Ja się mierzyłem z tematem już dawno temu. Niestety w moim mieście nie ma dużych studiów telewizyjnych, a większość gości w punktach z elektroniką, nie miało pojęcia o czym do nich mówię [emoji14]
Znam jedną firmę w Lesznie, która się jeszcze kineskopami zajmuje, głównie PVM. Niestety gdy byłem u nich z moimi monitorami to okazało się, wielu rzeczy nie wiedzą i nie mają odpowiedniego sprzętu. Do tego cena serwisu jest na tyle wysoka, że lepiej zainwestować kasę, w jakis już idealnie skalibrowany. Nawet jeśli znajdziesz technika który pojęcie jakieś ma, to pamiętaj, że pewnie o rozdzielczości 240p nie słyszał i nie będzie miał sprzętu który taki sygnał generuje.
Ogólnie tak: Najlepiej to się zaopatrzyć w 240p test suite, poczytać trochę instrukcji serwisowych, i samemu się za to zabrać
PVM'y nie są w cale takie straszne. BVM'y w sumie też nie, więc nie ma się co bać
Jeśli nie trzeba używać lutownicy, to spokojnie można sobie z prostą kalibracją poradzić, jeśli się rozumie co się robi. No i grzebanie we włączonym CRT'ku nie jest wcale takie niebezpieczne. Gumowe podeszwy, gumowe rękawice i nie pchać rąk gdzie nie trzeba, a powinno być dobrze
Napisz co chcesz ustawić i w jakim modelu. Może będę mógł coś doradzić
w PVM najgorsza jest zbieżność, reszta to pikuś. Chyba, że kondensatory są wadliwe, a wtedy jest kłopot bo nie idzie namierzyć, który jest wadliwy i trzeba sprawdzać wszystkie
Wysłane z mojego F3311 przy użyciu Tapatalka