O wyzszosci PSP nad DS... i DS nad PSP

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
tbxx
Administrator serwisu
Administrator serwisu
Posty: 732
Rejestracja: 2007-10-09, 17:16
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Re: O wyzszosci PSP nad DS... i DS nad PSP

Post autor: tbxx » 2009-03-21, 19:16

Axi0maT pisze:Nie ma to jak kineskopowa
Kineskopy to już martwa retro-technologia. Chcąc pogodzić tradycję z nowoczesnością polecam zakup dobrej plazmy. Z kolei LCD to zło konieczne. :twisted:

ramzes64
Redaktor
Redaktor
Posty: 4174
Rejestracja: 2006-02-26, 01:50
Lokalizacja: Koszalin
Kontakt:

Re: O wyzszosci PSP nad DS... i DS nad PSP

Post autor: ramzes64 » 2009-03-22, 00:46

no lepiej miec LCD 26" i grac na Wii, niz na 15" kineskopowcu ;p ... fakt ze nie ma zajebiozy / mozna by pomyslec ze nowa konsola i ze bedzie lepiej, no ale przynajmniej gry wygladaja fajnie na 16:9, a nie 4:3.

drugi argument - to janie jestem HD - wiec mi to nie przeszkadza jak wygladaja gry na Wii, bo wygladaja dobrze (gorzej juz gry z GC - wiec tu gram na malym TV kineskopowym).

* kupilem ten tv - bo w sumie granie w Wii Sports (ruch, w wiekszej odleglosci od ekranu na takim malym TV nic nie widac) - a teraz mam KOMFORCIK.

** P.S. o czym jest ten temat? o DSie? :angel:
Professional N I N T E N D O Game Tester - od 1998r.

Awatar użytkownika
tbxx
Administrator serwisu
Administrator serwisu
Posty: 732
Rejestracja: 2007-10-09, 17:16
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Re: O wyzszosci PSP nad DS... i DS nad PSP

Post autor: tbxx » 2009-03-22, 15:45

No więc dokładniej rzecz ujmując - po dokonaniu odpowiednich pomiarów stwierdzam iż PSP jest wyższe od DS jednie w przypadku gdy uda nam się PSP postawic na krótszym boku :twisted:

Awatar użytkownika
Axi0maT
Sponsor
Sponsor
Posty: 8536
Rejestracja: 2006-01-12, 12:40
Lokalizacja: Koszalin
Kontakt:

Re: O wyzszosci PSP nad DS... i DS nad PSP

Post autor: Axi0maT » 2009-03-23, 07:17

No... tbxx... musze powiedziec ze zaprezentowales bardzo ciekawe podejcie do sprawy. Ale jak to sie mowi punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Mozliwe ze masz zepsutego DSa i PSP... wowczas to jedyny sposob w jaki mozesz je porownac ;)

ramzes64
Redaktor
Redaktor
Posty: 4174
Rejestracja: 2006-02-26, 01:50
Lokalizacja: Koszalin
Kontakt:

Re: O wyzszosci PSP nad DS... i DS nad PSP

Post autor: ramzes64 » 2009-06-01, 18:11

bardzo ladne zdjecie - to nie PSP, a jednak DS jest w rekach ekipy GameSpot, w przerwach miedzyplanowaniem jak przedstawic tegoroczne E3 :) - fajne foto
Professional N I N T E N D O Game Tester - od 1998r.

kon
'dopchal sie i chce pisac'
'dopchal sie i chce pisac'
Posty: 257
Rejestracja: 2009-03-10, 18:04

Re: O wyzszosci PSP nad DS... i DS nad PSP

Post autor: kon » 2009-06-01, 18:25

and now for something completely different:
Obrazek

Awatar użytkownika
Axi0maT
Sponsor
Sponsor
Posty: 8536
Rejestracja: 2006-01-12, 12:40
Lokalizacja: Koszalin
Kontakt:

Re: O wyzszosci PSP nad DS... i DS nad PSP

Post autor: Axi0maT » 2009-06-01, 19:59

kon... tego nawet offtopem nie mozna nazwac :angry:

Awatar użytkownika
ZiQ
'czasem cos napisze'
'czasem cos napisze'
Posty: 308
Rejestracja: 2009-01-31, 17:50

Re: O wyzszosci PSP nad DS... i DS nad PSP

Post autor: ZiQ » 2009-06-01, 20:47

fajne, fajne to okładka jakiejś gierki?
hmmm drzewo, pograłbym bym w to!
Może to na Wii ? jeździsz traktorem i orzesz pole albo zbierasz truskawki ?
NIEWAŻNE !
grałbym i tak bo jestem wielkim, tłustym i brzydkim fanboyem !

