W co teraz grasz?

[philipo]

Sturmwind EX w wersji na Switcha. Bardzo przyjemny euroshmup, z akceptowalnym poziomem trudności

[kolo]

Powoli kończę męczyć Arcanię na PS4, wydawało mi się że Gothic 3 był dość marny, ale dopiero czwóreczka pokazała mi że jednak tylko Pirania z grubsza ogarnia ten typ ARPG (i absolutnie żadnego innego).
PS
W Zmierzch Bogów jeszcze nie grałem, też ma bardzo przychylne opinie

[Brzostek]

Jestem pod wrażeniem, że w ogóle masz w planach skończyć Arcanię, ja poddałem się po jakichś dwóch godzinach, szkoda mi było na nią czasu. Zresztą trójki też nigdy nie skończyłem, dość szybko mi się znudziła, a zamiast się za nią w końcu zabrać zawsze wolałem odpalić jeszcze raz 1 albo 2

[cissic]

Szarpię w Super Mario Odyssey i Yoshi's Crafted World. The Legend of Zelda: Breath of the Wild czeka. Mam wrażenie, że szybko ją uruchomię, bo szybko lecę przez Mariana, a Yoshi jest raczej dla młodszych graczy

[tbxx]

Ta... Marian zbyt szybko się kończy, fakt że po zakończeniu jest jeszcze dużo do odkrycia, ale jakoś po zobaczeniu napisów końcowych zabrakło mi motywacji. Myślałem nawet że za stary jestem już na takie zabawy, ale mój 8 letni dzieciak zobaczył napisy końcowe jedynie 2 godziny później ode mnie i jak dotąd (minęło ponad pół roku) Mariana więcej nie odpalił...

[cissic]

Ta... Marian zbyt szybko się kończy, fakt że po zakończeniu jest jeszcze dużo do odkrycia, ale jakoś po zobaczeniu napisów końcowych zabrakło mi motywacji. Myślałem nawet że za stary jestem już na takie zabawy, ale mój 8 letni dzieciak zobaczył napisy końcowe jedynie 2 godziny później ode mnie i jak dotąd (minęło ponad pół roku) Mariana więcej nie odpalił...

Dlatego robię wszystko ile się da za pierwszym razem. Pewnie nie będę wracał robić wszystko na 100%, choć mój dzieciak jest zachwycony i może mnie cisnąć Niestety jest za mały by samemu dać sobie radę

[tbxx]

Problem w tym że większość 'znajdziek' dostępna jest dopiero po ukończeniu głównego wątku...

[cissic]

Problem w tym że większość 'znajdziek' dostępna jest dopiero po ukończeniu głównego wątku...

Zauważyłem, że ilość dostępnych miejsc i znajdziek zwiększa się już po pokonaniu bossa i zamknięciu planszy (monety+księżyce). Prawdę mówiąc, to nie lubię takiego sztucznego pompowania gry, ale niech im będzie

[Axi0maT]

Po bardzo ciezkich trzech miesiacach szalenczej i wytezonej pracy postanowilem wrocic do czegos do grania. Padlo na Bloodborne -zostalo mi do pokonania dwoch bossow ‐ glownego i z dodatku. Czeka mnie prawdziwe wyzwanie.

[cissic]

Po bardzo ciezkich trzech miesiacach szalenczej i wytezonej pracy postanowilem wrocic do czegos do grania. Padlo na Bloodborne -zostalo mi do pokonania dwoch bossow ‐ glownego i z dodatku. Czeka mnie prawdziwe wyzwanie.

Kurde i mnie czeka ta katorga, bo Bloodborne jeszcze nie ruszyłem. Czeka grzecznie na swoją kolej Też mam troszkę bardziej wytężony okres pracy, bo założyłem firmę i jak nie dłubię, to szukam klientów. Niestety o dobrego klienta zawsze jest trudno...

[adrek_zxc]

Wolfenstein: Youngblood, po 31 godzinach dobrnąłem do końca zaliczając wszystkie zadania. Zawsze lubię odczekać kawałek czasu aż załatają co większe dziury, niedawno wyszedł patch, który oprócz łatania dziur dodaje nowe zadania. Pierwsze wrażenia mieszane, dwie super luzakie siostry bywają naprawdę frustrujace, nijak to pasuje do klimatu gry(zwłaszcza cutscenki w windzie), odradzający się wrogowie jeśli ponownie mamy zadanie w tej samej dzielnicy Paryża. Przeciwnicy oprócz paska zdrowia mają pancerz oraz poziom. Jest pół otwarty świat, gdzie zdobywamy doświadczenie podnosząc level, bronie możemy ulepszać za zebraną walutę. Jest to dość nietypowe w grze FPS i ogarnięcie mechaniki w stylu ala RPG zajęło mi trochę czasu. Początek jest trudny, ale jak połapiemy się co i jak to zaczyna się naprawdę dobry FPS. Odblokowane umiejętności mają faktycznie wpływ na poziom rozgrywki, np. mamy zadanie znów k..wa w tej samej dzielnicy i musimy rozwalić znów tych samych wrogów, możemy ponownie walić do wszystkich lub ulepszyć w pancerzu niewidzialność i po cichutku wykonać zadanie. Ulepszanie broni daje dużo frajdy, sama mechanika strzelania wydaje mi się bardzo dobrze zrobiona.

W bunkrze mamy dwa automaty z pełną wersją gry Wolfenstein 3D i nie wiem czy nie wrócę do tych automatów aby w końcu ograć ten wiekowy tytuł.

Od strony technicznej grafika jest na wysokim poziomie i od razu widać że jest to tytuł AAA, dobrze zoptymalizowany pod kątem płynności. Gra wywaliła kilka razy do pulpitu, podejrzewam że to wina nie najnowszych sterowników do RX 580.

W sieci można przeczytać skrajne recenzje, ja ze swojej strony polecam.

[cissic]

Ruszyłem w zeszłym tygodniu z Breath of the Wild i to jest piękna gra

[philipo]

Doom 64 na Switchu, na N64 grałem dawno temu więc jestem prawie na świeżości

[kolo]

PS4:
Akiba's Trip: Undead & Undressed - spodziewałem się kompletnego śmiecia, ale okazuje się że gra jest "tylko" kiepskim beat 'em upem z elementem rozbierania NPCów. Podobno świetnie odwzorowali Akihabarę, ale nigdy tam nie byłem więc nie mam pojęcia. Ogólnie tragedii nie ma, ale wciąż nie wiem dlaczego wydałem na to pieniądze.
PC:
Tyranny - jestem dopiero na początku, ale zapowiada się bardzo dobrze - świetny świat i duży wpływ naszych decyzji na to jakim okiem patrzą na nas NPCe, co później ma wpływ na nasze dalsze z nimi interakcje itd. Całkiem ciekawy wpływ naszych statystyk na rozmowy, nie tak rozbudowany jak w Torment: Tides of Numenera, ale jednak naprawde dobrze zrobiony, zwłaszcza jak na współczesny tytuł. Podobno gra jest dość krótka, ale o tym dopiero się przekonam, walka jest znośna, ale niezbyt interesująca.

[derstly001]

Aktualnie gram w Neverwinter Online