Fatal Frame Project Zero 2: Wii Edition
-
- 'jeszcze jeden stopien i...'
- Posty: 902
- Rejestracja: 2007-04-14, 09:09
Fatal Frame Project Zero 2: Wii Edition
Szykuje się hit Co myślicie o tej grze. Będzie hit? Będzie to produkcja na miarę Zeldy, czy Mariana? Ten remake zdaniem twórców ma być bdb grą. Czy ktoś grał w oryginał?
- Axi0maT
- Sponsor
- Posty: 8535
- Rejestracja: 2006-01-12, 12:40
- Lokalizacja: Koszalin
- Kontakt:
Re: Fatal Frame Project Zero 2: Wii Edition
Czworka jest mega zarabiaszcza - dzieki Stormsikowi mialem okazje pograc. Dwojke robia co prawda inni kolesie, ale tez licze na mocny akcent na zakonczenie zywota Wii.
-
- 'jeszcze jeden stopien i...'
- Posty: 902
- Rejestracja: 2007-04-14, 09:09
Re: Fatal Frame Project Zero 2: Wii Edition
Powiadasz zacny Axiomacie, że czwórka była mega dobra? Był klimat grozy? Wciągała gra? Nie było frustrujących momentów? Jak długość i poziom trudności tej gry?
Bo może się skuszę na 4
Bo może się skuszę na 4
- Axi0maT
- Sponsor
- Posty: 8535
- Rejestracja: 2006-01-12, 12:40
- Lokalizacja: Koszalin
- Kontakt:
Re: Fatal Frame Project Zero 2: Wii Edition
Gralem moze z 15-20 minut.. ale w bialy dzien.. w srodku lata.. giera robila i tak wrazenie a ciarki lazily po plecach - to mowi samo za siebie.
Bez dwoch stowek nawet nie mysl o startowaniu do zakupu... Ja juz parokrotnie meczylem bono o sprowadzenie giery z Japonii, a niestety jest problem ze zdobyciem jej w przystepnej cenie.Kurt pisze:Bo może się skuszę na 4
-
- 'jeszcze jeden stopien i...'
- Posty: 902
- Rejestracja: 2007-04-14, 09:09
Re: Fatal Frame Project Zero 2: Wii Edition
Tzn gra wyszła tylko w Japonii? Czy część 2 - remake, będzie wg Ciebie lepszy od 4?
- Axi0maT
- Sponsor
- Posty: 8535
- Rejestracja: 2006-01-12, 12:40
- Lokalizacja: Koszalin
- Kontakt:
Re: Fatal Frame Project Zero 2: Wii Edition
tak... zreszta wystarczy przeczytac jej recke na retroage zeby sie tego dowiedziec:Kurt pisze:Tzn gra wyszła tylko w Japonii?
http://www.retroage.net/index.php?optio ... Itemid=157
Ciezko przewidziec, ale osobiscie watpie zeby bylo lepsze. Grasshopper przy FF4 serio wspieli sie na wyzyny... Ale nie bede moze spekulowal. Tecmo tez moze da rade... Dowiemy sie juz... jutroKurt pisze:Czy część 2 - remake, będzie wg Ciebie lepszy od 4?
- Storms
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1433
- Rejestracja: 2007-06-23, 08:42
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Fatal Frame Project Zero 2: Wii Edition
Ja bym tego tak nie porównywał, nie ta liga nie ten typ gry.Kurt pisze: Będzie to produkcja na miarę Zeldy, czy Mariana?
Panie, klimat gry jest unikalny, pierwszy raz jak przechodziłem (późna noc, dźwięk przestrzenny) to było coś nieporównywalnego. FF4 wciąż jest moją ulubioną grą na Wii. Mam nawet poradnik do tej gry, chodź nie rozumiem z tych krzaków nic. (może prócz liczebników tych się ostatnio poduczyłem)Kurt pisze:Powiadasz zacny Axiomacie, że czwórka była mega dobra? Był klimat grozy?