ramzes64
Redaktor
Redaktor
Posty: 4174
Rejestracja: 2006-02-26, 01:50
Lokalizacja: Koszalin
Kontakt:

Re: O wyzszosci PSP nad DS... i DS nad PSP

Post autor: ramzes64 » 2009-06-02, 07:24

to najnowsza gra na X360 wykorzystująca projekt NATAL - stoisz przed TV wyginasz sie (symulujesz scinanie drzewa)... niewiedziales o tym? przeciez jest foto-realizm (wii tego nie pociagnie) :wink:

albo

to narysowal ktos przez projekt natal - ale slonia nie zrobili... kto widzial, ten wie 8)

* konczmy z tym off-topem!
Professional N I N T E N D O Game Tester - od 1998r.

kawka
'radzi sobie'
'radzi sobie'
Posty: 511
Rejestracja: 2007-08-29, 15:43
Lokalizacja: Perła Mazur
Kontakt:

Re: O wyzszosci PSP nad DS... i DS nad PSP

Post autor: kawka » 2009-06-02, 23:32

Przecież to jest TR3E. Najbardziej zaawansowany silnik graficzny. Wyobraźcie sobie - każdy liść na drzewie niezależnie animowany, każde źdźbło trawy wyginające się w różne kierunki. Kibic na trybunach w PESIE czy FIFIE wymodelowany, oteksturowany, animowany - nie jakiś tam karton. Meksykańskie fale - rozumiecie? Symulacje zjawisk atmosferycznych, głębia pola, refleksja, refrakcja, delikatne cienie, rozmycie ruchu, efekty kaustyczne, globalne oświetlenie, radiacja, rendering HDRI. Wszystko w czasie rzeczywistym. Szok. Zupełnie nowy poziom interakcji z graczem!!! Koniec, kropka! Unreal Engine 3 wymięka :lol:

Awatar użytkownika
Axi0maT
Sponsor
Sponsor
Posty: 8536
Rejestracja: 2006-01-12, 12:40
Lokalizacja: Koszalin
Kontakt:

Re: O wyzszosci PSP nad DS... i DS nad PSP

Post autor: Axi0maT » 2009-06-03, 06:15

Ja Unreal Engine 3 nigdy nie uznawalem za cos wybitnego. O ile pierwszy byl przelomowy tak ten juz mnie kompletnie nie rusza.

Rabisin
'doskakuje do klawiatury'
'doskakuje do klawiatury'
Posty: 49
Rejestracja: 2009-06-05, 14:40

Re: O wyzszosci PSP nad DS... i DS nad PSP

Post autor: Rabisin » 2009-06-05, 14:45

Nintendo Dual Screen - Konsolowy kit za 1500 zł


DS przenośna konsola firmy Nintendo ostatnio oferuje mi coraz to kolejne nieudane gry. DS jest największym rozczarowaniem rozrywki. Miał być hit, na razie wychodzi kit, w dodatku za przynajmniej 80 zł za grę.
Ostatnio na komisji wojskowej spędziłem ponad 4 godziny, bardzo się nudziłem. Znając historie kolegów chciałem zapobiec nudzie i wziąłem ze sobą DS.

Gdyby nie szczęśliwy zbieg okoliczności - włączenie na dvd filmu przez prowadzącego, po środowym fatalnym występie NDS na komisji wojskowej, nie byłoby mnie wśród Was. Tak jak zazwyczaj nuda wprost zmiotła DS, a ja bym się zanudził. Zawiodło wszystko - grywalność, grafika, dźwięk. Najbardziej niepokojąca - zwłaszcza w kontekście dalszego grania - jest jednak postawa najlepiej sprzedającej się konsoli na Świecie. DS, który, miał wciągać, relaksować, pokonywać nude, miał być głównodowodzącym a jest jej największym hamulcowym.

W środę nie wytrzymałem nawet będąc znudzonym na full. Już po pierwszej godzinie wyłączyłem DS. Nic dziwnego, bo ten raz za razem pakował mnie na tzw. minę. Na nudne skakanie, wyścigi bez emocji, o grywalności i grafice nie wspominam.

Konsola ta jest na razie głównym antybohaterem wszystkich spektakularnych moich "nud" w tym roku.

Zdaniem graczy na tę konsolę wyszło wiele wielkich tytułów, które grywalnością wygrywają w cuglach rywalizację z grami na ps3,psp,xboxa360. Nie było produkcji na przenośną konsolę Nintendo, jaka wciągneła by mnie na dłużej. Mario Kart, wyścigi na kiepskim poziomie, gra nie bawi, metroid jest nudny.
Gry na DS to minigry, na 5 minut, nie są to tytuły na poważnie, przy których spędzi się kupe czasu.

