Dowcipy, kawały, i takie tam.

Damjen
Wsparcie sprzętowe
Wsparcie sprzętowe
Posty: 1481
Rejestracja: 2005-12-21, 02:50
Lokalizacja: Miasto Smoka
Kontakt:

Re: Dowcipy, kawały, i takie tam.

Post autor: Damjen » 2012-02-28, 18:48

Wchodzi Kojot do windy a tam Struś pędzi bimber.
GBC, TV POKER, BSS-01, C64, CDTV, A800XE, A2600 Jr, FC, SMS 2, GEN 2+32X, SNESx2+SGB, SATURN, PSX, N64x2, DC, NGC+AGP, PS2, XBOX, WII :roll:

"Two things that kill videogaming: piracy and TASes"

Awatar użytkownika
PapaHerbal
Moderator
Moderator
Posty: 1557
Rejestracja: 2011-12-15, 14:15
Lokalizacja: Solny Gród

Re: Dowcipy, kawały, i takie tam.

Post autor: PapaHerbal » 2012-02-28, 19:33

Mąż zabrał żonę po raz pierwszy na partię golfa. Za pierwszym uderzeniem żony piłka rozbija okno w domku stojącym kolo pola. Mąż się wkurzył i zaczyna na nią krzyczeć:
-mówiłem Ci żebyś uważała, teraz przez ciebie będziemy musieli wydać pieniądze na wstawienie szyby, no i jeszcze musimy tam pójść i przeprosić.
Idą do domku, pukają do drzwi. Miły męski głos zaprasza ich do środka, w środku rozbite okno, stłuczona stara waza i facet siedzący na kanapie.
-czy to wy rozbiliście szybę?
-tak przepraszamy bardzo.
-właściwie to nie ma za co. Jestem dżinem, który był uwieziony w tej wazie kilkaset lat. Teraz spełnię 3 życzenia, ale mam nadzieje że nie obrazicie się jeśli spełnię po jednym waszym a jedno zostawię dla siebie?
-nie, tak jest świetnie - mówi mąż - chciałbym dostawać co roku milion dolarów.
-nie ma problemu - mówi dżin -a ty młoda kobieto?
-ja chciałabym mieć ogromne domy w każdym państwie, z najlepsza służbą na świecie.
-mówisz i masz - odpowiedział dżin
-a jakie jest twoje życzenie? - pytają dżina
-ponieważ tak długo bylem uwieziony, nie marze o niczym innym jak o seksie z
tobą - zwraca się do kobiety.
-i co ty na to kochanie? - pyta mąż - bo ja się zgadzam
Żona poszła z dżinem na pięterko...cale popołudnie się kochają, dżin jest nienasycony, w końcu złazi z kobiety patrzy jej prosto w oczy i pyta:
-w jakim jesteście wieku?
-oboje mamy po 35 lat
-pierdolisz....35 lat i wierzycie w dżina?!
Ostatnio zmieniony 2012-02-28, 19:55 przez PapaHerbal, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Ukukuki
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 3400
Rejestracja: 2008-01-25, 19:20
Lokalizacja: okolice Mielca

Re: Dowcipy, kawały, i takie tam.

Post autor: Ukukuki » 2012-02-28, 19:35

:grin: Tego jeszcze nie słyszałem :P
Famicom!

Awatar użytkownika
Spyro1993
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 2184
Rejestracja: 2008-06-29, 16:49
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

Re: Dowcipy, kawały, i takie tam.

Post autor: Spyro1993 » 2012-02-28, 20:06

Hehe... Dobre. :grin: Zabawię się w dżina. :P
Mój friendcode:
Nintendo 3DS: 1075-0891-4847
Nintendo Switch: SW-7223-6894-3313

(2b v ~2b) - Szekspir

Awatar użytkownika
kanarekkk
Administrator forum
Administrator forum
Posty: 2512
Rejestracja: 2011-06-09, 12:51
Lokalizacja: TRN
Kontakt:

Re: Dowcipy, kawały, i takie tam.

