Problem szczescia/przyjemnosci
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 2120
- Rejestracja: 2005-12-18, 22:55
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Problem szczescia/przyjemnosci
Tak ostatnio sie zastanawialem nad 'szczesciem'. Kiedy czlowiek jest szczesliwy? Czy ja jestem szczesliwy? Co moze powodowac, ze bede barrdziej lub mniej szczesliwy?
Czy pieniadze/przedmioty daja szczescie?
To jest tylko kilka pytan, nad ktorymi sie rozmyslalem.
Uwazacie, ze posiadanie duzej ilosci pieniedzy czyni czlowieka szczesliwszym? Co to za przyjemnosc pojsc do sklepu i kupic np. GC + 20 gier [przyklad].
Czy jest to przyjemnosc kiedy wszystko przychodzi tak latwo ?
Ma ktos ochote i odwage rozwinac ten temat? Pisac i sie nie czaic!
Czy pieniadze/przedmioty daja szczescie?
To jest tylko kilka pytan, nad ktorymi sie rozmyslalem.
Uwazacie, ze posiadanie duzej ilosci pieniedzy czyni czlowieka szczesliwszym? Co to za przyjemnosc pojsc do sklepu i kupic np. GC + 20 gier [przyklad].
Czy jest to przyjemnosc kiedy wszystko przychodzi tak latwo ?
Ma ktos ochote i odwage rozwinac ten temat? Pisac i sie nie czaic!
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1984
- Rejestracja: 2005-12-20, 23:41
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Re: Problem szczescia/przyjemnosci
Eee gdybym wygral 10 mln zl. w duzym lotku ,czy czyms takim to napewno bylbym szczesliwy jednak mimo wszystko dojscie do celu po malo tez ma swoje dobre strony wtedy smakuje lepiej i dluzej
- froger3
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1471
- Rejestracja: 2005-12-21, 00:33
- Lokalizacja: 3 City / Toronto
- Kontakt:
Re: Problem szczescia/przyjemnosci
Gimiak: daja, bo moge pomoc innym, zakupic rzeczy potrzebne mi do rysowania, aparat, splacic dlugi , kupic rodzicom dom, wybrac siew podroz dookola swiata. Kasa daje szczescie, ale zalezy od tego jak ja wykorzystasz. Kupi sobie kupe rzeczy to zadna frajda, lepije zainwestowac w siebie(w sensie jakasdobra szkola, przybory do pracy w moim wypadku), pomoc innym itp. Taka moja filozofia:)
- Radek 666
- 'doskakuje do klawiatury'
- Posty: 91
- Rejestracja: 2005-12-21, 16:35
- Lokalizacja: ChrZanOW
- Kontakt:
Re: Problem szczescia/przyjemnosci
Wg. Mnie Jakby ktos mi8al duzo Kasy to nie byl by za wesoly np. Ktos sobie zbiera na cos ( w moim przypadku jest to gitara elektryczna ) i jak uzbiera te pieniadze to potem korzystanie z tej rzeczy sprawia mu wieksza przyjemnosc niz jak np. poleci sobie do sklepu kupi i rzuci to w kat bo cos fajniejszego sobie kupi
<--- Lubie ten Emot
- Blackie
- 'normalnie deBesciak'
- Posty: 887
- Rejestracja: 2006-02-06, 12:36
Re: Problem szczescia/przyjemnosci
Pieniadze i przedmioty zdecydowanie nie daja szczescia. Niby mam tam jakies zbiory, ale co z tego? Szczescia mi nie daja, potrafia odciagnac mnie od przygnebiajacych mysli/rzeczy/zdarzen, ale nie potrafia ich zniwelowac. Ostatnio sie zastanawialem co mi daje posiadanie tego wszystkiego. Szczerze mowiac to w zasadzie nic. Z pieniedzmi jest podobnie, bo to rowniez rzecz materialna a "szczescie" ma wymiar pozamaterialny. Szczesciem jest wiez miedzy jednym a drugim czlowiekiem, ktora buduje sie czasami przez lata. Dla mnie zrodlem szczescia (i niestety wielu smutkow) jest druga osoba.
He only went so far as the subconscious.
