Planescape Torment

Awatar użytkownika
mrSin
'calkiem niezly gosc'
'calkiem niezly gosc'
Posty: 723
Rejestracja: 2007-07-01, 11:54
Lokalizacja: 3miasto
Kontakt:

Planescape Torment

Post autor: mrSin » 2009-05-19, 20:59

Gra mojego życia, nie najmłodsza produkcja pochodząca od nieodżałowanego studia Bioware. Genialna fabuła, wspaniale nakreśleni bohaterowie, świat, który zachwyca i przytłacza zarazem. Jest to jedna z niewielu gier, która w mojej opinii praktycznie nie posiada wad. Tu wszystko zagrało idealnie, sugestywna grafika, przejmująca muzyka i bohater, którego udrękę poznajemy wraz z upływem gry. Finale, suikodeny itp. mogą tej pozycji buty czyścić. Wasze zdanie?

kon
'dopchal sie i chce pisac'
'dopchal sie i chce pisac'
Posty: 257
Rejestracja: 2009-03-10, 18:04

Re: Planescape Torment

Post autor: kon » 2009-05-19, 21:17

warto wspomniec o genialnym polskim tlumaczeniu. a nie bylo to latwe (kto gral w angielska wersje ten wie).
odpalilem ostatnio z patchem na wyzsze rozdzielczosci i odkrywalem kostnice na nowo. z braku czasu nie doszedlem za daleko.
finale i suikodeny to nie ta bajka.

Awatar użytkownika
hat
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1718
Rejestracja: 2009-03-14, 22:03
Lokalizacja: miasto biznesu i seksu

Re: Planescape Torment

Post autor: hat » 2009-05-19, 21:43

Dla mnie numer dwa wśród cRPG po pierwszym Baldurze , gra oryginalna i genialna , przywołuje fantastyczne wspomnienia . Ciągle mam w planach zagrać po raz drugi ale ten ciągły brak czasu .
Finale, suikodeny itp. mogą tej pozycji buty czyścić.
To chyba jednak inna bajka , ja osobiście wolę RPG w stylu zachodnim ale mam zaliczone chyba ze trzy Finale i sobie chwalę :grin:
Obrazek

Keitaro
'normalnie deBesciak'
'normalnie deBesciak'
Posty: 785
Rejestracja: 2007-11-13, 20:22

Re: Planescape Torment

Post autor: Keitaro » 2009-05-19, 21:44

Ja dopiero rozpocząłem swoją przygodę z Planescape. Już na starcie widzę iż gra jest rewelacyjna. Ale cóż jestem miłośnikiem seri BG oraz IWD więc trudno by ostatnia gra w (tym stylu - na silniku infinity) w jaką nie grałem mi się nie podobała :) Przede wszystkim powalają dialogi, oraz mnogość opcji wyboru. Można grać dobrych kilkanaście minut w samej jednej gospodzie.. W samej kostnicy na początku gry da się bardzo dużo rzeczy zrobić, a mimo to jak zajrzałem do solucji po przejściu pominąłem z 2 rzeczy. Jestem pod dużym wrażeniem rozbudowania.

Interfejs trochę kulawy, ale jednocześnie posiada pare plusów w stosunku do BG oraz IWD.

Jak więcej przejdę to się wypowiem co dalej. Tylko nie sypcie tutaj spoilerami :P

Awatar użytkownika
artemis
'radzi sobie'
'radzi sobie'
Posty: 554
Rejestracja: 2008-07-17, 11:40

Re: Planescape Torment

Post autor: artemis » 2009-05-19, 23:07

Ja PT kupiłem jak byłem już kompletnie zauroczony BG2 i niestety po rozpoczęciu rozgrywki szybko odstawiłem gre do szafki i dalej Baldura męczyłem. Wolałem klimat Forgotten Realms... Później gre pożyczyłem koledze i tyle co ją widziałem. Pewnie zrobił z nią lepszy użytek niż ja :P . Mi zostało tylko pudełko :P . Teraz żałuje bo bym zagrał, zastanawiam się nad wersją angielską...

Awatar użytkownika
Rondel Spears
'dopchal sie i chce pisac'
'dopchal sie i chce pisac'
Posty: 298
Rejestracja: 2007-01-15, 18:01
Kontakt:

Re: Planescape Torment

Post autor: Rondel Spears » 2009-05-19, 23:23

Nie zastanawiaj się nad wersją angielską, ponieważ polska jest tej samej/wyzszej jakości. CDP spisał sie w tym wypadku na medal. Jeśli zniechęcił Cię początek gry, nie ma się co zrażać do całości, ponieważ początek jest najnudniejszym elementem PT. A świat Planescape wciąga o wiele bardziej niż sztampowy FR.
Blah, blah, blah :/

Awatar użytkownika
Axi0maT
Sponsor
Sponsor
Posty: 8531
Rejestracja: 2006-01-12, 12:40
Lokalizacja: Koszalin
Kontakt:

Re: Planescape Torment

Post autor: Axi0maT » 2009-05-20, 07:26

Rondel Spears pisze:Jeśli zniechęcił Cię początek gry, nie ma się co zrażać do całości, ponieważ początek jest najnudniejszym elementem PT.
No patrz, a mi sie wlasnie chyba spodobal najbardziej z calosci. Samo rozpoczecie gry - budzisz sie w kostnicy - to jest rzucenie gracza na calkiem nowy grunt, ktorego nie bylo jeszcze w innej grze. Sama gierka to naprawde swietny RPG. Zdecydowanie jedna z najlepszych pozycji (jesli nie najlepsza) w jaka mialem przyjemnosc zagrac.

