Xbox kontra Gamecube.

ODPOWIEDZ
funditto
'doskakuje do klawiatury'
'doskakuje do klawiatury'
Posty: 137
Rejestracja: 2010-02-09, 21:51

Re: Xbox kontra Gamecube.

Post autor: funditto » 2011-10-28, 18:26

Co do cen gier to jak najbardziej się zgadzam, że X-box lepszy i AxiOmaT też o tym wcześniej wspomniał.

Co do kwestii gier wydanych tylko na PC i iXa. Gdyby te liczyć to faktycznie jest sporo niezłych hitów: wymieniony Fable, dla miłośników strzelanin Doom 3, Riddick i Far Cry (Half Life'a nie wymieniam, bo słyszałem że słaba konwersja), Silent Hille, MGS 2, lepsza niż na Gacka seria Splinter Cell, Thief: Deadly Shadows (gdybym nie miał Pc'ta to te skradanki by mnie bardzo ciągnęły do iXa), Colin 4, dwa KOTORy, Jade Empire, dla niektórych Morrowind, Psychonauts..ale myślę, że wielu Polaków dawno to ograło na kompie, bo jeśli mówimy o cenach gier to tam mają to jeszcze taniej (pomijając już fakt, że większość pewnie na Piecu grała w to na piratach)..

mcfly12
'normalnie deBesciak'
'normalnie deBesciak'
Posty: 781
Rejestracja: 2011-01-02, 22:19

Re: Xbox kontra Gamecube.

Post autor: mcfly12 » 2011-10-28, 18:33

Half- life 2 akurat był znacznie lepszy od Far Cry, ale mniejsza o to. Zmierzam do tego, że jako forum "raczej" konsolowe, to masa ludzi woli ograć te tytuły na konsoli, jeśli jest taka możliwość. No i nie wypada nie wspomnieć że Xbox jest bardzo przyjazny kolekcjonerom, nie dość że gry są w znośnych cenach, to jeszcze można je kopiować na dysk konsoli. Po pierwsze chronimy cenne nośniki a wszelkie loading'i są znacznie szybsze.
Cycki i Heavy metal to dwie najlepsze rzeczy jakie przytrafiły się ludzkości.

Awatar użytkownika
kolo
Redaktor
Redaktor
Posty: 2740
Rejestracja: 2011-01-22, 10:47
Lokalizacja: Łańcut
Kontakt:

Re: Xbox kontra Gamecube.

Post autor: kolo » 2011-10-28, 18:37

Panowie (i ewentualne panie jeśli je przegapiłem, ale raczej nie) - zachowujecie się jak dzieci... No może poza mcfly i starszymi postami które miały jakiś sens.

Wolisz duże pady? Będziesz zadowolony z Xboxowego, preferujesz małe - ten od gacka będzie ci podpowiadał, dla pozostałych kwestia przyzwyczajenia.
Wolisz gry z europy / stanów - znajdziesz ich więcej na klocku, śnisz po nocach o grach japońskich i pierzesz gacie zawsze po tym jak przyśni ci się coś ze stajni Nintendo? No to klocek nie będzie twoją ulubioną konsolą...
Obydwie służą do grania i są w tym dobre, ale jeśli wolisz mieć kilkanaście dobrych gier niż kilka równie dobrych (ewentualnie troszkę lepszych) na widok których zeszczasz się w gacie z radości i zaspokojenia to prawdopodobnie klocek będzie lepszym rozwiązaniem (jeśli masz na odwrót co też nie jest nienormalne to bierz gacka).
Na litość boską to konsola i to konsola! Jedyna duża różnica to to że gry są trochę inne i to ze klocka nie zmieszczę do plecaka.

I tak wszyscy doskonale wiemy że najlepszą konsolą tamtej generacji był Dreamcast...

PS
FF7 to jest średniak (choć raczej ich górna część, tak koło 6-7+/10).
Sega, Sega über alles
Obrazek

Kurt
'jeszcze jeden stopien i...'
'jeszcze jeden stopien i...'
Posty: 902
Rejestracja: 2007-04-14, 09:09

Re: Xbox kontra Gamecube.

