Filmowe adaptacje gier
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1384
- Rejestracja: 2006-02-25, 07:56
Filmowe adaptacje gier
Super Mario Bros., Street Fighter, Resident Evil, Mortal Kombat, Doom, Tomb Raider. Jakie jeszcze filmowe adaptacje gier znacie? Ktore z nich uwazacie za udane, a ktore nie i dlaczego? Co wg. was nalezy w kolejnych produkcjach tego typu poprawiac, a co robic w nich zupelnie inaczej?
Moze razem uda sie w tym temacie stworzyc w miare kompletna liste filmow opartych na grach, opatrzona odpowiednimi komentarzami.
Dla bardziej wymagających: Serwis i forum Syzygia.pl
-
- 'radzi sobie'
- Posty: 470
- Rejestracja: 2005-12-20, 23:11
Re: Filmowe adaptacje gier
Jest jeszcze Alone in the Dark - nagorszy film jaki kiedykolwiek powstal. Suito Homu (sweet home), japonski horror oparty na grze, lub na odwrot nie pamietam juz :/
-
- 'dopchal sie i chce pisac'
- Posty: 166
- Rejestracja: 2007-03-09, 10:53
- Lokalizacja: Dublin
- Kontakt:
Re: Filmowe adaptacje gier
Rozumiem, ze umieszczamy tylko produkcje zachodnie ? Lista bylaby zbyt wielka gdyby trzasnac nagle wszystkim adaptacjami ze wschodu..
Anyways.. Dead or Alive, Wing Commander, Silent Hill, Blood Rayne, Alone in the Dark, House of the Dead.. Chyba jeszcze gdzies tam bylo Final Fight i Double Dragon (wczesne lata 90te) z kategorii 'pizza movie' klasy Z, a'la Karate Kid czy Zolwie Ninja.
DoA jak na swoja kategorie prawie idealne (niestety znaczna czesc ujec podlegla prawom fizyki wiec 10/10 odpada ).
Anyways.. Dead or Alive, Wing Commander, Silent Hill, Blood Rayne, Alone in the Dark, House of the Dead.. Chyba jeszcze gdzies tam bylo Final Fight i Double Dragon (wczesne lata 90te) z kategorii 'pizza movie' klasy Z, a'la Karate Kid czy Zolwie Ninja.
DoA jak na swoja kategorie prawie idealne (niestety znaczna czesc ujec podlegla prawom fizyki wiec 10/10 odpada ).
-
- 'dopchal sie i chce pisac'
- Posty: 271
- Rejestracja: 2006-08-06, 13:18
Re: Filmowe adaptacje gier
Nie zapominac o Sillent Hill - Film dla tych co grali w gre, reszta bedzie sie nudzic.
//edit
aaa! philemon mnie uprzedzil.
//edit
aaa! philemon mnie uprzedzil.
Hell was full so I came back
- Storms
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1433
- Rejestracja: 2007-06-23, 08:42
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Filmowe adaptacje gier
Inlagd sill, Te tytuly co wymieniles sa chyba jedynymi najlepszymi filmami na podst. gier. No moze Doom sprawa kontrowersyjna ale liczy sie scena w koncowce filmu ktora wymiata dla tych co niewidzieli nie polapia sie.
Mowiac o Mortal Kombat mowimy o pierwszym filmie. Bo pozostale o tym samym to respiratory probujace podtrzymac tytul przy zyciu ale odnoszace przeciwny skutek.
Zeby bylo cos od siebie dodam tytul "Dungeons & Dragons". Nawet nienajgorzej sie go oglada.
Mowiac o Mortal Kombat mowimy o pierwszym filmie. Bo pozostale o tym samym to respiratory probujace podtrzymac tytul przy zyciu ale odnoszace przeciwny skutek.
Zeby bylo cos od siebie dodam tytul "Dungeons & Dragons". Nawet nienajgorzej sie go oglada.
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 2120
- Rejestracja: 2005-12-18, 22:55
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Filmowe adaptacje gier
Nigdy nie dotrwalem do konca tego filmu, a ogladalem go juz ze 3 razy...Storms pisze:Zeby bylo cos od siebie dodam tytul "Dungeons & Dragons". Nawet nienajgorzej sie go oglada.
