POCZTA POLSKA - "Sprawdzenie zawartości"
: 2015-09-04, 07:43
Przy okazji ostatniej przygody na olx.pl (o której więcej w "potencjalne wałki na Tablica.pl") odkryłem opcję, którą oferuję Poczta Polska dzięki której nie zostałem oszukany, więc postanowiłem o niej krótko wspomnieć - może pomoże i Wam
Zamawiałem całkiem w ciemno sprzęt na olx.pl z podejrzanej aukcji (zdjęcia samego pudełka, pomimo, iż "rozpakował tylko by sprawdzić czy wszystko jest"), normalnie pewnie bym nie zaryzykował, ale cena była tak okazyjna, że się skusiłem - oczywiście w granicach rozsądku.
Na początek wybrałem oczywiście opcję przesyłki za pobraniem (konkretnie "paczka48"), początkowo ucieszyłem się, iż sprzedawcy to nie zniechęciło, zacząłem się jednak martwić - a co jeżeli sprzęt opisany jako nowy będzie używany, albo uszkodzony czy najgorsze z możliwych okaże się zwyczajnie ziemniakiem w pudełku po konsoli. Przeszukując dodatkowe opcje paczki48 natrafiłem na "sprawdzenie zawartości" - opcja oczywiście krótko i pokrętnie opisana, ale dała nadzieję. Gdy już udało mi się połączyć z konsultantem Poczty Polskiej w celu uzyskania konkretnych informacji dowiedziałem się, iż rzeczywiście jest to opcja która pozwala na otwarcie przy listonoszu paczki i "sprawdzeniu jej zawartości" którą następnie możemy przyjąć lub nie.
Ale nie jest to oczywiście opcja bez kruczków i niespodzianek
Opisałem Pani w skrócie sytuację - kupuję sprzęt opisany jako nowy i 100 % sprawny, więc mniemam, iż mam prawo go uruchomić i sprawdzić czy jest taki jak w opisie i tu pierwszy kruczek nigdzie oczywiście nie opisany - aby mieć możliwość takiego sprawdzenia, w opisie koniecznie musi się znaleźć zapis, iż sprzęt jest nowy i pozbawiony wad, nie była ona zaś pewna czy uruchomienie urządzenia też podlega pod opisywaną usługę - skoro oboje "widzimy z listonoszem, iż jest to np. opisane DVD"... Zapytałem więc czy jeżeli ktoś napcha pomidorów do obudowy po DVD to nadal możemy stwierdzić z listonoszem przed podłączeniem urządzenia, że jest to opisane 100% sprawne DVD i czy jest to DVD czy pomidory w obudowie po DVD? Tu oczywiście zapędzona do "koziego rogu" przyznała mi rację - niemniej jednak zalecam ostrożność - usługa ta może pomóc, ale lepiej uzgodnić z potencjalnym sprzedawcą dokładny opis niż później ciągać się po komisariatach i placówkach poczty bo szczerzę wątpię by którakolwiek z instytucji udzieliła nam pomocy której będziemy oczekiwać.
Zamawiałem całkiem w ciemno sprzęt na olx.pl z podejrzanej aukcji (zdjęcia samego pudełka, pomimo, iż "rozpakował tylko by sprawdzić czy wszystko jest"), normalnie pewnie bym nie zaryzykował, ale cena była tak okazyjna, że się skusiłem - oczywiście w granicach rozsądku.
Na początek wybrałem oczywiście opcję przesyłki za pobraniem (konkretnie "paczka48"), początkowo ucieszyłem się, iż sprzedawcy to nie zniechęciło, zacząłem się jednak martwić - a co jeżeli sprzęt opisany jako nowy będzie używany, albo uszkodzony czy najgorsze z możliwych okaże się zwyczajnie ziemniakiem w pudełku po konsoli. Przeszukując dodatkowe opcje paczki48 natrafiłem na "sprawdzenie zawartości" - opcja oczywiście krótko i pokrętnie opisana, ale dała nadzieję. Gdy już udało mi się połączyć z konsultantem Poczty Polskiej w celu uzyskania konkretnych informacji dowiedziałem się, iż rzeczywiście jest to opcja która pozwala na otwarcie przy listonoszu paczki i "sprawdzeniu jej zawartości" którą następnie możemy przyjąć lub nie.
Ale nie jest to oczywiście opcja bez kruczków i niespodzianek
Opisałem Pani w skrócie sytuację - kupuję sprzęt opisany jako nowy i 100 % sprawny, więc mniemam, iż mam prawo go uruchomić i sprawdzić czy jest taki jak w opisie i tu pierwszy kruczek nigdzie oczywiście nie opisany - aby mieć możliwość takiego sprawdzenia, w opisie koniecznie musi się znaleźć zapis, iż sprzęt jest nowy i pozbawiony wad, nie była ona zaś pewna czy uruchomienie urządzenia też podlega pod opisywaną usługę - skoro oboje "widzimy z listonoszem, iż jest to np. opisane DVD"... Zapytałem więc czy jeżeli ktoś napcha pomidorów do obudowy po DVD to nadal możemy stwierdzić z listonoszem przed podłączeniem urządzenia, że jest to opisane 100% sprawne DVD i czy jest to DVD czy pomidory w obudowie po DVD? Tu oczywiście zapędzona do "koziego rogu" przyznała mi rację - niemniej jednak zalecam ostrożność - usługa ta może pomóc, ale lepiej uzgodnić z potencjalnym sprzedawcą dokładny opis niż później ciągać się po komisariatach i placówkach poczty bo szczerzę wątpię by którakolwiek z instytucji udzieliła nam pomocy której będziemy oczekiwać.