Post autor: Kurt » 2011-10-28, 18:48

Decek był najlepszy? Hmmm jednak sprzęt ocenia się po grach, a PS2 bije pod tym względem konkurencję na głowę. Chociaż, DC moim zdaniem ma klimat i zastnawiam się nad jego kupnem, jeśli uważasz, iż jest naj, to napisz dlaczego, może coś widzisz nowego, co zachęci mnie do niego :)

Awatar użytkownika
michu40i4
'calkiem niezly gosc'
'calkiem niezly gosc'
Posty: 648
Rejestracja: 2010-07-31, 14:29
Lokalizacja: D.Śląsk/Kamionki
Kontakt:

Re: Xbox kontra Gamecube.

Post autor: michu40i4 » 2011-10-28, 18:58

Dla mnie Xbox był pierwszą konsolą tamtej generacji i może dlatego go lepiej wspominam. Patrząc na moja biblioteczkę tytułów, to konsolka od Microsoftu znacznie dominuje pod względem ilości, może dlatego, że gry są tańsze, mają trochę lepszą grafikę, a tak poza tym, to mogę pograć w gry, których bym nie odpalił na kompie. W sumie dochodzę do wniosku, że na piecu można tylko grać w strategie, ale to moje osobiste odczucie.
Gacek też dostarczył mi wiele chwil radości szczególnie dzięki Ethernal Darkness, który dostał się do mojej Top 10. Większości tytułów na GC nie miałem okazji sprawdzić, (może przyszłość przyniesie lepsze czasy) dlatego chyba nie mam prawa tutaj wywyższać któregoś systemu. Jednak nie należy zapominać, że w czasach tej generacji Xbox miał bardzo dużą zaletę czyli dobrze rozwinięta grę przez sieć. W sumie do tej pory służy mi jako dobry odtwarzacz DVD, muzyki i Bóg wie czego jeszcze.
A co do kontrolerów, to 2 wersja pada od klocka bardzo dobrze leży w dłoni, nie to co 1 tzw. balon.

Hayabusa
Wsparcie sprzętowe
Wsparcie sprzętowe
Posty: 692
Rejestracja: 2011-07-28, 14:03
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Xbox kontra Gamecube.

Post autor: Hayabusa » 2011-10-28, 19:40

Axi0maT pisze:
Hayabusa pisze:Rzeczywiście Nintendo wygrywa pod względem Exclusive'ów, ale policz sobie gry, które pojawiły się na X lub PS2, których nie zobaczysz na Gamecube'ie, a przez które niejeden konsolowy onanista budził się rano, cały zalany potem.
No i? Co z tego wynika niby? Sa inne swietne tytuly. Mam ponad 150 gierek na GameCube (a nie mam jeszcze wszystkich ktore bym chcial miec) - pytam sie czy jest tu ktos kto ma ich wiecej. Cisza? Pytanie w ile z tego zagralem? 50, moze 60. Ilosc nie ma tu znaczenia bo tak naprawde i tak nie da sie ograc chocby 1/5 tego wszystkiego.
Nic z tego nie wynika, to tylko argument, że nawet mając X-a, warto kupić GC choćby dla tych kilku ciekawych tytułów, które nie wyszły na żadnej innej platformie.
funditto pisze:
Kurt pisze:gdyby przyszedł czarodziej i rzekłby dam wam 2000 brzydkich kobiet, lub 80 pięknych, co byście wybrali? Bo ja te 80 :) - jak ruchać to księżniczki, jak kraść to miliony :P
No jesli dla ciebie kobiety to obiekt do ruchania to chyba nie mamy o czym rozmawiac. Dymaj sobie te nawet milion ksiezniczek. Ja wole jedna brzydka, ale zmyslowa i inteligentna, z ktora moge spedzic mily wieczor przy swiecach i lampce wina. Natomiast tobie zycze zebys zalapal jakiegos syfa dymajac n-ta pusta ksiezniczke.
Nuuuuudy! :P


Spór jest o tyle śmieszny, że obie konsole można kupić kompletne, w ładnym stanie za kwotę nie przekraczającą 100zł ;) Posiadając zarówno jedną, jak i drugą, jest większa szansa, że akurat trafi się jakiś poszukiwany przez was tytuł na jedną z nich... Na tej samej zasadzie, możecie sami wybrać, czy taniej wyjdzie kupienie danej gry na XBOX'a, czy Gamecube'a.

