Dlaczego GameCube?

[Inlagd sill]

tylko na GameCube mozna zagrac w Metroid 1&2 i gry z Mario

Metroid 1 to wyszedl na NESa, a Metroid 2 na GB. Ze o "grach z Mario" nie wspomne.

[Mejs]

2. - Bo jak juz wychodza na niego jakies gry to dobre. Co z tego ze na ps2 wychodzi 1 gra co godzine skoro wiekszosc z nich to chlam???

No wiesz, troche zbyt generalizujesz, na GCN jest mniej gier dlatego mozna powiedziec ze wiekszosc jest dobra, chociaz GCN tez posiada swoj zbior crapow. Ps2 ma wiecej crapow, na bank, ale ma tez wiecej hitow na duza skale, i nie mozna za bardzo powiedziec ze wiekszosc gier to chlam, ICO, SoTC, FFX, Metal Gear Solid, Devil May Cry, God of War to jest chlam? No chyba nie a wymieniac tak mozna dlugo.[/code]

[Senshu]

Dlaczego???

3. - Tradycja A zaczelo sie od SNES-a...

Zaczelo sie od NES/Fami (dla maniakow juz od game&watch itp.) a dobre czasy skonczyly na SNES

[Spyro1993]

Dlaczego szescian? Hm... Sentyment do Nintendo, gry z postaciami z gier Mario, a do tego 2 Zeldy. Za GaCkiem opowiada tez mala awaryjnosc, cicha praca, dobre joy-pady. Minusem jest cena i trudnosci w znalezieniu dobrych gier na naszym polskim rynku, ale z tym mozna sobie poradzic.

[mrSin]

Minusem jest cena i trudnosci w znalezieniu dobrych gier na naszym polskim rynku, ale z tym mozna sobie poradzic.

Pewnie, ze mozna sobie poradzic a potem jest niesamowita satysfakcja kiedy dopadniesz pakiet rzadkich gier. Przegladanie kolekcji bywa czesto niezwykle przyjemna chwila.

[Axi0maT]

Pewnie, ze mozna sobie poradzic a potem jest niesamowita satysfakcja kiedy dopadniesz pakiet rzadkich gier. Przegladanie kolekcji bywa czesto niezwykle przyjemna chwila.

Osobiscie wole miec to co chce, niz stawac na glowie zeby zdobyc jakis tam pojedynczy tytul. Z drugiej strony... Jak sie czlowiek meczy nad zakupem jakiejs gry to potem ma o czym opowiadac... Takie opowiesci z krypty w stylu:

"A ta gre szukalem 4 lata. W koncu znalazlem ja na australijskim ebayu i kupilem. Koles nie chcial mi jej wyslac za ocean do Polski i musialem mu doplacic extra 20$ zeby go przekonac do wysylki. Gra plynela 2 miesiace statkiem az w koncu dotarla do polski. Tu dopadli ja celnicy i okazalo sie ze musialem oplacic clo - 30$!!! Potem przesylka przezyla poczte polska, ktora zniszczyla troche opakowanie w ktora byla zapakowana gra. Stad na pudelku jest otarcie - o tutaj (pokazujesz paluchem) no... ale ostatecznie jest - dotarl do mnie ten okaz i kosztowal mnie bagatela 115 zielonych dolarow"

[mrSin]

Co ja poradze, ze spora czesc topowych tytulow na GC jest dosc rzadka i czasem trzeba kombinowac aby dorwac cos fajnego. Najgorsze w moim przypadku jest to, iz kupowalem GC z mysla o takich tytulach i teraz cierpie