Post autor: kanarekkk » 2012-02-28, 20:44

Przychodzi nowy wiezien do wiezienie i
prowadza go do celi...tam widzi wielkiego
wieznia....a ten mowi...:
- Wiesz spedzimy tu razem wiele czasu wiec bedziemy zyc jak maz i zona...Musisz
zdecydowac kim chcesz byc...?
On mysli jak bedzie zona, to caly czas bedzie
popychany od tylu wiec stwierdził:
-Chce byc mezem...
Drugi mowi... -Wiec pamietaj dzis wieczorem maz strzela zonie
minete..
Obrazek

Awatar użytkownika
Bijman
'calkiem niezly gosc'
'calkiem niezly gosc'
Posty: 608
Rejestracja: 2007-05-18, 22:07
Kontakt:

Re: Dowcipy, kawały, i takie tam.

Post autor: Bijman » 2012-02-28, 20:49

Politechnika. Egzamin z fizyki. Profesor, który wstał lewą nogą zaczyna pytać pierwszego delikwenta.
- Jedzie pan autobusem i jest straszliwie gorąco. Co pan zrobi ?
- Otworzę okno.
- Bardzo dobrze - mówi profesor - A teraz proszę wyliczyć jakie zmiany w aerodynamice autobusu zajdą po otwarciu okna ?
- ???
- Dziękuję panu. Dwója. Następny proszę.
Wchodzi drugi student. Dostaje to samo pytanie, ten sam stopień i wychodzi.
Po godzinie wynik meczu profesor vs studenci brzmi 9 : 0.
Jako 10 wchodzi śliczna studentka. Profesor pyta :
- Jedzie pani autobusem i jest straszliwie gorąco. Co pani robi ?
- Zdejmuję bluzkę. - odpowiada studentka
- Pani mnie nie zrozumiała. Jest naprawdę bardzo gorąco.
- To jeszcze zdejmuję spódnicę.
- Ale żar jest nie do zniesienia - dalej utrudnia profesor.
- To zdejmuję stanik.
Profesor aż oniemiał z wrażenia a studentka mówi :
- Panie profesorze mogę jeszcze zdjąć majtki ale nawet jakby mnie mieli wyruchać wszyscy faceci w autobusie, to okna nie otworzę.

Awatar użytkownika
kanarekkk
Administrator forum
Administrator forum
Posty: 2512
Rejestracja: 2011-06-09, 12:51
Lokalizacja: TRN
Kontakt:

Re: Dowcipy, kawały, i takie tam.

Post autor: kanarekkk » 2012-03-08, 15:07

Przychodzi kobieta do sklepu mięsnego i mówi:
- poproszę to mięso, tą wędlinkę, może jeszcze tą pierś no i niech pani da jeszcze ten ryj świni.
Ekspedientka mówi:
- Przepraszam, to jest lustro.


Jasiu się kąpie z tatą pod prysznicem.
Nagle Jasiu potknął się na mydle i zaczął tracić równowagę.
W ostatniej chwili Jasiu złapał pierwsze co miał pod ręką, a był to penis ojca.
Początkowo trochę zdziwiony ojciec patrzy na syna.
Jednakże po chwili uśmiecha się z wyższością i mówi:
- A widzisz ku**a! Jakby to była matka, to byś się wyje*ał.


Mąż do żony:
-Kochanie powiedz mi coś takiego co mnie jednocześnie podbuduje i wkurwi.
- masz większego fiuta niż twój brat.