Awatar użytkownika
kolo
Redaktor
Redaktor
Posty: 2740
Rejestracja: 2011-01-22, 10:47
Lokalizacja: Łańcut
Kontakt:

Re: Xbox kontra Gamecube.

Post autor: kolo » 2011-10-28, 20:04

Dobra poza tematem ale napiszę krótko o DC (nie tylko zalety ale też wady).

Zalety:
- więcej niż wystarczająca baza tytułów z praktycznie wszystkich gatunków (poza RPG i chyba strategii)
- spora część najważniejszych gier tamtego okresu miała swoje korzenie / którąś część / pierwszą edycję miała właśnie na DC
- nie oszukujmy się: DC to najlepsza konsola z tamtego okresu jeśli chodzi o Arcade
- dość tania
- wprowadziła wiele nowatorskich rozwiązań które są wykorzystywane do dzisiaj lub po prostu są fajne (internet, analogowe triggery, VMU)
- dziurę po EA Sega załatała własnoręcznie, na dużo lepszym poziomie niż zrobiło by to samo EA
- wszyscy wiemy że Sega potrafi robić wyśmienite gry (podobnie jak Nintendo), jednak nie boi się odrobiny przemocy
- do 4 kontrolerów (party time!) i do 8 memorek na raz
- dobrze wykorzystane VMU jednak sprawia gigantyczną frajdę zupełnie bez wyraźnego powodu :lol: (karykaturki, statystki, osobne gry uzupełniające "dużą wersję")
- jedna z najlepszych / najprężniejszych scen
- obejście blokady regionalnej porównywalnie łatwe do przygotowania zupki chińskiej
- gry nadal powstają i są całkiem niezłe!
- produkowane tylko 3 lata, trzeba się pośpieszyć zanim się skończą :wink:

Średnio:
- GDrom jest trochę bardziej podatny na rysy niż inne płyty
- pad wyszedł im średnio (mniej więcej taki sam poziom zajebistości jak pady z klocka i gacka)
- na allegro konsole o rozsądnej cenie (małe zestawy) mają skłonność do bycia zajechanymi (głównie laser)
- jest duża szansa że nie zobaczyliśmy (i nie zobaczymy) pełni możliwości Dreamcasta
- z jedną memorką nie poszalejesz, niektóre gry potrafią zająć prawie całą

Wady:
- kompletny brak gier wielu dużych marek (choćby EA)
- mało RPG (i chyba strategii)
- absurdalne ceny niektórych gier (ale to norma na wszystkich konsolach)
- duże piractwo (choć dla niektórych to zaleta, poza tym powód dla którego wciąż mamy nowe gry)
- przedwczesna śmierć, zatem brak ulepszonej wersji konsoli i pada (dla pada by się przydało, konsoli niekoniecznie), dziesiątki przerwanych tytułów (zazwyczaj porty skądś, lub przeniesione na coś) i świetnych gier nie wydanych w języku innym niż japoński (z czego część na pewno warto było by poznać bliżej)

Notki / ciekawostki:
O ironio jeden z czynników który uśmiercił DC jest teraz głównym czynnikiem podtrzymującym jego życie po śmierci.
Trwają aktywne prace nad zamianą DC w centrum multimedialne niczym Xbox (wyszło już kilka bet programu, ale największym problemem jest nośnik - CD małe, SD-mod ryzykowny a konwertery dedykowane do Serial in/out drogie)
PS2 Fat to świetny stojak na DC (nie moje zdjęcie).
Obrazek

Wyszło tak 2 razy dłużej niż planowałem, ale stwierdziłem że podam w miarę kompletne i suche informacje.
Osobiście używam DC głównie (jeśli nie wyłącznie) jako domowy substytut arcade, pozostałe gry albo niezbyt mnie interesują (Resident Evil, sportówki i masa innych), albo są drogie (RPG, Berserk, Evli Twin i kilka innych), albo są po japońsku (deSpiria) albo ich nie ma (RPG, Thief 2, Darkstalkers 4).
Sega, Sega über alles
Obrazek

Hayabusa
Wsparcie sprzętowe
Wsparcie sprzętowe
Posty: 692
Rejestracja: 2011-07-28, 14:03
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Xbox kontra Gamecube.

