Wpadki, nieudane zakupy i inne koty w worku
-
- 'normalnie deBesciak'
- Posty: 895
- Rejestracja: 2010-05-18, 13:04
- Lokalizacja: Radom | P(r)oland
- Kontakt:
Wpadki, nieudane zakupy i inne koty w worku
Nowych nabytków szukamy, gdzie się tylko da, nierzadko przy tym ryzykując. Często podejmujemy pochopne decyzje - a to skusi nas atrakcyjna cena, innym razem zniecierpliwieni oczekiwaniem na dany tytuł bez zastanowienia dokonamy zakupu. Potem okazuje się, że gra nie działa, sprzęt jest zapyziały, wersja językowa sie nie zgadza, ewentualnie w najgorszym przypadku dostaniemy nie to, co teoretycznie zakupiliśmy. No właśnie - kupujemy sporo, większośc to zapewne udane zakupy (co możemy zobaczyć w stosownym temacie), ale każdemu z nas zdarzy się kupić jakiegoś bubla. Oto moje dwie wpadki z zeszłego roku:
Mario vs Donkey Kong 2 March of the Minis (NDS) - gra kupiona na Allegro, skusiła mnie atrakcyjna cena, niestety "gra" okazała się demówką (brak jakiejkolwiek informacji)...
Sly 2 Band of Thieves (PS2) - znów Allegro, wszystko było by w porządku (świetny stan kompletu), gdyby nie głęboka rysa na płycie - gra się nie uruchamia.
A na co Ty się dałeś nabrać? :>
Mario vs Donkey Kong 2 March of the Minis (NDS) - gra kupiona na Allegro, skusiła mnie atrakcyjna cena, niestety "gra" okazała się demówką (brak jakiejkolwiek informacji)...
Sly 2 Band of Thieves (PS2) - znów Allegro, wszystko było by w porządku (świetny stan kompletu), gdyby nie głęboka rysa na płycie - gra się nie uruchamia.
A na co Ty się dałeś nabrać? :>
- mentor93
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1201
- Rejestracja: 2012-02-12, 15:20
Re: Wpadki, nieudane zakupy i inne koty w worku
Dragonheart na PSX-a od pewnego znanego forum sprzedawcy Gra doszła po kilku tygodniach, w okropnym stanie (aż wstyd by mi ją było sprzedawać). To był jedyny raz, kiedy przejechałem się na zakupach na Allegro.
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1551
- Rejestracja: 2009-08-29, 12:00
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1233
- Rejestracja: 2009-09-15, 15:25
- Kontakt:
Re: Wpadki, nieudane zakupy i inne koty w worku
bodajże jakaś Fifa na GBA Allegro okazała się niewypałem, bo sprzedający jej wówczas... w ogóle nie wysłał. Całość z przesyłką to był koszt jakichś 20 zł, po dłuższym czasie udało się odzyskać pieniądze, a sprzedający... cóż, stwierdził, że 'przecież to tylko 20 zł i powinienem mu darować'... parę dni po zwrocie kasy zablokowali mu konto ;]
Pokemon Stadium zakupiony przeze mnie na allegro okazał się wersją francuską, chociaż sprzedający zapierał się nogami i rękami, że to był anglik. Ostatecznie zwrócił część kosztów...
No i Kero Kero Keropii No Daibouken 2 kupiony na Allegro w wersji Pegasusowej okazał się portem, gdzie główny bohater został zmieniony na pokemona i wycięto wszelkie cut-scenki ale tego się mogłem spodziewać
Pokemon Stadium zakupiony przeze mnie na allegro okazał się wersją francuską, chociaż sprzedający zapierał się nogami i rękami, że to był anglik. Ostatecznie zwrócił część kosztów...
No i Kero Kero Keropii No Daibouken 2 kupiony na Allegro w wersji Pegasusowej okazał się portem, gdzie główny bohater został zmieniony na pokemona i wycięto wszelkie cut-scenki ale tego się mogłem spodziewać
-
- 'czasem cos napisze'
- Posty: 446
- Rejestracja: 2012-02-21, 13:41
- Lokalizacja: Września
Re: Wpadki, nieudane zakupy i inne koty w worku
Jakiś czas temu kupowałem szaraka. Według sprzedawcy niby była ona w stanie idealnym, ale jak się okazało tak nie było. Przycisk do otwierania klapki był wciśnięty i bardzo, bardzo rzadko się otwierała klapka. Port I/O na tyle też jest w takim dziwnym stanie. Na szczęście miałem uszkodzoną, drugą taką konsolę, więc górną część obudowy sobie całą wymieniłem.
