retroage.net

Najbardziej ubolewam na faktem iz wlasnie pierwszy GBA nie doczekal sie wersji z podswietleniem. Jego ksztalt, wielkosc i wygoda w graniu sa dla mnie nie do zastapienia. Co do DS vs. DS Lite zgodze sie, ze jest z wygladu ladniejszy, ale jakos mimo lepszego podswietlenia nie przemawia do mnie. Moze dlatego, ze DS jest moja 1 konsola, ktora ma podswietlenie, nie liczac GBA + roznego rodzaju lampki i spelnia moje oczekiwania (nie mam GBA SP). Co do GB Classic i GB Pocket klamstwem jest mowienie, ze nie ma roznicy. Raz to wielkosc, a dwa 'kolory' w grze.

nie pisalam ze roznicy nie ma. Po prostu mogli poczekac 2 lata i wypuscic cos nowego, a nie odgrzewac kotleta. Zreszta, nie znam nikogo kto w tamtym okresie zamienilby lekka reka GBC na GBP(nie mowie o sytuacji obecnej bo pocketa mozna kupic za 25 zl nawet), wszyscy woleli wydawac na gry.

Zreszta, nie znam nikogo kto w tamtym okresie zamienilby lekka reka GBC na GBP

Ja tez nie znam, kto by zmienial Colora na Pocket. (ok to taki pstryczek w nos).

No i jak pisalem dlatego nowe wersje sa lepsze i zal ich nie miec, ale kase ktos wylozyc musi, i to wkurza.

setezer pisze:nowe wersje sa lepsze i zal ich nie miec, ale kase ktos wylozyc musi, i to wkurza

Ale nowe wersje pozostaja w pelni kompatybilne z poprzednimi, wiec jesli nie uwazasz, ze sa na tyle dobre, ze warto je kupic - nie musisz. Nikt nie zmusza nikogo do wyciagania kasy, decydujesz sam.

Sam nie kupilem DS Lite (wolalem kupic GB Micro) i nie zamierzam go kupic w najblizszej przyszlosci. Ani nie jest mi bez Lite'a zle, ani tez nie uwazam go za wyciaganie kasy. Chcesz - kupujesz, nie chcesz - nie kupujesz, ale wybierasz sam.

No, ale zawsze troche zal, ze koledzy szaleja z nowymi wersjami. No a gdybys wiedzial, ze bedzie lepsza wersja to bys nie kupowal pierwszej (zalozmy tak sobie), a nie masz szans na taka wiedze.

setezer pisze:No, ale zawsze troche zal, ze koledzy szaleja z nowymi wersjami.

No, ale skoro zdecydowalem sie na Micro teraz (czyli po premierze obu DSow i praktycznie na koniec ukazywania sie na GBA gier), to znaczy, ze mam gdzies z czym szaleja koledzy, tylko biore pod uwage to, na czym mi zalezy.

Zreszta czy mam po co przekonywac osobe prowadzaca serwis o konsolach retro, ze konsole to nie sprawa mody i najnowszej wersji?

setezer pisze:gdybys wiedzial, ze bedzie lepsza wersja to bys nie kupowal pierwszej (zalozmy tak sobie), a nie masz szans na taka wiedze.

Gdybym wiedzial, ze mam czekac grubo ponad rok na nowa wersje i przez ten czas nie korzystac z tego, co oferuje biezaca wersja, to bym nie czekal. Jak do tej pory nigdy nie czekalem.

A szansa na wydanie nowej wersji handhelda w przypadku Nintendo jest prawie pewna (wyjatek: GBC), wiec co do tej wiedzy czy nie bedzie kiedys nowej wersji, to tez nie jest tak, ze nie ma na nia szans.

Wszystko co napisalem to bylo przykladowo rzecz jasna. To tak, zeby nikt nie posadzal mnie, ze latam z najnowsza konsola po szkole i szpanuje przed dziewuchami "hej lala zobacz, ale mam konsole, nie, jooo"... To sie tyczy ok. 90% chlopkow ktorzy co tydzien gibaja sie na wiejskich dyskotekach, z tym, ze chodzi o mobile phones.

Tak ja wiem, ze Ty bys nie czekal, ale chodzilo mi o osobe, ktora duzo pieniedzy nie ma, jest cierpliwa i chce wydac te kase na optymalny sprzet (tutaj dochodzimy do sytuacji, ze ktos moze nigdy nic nie kupi, bo juz za 5lat nowe konsole [po co kupowac Xboxa 360? Poczekam na PS3!; Premiera PS3 - oj tam, czekam na nastepnego Xboxa]).

mog123 pisze:PS: Inlagd, Sawaru Made in Wario, nie Mawaru ;p

Nareszcie zrozumialem o co chodzi, bo nie kojarzylem wczesniej japonskiej nazwy WarioWare Touched. A w podpisie mam wszystko jak najbardziej w porzadku, bo gram w WarioWare Twisted (Mawaru Made in Wario), a nie w WarioWare Touched (Sawaru Made in Wario).

myslale mze skoro masz ds'a to grasz w Touched ;d

ale skoro juz sobie wyjasnilismy te roznice, to prosze Cie zmien avatara spowrotem na tego GBA micro ;p bo ten jakis taki nijaki jest ;D