Post autor: Hayabusa » 2011-10-28, 20:18

Dosłownie dziś po południu, gdy przeglądałem temat zastanowiło mnie, dlaczego nikt nie wrzucił kilku słów o DC w temacie ;) Rzeczywiście na Segę wyszło dużo mocnych tytułów... z tego co kojarzę to RPG są, jednak jak wspomniałeś, pełne krzaczków, wydane w Japonii :)

emet96
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1084
Rejestracja: 2011-05-23, 19:30
Lokalizacja: Płońsk

Re: Xbox kontra Gamecube.

Post autor: emet96 » 2011-10-29, 09:57

Tak mi się przypomniało że Gamecube'a warto również posiadać ze względu na Gameboy Playera :).
/PSX/N64/X360/

funditto
'doskakuje do klawiatury'
'doskakuje do klawiatury'
Posty: 137
Rejestracja: 2010-02-09, 21:51

Re: Xbox kontra Gamecube.

Post autor: funditto » 2011-10-29, 10:34

Trochę pociągnę offtopa związanego z DC, bo podoba mi się ta konsola..i mam pytanie: Jak już pisałem mam Gamecube'a i X-boxa. Ile jest ciekawych gier, w które zagram tylko na DC, jeśli go dokupię? Co prawda nie przepadam za niektórymi gatunkami gier (shoot'em up, bijatyki, strzelaniny, RPGi), ale może się to przydać też innym więc co polecacie?

Wiem, że na pewno chciałbym mieć: Jet Set Radio, Shenmue 1, REZ(tego pewnie i tak nigdzie nie dostanę), F-355 (nie mam PS2), Sega GT, Sega Rally 2. Dla innych must have'ami będą: Soul Calibur, Virtua Fighter 3tb, House of the Dead 2, Marvel vs. Capcom 2, Powerstone 1/2, Worms Armageddon/ World Party. Ale co jeszcze polecacie? Drugie pytanie: wiem, że Maetropolis Street Racer wymiata, ale czy warto po niego sięgać, jeśli ma się PGR 1?

Awatar użytkownika
kolo
Redaktor
Redaktor
Posty: 2740
Rejestracja: 2011-01-22, 10:47
Lokalizacja: Łańcut
Kontakt:

Re: Xbox kontra Gamecube.

Post autor: kolo » 2011-10-29, 11:48

Chu Chu Rocket - genialna gra logiczna (jest wersja na GBA), Wind and Water: Puzzle Battles (nowa, możesz wyczaić za darmo wersję PC), może i nie lubisz strzelanek, ale Fur Figters są świetne tak czy inaczej... Od siebie polecam Le Mans 24 Hours - ponoć najlepsza istniejąca wersja tej gry (której jestem fanem). No i Berserk :roll: Większość pozostałych gier które kojarzę że są dobre albo są na twojej liście, są na liście gatunków za którymi nie przepadasz, albo zostały przeportowane na GC / X-box.

MSR można określić jako PGR0, więc jeśli lubisz PGR1 to równie dobrze możesz sprawdzić MSR, jest dość tania a w stosunku do ceny genialna wręcz.
Sega, Sega über alles
Obrazek

Awatar użytkownika
hat
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1718
Rejestracja: 2009-03-14, 22:03
Lokalizacja: miasto biznesu i seksu

Re: Xbox kontra Gamecube.