Nie gra się dobrze z DS. Odczuwają to przede wszystkim koledzy, zwłaszcza na "zabawach" kiedy gramy na kilku graczy. O radości grania w DOA, singstar nie wracam.

Wyliczyłem, iż za DS i gry zapłaciłem ponad 1500 zł. Za mniej niż połowę tych pieniędzy można kupić psp z grami: God of War, Lumines, SECRET AGENT CLANK, Patapon i inne. Xboxa360 z Gta4, COD5, RE5, Halo Wars, czy Ps3 z Fifą, NBA.

Wszyscy trzej tłuką DS niemiłosiernie, a PSP bije przenośną konsolę Nintendo na głowę.

Krótko mówiąc, wracając do tego ostatniego, aktualnie najlepiej sprzedającej się konsoli na rynku, nie wszystko złoto co się świeci. Czasem można trafić na tombak...

Przygasły DS

Co się dzieje z DS ? Najlepsza konsola ostatnich lat jest jeszcze na czele list sprzedaży i wciąż ma ambicje podbić rynek Europejski, ale oferuje gry najgorze od wielu miesięcy.

Nie w piątek, nie w ostatnich dniach, ale od początku marca forma czterokrotnego mistrza sprzedaży konsol przenośnych budzi niepokój. Z tzw pewniaków, który wychodził i miażdżył wszystkie konsole na rynku oraz większość rozrywkowych sposobów, japoński hegemon staje się tygrysem, któremu wypadają zęby. Wcześniej jego ryk paraliżował myśliwych z długą bronią, teraz zaczynać drżeć nawet przed kłusownikiem z maleńką procą.

Piątkowe spotkanie z PSP obnażyło DS w sferze psychologicznej. Kiedy rywal nie robił przeszkód - konsola była wyłączona, konsola Nintendo tłukła rywala bez litości. Kiedy PSP zaczęło się stawiać - uruchomienie gry, DS ogarnął paraliż. Do tego stopnia, że od stanu 20 minut dla DS przez następne 3 godziny resztę czasu zdobyło już tylko PSP.

Coś złego dzieje się z grami na DS, w większości przypadków wybitnymi. Ostatnio zatracili gdzieś swoje atuty, przechodzą kryzys nie tylko w kwestii dźwięku i grafiki, ale również mentalny. DS z konsoli fenomenalnej, wciągając gracza w pojedynkę, staje się rzemieślnikiem, którego - poza dotykowym wyświetlaczem- rywale przestają się bać. Nintendo samo zresztą przyznaje, że jest zmęczone, a ich gry są daleko od ideału. Zelda, po fantastycznym poprzednim roku na Nintendo Wii, jest teraz pierwszym celem każdego przeciwnika w "ataku". Metroid, pozycja nietuzinkowa, staje się robotem do strzelania- im gorzej zaczyna się nudzić, tym częściej przed siebie, na co czycha tylko nuda. Mario Kart wreszcie, gra z opinią geniusza, z każdym dniem równa do wspomnianych. Szczególnie zawodzą nowe gry. Ds ma mocniejszy "skład" niż przed rokiem, ale nie idzie to w parze z wynikami. W wifi tytuły też coraz częściej zbierają lanie. Nie widzę u nich postępu.

Dostrzegam różnicę między obecnym DS a tym z poprzednich sezonów. Momentami gra się na nim cudownie, a czasem bardzo słabo, bo chyba po raz pierwszy zdarzyło się tej konsoli stracić tak wielu graczy z rzędu.


Z wysokości trybun DS coraz częściej wygląda na zlepek indywidualności, którym trudno stworzyć konsole. Przypominają niekiedy zgraję gastarbeiterów, którzy za nic nie dają po sobie poznać, że jakoś wyjątkowo im zależy. Konsola nie ma gier takich jak w poprzednim sezonie czy nawet jeszcze dalej, w czasach gba kiedy gry wywolywaly wsrod graczy na twarzy pasje i radosc.


Na szczęście dla DS sezon wciąż trwa, a konsola może sięgnąć nawet po dwie korony - najlepsza sprzedaż na Świecie, pokonanie PSP. To sezon niezwykle istotny nie tylko dla konsoli DS, ale dla całej polskiej spolecznosci graczy.

Jak sobie z tym poradzą prezesi DS ? Na razie idzie im jak po grudzie.