Awatar użytkownika
mrSin
'calkiem niezly gosc'
'calkiem niezly gosc'
Posty: 723
Rejestracja: 2007-07-01, 11:54
Lokalizacja: 3miasto
Kontakt:

Re: Planescape Torment

Post autor: mrSin » 2009-05-20, 08:50

kon pisze:finale i suikodeny to nie ta bajka.
Częstokroć spotkałem się z określeniem FF 7 to cRPG wszechczasów itp. Mówiący to wrzucali wszystkie cRPG do jednego worka, niezależnie od kraju pochodzenia / stylu gry oraz rozwiązań. Skoro takowa tendencja się pojawiła to nie widzę powodów aby nie zastosować tego twierdzenia w drugą stronę. Oczywiście zgadzam się że jRPG to inna bajka.

Awatar użytkownika
hat
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1718
Rejestracja: 2009-03-14, 22:03
Lokalizacja: miasto biznesu i seksu

Re: Planescape Torment

Post autor: hat » 2009-05-20, 10:29

artemis pisze: Wolałem klimat Forgotten Realms...
Mam to samo , a jedyne czego mi brakowało w PT to epickie walki . Wiem że chodziło tu o wielowątkową i głęboką fabułę a walka była na drugim planie ...
mrSin pisze: Częstokroć spotkałem się z określeniem FF 7 to cRPG wszechczasów itp.
Ja wymiękłem na drugiej płycie , wszystko przez te losowe walki .
Obrazek

Awatar użytkownika
ZiQ
'czasem cos napisze'
'czasem cos napisze'
Posty: 308
Rejestracja: 2009-01-31, 17:50

Re: Planescape Torment

Post autor: ZiQ » 2009-05-20, 11:12

Planescape Tormenti i Baldur 2 są to dwie najlepszy gry, Baldura przeszedłem chyba z 3-4 razy, taki klimat naprawdę ciężko stworzyć, grałem jeszcze w wiele rpgów ale niestety to już nigdy nie było to.. &'-(

Keitaro
'normalnie deBesciak'
'normalnie deBesciak'
Posty: 785
Rejestracja: 2007-11-13, 20:22

Re: Planescape Torment

Post autor: Keitaro » 2009-05-20, 18:03

hattori >> no takie założenie już PT, tak samo z kolei seria IWD jest nastawiona głównie na walkę, co też ma swój urok. Seria BG jest pośrodku :) Ja jak piwałem uwielbiam wszystkie :P Są na tyle długie że jak skończę wszystko mogę znów zaczynać przechodzenie od nowa..

Awatar użytkownika
hat
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1718
Rejestracja: 2009-03-14, 22:03
Lokalizacja: miasto biznesu i seksu

Re: Planescape Torment

Post autor: hat » 2009-05-20, 19:53

hirikawa pisze:hattori >> no takie założenie już PT, tak samo z kolei seria IWD jest nastawiona głównie na walkę, co też ma swój urok. Seria BG jest pośrodku :) Ja jak piwałem uwielbiam wszystkie :P Są na tyle długie że jak skończę wszystko mogę znów zaczynać przechodzenie od nowa..
Ja niestety mam te wszystkie tytuły za sobą a Baldury po kilka razy . Pograłoby sie w coś nowego w starym dobrym stylu , drużynowo i turowo ... ech można pomarzyć ...
Obrazek

Keitaro
'normalnie deBesciak'
'normalnie deBesciak'
Posty: 785
Rejestracja: 2007-11-13, 20:22

Re: Planescape Torment

Post autor: Keitaro » 2009-05-20, 20:33

Zawsze można jeszcze grać na opak - np. drużyną jaką by się normalnie nie zgarało. Próba gry 1-2 postaciami, czy też tryb serce furii (do którego się powoli przymierzam :))

Ale fakt faktem takich gier już nie ma i nie będzie, a o 2D grafice i pięknych lokalizacjach można pomarzyć. Tak, tak jestem fanem grafiki 2D w RPG.

Wracam do Planescape zwiedzać nieznane mi tereny :grin:

Awatar użytkownika
Axi0maT
Sponsor
Sponsor
Posty: 8531
Rejestracja: 2006-01-12, 12:40
Lokalizacja: Koszalin
Kontakt:

Re: Planescape Torment

Post autor: Axi0maT » 2009-05-21, 06:51

hattori pisze:Ja niestety mam te wszystkie tytuły za sobą a Baldury po kilka razy . Pograłoby sie w coś nowego w starym dobrym stylu , drużynowo i turowo ... ech można pomarzyć ...
Teoretycznie duchowym spadkobierca serii Baldur's Gate jest Neverwinter Nights. Wiem ze to nie to samo, ale jednak tez wart uwagi i pograc mozna :)

Awatar użytkownika
mrSin
'calkiem niezly gosc'
'calkiem niezly gosc'
Posty: 723
Rejestracja: 2007-07-01, 11:54
Lokalizacja: 3miasto
Kontakt:

Re: Planescape Torment

Post autor: mrSin » 2009-05-21, 07:42

Axi0maT pisze:
hattori pisze:Ja niestety mam te wszystkie tytuły za sobą a Baldury po kilka razy . Pograłoby sie w coś nowego w starym dobrym stylu , drużynowo i turowo ... ech można pomarzyć ...
Teoretycznie duchowym spadkobierca serii Baldur's Gate jest Neverwinter Nights. Wiem ze to nie to samo, ale jednak tez wart uwagi i pograc mozna :)
Neverwinter traktuję w kategorii rozczarowania, co prawda dwójeczka jest już całkiem przyzwoita ale na tle swoich starych braci wygląda żałośnie. Zgadzam się z Hattorim, pograłoby się w jakąś nowość przygotowaną w starym stylu, oj pograło :(

ODPOWIEDZ