Jeszcze częściową wpadką może być F-Zero X. Okazało się, że na tyle carta była nalepiona naklejka jakaś i trochę tylną instrukcję z karta do N64 sobie przez to zadarłem. Ale jak powiedziałem, częściowo. Mogłem też poprosić o zdjęcia tyłu carta. D:
Jeszcze częściową wpadką może być F-Zero X. Okazało się, że na tyle carta była nalepiona naklejka jakaś i trochę tylną instrukcję z karta do N64 sobie przez to zadarłem. Ale jak powiedziałem, częściowo. Mogłem też poprosić o zdjęcia tyłu carta. D:
Atari 2600 Jr, Sega Megadrive II, Super Nintendo, Nintendo 64, Nintendo Gamecube, Sony Playstation, Sony Playstation 2, Sony Playstation 3, Sony Playstation 4, Sony Playstation Portable
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1222
- Rejestracja: 2011-10-09, 13:08
- Lokalizacja: BDG
Re: Wpadki, nieudane zakupy i inne koty w worku
A to chodzi tylko o błędy ze strony sprzedawcy? Czy z naszej winy też pisać?
Bo pamiętam do dziś jak się podjarałem na widok Link To The Past na Allegro za 40 zł. Nawet na sekundę się nie zastanowiłem i kliknąłem "kup teraz".
Musiałem komicznie wyglądać jak się zorientowałem, że kupiłem dojcza
Tak zaczynałem z retro właśnie
Bo pamiętam do dziś jak się podjarałem na widok Link To The Past na Allegro za 40 zł. Nawet na sekundę się nie zastanowiłem i kliknąłem "kup teraz".
Musiałem komicznie wyglądać jak się zorientowałem, że kupiłem dojcza
Tak zaczynałem z retro właśnie
Pokaż
- kolo
- Redaktor
- Posty: 2742
- Rejestracja: 2011-01-22, 10:47
- Lokalizacja: Łańcut
- Kontakt:
Re: Wpadki, nieudane zakupy i inne koty w worku
Miałem parę sytuacji kiedy kupiłem jakąś grę i okazała się w niezrozumiałym dla mnie języku - norma jak się zaczyna. W chwili obecnej żadnych już nie mam.
Największa wtopa to zakup 100 gier na PS2, prawie połowa to sportówki, reszta też mało warta i kompletnie mnie nie interesująca - peszek.
Największa wtopa to zakup 100 gier na PS2, prawie połowa to sportówki, reszta też mało warta i kompletnie mnie nie interesująca - peszek.
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 3400
- Rejestracja: 2008-01-25, 19:20
- Lokalizacja: okolice Mielca
Re: Wpadki, nieudane zakupy i inne koty w worku
Było parę takich, najbardziej pamiętam gry na DC przyklejone taśmą żeby nie latały w pudełku w czasie wysyłki. Odklejając taśmę od Quake III zeszła z sreberkiem i nadrukiem... Resztę płyt jakoś odratowałem .
Famicom!
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 2976
- Rejestracja: 2010-07-10, 10:23
- Kontakt:
Re: Wpadki, nieudane zakupy i inne koty w worku
Kupiłem oryginalny promocyjny demo stand do Nintendo 64 za 300 albo 400zł, nie spodziewałem się, że to takie duże. Stand miał być nowy, świeżutki i pachnący, a przyjechał.... Całość odrapana, włącznie z neonem, płyta drewniana lekko podgnita, brak kilku części.. W efekcie nigdy tego nie skręciłem i do dziś straszy u moich rodziców w domu. Jakby tego było mało to miesiąc później na allegro taki stand w ładnym stanie poszedł za 50zł...
- Kaplitov
- 'radzi sobie'
- Posty: 456
- Rejestracja: 2013-11-02, 13:52
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Wpadki, nieudane zakupy i inne koty w worku
Staram się przeważnie kupować gry dość ostrożnie, ale raz mi się trafiła sytuacja kiedy podjarany niską ceną Splinter Cella na Xboxa pierwszego kupiłem go bez zastanowienia. Sprzedawca podał tylko informację że gra jest "sprawna w 100%". Owszem, sprawna była, ale takiej ilość rysek na nośniku to nie widziałem od bardzo dawna, do tego instrukcja czymś zalana i pęknięte pudełko. Strasznie się zirytowałem na stan tej gry. Dopiero później zauważyłem, że gość podawał stan gry tylko w przypadku kiedy dana gra była bardzo dobra, jeśli nie była to podawał info o tym, że jest sprawna. Cóż, trzeba czytać uważnie co się kupuje
Jeszcze z takich wpadek małych. Kupiłem carda Tetrisa na famicoma mając nadzieję, że będzie to gra w którą grałem na emulatorze (ten tetris chyba wyszedł wyłącznie na NESa). Jak się później okazało, dostałem najgorszego Tetrisa jakiego mogłem - tego od firmy BBS. Cóż, w konsoli gra wylądowała dosłownie raz, teraz leży i wzbogaca moje retrograty.