Dwóch facetów. Wieloletni przyjaciele od dzieciństwa. Jednak jeden z nich niestety jest częściowo sparaliżowany, potrzebuje trochę pomocy w codziennym życiu. Pewnego dnia siedzą u niego na werandzie, sparaliżowany mówi:
- Wiesz, co, mam pytanie - czy naprawdę jesteś moim przyjacielem?
- No jasne stary, znamy się od dziecka, wiesz, ze zrobiłbym dla ciebie
wszystko!
- Wiem, mój przyjacielu, wiem. Miałbym wiec do ciebie małą prośbę czy
przyniósłbyś mi z piętra skarpetki? Robi się trochę chłodno, a jak
wiesz, janie jestem w stanie tego zrobić.
- Stary, w ogóle nie ma o czym mówić. Skoczyłbym dla ciebie w ogień.
- Dziękuje ci mój przyjacielu.
Facet idzie na piętro, otwiera drzwi do pokoju, wchodzi i staje oniemiały. Przed oczami rozpościera mu się cudowny widok - dwie córki jego przyjaciela, młode, piękne jak marzenie, ubrane jedynie w bieliznę. Facet nie może oderwać wzroku, targają nim wyrzuty sumienia - w końcu to
córki jego najlepszego przyjaciela, jednak w końcu poddaje się instynktom i mówi:
- Wasz ojciec przysłał mnie, żebym się z wami przespał.
- Niemożliwe! - mówi jedna.
- Nieprawdopodobne! - mówi druga.
- No cóż, jeśli mi nie wierzycie, zaraz wam udowodnię.
Facet podchodzi do okna, otwiera je i krzyczy...
- Obie?
- Tak, tak, obie! Dzięki, stary!
Obrazek

Awatar użytkownika
hat
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1718
Rejestracja: 2009-03-14, 22:03
Lokalizacja: miasto biznesu i seksu

Re: Dowcipy, kawały, i takie tam.

Post autor: hat » 2012-03-08, 18:55

Z pamiętnika informatyka
Wracam do domu, patrzę, a żona leży naga w łóżku z obcym facetem. A oczy u nich jakieś takie chytre. Rzucam się do komputera, faktycznie: zmienili hasło!
:grin:
Obrazek

Awatar użytkownika
PapaHerbal
Moderator
Moderator
Posty: 1557
Rejestracja: 2011-12-15, 14:15
Lokalizacja: Solny Gród

Re: Dowcipy, kawały, i takie tam.

Post autor: PapaHerbal » 2012-03-08, 19:51

Nauczycielka kazała dzieciom napisać wypracowanie o zimie.
Nazajutrz Jasiu czyta swoje:
"Zimą wszystko jest białe, śnieg pokrywa góry i lasy, jezioro zamarza a na jeziorze pierdolą się wilki!"
Wściekła nauczycielka:
-źle Jasiu, niedostatecznie!
Jasiu:
-no pewnie, że źle, bo im się łapy ślizgają!
Obrazek

Awatar użytkownika
kanarekkk
Administrator forum
Administrator forum
Posty: 2512
Rejestracja: 2011-06-09, 12:51
Lokalizacja: TRN
Kontakt:

Re: Dowcipy, kawały, i takie tam.

Post autor: kanarekkk » 2012-03-08, 20:58

Instrukcja wojskowa. Temat: zakładanie umundurowania.
1. Bluza moro - guzikami do przodu.
2. Spodnie moro - rozporkiem do przodu.
3. Buty - sznurówkami do przodu.
4. Majtki - pierwszego dnia: obojętnie, drugiego: brązowym do tyłu.


Niniejszy tekst, jest tłumaczeniem artykułu redaktora amerykańskiej gazety "Elderly magazine" (Magazyn dla starców), ukazującym Internet oczyma osoby w podeszłym wieku. Niektóre portale, dla większej przejrzystości, tłumacz postanowił "spolszczyć".


Cześć! Nazywam się Bill i witam was w moim przewodniku po Internecie. Zasadniczo - wszystko co w Internecie to zwykłe śmieci, ale postaram się wskazać główne obszary, których szczególnie należy unikać.

Internet jest pełen idiotów, którzy generują bzdety, by inni idioci mogli je czytać. Gdy potrzebuję się czegoś dowiedzieć - pytam kogoś o to albo czytam książkę na ten temat. Zapłaciłem ponad trzy tysiące dolarów za kompletne wydanie, oprawionej w skórę encyklopedii Funk & Wagnalls z 1967 roku i jeśli czegoś tam nie ma - nie jest to warte uwagi. I jeszcze jedno, prędzej człowiek stanie na księżycu niż ja założę sobie konto na naszej-klasie.