Co do FF2 to podobnie jak Axio nie nastawiał bym się na to lepszy. Chociaż liczę że klimat będzie utrzymany. I jeszcze ten moduł nawiedzonego domu dla dwóch graczy. To jest pewne, tytuł sobie załatwię. Tym razem jednak wersje europejską żeby lepiej zrozumieć grę (dotychczas nie ma żadnych planów co do wydania gry na rynek USA), chodź nie powiem wolałbym wersje japońską (głosy) z angielskimi napisami.
-
- 'jeszcze jeden stopien i...'
- Posty: 902
- Rejestracja: 2007-04-14, 09:09
Re: Fatal Frame Project Zero 2: Wii Edition
Dobra, zamówiłem grę Dam znać, czy fajna ta FF2
- Axi0maT
- Sponsor
- Posty: 8535
- Rejestracja: 2006-01-12, 12:40
- Lokalizacja: Koszalin
- Kontakt:
Re: Fatal Frame Project Zero 2: Wii Edition
Skad zamawiales? Jaka cena?
-
- 'jeszcze jeden stopien i...'
- Posty: 902
- Rejestracja: 2007-04-14, 09:09
Re: Fatal Frame Project Zero 2: Wii Edition
U kolegi Pojechał do Anglii do siostry , dzisiaj premiera Powiedziałem mu co i jak, więc wyłoży za mnie i jak wróci do Polski zwrócę mu kasę
-
- 'doskakuje do klawiatury'
- Posty: 98
- Rejestracja: 2011-12-27, 23:10
Re: Fatal Frame Project Zero 2: Wii Edition
Wygląda całkiem fajnie:) klimatyczny horrorek na Wii:)
-
- 'jeszcze jeden stopien i...'
- Posty: 902
- Rejestracja: 2007-04-14, 09:09
Re: Fatal Frame Project Zero 2: Wii Edition
Kumpel dał mi info. Gra kupiona, tyle że otworzył i zagrał na siostry Wii z jej mężem.
Więc to już nówka nie będzie
No ale przynajmniej coś wiem o grze.
Rzekomo towarzyszy przerażająca muzyka. Są nagłe "wyskoki" duchów. Ciarki nie raz przejdą graczowi po ciele. Grafika ładna. Gra wciągająca. Grali tylko 1 rozdział, bo potem już mieli dość.
Więc to już nówka nie będzie
No ale przynajmniej coś wiem o grze.
Rzekomo towarzyszy przerażająca muzyka. Są nagłe "wyskoki" duchów. Ciarki nie raz przejdą graczowi po ciele. Grafika ładna. Gra wciągająca. Grali tylko 1 rozdział, bo potem już mieli dość.
-
- Redaktor
- Posty: 277
- Rejestracja: 2011-07-02, 16:52
- Lokalizacja: Bolków
- Kontakt:
Re: Fatal Frame Project Zero 2: Wii Edition
Ja towarzyszę tej serii od pierwszej części i jak kiedyś strasznie srałem pod siebie ze strachu tak teraz ten strach przerodził się w całkiem ciekawe przeżycia (w sensie bardziej mnie napędza do dalszego grania aniżeli do wyłączenia gry).
Porównując owego remake'a do oryginału to przeskok graficzny jest duży, zwłaszcza jeśli mowa o modelach postaci które zostały stworzone od podstaw i trochę je postarzeli (of course in plus).
Podoba mi się plastyczność w wersji na Wii (tym bardziej jeśli chodzi o szmatki postaci etc.).
Ciekawi mnie jak przyjmie mi się sterowanie bo już w 4-rce cholernie mi się podobało a rzekomo w tej wersji jeszcze je ulepszyli (zmiana kamery na pełny tryb TPP również jest sporym plusem). Nowe tryby to jak najbardziej miły dodatek, przedłużający zabawę z tytułem (nie mogę się doczekać aby przetestować to na jednym znajomym który nie jest w stanie grać w tą serię, za bardzo go przeraża xd).