- setezer
- 'calkiem niezly gosc'
- Posty: 654
- Rejestracja: 2005-12-22, 13:59
- Lokalizacja: Borzymin
- Kontakt:
Re: Problem szczescia/przyjemnosci
Kasa . Gadki o ciezkiej pracy do sukcesu i wiekszej radosci ze zdobytego sukcesu wlozmy w bajki. Tak mowi tylko Ci, ktorzy maja kasy malo lub srednio. Jakbym wygral 1mln zlotych to bylbym szczesliwym. Gadki o milosci nie sa dla mnie . Kasa, kasa!
[poglad wakacyjny, bo sa wakacje]
[poglad wakacyjny, bo sa wakacje]
Stare dobre gry: http://www.zagraj.republika.pl
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 2120
- Rejestracja: 2005-12-18, 22:55
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Problem szczescia/przyjemnosci
Co do kasy, to jest to rzecz nie ukrywam wazna, ale czy najwazniejsza? Pieniadze sa i moze ich nie byc.
Co z tego, ze bedziesz przyslowiowo 'sral' pieniedzmy? Co bedziesz mial z tego jak juz wykupisz wszystko co bedziesz chcial? Co z tym zrobisz?
To mozemy od razu przejsc do sedna tego rozwazania, po co jest dobro i zlo. BO to na to samo wyjdzie? Czy bez zla bylo by lepiej? Jezeli tak uwazasz to skad bys wiedzial czy dobro to dobro
To ile masz tego szczescia jak juz wszystko masz ?
Co z tego, ze bedziesz przyslowiowo 'sral' pieniedzmy? Co bedziesz mial z tego jak juz wykupisz wszystko co bedziesz chcial? Co z tym zrobisz?
To mozemy od razu przejsc do sedna tego rozwazania, po co jest dobro i zlo. BO to na to samo wyjdzie? Czy bez zla bylo by lepiej? Jezeli tak uwazasz to skad bys wiedzial czy dobro to dobro
To ile masz tego szczescia jak juz wszystko masz ?
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1984
- Rejestracja: 2005-12-20, 23:41
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Re: Problem szczescia/przyjemnosci
Lepiej szczescie miec niz go nie miec
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 2120
- Rejestracja: 2005-12-18, 22:55
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Problem szczescia/przyjemnosci
Ehh, nie chodzi mi o szczescie na loterii tylko o szczescie wewnetrzne.soberpl pisze:Lepiej szczescie miec niz go nie miec
No zeby sie mentalnie lepiej czuc :mrgreen:
- setezer
- 'calkiem niezly gosc'
- Posty: 654
- Rejestracja: 2005-12-22, 13:59
- Lokalizacja: Borzymin
- Kontakt:
Re: Problem szczescia/przyjemnosci
Wtedy zajme sie jak to ladnie mozna nazwac, sprawami uczuciowymi, ciekawe czy milosc istnieje itp. Poza tym i przez cale zycie majac full kasy nie da sie kupic wszystkiego, zawsze mozna nabyc jakis rekopis ksiazki czy pole pod uprawe.Co bedziesz mial z tego jak juz wykupisz wszystko co bedziesz chcial? Co z tym zrobisz?
I nie gadajcie, ze nie chcielibyscie wygrac kilku mln zlotych i zwiedzic caly swiat.
Stare dobre gry: http://www.zagraj.republika.pl
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 2120
- Rejestracja: 2005-12-18, 22:55
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Problem szczescia/przyjemnosci
_-_ O rany!
Nie chodzi o czy ktos chcialby wygrac czy nie wygrac mln zl.
Chodzi mi o to czym jest dla was szczescie? Ale nie szczescie, ze uda mi sie np. na allegro wygrac super rarowata gre za 2 zl i snajpowalem.
Chodzi mi o szczescie wewnetrzne [w tym takze radosc radosc], a nie fart.
Set po co ci tyle caly hangar konsol i gier, skoro i tak ich w zyciu nie przejdziesz ?
Kojarzycie tego typa co ma cala piwnice gier? Ciekawe na ilu gral.
Wiadomo, ze pieniazki moga pomoc byc szczesliwym... ale jakbys to widzial, jezeli juz mialbys ten hangar, 20 samochodow i inne duperele... gdzie bys z tym siedzial? W miescie? Pewno nie, jedyna opcja to gdzies na odludziu, z daleka od ludzi, aby nie patrzyli, nie dotykali, nie wtykali nosa? Nie bal bys sie wtedy, ze ktos moze sie wlamac i np cie zabic tylko po to aby zdobyc 'kilka' zlotych? A mialbys sporto tych zlotych, wiec bylo by o co sie bac.