PlayStation Portable - Twardziel

Wiodącą postacią konsolową w ostatnich dniach był bezwzględnie xbox360. Pod koniec tygodnia konsola ta robi wszystko, by obok ps2 stać się najlepszą konsolą w moim sentymencie. Był jednak także inny bohater konsolowej batalii.

Z różnych powodów spędziłem z rugby pół życia. Jeśli miałabym poszukać wśród konsol, platform podobnych do rugbistów, pierwszym, którego bym wskazał, byłby PSP od Sony. Rugby to nie tylko sport. Zabrzmi górnolotnie, ale kto zetknął się z tym światkiem wie, że wiąże się z nim cała filozofia, etos, honor, etc., w wielu produktach pojęcia zupełnie nieznane. W konsoli chcąc nie chcąc szukam analogii do sportu, w którym pare firm ugania się za najlepszą sprzedażą. To tak w uproszczeniu, bo dopóki każdy z nich jest na rynku, nie przepuści rywalowi, zostawi zdrowie, a wszystko w imię konsoli i pieniędzy.

PSP pasuje do nich jak ulał. Nie rzecz w warunkach fizycznych, choć ze swoją funcjonalnością niczym kombajn i wyglądem, byłby wymarzonym graczem drugiej linii młyna, ale sportowym charakterze, którego wiele firm może zazdrościć.

To twardziel. PSP konsola, która na nigdy nie pękła. Choć jest jednym z symboli Sony - pierwsza przenośna konsola tej firmy, w tym i zeszłym roku wpływ na wyniki tej firmy miał niewielki. Po stworzeniu ps3 "odstał swoje w kwadracie dla rezerwowych", jednak w decydujących momentach wychodzi z kieszeni i swoje zrobi.

Nie było elementu, w którym PSP by zawiodło. A biorąc pod uwagę moment, w jakim wchodził, oraz brak regularnych występów, nie było mu łatwo. Grywalnością wprost wyczyniał cuda, wciągnął mnie bowiem na wiele nocy, stracone przez 40 godz GTA. Funkcjonalnością gnębił bezsenność za pomocą psptube, gdzie słuchałem nużących nut, a wydane na niego filmy są majstersztykiem. Mentalnie widać, że to lider konsol przenośnych. Sprzęt, który nie tylko może, ale przede wszystkim umie pociągnąć za sobą innych. Gry wydane na PSP nie tylko mają wielką grywalność, ale są to produkcje, w które gra się na poważnie, żadna konsola stacjonarna nie powstydziła by się gier typu God of War, Patapon.
Gracze mówią: "Grać na całego i walczyć do upadłego". Jeśli chodzi o PSP, tego mogą być pewni.

ramzes64
Redaktor
Redaktor
Posty: 4174
Rejestracja: 2006-02-26, 01:50
Lokalizacja: Koszalin
Kontakt:

Re: O wyzszosci PSP nad DS... i DS nad PSP

Post autor: ramzes64 » 2009-06-05, 18:02

nie wiem co ty żeś tu wkleil, skad to skopiowales - ale jesli Ty to napisales - to masz niezle jazdy 8)
Professional N I N T E N D O Game Tester - od 1998r.

kon
'dopchal sie i chce pisac'
'dopchal sie i chce pisac'
Posty: 257
Rejestracja: 2009-03-10, 18:04

Re: O wyzszosci PSP nad DS... i DS nad PSP

Post autor: kon » 2009-06-05, 18:38

Rabisin; albo jestes wlascicielem http://konsole2009.blog.pl/ i baranem, ze to to wszystko wklejasz, albo po prostu baranem.

Rabisin
'doskakuje do klawiatury'
'doskakuje do klawiatury'
Posty: 49
Rejestracja: 2009-06-05, 14:40

Re: O wyzszosci PSP nad DS... i DS nad PSP

Post autor: Rabisin » 2009-06-05, 18:42

Sam to napisałem. Drogi kolego, to temat porównujący możliwości DS z PSP. Tutaj każdy może napisać swoje zdanie, wyrazić własne przekonanie. Ja tak zrobiłem, a Ty ... Ty offtopujesz, nie wnosząc nic do tematu. Jedyną osobą, która ma jazdy, jesteś Ty, albowiem mógłbyś podać odpowiednie argumenty przemawiające na stronę DS, jednak drogi użytkownik preferuje jak widać metode - obrażania, gdy ktoś nie lubi tego co on. Naprawdę świadczy to o tym, że po prostu nie jesteś w stanie napisać
swojego zdania i dlatego atakujesz innych - jesteś słaby :)

ODPOWIEDZ