Jednak do tej perfekcji musiała być wielka łycha dziegciu (Nintendo jest jednak tępe jak but). Ja się zastanawiam kto był tak mądry i wy.jebał z gry Japoński Voice Acting, przecież ta seria zyskała sobie fanów dzięki świetnemu Japońskiemu VA, którego teraz nie ma. I naprawdę jak usłyszałem te Angielskie głosy to myślałem że rzucę się z okna, są tak tragiczne i bez polotu (nie ma to jak dorosła kobieta podkładająca głos nastolatce), dali z tym dupy na całej linii.
Osobiście przez długi czas chciałem kupić tytuł w premierze jednak zdecydowałem się że poczekam z miech / dwa i dopiero go nabędę (nigdy więcej przepłacania ani tym bardziej zakupów w Ultimie).
P.S. @ Axi0maT, szczerze mówiąc to ja z tobą się nie zgodzę, bo choć nie grałem w 4-rkę, tak czytałem sporo recek i siedziałem na stronkach tematycznych poświęconych owej wspanialej serii i jednak najlepszej fabularnej części czyli właśnie dwójki nie przebija, tym bardziej że Remake zawiera dodatkowy polepszony ending. Wiadomo kwestia gustu, tak jednak setki tysięcy fanów nie mogą się mylić :]
Porównując owego remake'a do oryginału to przeskok graficzny jest duży, zwłaszcza jeśli mowa o modelach postaci które zostały stworzone od podstaw i trochę je postarzeli (of course in plus).
Podoba mi się plastyczność w wersji na Wii (tym bardziej jeśli chodzi o szmatki postaci etc.).
Ciekawi mnie jak przyjmie mi się sterowanie bo już w 4-rce cholernie mi się podobało a rzekomo w tej wersji jeszcze je ulepszyli (zmiana kamery na pełny tryb TPP również jest sporym plusem). Nowe tryby to jak najbardziej miły dodatek, przedłużający zabawę z tytułem (nie mogę się doczekać aby przetestować to na jednym znajomym który nie jest w stanie grać w tą serię, za bardzo go przeraża xd).
Jednak do tej perfekcji musiała być wielka łycha dziegciu (Nintendo jest jednak tępe jak but). Ja się zastanawiam kto był tak mądry i wy.jebał z gry Japoński Voice Acting, przecież ta seria zyskała sobie fanów dzięki świetnemu Japońskiemu VA, którego teraz nie ma. I naprawdę jak usłyszałem te Angielskie głosy to myślałem że rzucę się z okna, są tak tragiczne i bez polotu (nie ma to jak dorosła kobieta podkładająca głos nastolatce), dali z tym dupy na całej linii.
Osobiście przez długi czas chciałem kupić tytuł w premierze jednak zdecydowałem się że poczekam z miech / dwa i dopiero go nabędę (nigdy więcej przepłacania ani tym bardziej zakupów w Ultimie).