Google

Gdy byłem młody I chciałem się czegoś dowiedzieć, bito mnie za bycie zbyt dociekliwym. I to jest problem z dzisiejszą młodzieżą – mają odpowiedzi Google na wszystko! Gdyby musieli za każdym razem chodzić do biblioteki, gdy mają jakieś głupie pytanie – zadawaliby o wiele mniej głupich pytań.


Google Images

Google Images to narzędzie zupełnie bezużyteczne. Użyłem go raz, szukając fotografii sprzętu farmerskiego, a dostałem dwadzieścia tysięcy zdjęć końskich penisów.


Blogi

Czytałem raz bloga jakiejś osoby, która kupiła sobie szal a następnie napisała o tym trzysta linijek, jaki to był szal, gdzie go kupiła, i jak się z nim czuje. Ostatni raz, gdy kupiłem szal – po prostu go założyłem. Koniec historii. Nie napisałem na ten temat powieści.


Pokoje czatowe

Gdybym chciał porozmawiać z obcymi, podniósłbym słuchawkę telefonu I wcisnął losowe cyfry. Użyłem pokoju czatowego raz – rozmawiałem z facetem, który twierdził że jest otyłym, pięćdziesięciu-trzy latkiem żyjącym na polu kempingowym w przyczepie – ale nie ma żadnej pewności, że ci ludzie mówią prawdę.


Twitter

Dlaczego chciałbym, by ktoś kogo nie znam wiedział co teraz robię? Nie wrzeszczę do każdego w sklepiej „Hej, kupuję właśnie pomarańczę!”, więc dlaczego miałbym to robić przez Internet? Gdy byłem młody, żyłem w małej wiosce, gdzie wszyscy wszystkich znali i wszyscy wiedzieli co wszyscy robią. Był tam też gruby Włoch o imieniu Tony, który mieszkał drzwi obok moich. Pewnego dnia postrzeliłem go w nogę mojej domowej roboty łukiem i strzałami, z wysokości mojego domku na drzewie, a jego rodzice wezwali policję. W przeciągu godziny cała wioska nazywała mnie Williamem Tellem. Uciekając od małomiasteczkowej mentalności przez ostatnie 52 lata, nie mam zamiaru nikomu nigdzie reklamować swoich czynności.


Dywanik łazienkowy

Zdaję sobie sprawę, że ten punkt nie jest powiązany z Internetem, ale zastanawiam się dlaczego tak trudno odwiesić ten dywanik gdziekolwiek, gdy skończymy z niego korzystać. Ja nie zostawiam mokrego dywanika na podłodze, żeby inni ludzie po nim chodzili, gdy wyjdę z łazienki.


Nasza – klasa (w oryginale – Facebook)

Mam album ze zdjęciami na swojej półce, pełen zdjęć ludzi z przeszłości, którego nie otworzyłem od 1982 roku. Czemu więc miałbym chcieć oglądać ich twarze przez Internet? Żaden z nich z resztą za dobrze nie wygląda. Skorzystałem z naszej-klasy raz, przez około 5 minut, zanim jakiś idiota mnie zbluzgał. Łatwo być odważnym, kiedy jest się w sferze wirtualnej.


Wykop (w oryginale - Reddit / Digg)

Ta strona jest sieciowym substytutem spacer wzdłuż ulicy, podczas którego znajdujemy kamień w kształcie żaby, by następnie podnieść go do góry z wrzaskiem zawiadamiając sąsiadów o tym, że go znalazłem i zapraszając ich, by wyrazili o nim opinię. Moi sąsiedzi niech idą w diabły. Zwłaszcza pani Carter spod trójki, która przez cały tydzień wystawia śmieci przed domem. Gdybym znalazł kamień w kształcie żaby, rzuciłbym nim w jej kota.


Allegro (w oryginale – eBay)

Gdybym chciał mieć w domu pełno tanich, brudnych śmieci z drugiej ręki, pojechałbym na jakąś wyprzedaż garażową.