Jeszcze z takich wpadek małych. Kupiłem carda Tetrisa na famicoma mając nadzieję, że będzie to gra w którą grałem na emulatorze (ten tetris chyba wyszedł wyłącznie na NESa). Jak się później okazało, dostałem najgorszego Tetrisa jakiego mogłem - tego od firmy BBS. Cóż, w konsoli gra wylądowała dosłownie raz, teraz leży i wzbogaca moje retrograty.
Pegasus IQ502/MT777DX | SNES | Playstation [Fat] | Playstation 2 [Slim] i [FAT] | Playstation Portable [Street] | Xbox Classic x2 | Wii | DS Lite | Nintendo 3DS | Nintendo 64 | Gameboy Color |
-
- 'dopchal sie i chce pisac'
- Posty: 230
- Rejestracja: 2013-02-14, 14:05
Re: Wpadki, nieudane zakupy i inne koty w worku
Kupiłem WarioWare Touched! i okazało się, że to demówka przez co nie mogłem odpalić tego na moim 3DSie. Aż mi się przykro zrobiło :/
- Bodzio
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1645
- Rejestracja: 2010-09-22, 16:43
- Kontakt:
Re: Wpadki, nieudane zakupy i inne koty w worku
Ja tego miałem tyle w zeszłym roku, że aż wstyd wszystko wymienić. Z największych wpadek wypada mi wymienić:
- zakup Tekken 3 Collector's Edition bez sprawdzenia w necie co to w ogóle jest. Nie wiem czemu skojarzyłem z jakaś wersją Tekkena, gdzie były wszystkie postacie odblokowane od razu (nie bić, ale chyba pirat), a okazało się, że to samo demko.
- zakup paru gier u Szalitara, naciąłem się bo za pierwszym razem przyszło wszystko ok, a za drugim już niestety prawie wszystkie gry zamiast po angielsku były po niemiecku
- zakup PSXa w boxie model 5502, nie dość, że przepłaciłem to jeszcze okazało się, że w środku zamiast oryginalnego modelu był 9002
- zakup Tekken 3 Collector's Edition bez sprawdzenia w necie co to w ogóle jest. Nie wiem czemu skojarzyłem z jakaś wersją Tekkena, gdzie były wszystkie postacie odblokowane od razu (nie bić, ale chyba pirat), a okazało się, że to samo demko.
- zakup paru gier u Szalitara, naciąłem się bo za pierwszym razem przyszło wszystko ok, a za drugim już niestety prawie wszystkie gry zamiast po angielsku były po niemiecku
- zakup PSXa w boxie model 5502, nie dość, że przepłaciłem to jeszcze okazało się, że w środku zamiast oryginalnego modelu był 9002
-
- 'doskakuje do klawiatury'
- Posty: 95
- Rejestracja: 2013-06-25, 22:05
Re: Wpadki, nieudane zakupy i inne koty w worku
2013 Rok
Sega MD - Zniszczone kartridż brak kilku tytułów.
Zestaw Gier PSX - Śmieci
Pegazus - Pudełko zostało znisczone, wytłoczka jako wypełnienie.
Sega Saturn - Gry śmieci
SNES - Jako nie testowany (pierwszy nie udana przeróbka, drugi spalony chip)
Gra Zelda na Wii - nie dotarła
2 GC z Grami konsole ok płyty były gołe to było widać, ale chyba potraktowane papierem ściernym
Pegasus spalony glut
to chyba wszystko, no i drobne odstępstwa jak zwroty itp. ogólnie w plecy ok 500 zł
2 Zakupy gdzie sobie gościu zrobił ze mnie providenta i czeałem na zwrot 2 miechy.
ZOBACZYMY CO PRZYNIESIE NOWY ROK 2014
Jak narazie w plecy jestem z padem. W drodze kilka ciekawych tytułów na GC
Sega MD - Zniszczone kartridż brak kilku tytułów.
Zestaw Gier PSX - Śmieci
Pegazus - Pudełko zostało znisczone, wytłoczka jako wypełnienie.
Sega Saturn - Gry śmieci
SNES - Jako nie testowany (pierwszy nie udana przeróbka, drugi spalony chip)
Gra Zelda na Wii - nie dotarła
2 GC z Grami konsole ok płyty były gołe to było widać, ale chyba potraktowane papierem ściernym
Pegasus spalony glut
to chyba wszystko, no i drobne odstępstwa jak zwroty itp. ogólnie w plecy ok 500 zł
2 Zakupy gdzie sobie gościu zrobił ze mnie providenta i czeałem na zwrot 2 miechy.
ZOBACZYMY CO PRZYNIESIE NOWY ROK 2014
Jak narazie w plecy jestem z padem. W drodze kilka ciekawych tytułów na GC
-
- 'dopchal sie i chce pisac'
- Posty: 275
- Rejestracja: 2014-01-08, 11:29
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Wpadki, nieudane zakupy i inne koty w worku
Handlowałem dużo na allegro no i miałem parę wpadek ale o dziwo niewiele.
