retroage.net

Pokaż Uwagi moderatora

Temat wydzielony z "Dyskusji o Bogo". frodo666

Bogo przyjacielu, kilkaset postow na liczniku Axio nabil sobie przez glupawe dyskusje zemna i kilkaset przez glupawe z innymi i takiego tutaj mentora rznie ze az powoli mi staje na widok tego "zielonego smoczka", pamietasz Axio zielonego smoczka nadal sie tego blazna ze swojego avatarka nie pozbyles

Gra/Sprzet/Rzecz/Cokolwiek jest warte tyle ile ktos za to placi, nie zaplaci danej ceny, to nie jest i sprzedaje sie taniej Prosta polityka handlu znana od zarania dziejow, niemniej Axio wprowadza od zawsze swoja ktora jest dosc nieudolna "oddawajcie mi za free a ja bede was szanowal, piescil i adorowal "

Nie ma wyznaczania cen, nie ma ustalonych wartosci retro. Masz wystawiasz i sprawdzasz. Wyznacznikiem ceny nie jest jedna osoba tylko calosc osob zainteresowanych i tak sie szacuje srednia cen kazdego towaru.

Wiec pieprzenie ze to czy tamto czy sramto a ja za 2zl kupilem na bazarze i jestem ELO i nie dam wiecej bo ten pijaczyna na bazarze mial za 2 zyla mnie nie rusza Zawsze mozesz dalej szlajac sie i szukac u pijaczyn co to nie wiedza co maja i sa dymani przez ciebie w dupe.

Jakbys Axio byl taki UCZCIWY to bys temu pijaczynie dal wiecej, wiedzac ze oddaje ci to cos za darmo, a ze mu wiecej nie dajesz tylko te 2zl na wino, to jestes manipulantem ze ja cie pier****

Tyle

Nie wiedialem ze pijaczyny na bazarku sprzedaja konsole czy gry

Oj sprzedają. Odwiedź krakowską Halę Targową w niedzielę.

Bylem tam pare razy, ale nie spotkalem zadnego zulasa z konsola w reku a nawet wiecej niz pare razy , bo mieszkalem nie daleko hali targowej

Sprzedaja i 3/4 tego forum ci to powie jak rypie w dupe tych biednych ludzi, dajac im 2zl za cos co normalnie mogli by sprzedac za 50-100zl a nawet wiecej

Takze kto tutaj kogo robi w ch*** i wykorzystuje naiwnosc ? Tu dopiero jest przebita

YukiDeSan pisze:Wiec pieprzenie ze to czy tamto czy sramto a ja za 2zl kupilem na bazarze i jestem ELO i nie dam wiecej bo ten pijaczyna na bazarze mial za 2 zyla mnie nie rusza Zawsze mozesz dalej szlajac sie i szukac u pijaczyn co to nie wiedza co maja i sa dymani przez ciebie w dupe.

Przedstawiłeś (dość ekstremalne i poniekąd niepoważne)stanowisko kupującego a jak w takim razie wygląda stanowisko sprzedającego?
'Kupiłem grę za X, wiem że tyle jest warta. Sprzedałem tą grę za 2X bo się trafił desperat/niekumaty i pomimo tego że gra jest warta X to drugiej takiej nie sprzedam teraz taniej bo tamten mi zapłacił 2X. Teraz mogę dalej sobie wystawiać za 2X i czekać na kolejnych desperatów/niekumatych co to nie wiedzą, że przepłacają i są dymani przeze mnie w dupę.'

A odnośnie krakowskiej Hali Targowej to jak mamy to rozumieć? Że na swoich cenach odbijasz sobie to co (rzekomo) 3/4 ludzi z forum zagrabia na tych biednych ludziach? I co, dzielisz się z nimi potem swoim zyskiem by nie byli poszkodowani? Apeluję - bądźmy choć trochę poważni!

Być moze tak jest ale wystarczy sie przejechac na gielde elektronicznoe telewizyjna na balicka, i tam raczej po 2 zl nie kupisz tego , wiec nie chrzanic mi tutaj ze po 2 zl mozna kupic, czasem sie takie okazje zdarzaja ze mozna tanio kupic. Zreszta Damjen wie jakie ceny sa w krakowie , jak by bylo po 2 zl jak piszesz to sam by kupowal to na kilogramy.

