The Legend of Zelda: The Wind Waker

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
setezer
'calkiem niezly gosc'
'calkiem niezly gosc'
Posty: 654
Rejestracja: 2005-12-22, 13:59
Lokalizacja: Borzymin
Kontakt:

The Legend of Zelda: The Wind Waker

Post autor: setezer » 2006-08-18, 18:05

Chyba sie wszyscy ze mna zgodza, ze Ocarina Of Time to jedna z najlepszych gier wszech czasow. Wspaniala grafika, muzyka, i chyba najdoskonalszy przeskok, jakiejkolwiek, serii z 2d w 3d, w historii gier. Potem powstaje Mayora's Mask, bardzo udana gra. Mija kilka lat i rodzi sie GameCube, przydalaby sie tez jakas Zelda.

Zamiast brnac w "realistyczna" grafike, Nintendo zrobilo maly psikus i zaryzykowalo - stworzylo tytul oparty o technike cell shading, Wind Waker wyszedl obronna reka. Oceny w prasie bardzo wysokie, generalnie wszyscy sie zachwycaja, choc bez problemu mozna znalezc kilka marud, ktore narzekaja na nude w pozniejszym okresie gry...

Zaczyna sie niewinnie, by potem ratowac caly wszechswiat.

Jazda konikiem zastapiona zostala zegluga. Bardzo przyjemny element gry, wylawianie skarbow czy slalom miedzy beczkami.

Labirynty sa bardzo fajnie zaprojektowane, a przedmioty w dobry sposob porozrzucane i bardzo funkcjonalne. Sama rozgrywka dzieli sie na sielanke i labirynty. Podczas tej pierwszej czesci zasuwamy po wyspach i podziwiamy piekne zielone kawalki ladow, zas podczas tej drugiej... sami wiecie, zbieranie kluczy i rozwalka bossow.

Uwielbiam te gre, ma bardzo fajny, lekki klimacik. Sporo w niej humoru, jest dosyc prosta, ale zaciac sie - nie problem. Grafika strasznie mi sie podoba, a i muzyka jest niczego sobie (fajne te remixy).

Najlepszy motyw z gry, warty obejrzenia? Walka z Ganondorfem.

Screens shot:
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Ostatnio zmieniony 2007-05-26, 08:57 przez setezer, łącznie zmieniany 2 razy.

Lien
'dopchal sie i chce pisac'
'dopchal sie i chce pisac'
Posty: 271
Rejestracja: 2006-08-06, 13:18

Re: The Legend of Zelda: The Wind Waker

Post autor: Lien » 2006-08-18, 18:10

Co racja to racja :)
Niestety nie mialem okazji zagrac w ta Zelde, gdyz nie posiadam kostki :cry:
W przyszlosci napewno sie to zmieni.. 8)
Hell was full so I came back

Awatar użytkownika
Blackie
'normalnie deBesciak'
'normalnie deBesciak'
Posty: 887
Rejestracja: 2006-02-06, 12:36

Re: The Legend of Zelda: The Wind Waker

Post autor: Blackie » 2006-08-18, 18:21

A mnie Wind Waker rozczarowal. Kupilem gre chwilke po jej premierze, razem z platynowym NGC. Grafika bardzo mi sie podobala, acz rewelacji nie uswiadczylem. Po prostu cell-shade juz nie robi na mnie takiego wrazenia, jak na poczatku (za sprawa Jet Set Radio, w ktorego zagrywalem sie do upadlego). Zaczne od tego, co mi sie nie podobalo: 1) Poziom trudnosci (zdecydowanie gra jest za latwa), 2) Ilosc dungeonow, 3) Plywanie po morzu bylo nudne i meczace, 3) Bossowie nie zrobili na mnie wiekszego wrazenia, 4) Zeby skonczyc gre na 100% potrzebny jest GBA i kabel. A teraz to, co mi sie podobalo: 1) Fajnie przemyslana fabula (szczegolnie z ukryciem Zeldy), 2) Motyw muzyczny z A Link to the Past w zameczku, 3) Sterowanie, walka, kamera, 4) Niebieski kubraczek z rakiem na plecach (mam do niego sentyment). Ogolnie gra bardzo dobra, ba - rewelacyjna, jednak to Metroid Prime dzierzy u mnie pozycje lidera na NGC.
He only went so far as the subconscious.

