mChat

  • Tomek Walancikpn kwie 15, 2024 6:57 pm
    Pamiętam to jak wczoraj te oburzenie i w ogóle tamte czasy co na zdalnym się siedziało na retroage
  • Tomek Walancikpn kwie 15, 2024 6:57 pm
    Nie zapomnę tego nigdy
  • Tomek Walancikpn kwie 15, 2024 6:58 pm
    Wtedy byłem w 7 klasie podstawówki a teraz kończę prawie drugą klase szkoły średniej : p
  • Tomek Walancikpn kwie 15, 2024 7:00 pm
    Dlatego ja teraz tyle nie gram bo jak ten czas tak leci to wolę bardziej takie rzeczywiste rzeczy robić żebym za 60 lat nie żałował że młodość poświęciłem grom wideo itp
  • Tomek Walancikpn kwie 15, 2024 7:00 pm
    Co nie zmienia faktu że 1. Nie żałuje tamtego okresu 2. Nie opuszczam retroage
  • Tomek Walancikpn kwie 15, 2024 7:04 pm
    Tomek Walancik pisze: Dlatego ja teraz tyle nie gram bo jak ten czas tak leci to wolę bardziej takie rzeczywiste rzeczy robić żebym za 60 lat nie żałował że młodość poświęciłem grom wideo itp
    A wy nie mieliście czegoś takiego z grami wideo w moim wieku?
  • Axi0maTpn kwie 15, 2024 9:30 pm
    Ja mialem wrecz odwrotnie. Wiecej gralem, ile wlezie. Bo wiedzialem ze pozniej to bedzie dom, rodzina, praca i czasu na granie bedzie o wiele mniej niz by sie chcialo.
  • TankerPLwt kwie 16, 2024 1:41 am
    Ja łączyłem gry z życiem "prywatnym". Ze względu na słabego PCta, jedyny telewizor w pokoju rodziców to zawsze bardziej brnąłem w konsole przenośne. Pierwszym był GBA SP w kolorze srebrnym i pamiętam, że lupilem w Pokemony w wersjach ang i niemieckim, więc jakby "uczyłem się języka". Ze znajomymi normalnie na piłkę wychodziłem. Lekcje to przyznam szczerze zawsze odrabiałem tylko to co mnie interesowało, czyli języki, chemia, biologia, czasem jakąś lekturę na polski.
  • TankerPLwt kwie 16, 2024 1:44 am
    Potem jakoś w wieku 15 lat pojechałem na zbieranie truskawek, a potem jabłek i śliwek i tak jakoś wyszło, że zakupiłem sobie PSP Street nówkę i się zaczęło granie. Doszedł DS z okazyjnej ceny, Game Gear, gdzie uczyłem się posługiwać lutownicą zmieniając kondensatory. Ogólnie nie żałowałem grania w tamtych czasach. Nie było jakby parkowania przy konsoli na całe dnie, ale przychodziły wieczory, że np. kupiłem GTA Chinatown Wars na PSP i napierniczane było xD
  • TankerPLwt kwie 16, 2024 1:46 am
    A teraz też nie ma problemu. W pracy nie gram, w mieszkaniu czasem pyknę. Moja Lejdi lubi popatrzeć jak coś ciekawego się dzieje w zeldzie czy gra i sama nie ma problemu z prezentem na uro xd bo pokemony zwykle wychodzą w listopadzie to ma jedno bobo z głowy xd

Kto czatuje

Nikt nie czatuje.
Odświeżanie co 60 sekund