No lepsze jest myslenie:

Kupilem na Bazarku za 2zl, to taki jest wyznacznik ceny i wiecej niz 10zl juz nie dam, bo ten pijaczyna mial za 2zl i znow moze "kiedys" bedzie mial, jesli wogole

Ja zajmuje sie glownie nowymi konsolami na sklepie, PS3, X360, masowe PS2 itp. Niemniej retro sobie zawsze jakies lezy jako dodatek. Ale ceny tego nie ustalam, to ustala mi srednia cen za jakie to kupuja ludzie na all i ebay (chociaz czasem klient swoja cene walnie i sie dogadujemy)

Nie jest tak ze ktos zostal wyjebany bo dal tyle czy tyle. Dal tyle ile planowal dac, jakby dac nie chcial to by nie dal, a ze dal to znaczy ze taka zakladal sume. Proste i logiczne.

Gier retro nie kupuja debile, tylko konkrety co chca to i to i dadza tyle i tyle, albo poszukiwacze jeleni za grosze na bazarach (tacy szukaja cale zycie).

Takze nikogo nikt nie dyma tylko wystawia i lezy. I jak komus cena pasuje to kupuje Przeanalizuje to przy tym z 30 razy i kupuje w pelni swiadom tego co robi.


To ile ja swego czasu na pewnym bazarze kupilem windowsow z kluczami od pijaczkow po 5zl to nie zlicze, ale to nie znaczy ze taki windows byl wart 5zl, on byl wart 500zl, a ze mialem farta to bylem zadowolony, niemniej wyznacznikiem ceny w zyciu bym tego nie nazywal

Sluchaj jak kupie od kogos konsole przykladowo ps1 , w stanie idealnym z pudelkami wytloczkami , tanio to mam nazwac go pijaczyna ?:D

Na Balickiej to przykładowo za gołego, pożółkłego PALowskiego SNESa wołają 80-100 zł i jeszcze bezczelnie wmawiają, że to okazja Śmiać się czy płakać?

166MMX no widzisz. Ja pod Halą Targową nabyłem ze 20 tytułów na GC NTSC, Saturna oraz idealne Atari 65XE i pamiętam, że za wszystko płaciłem monetami. Trzeba mieć po prostu fuksa
Z handlem to nie ma za wiele wspólnego bo tamtejsi "handlarze" z reguły nie wiedzą co sprzedają i w dodatku są bardzo podatni na targowanie się.

Na Balickiej to w większości sprzedają gry "Verbatim Edition" jak to ktoś niedawno ładnie nazwał, a opłata za wstęp to przegięcie wg mnie

Nie masz go nazywac piejaczyna. Mowie o kupowaniu na bazarkach od ludzi po spozyciu alkoholu

A ze kupiles tanio to ciesz jape, niemniej nie nazywaj tego "wyznacznikiem ceny", bo kupiles to od niedoinformowanego, od desperata albo od czlowieka potrzebujacego na gwalt funduszy

Proste i logiczne

Mozliwe ze nabyles nie wiem ja nie bylem tam dosc dawno jedzilem tam w latach 2006-2007 i glownie kupowalem plyty z muzyka. Miales szczescie.Ale pijaczyna nie sprzedaje takich rzeczy wiec mysle ze powinienes liczyc sie z tym co mowisz YukiDeSan , chyba ze calowales sie z nimi i poczules alkochol bo ja nigdy nie dopatruje sie takich rzeczy

cena i wartość jak wszystko jest względne , w internecie jej wyznacznikiem chciał nie chciał jest allegro , ebay i kupujący na tych portalach

Jak nie

Ja od pijaczyny jak mowilem kupilem sporo windowsow, zdarzaly sie tez gry i roznego pokroju konsole Byl to fart, a 50% tych osob smierdziala wóda i piwem zmieszanym z winem ^^ I mieli to wsrod innych rupieci pokroju garnki, walizki, stare lampy czy jakies buty uzywane z kilka lat