Post autor: hat » 2011-10-29, 11:53

@funditto
MSR moim zdaniem ta absolutny "musisz mieć" :smile: , dużo bardziej podoba mi się niż PGR, zwłaszcza pierwszy PGR nie dorasta do pięt MSR. Grałem we wszystkie PGRy łącznie z tymi na X360 i żaden nie dorównuje poziomem Metropolisowi.
Co jeszcze mogę polecić, z wyścigów podobał mi się Vanishing Point. Dalej Shenmue 2 :smile: , Ecco the Dolphin, świetna strzelanka MDK 2, Slave Zero mało znana gra z mechami. Bardzo podobało mi się Fightning Force 2 i ciężko dostępne, ale wyśmienite Nomad Soul. To tak na szybko :)

Czego brakuje mi na DC?
Zdecydowanie sensownej piłki nożnej, Virtua Striker pomińmy litościwym milczeniem :smile: . Świetne są gry sportowe, a w NBA 2K1 gram do dzisiaj.
Co do pada uważam że jest całkiem wygodny i dużo lepszy od gejmkjubowego :)

Edit
No tak zapomniałem o Berserku, rewelacja, klimat niszczy :smile:
Obrazek

funditto
'doskakuje do klawiatury'
'doskakuje do klawiatury'
Posty: 137
Rejestracja: 2010-02-09, 21:51

Re: Xbox kontra Gamecube.

Post autor: funditto » 2011-10-29, 12:11

Zapomniałem o Lemans 24h - w to chciałem zagrać już bardzo dawno! O MSR zapytałem, bo gdzieś spotkałem się z opinią, że PGR to MSR z jakimiś usprawnieniami - czyli to była ściema? Fur Fighters - grałem kiedyś w demo na PC'ta i było niezłe. MDK, Nomad Soul i Slave Zero też znam z PC'ta, ale to raczej nie moje klimaty (chociaż w MDK 2 trochę grałem). W NBA 2k, 2k1 albo 2k2 bym chętnie pograł, żeby poznać początki serii - gram czasami w 2k10 na PC..w NHL od Segi nigdy nie grałem, ale też mam zamiar. Shenmue 2 nie liczę, bo jest na iXa..

Edit: Pewnie jestem fanboyem, ale grałem na różnych padach: od nesa,snesa, psxa, n64, ps2, gcn i x-boxa (zwykły i S)..i pad od Gacka jest dla mnie najwygodniejszy (może nie nadaje się do bijatyk czy strzelanek, ale jak już pisałem - w te nie gram)

Awatar użytkownika
hat
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1718
Rejestracja: 2009-03-14, 22:03
Lokalizacja: miasto biznesu i seksu

Re: Xbox kontra Gamecube.

Post autor: hat » 2011-10-29, 12:27

funditto pisze:! O MSR zapytałem, bo gdzieś spotkałem się z opinią, że PGR to MSR z jakimiś usprawnieniami - czyli to była ściema?
Na pewno usprawniona jest grafika :), gorzej jest z muzyką, stacje radiowe z MSR są świetne i do dzisiaj słucham tej muzy w samochodzie. Jak dla mnie to model jazdy zmienił sie na gorsze, jest bardziej ślizgający i generalnie bardziej przystępny. PGR nie ma już tego klimatu, ale to mino wszystko nadal świetne wyścigi, zwłaszcza dwójka i czwórka.
Obrazek

funditto
'doskakuje do klawiatury'
'doskakuje do klawiatury'
Posty: 137
Rejestracja: 2010-02-09, 21:51

Re: Xbox kontra Gamecube.

Post autor: funditto » 2011-10-29, 12:31

Skoro tak to, jeśli kupię Dreamcasta MSR będzie drugą grą którą kupię (priorytetem jest Jet Set Radio!). Przy okazji przypomniałem sobie o jeszcze jednej grze, którą chciałbym mieć: Virtua Tennis 2. Miałem 3 na PC'ta, ale tam nie mogłem pograć w multi.

Ps. Przypadkiem przed chwilą na innej stronie natknąłem sięna zapowiedź nowej gry na DC i nie mam na myśli Sturmwind'a tylko Gunlord. W dziale DC zaraz wrzucę trailer.

ODPOWIEDZ