Zauzmy, ze nawet masz rodzine [zona, dzieci], to dzieciaki musza sie z kims bawic, isc do szkoly ... To by bylo tyle na temat szczescia z pieniedzy.
Nie chodzi o czy ktos chcialby wygrac czy nie wygrac mln zl.
Chodzi mi o to czym jest dla was szczescie? Ale nie szczescie, ze uda mi sie np. na allegro wygrac super rarowata gre za 2 zl i snajpowalem.
Chodzi mi o szczescie wewnetrzne [w tym takze radosc radosc], a nie fart.
Set po co ci tyle caly hangar konsol i gier, skoro i tak ich w zyciu nie przejdziesz ?
Kojarzycie tego typa co ma cala piwnice gier? Ciekawe na ilu gral.
Wiadomo, ze pieniazki moga pomoc byc szczesliwym... ale jakbys to widzial, jezeli juz mialbys ten hangar, 20 samochodow i inne duperele... gdzie bys z tym siedzial? W miescie? Pewno nie, jedyna opcja to gdzies na odludziu, z daleka od ludzi, aby nie patrzyli, nie dotykali, nie wtykali nosa? Nie bal bys sie wtedy, ze ktos moze sie wlamac i np cie zabic tylko po to aby zdobyc 'kilka' zlotych? A mialbys sporto tych zlotych, wiec bylo by o co sie bac.
Zauzmy, ze nawet masz rodzine [zona, dzieci], to dzieciaki musza sie z kims bawic, isc do szkoly ... To by bylo tyle na temat szczescia z pieniedzy.
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1984
- Rejestracja: 2005-12-20, 23:41
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Re: Problem szczescia/przyjemnosci
Dobra, dobra wszysko pieknie ladnie ,ale wolalbym wygrac te miliony :D
- Axi0maT
- Sponsor
- Posty: 8536
- Rejestracja: 2006-01-12, 12:40
- Lokalizacja: Koszalin
- Kontakt:
Re: Problem szczescia/przyjemnosci
Pieniadze szczescia nie daja... ale na pewno pomagaja w osiagnieciu celow... czyli pewnie pomoga w znalezieniu szczescia
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1384
- Rejestracja: 2006-02-25, 07:56
Re: Problem szczescia/przyjemnosci
Pieniadze szczescia nie daja, ale szczescie ulatwiaja. Zreszta pytanie jest z cyklu "byc czy miec". A co jesli ja mam w nosie miec jak nie moge byc i byc jak nie moge miec?Gimiak pisze:Czy pieniadze/przedmioty daja szczescie?
Latwo przyszlo, latwo poszlo. Pewnie, ze duzo przyjemniej jest do czegos dojsc, ale tez zadna przyjemnosc z tego, ze cos pozostaje wciaz poza zasiegiem. Skrot mysowy i wniosek: nie kupujcie niczego na raty. Zadna przyjemnosc. Kupcie to samo za gotowke. Zobaczycie roznice.Gimiak pisze:Czy jest to przyjemnosc kiedy wszystko przychodzi tak latwo ?
Niewazne ile ma, ani na ilu gral, tylko czy czerpie z tego przyjemnosc. Nie rozumiem wiec osob potepiajacych go, albo obnizajacych wartosc jego kolekcji.Gimiak pisze:Kojarzycie tego typa co ma cala piwnice gier? Ciekawe na ilu gral.
Dla bardziej wymagających: Serwis i forum Syzygia.pl
- Kenzo
- 'doskakuje do klawiatury'
- Posty: 13
- Rejestracja: 2006-06-30, 11:07
Re: Problem szczescia/przyjemnosci
Wiecie co ja olewam te miliony !! Mam przyjaciol ktorych bym za te wasze "kapuche" w zyciu nie oddal :!: Ciesze sie ze mam takiego wspanialego kumpla jak Barman . Chociaz nie stac mnie na duzo konsol akcesorii i tego typu innych mam wspanialych kolegow i kolezanki na ktorych zawsze moge polegac :!:
WIELKIE THX - BARMAN
WIELKIE THX - BARMAN