Najwiekszy fart: Telefon Nokia N97 Mini zakupiony po cenie 400 (wtedy chodziły od 600 w górę) wyczułem że coś śmierdzi no i za miesiąc dostałem wezwanie na policje (oszukanych ponad 20 osób) ja przelewu nie zrobiłem, złożyłem wyjaśnienia.
No więc wieksze wpadki:
1. Nie dostałem laptopa (pieniadze wplacilem 130zł) http://allegro.pl/show_user.php?uid=26567298
2. PS3... które działało może 5 minut...
3. Xbox ktory przyszedł z RRODem
ogólnie z 500zł na minusie
Kupiłem jeszcze kiedyś BMW 730i z pękniętą uszczelką pod głowicą oczywiscie o tym nie wiedziałem (po dojechaniu do domu wystrzeliła chlodnica ) na becie straciłem 1500zł i to była największa wpadka
Najwiekszy fart: Telefon Nokia N97 Mini zakupiony po cenie 400 (wtedy chodziły od 600 w górę) wyczułem że coś śmierdzi no i za miesiąc dostałem wezwanie na policje (oszukanych ponad 20 osób) ja przelewu nie zrobiłem, złożyłem wyjaśnienia.
No więc wieksze wpadki:
1. Nie dostałem laptopa (pieniadze wplacilem 130zł) http://allegro.pl/show_user.php?uid=26567298
2. PS3... które działało może 5 minut...
3. Xbox ktory przyszedł z RRODem
ogólnie z 500zł na minusie
Kupiłem jeszcze kiedyś BMW 730i z pękniętą uszczelką pod głowicą oczywiscie o tym nie wiedziałem (po dojechaniu do domu wystrzeliła chlodnica ) na becie straciłem 1500zł i to była największa wpadka
https://www.youtube.com/c/niezdecydowanymultihobbysta
Kolekcjonuję telefony komórkowe, masz coś? Pisz.
Kolekcjonuję telefony komórkowe, masz coś? Pisz.
-
- 'doskakuje do klawiatury'
- Posty: 54
- Rejestracja: 2014-01-21, 01:08
Re: Wpadki, nieudane zakupy i inne koty w worku
Kilka dni temu, podczas nocnych podróży po allegro, nie myśląc o niczym kliknąłem kup teraz Pokemon Blue. Szkoda, ze potem opłacając aukcję, doczytałem, że oczywiście jest to wersja niemiecka.
A z przygód starszych. Swego czasu kupowałem Fire Reda i Emeralda, żeby zrobić transfery do Diamonda. Kupiłem okazyjnie Emeralda, po otrzymaniu przesyłki byłem bardzo zdziwiony, jakością carta i tym, że nie dało rady zrobić transferu do Diamonda. Nauczony doświadczeniem, przy drugiej aukcji emeralda, zapytałem sprzedającego czy gra jest oryginalna, w odpowiedzi napisał mi, ze nie jest w stanie mi zagwarantować oryginalności, ale była kupiona w sklepie. Oczywiście po otwarciu przesyłki, gra była bardziej oryginalna, niż samo Nintendo, wiec napisałem do sprzedającego, odpisał mi, że gra owszem była kupiona w sklepie, ale na targu. Na całe szczęście, moja trzecie próba w końcu zakończyła się sukcesem, i kupiłem Emeralda w boxie z instrukcją i nawet mój nieznośny Diamond potwierdził jej oryginalność.
A z przygód starszych. Swego czasu kupowałem Fire Reda i Emeralda, żeby zrobić transfery do Diamonda. Kupiłem okazyjnie Emeralda, po otrzymaniu przesyłki byłem bardzo zdziwiony, jakością carta i tym, że nie dało rady zrobić transferu do Diamonda. Nauczony doświadczeniem, przy drugiej aukcji emeralda, zapytałem sprzedającego czy gra jest oryginalna, w odpowiedzi napisał mi, ze nie jest w stanie mi zagwarantować oryginalności, ale była kupiona w sklepie. Oczywiście po otwarciu przesyłki, gra była bardziej oryginalna, niż samo Nintendo, wiec napisałem do sprzedającego, odpisał mi, że gra owszem była kupiona w sklepie, ale na targu. Na całe szczęście, moja trzecie próba w końcu zakończyła się sukcesem, i kupiłem Emeralda w boxie z instrukcją i nawet mój nieznośny Diamond potwierdził jej oryginalność.