P.S. @ Axi0maT, szczerze mówiąc to ja z tobą się nie zgodzę, bo choć nie grałem w 4-rkę, tak czytałem sporo recek i siedziałem na stronkach tematycznych poświęconych owej wspanialej serii i jednak najlepszej fabularnej części czyli właśnie dwójki nie przebija, tym bardziej że Remake zawiera dodatkowy polepszony ending. Wiadomo kwestia gustu, tak jednak setki tysięcy fanów nie mogą się mylić :]
- Axi0maT
- Sponsor
- Posty: 8535
- Rejestracja: 2006-01-12, 12:40
- Lokalizacja: Koszalin
- Kontakt:
Re: Fatal Frame Project Zero 2: Wii Edition
Ja nie gralem w pozostale czesci akurat (tylko w 4rke). Zawsze mnie odrzucaly japonskim przesytem (co zreszta w filmikach z dwojki tez sie wylewa na potege). Po za tym tobie w duzej mierze chodzi o watek fabularny ktorego akurat nie zglebialem bo nie mialem czasu. Ode siebie powiem tak - 4ka wyglada swietnie od strony wizualnej, ma super dzwiek, fenomenalny straszny klimat i dobre sterowanie - drugiej takiej gierki na Wii (mimo ze wyszlo jeszcze pare innych horrorow) to nie ma. Mialem na mysli ze tworcy wspieli sie na wyzyny jesli chodzi o warstwe inna niz fabularna.chrno pisze:szczerze mówiąc to ja z tobą się nie zgodzę, bo choć nie grałem w 4-rkę, tak czytałem sporo recek i siedziałem na stronkach tematycznych poświęconych owej wspanialej serii i jednak najlepszej fabularnej części czyli właśnie dwójki nie przebija, tym bardziej że Remake zawiera dodatkowy polepszony ending. Wiadomo kwestia gustu, tak jednak setki tysięcy fanów nie mogą się mylić :]
-
- Redaktor
- Posty: 277
- Rejestracja: 2011-07-02, 16:52
- Lokalizacja: Bolków
- Kontakt:
Re: Fatal Frame Project Zero 2: Wii Edition
No to chyba że tak, bo również przyznam że 4-rka wygląda świetnie (choć za mało plastycznie), sterowanie choć miało swe wady (brak pełnej kontroli nad latarką) tak jednak oferowało mnóstwo bajerów (w końcu to bodajże pierwszy Survival-horror który używał głośniczka w Wiilocie do odsłuchiwania rozmów przez telefon).
Tak jednak remake ma poprawione wszystkie wady 4-rki bo sterowanie jest właśnie wzięte z owej części i ulepszone, poprawiono też pracę kamery, same postacie prezentują się lepiej (zwłaszcza ich ubiór który ciekawie się porusza podczas ruchów bohaterki). Oczywiście to wszystko ma swe dobre strony, tak jednak w prawdziwym porządnym S-H liczy się fabuła, bez niej seria Silent Hill, pierwsze części RE czy właśnie Fatal Frame były by niczym.
Czy owe gry są przesycone Japońszczyzną? Zdecydowanie tak, bo to bardzo Japońska seria, według mnie to dobrze (za wyjątkiem tego że w dwóch pierwszych częściach bohaterowie były bardzo młodzi - w remake'u na Wii to poprawiono i jest to wielki pozytyw tej wersji).
Ale żeby uzyskać większą immersje to trzeba jednak interesować się m.in. Japońskimi wierzeniami które są kultywowane od wieków, czy też samą stroną kulturalną (jak żyli Japończycy, jak się ubierali, co było tematami tabu etc.).
Tak więc nie każdy będzie z tej serii czerpał tyle samo przyjemności, choć nie mogę powiedzieć że nie jest to seria dla każdego fana prawdziwych survival-horror'ów.
Tak jednak remake ma poprawione wszystkie wady 4-rki bo sterowanie jest właśnie wzięte z owej części i ulepszone, poprawiono też pracę kamery, same postacie prezentują się lepiej (zwłaszcza ich ubiór który ciekawie się porusza podczas ruchów bohaterki). Oczywiście to wszystko ma swe dobre strony, tak jednak w prawdziwym porządnym S-H liczy się fabuła, bez niej seria Silent Hill, pierwsze części RE czy właśnie Fatal Frame były by niczym.
Czy owe gry są przesycone Japońszczyzną? Zdecydowanie tak, bo to bardzo Japońska seria, według mnie to dobrze (za wyjątkiem tego że w dwóch pierwszych częściach bohaterowie były bardzo młodzi - w remake'u na Wii to poprawiono i jest to wielki pozytyw tej wersji).
Ale żeby uzyskać większą immersje to trzeba jednak interesować się m.in. Japońskimi wierzeniami które są kultywowane od wieków, czy też samą stroną kulturalną (jak żyli Japończycy, jak się ubierali, co było tematami tabu etc.).
Tak więc nie każdy będzie z tej serii czerpał tyle samo przyjemności, choć nie mogę powiedzieć że nie jest to seria dla każdego fana prawdziwych survival-horror'ów.