Na jaki film oczekujesz (lub jaki widziales)?
- PapaHerbal
- Moderator
- Posty: 1557
- Rejestracja: 2011-12-15, 14:15
- Lokalizacja: Solny Gród
-
- 'dopchal sie i chce pisac'
- Posty: 163
- Rejestracja: 2015-01-17, 15:17
- Lokalizacja: UK2642
Re: Na jaki film oczekujesz (lub jaki widziales)?
- Storms
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1433
- Rejestracja: 2007-06-23, 08:42
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Na jaki film oczekujesz (lub jaki widziales)?
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1222
- Rejestracja: 2011-10-09, 13:08
- Lokalizacja: BDG
Re: Na jaki film oczekujesz (lub jaki widziales)?
-
- 'dopchal sie i chce pisac'
- Posty: 196
- Rejestracja: 2013-08-04, 10:23
Re: Na jaki film oczekujesz (lub jaki widziales)?
-
- 'dopchal sie i chce pisac'
- Posty: 163
- Rejestracja: 2015-01-17, 15:17
- Lokalizacja: UK2642
Re: Na jaki film oczekujesz (lub jaki widziales)?
Pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą.badPixel pisze:Widziałem nowego Mad Maxa, fajne efekty ale fabuła płytka (żeby nie napisać banalna) - nie mogę powiedzieć że film jest zły ale gdzie mu tam do kultowego (jak dla mnie) Mad Max 2.
To jest Mad Max 2 na sterydach, w nowej szacie technologicznej, która umożliwiła przemycić Millerowi kilka ciekawych chwytów artystycznych nadających pozornie miałkiej historyjce głębi. Weźmy pod uwagę chociażby...
...sekwencję w samym epicentrum burzy piaskowej. Niby efekciarska, jedno wielkie CGI, etc. a jednak ma w sobie coś z błyskawicznie opowiedzianej historii o człowieku XX wieku. Tak, jakby przed oczyma rozpościerało się nikomu niepotrzebne wspomnienie dawnych wydarzeń (doprowadzających do apokalipsy w uniwersum MM?), i jednoczesny dowód wiecznie zataczającej koło historii. Zwróć uwagę na te czarno białe przebłyski nadające charakteru rozsypującego się dokumentu lub starej wyblakłej pocztówki. Plus cały kontekst wydarzeń, m.in. ślepej wiary w charyzmatyczną jednostkę, dopełnia obrazu całości. Piękno piekła wylewa się z ekranu.
Jasne, sam rdzeń ciągu zdarzeń nie jest absolutnie wybitny, ale czy ktoś oczekiwał czegoś innego? Mad Max od samych swych początków istnienia opierał się na prostych z pozoru schematach a i tak bardzo często wzbudzał euforię, z resztą imo zasłużenie.