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1384
- Rejestracja: 2006-02-25, 07:56
Re: Filmowe adaptacje gier
Najbardziej cenie sobie pierwszy Mortal Kombat. Oddawal klimat gry i byl wystarczajaco spojny, a ja bylem mlodszy i bardziej naiwnie go chlonalem (ten hype nakrecany w Secret Service). Nadal sobie cenie ten film i jest to moj numer jeden wsrod kinowych (nie animowanych) ekranizacji gier.
Zawsze tez polecam obejrzenie Super Mario Bros., bo mimo, ze film jest dosc tendencyjny, to proba przedstawienia swiata hydraulikow bardzo ciekawa. Mushroom Kingdom i jego mieszkancy w cyberpunkowej otoczce to jest cos. Cale mnostwo udanych odniesien do miejsc, postaci i nazw ze swiata Mario. Warto chociaz raz obejrzec.
Zawsze tez polecam obejrzenie Super Mario Bros., bo mimo, ze film jest dosc tendencyjny, to proba przedstawienia swiata hydraulikow bardzo ciekawa. Mushroom Kingdom i jego mieszkancy w cyberpunkowej otoczce to jest cos. Cale mnostwo udanych odniesien do miejsc, postaci i nazw ze swiata Mario. Warto chociaz raz obejrzec.
Dla bardziej wymagających: Serwis i forum Syzygia.pl
- ashka
- 'calkiem niezly gosc'
- Posty: 687
- Rejestracja: 2006-08-01, 16:29
- Lokalizacja: z Innej Planety
- Kontakt:
Re: Filmowe adaptacje gier
I ja sobie cenie pierwsze Mortal Kombat. Glownie za muzyke (Juke-Joint Jezebel, Blood & Fire, Reject czy Twist The Knife .... kocham ten soundtrack), ale tez za caloksztalt: to jest film ktory nie pretenduje do niczego, jest przyjemna, bezmyslna rozrywka. Co go zauwaze w TV, to ogladamInlagd sill pisze:Najbardziej cenie sobie pierwszy Mortal Kombat.
Szkoda, ze dwojka juz nie miala tego uroku (a i OST ma slabszy :/ ).
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1231
- Rejestracja: 2006-08-11, 12:06
- Lokalizacja: ║║█│││█│║│││║║│█║
- Kontakt:
Re: Filmowe adaptacje gier
Ciekaw jestem jak wypadnie Mortal Kombat 3: Devastation. Jak by nie bylo, wszystko idzie do przodu wiec wizualnie film powinien stac na wyzszym poziomie. Mam nadzieje ze gra aktorska wypadnie nieco lepiej, choc w czesci pierwszej mialo to swoj urok.
Mortal Kombat nie jest juz tak mocnym tytulem jak kiedys, wiec mam nadzieje ze w jakis magiczny sposob znajda sie wieksze pieniadze na produkcje trzeciego filmu. Seria MK zasluguje na cos wiecej niz kiepskie kontynuacje, zarowno w kwestii gier jak i filmow.
Mortal Kombat nie jest juz tak mocnym tytulem jak kiedys, wiec mam nadzieje ze w jakis magiczny sposob znajda sie wieksze pieniadze na produkcje trzeciego filmu. Seria MK zasluguje na cos wiecej niz kiepskie kontynuacje, zarowno w kwestii gier jak i filmow.
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 2120
- Rejestracja: 2005-12-18, 22:55
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Filmowe adaptacje gier
Zgadzam sie, OST z MK jest swietny. Mi najbardziej podoba sie utwor Goro vs Art w wykonaniu Buckethead. Przez ten utwor zaczalem sluchac Buckethead, ktory jest bardzo interesujaco grajacym zespolem. Kazdy album to dawka bardzo dobrej wolnej/szybkiej muzyki bez wokalu.ashka pisze:I ja sobie cenie pierwsze Mortal Kombat. Glownie za muzyke (Juke-Joint Jezebel, Blood & Fire, Reject czy Twist The Knife .... kocham ten soundtrack), ale tez za caloksztalt: to jest film ktory nie pretenduje do niczego, jest przyjemna, bezmyslna rozrywka. Co go zauwaze w TV, to ogladamInlagd sill pisze:Najbardziej cenie sobie pierwszy Mortal Kombat.
Szkoda, ze dwojka juz nie miala tego uroku (a i OST ma slabszy :/ ).