Email

Ludzie wciąż przesyłają mi jakieś śmieci. Czemu niby miałbym chcieć tuzina zdjęć z uroczymi kotkami? Mam koty. Ostatnio wyjechałem gdzieś na tydzień, a gdy wróciłem – sprawdziłem maila. Miałem 843 wiadomości. 840 z nich to były reklamy Viagry, a trzy pozostałe – maile ze zdjęciami kotków. Kupiłem nawet naklejkę z napisem “Nie dla pocztowych śmieci” I nakleiłem ją na swój modem, ale nikt nie zwraca na to uwagi.


4chan - /b/

Spędziłem dobrą godzinę przy tej stronie I wciąż nie wiem do czego ona służy. Wszystko czego udało mi się dowiedzieć to to, że jestem „newfagiem” i nie mogę używać „triforce” (wybaczcie oryginalną pisownię, ale chciałem zachować specyfikę 4chana), ale nie jestem pewien dlaczego w ogóle miałbym chcieć używać „triforce”. Zapytałem kilka osób o co chodzi z tym „triforcingiem”, jednak jedyną odpowiedzią, którą dostawałem było słówko „nigger”.



Źródło: http://www.27bslash6.com/bill.html



Ojciec Marii ma 5 córek o następujących imionach:

1) Nanana
2) Nenene
3) Ninini
4) Nonono

To jak może mieć na imię piąta córka?
Obrazek

Awatar użytkownika
Spyro1993
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 2184
Rejestracja: 2008-06-29, 16:49
Lokalizacja: Knurów
Kontakt:

Re: Dowcipy, kawały, i takie tam.

Post autor: Spyro1993 » 2012-03-08, 22:28

kanarekkk pisze:Ojciec Marii ma 5 córek o następujących imionach:

1) Nanana
2) Nenene
3) Ninini
4) Nonono

To jak może mieć na imię piąta córka?
Maria? :P
Mój friendcode:
Nintendo 3DS: 1075-0891-4847
Nintendo Switch: SW-7223-6894-3313

(2b v ~2b) - Szekspir

Awatar użytkownika
hat
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1718
Rejestracja: 2009-03-14, 22:03
Lokalizacja: miasto biznesu i seksu

Re: Dowcipy, kawały, i takie tam.

Post autor: hat » 2012-03-11, 18:42

Jaka jest różnica pomiędzy Polską, a rowerem?

.....w rowerze pedały są na łańcuchu
Obrazek

Kwaśny
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1222
Rejestracja: 2011-10-09, 13:08
Lokalizacja: BDG

Re: Dowcipy, kawały, i takie tam.

Post autor: Kwaśny » 2012-03-11, 21:21

:D

***
Ile nici ma dentysta?
-Stomatologiczne!
***
Ile waży kamien?
- stone
 Pokaż
Obrazek

Awatar użytkownika
kanarekkk
Administrator forum
Administrator forum
Posty: 2512
Rejestracja: 2011-06-09, 12:51
Lokalizacja: TRN
Kontakt:

Re: Dowcipy, kawały, i takie tam.

Post autor: kanarekkk » 2012-03-19, 21:54

Szczyt nicości: Kiedy kobieta zamiast piersi ma dwa piegi.
Szczyt rozrzutności: Kiedy na te piegi zakłada biustonosz.

Szczyt wytrzymałości: Zjechać gołą dupą, po nieheblowanej desce, prosto do wanny pełnej spitytusu.

Szczyt skąpstwa: Puścić strzałkę na Skype.

Szczyt dmuchania: Tak dmuchać baranowi w tyłek, żeby mu się rogi wyprostowały.

Szczyt zręczności: Chwycić komara za jaja rękawicą bokserską.

Szczyt sprytu: Nasrać w stringi

Szczyt bezczelności: zesrać się na wycieraczkę i zadzwonić po papier, a potem narzekać, że twardy :D

Szczyt szczytów: Kupa na Mount Everest.
:grin:
Obrazek

Awatar użytkownika
HerrAbstract
'doskakuje do klawiatury'
'doskakuje do klawiatury'
Posty: 131
Rejestracja: 2010-10-24, 10:07

Re: Dowcipy, kawały, i takie tam.

Post autor: HerrAbstract » 2012-03-19, 22:10

Szczyt samotności: odmachać uczestnikom Familiady.

ODPOWIEDZ