Problem z IBM 9546x9B

[kanarekkk]

Dos jest fajny do tego jakiś norton commander i hulaj dusza. Windows jako dodatek jedynie, przynajmniej ramu nie bedzie podbierał. Walczylem kiedys z takim IBM 3 dni, zeby system postawic, bo nie mial opcji boota z cd, i uzywalo sie zamiennie fdd i cd roma..

[DizzyX]

do tego jakiś norton commander

Względnie dla chcących być w pełni legalnymi Dos Navigator albo shareware'owy Volcov Commander

[Kiriki-kun]

Na razie jest zainstalowany win 98 i chyba nie chce mi się go zmieniać Może jak będę miał więcej czasu.
Docelowo chyba i tak wywalę z niego bebechy, a wpakuje tam SNES'a.
Jak już go będę miał

Swoją drogą, polecacie jakieś gry na to?
Jakieś RPGi tekstowe lub trochę mniej tekstowe?

[edit]
A propos legalnego softu, na wiki jest strona z freeware:
https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_c ... s_freeware

[okult]

Dos jest fajny, ale ograniczy ten komputer. Nie wszystkie gry na windę z tamtego okresu działały pod dosem, zaś na win 95 śmigało wszystko

[Ukukuki]

Nie ma nic lepszego do starszych tytułów niż windows 98 SE który był stabilniejszy od 95. Pamiętam jaki wychodził DOOM 3 i ludzie się burzyli ,że nie wspiera 98:P chyba wyszedł patch stworzony przez fanów umożliwiający grę pod 98.

[okult]

Nie ma nic lepszego do starszych tytułów niż windows 98 SE który był stabilniejszy od 95. Pamiętam jaki wychodził DOOM 3 i ludzie się burzyli ,że nie wspiera 98:P chyba wyszedł patch stworzony przez fanów umożliwiający grę pod 98.

Tak? Odpal na Win98 Betrayal at Krondor bez DOSBoxa Win 95 OSR2 był spoko i miał dobrą kompatybilność z dosowymi grami.

[yrkill]

Ale akurat DOS i Win 98SE ze sobą współistnieją, więc nie ma problemu

[Ukukuki]

Nie ma nic lepszego do starszych tytułów niż windows 98 SE który był stabilniejszy od 95. Pamiętam jaki wychodził DOOM 3 i ludzie się burzyli ,że nie wspiera 98:P chyba wyszedł patch stworzony przez fanów umożliwiający grę pod 98.

Tak? Odpal na Win98 Betrayal at Krondor bez DOSBoxa Win 95 OSR2 był spoko i miał dobrą kompatybilność z dosowymi grami.

Jest dokładnie tak jak mówi ykill Mam jednego poczciwego staruszka z W 98 SE i nie miałem żadnego problemu z retro;-)

[okult]

No cóż. JA pamiętam, że nie miałem problemów na win95 ale jak się przesiadłem an Win98 to były. Nie często ale były. Wszystkie gry DOSowe wymagające większej ilości pamięci rozszerzonej EMS robiły problem. Spróbuj na win98 uruchomić Betrayal at Krondor.

[yrkill]

Ja to od lat nie uprawiam tzw. klawiaturstwa, ale do czasów XP to właśnie Win98 SE był moim faworytem. A że odpalanie MS DOS nie było problemem, to tylko tam TC i był MK3 grany w domu

[Kiriki-kun]

Jak trzeba DOSa to wystarczy "uruchomić ponownie w trybie MS-DOS".
Chociaż nie jestem pewny czy to to samo.
Swoją drogą, właśnie instaluje Win98 od nowa. Z dyskietek. Mam 3. Jedną stacje która może je nagrywać.
Robię to już z 6 godzin i jeszcze nie skończyłem. W życiu nie sądziłem że wyciąganie i wkładanie dyskietek może być tak męczące.
Właśnie a propos dyskietek. Może mi ktoś wyjaśnić, jak to jest że obrazy dysków Win98 mają 1,7 MB, ale mieszczą się na floppy 1,44MB? Wymaga to użycia programu i za każdym razem formatowania jej (co jeszcze bardziej wydłuża czas instalacji), ale jakoś się mieści.

[okult]

Jak trzeba DOSa to wystarczy "uruchomić ponownie w trybie MS-DOS".
Chociaż nie jestem pewny czy to to samo.
Swoją drogą, właśnie instaluje Win98 od nowa. Z dyskietek. Mam 3. Jedną stacje która może je nagrywać.
Robię to już z 6 godzin i jeszcze nie skończyłem. W życiu nie sądziłem że wyciąganie i wkładanie dyskietek może być tak męczące.
Właśnie a propos dyskietek. Może mi ktoś wyjaśnić, jak to jest że obrazy dysków Win98 mają 1,7 MB, ale mieszczą się na floppy 1,44MB? Wymaga to użycia programu i za każdym razem formatowania jej (co jeszcze bardziej wydłuża czas instalacji), ale jakoś się mieści.

Tryb MS-DOS niestety jest tylko nędzną emulacją DOSa. WIN98, w przeciwieństwie do poprzedników jest całkowicie niezależnym systemem. Co do instalacji dziewięćdziesiątki ósemki z flopów to szacun Ja się pokusiłem na instalkę 3.11 trzema dyskietkami - wystarczy Z ciekawostek ori Win 95 zajmował 49 flopów (pamiętam bo kiedyś posadziłem mamę do kompa i powiedziałem kiedy zmieniać flopy, a sam poszedłem grać w nogę ) Mam teraz MS Office 95 i zajmuje chyba 11 dysków.

[yrkill]

W życiu nie sądziłem że wyciąganie i wkładanie dyskietek może być tak męczące.

Nigdy nie miałeś Amigi, czy już zapomniałeś jak to jest? A może byłeś jednym z tych szczęsciarzy co nie zmieniali, bo mieli HDD?

[Kiriki-kun]

Nah, nigdy nie miałem Pierwszy komputer z jakim miałem styczność był klasy PC, a moja pierwsza konsola to X360. Nadrabiam sobie teraz wszystkie te rzeczy których wcześniej nie miałem

A co do instalacji z flopów. Gdyby mieć wszystkie 40 nie byłoby źle. Najgorsze jest kiedy trzeba je na bieżąco nagrywać. Trwa to kilka minut. A Win po dobiciu do 38, zaczyna od nowa....
Może nie wszystkie ale większość.

[okult]

Nie trzeba Amigi Kolega miał 486 100Mhz bez CD-Romu i wszystko trzeba mu było podawać na flopach pakowane RARem Pamiętam, że Duke Nukem okrojony z filmików zajmował 14 dyskietek