soberpl
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1984
Rejestracja: 2005-12-20, 23:41
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: The Legend of Zelda: The Wind Waker

Post autor: soberpl » 2007-04-21, 14:02

Jako 'swiezy' gracz mam 2 pytania :
1. dlaczego robiac save w danym momencie gry po zakonczeniu zabawy i ponownym powrocie do gry zaczyna sie w innym miejscu? To tak ma byc ? Pamietam, ze podobnie bylo w 'okarynie', ale zawsze sie zastanawialem, czy to wina nieoryginalnej karty pamieci...
2. istnieje mozliwosc ustawienia automatycznej kamery? czasami, podczas walki z boss'em mam z tym problem.

Morden
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1231
Rejestracja: 2006-08-11, 12:06
Lokalizacja: ŠŠ‡ƒƒƒ‡ƒŠƒƒƒŠŠƒ‡ŠŠŠ‡ƒƒƒ‡ƒŠƒƒƒŠŠƒ‡Š║║█│││█│║│││║║│█║
Kontakt:

Re: The Legend of Zelda: The Wind Waker

Post autor: Morden » 2007-04-21, 14:05

Dla oszczednosci pamieci potrzebnej do stworzenia save'a pominieto zapisywanie pozycji w aktualnej lokacji i wszystkich dokladnych ustawien w danej sekundzie. Oznaczalo by to koniecznosc zrzutu pamieci co pozeralo by zbyt duzo miejsca. Save ogranicza sie do poczatku lokacji i posiadanych przedmiotow [oraz wykonanych zadan oczywiscie]. Trawa odrasta, swinki sa w innych miejscach itd.
Obrazek

soberpl
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1984
Rejestracja: 2005-12-20, 23:41
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: The Legend of Zelda: The Wind Waker

Post autor: soberpl » 2007-04-21, 14:14

Niezbyt mnie pocieszyles, ale dzieki za odpowiedz.

Awatar użytkownika
setezer
'calkiem niezly gosc'
'calkiem niezly gosc'
Posty: 654
Rejestracja: 2005-12-22, 13:59
Lokalizacja: Borzymin
Kontakt:

Re: The Legend of Zelda: The Wind Waker

Post autor: setezer » 2007-05-26, 09:09

2. istnieje mozliwosc ustawienia automatycznej kamery? czasami, podczas walki z boss'em mam z tym problem.
Bodajze L centruje sie kamere, albo innym klawiszem, nie pamietam. Na szefow najlepiej ustawic maksymalnie oddalony widok i kciukiem galka C operowac. Troche wprawy i daje to naprawde dobre efekty, zarowno pod wzgledem efektownosci jak i efektywnosci. W grach z 3 perspektywy kamera jest sporym problemem, latwo by sie gdzies zaciela, zatem Nintendo dalo mozliwosc tylko nastawiania jej za Linkiem oraz zupelnie manualne nastawienia.
1) Poziom trudnosci (zdecydowanie gra jest za latwa),
Zgadzam sie, ze gra jest latwa. Wrecz dziecinnie prosta, ale to w kwestii walk - zagadki zupelnie nieskomplikowane nie sa. Jest kilka fajnych, wymagajacych (glownie z kontrolowaniem posagow, zabawa w zapalanie pochodni, labirynt, w ktorym trzeba podazac za miecze - nielatwo bylo na to wpasc).
3) Plywanie po morzu bylo nudne i meczace
Tez sie zgadzam, ale ma swoj urok i na poczatku mnie mocno bawilo. Najgorzej bylo tak w polowie gry, gdyz na koncu mozna sie niezle bawic w wylawianie skarbow.
3) Bossowie nie zrobili na mnie wiekszego wrazenia,
Mi sie podobaja, wylaczajac tego dziecinnego ducha biegajacego z lampa - Ganondorf rewelacyjny.

Odpowiadam z nudow, moze temat sie ruszy.

ODPOWIEDZ