CPS3 zlamane!

[philemon]

A to czy ja sie swietnie bawie grajac na wypalonej plycie czy tez na oryginalnej to tylko i wylacznie moja sprawa i nikomu nic do tego.

I to wlasnie przez takich jak TY nie moge doczekac sie sequeli wielu wspanialych gier. TYVM.

[Axi0maT]

Nie czepiam sie ANI troche Mordenie, stwierdzam fakt ! Ludzie nie chca zakladac topicow, czy odpisywac na tematymy zwiazane z grami ktorych nie maja we wlasnej bibliotece, BO ktos taki jak Ty im za to wygarnie, np a TYM topicu:

Cos w tym jest... Piractwo ma to do siebie ze trzeba je zaakceptowac. To zjawisko bedzie nam towarzyszylo zawsze. Czy to w mniejszym czy wiekszym stopniu, ale nie da sie tego zmienic w drastyczny sposob. Co z tego kiedy wiekszosc ludzi na tym forum jest przeciwnikami piractwa kiedy tak naprawde niewielu poza Mordenem stac na zakup wszystkich gier ktore chcieli by miec.

Problem tak naprawde bardzo mocno dotyczy platform PSX, PS2 i XBOX. W ostatnich debatach z Gimiakiem wyszlo na jaw pare spraw, miedzy innymi kwestia nieuswiadomienia spoleczenstwa. Kiedy uslyszalem opowiesc o gosciu ktory zakupi GameCube i upieral sie ze piracenie nie jest kradzieza to az mi sie slabo zrobilo. Ludzie powszechnie uwazaja ze jak skopiuje gre to nie jest kradzez. Dla takiego pajaca kradzieza jest np. zakoszenie takiej oryginalnej gry z polki sklepowej - paranoja.

Mysle ze ludzie ktorzy nie pisza na forum (a sa zarejestrowani i widac ze regularnie je odwiedzaja) obawiaja sie czegos. Mozliwe ze jest to dyskrymianacja piratow z naszej strony. Gosc zada pytanie typu: "Po pierwszej planszy wyskakuje mi blad" albo "gra nie chce mi sie odpali"... od razu wiadomo ze go wszyscy zjada jak burka. Dla przecietnego zjadacza chleba jest to normalne pytanie, ale tu na TYM forum bedzie to pretekst do kolejnej burzliwej rozmowy z serii "Bij pirata". Nie wiem czy to dobre czy zle - wiem jednak ze dzieki temu to forum jest inne i wyjatkowe, bo to wlasnie tu spotykaja sie ludzie ktorym zalezy na tym, aby przestrzegac obowiazujacego prawa i co za tym idzie wspierac wydawcow gier. Jesli juz zdarzaja sie wyjatki takie jak np. Senshu to uwazam ze mimo ze dokonuje czesto dziwnych przerobek itd. to jednak sa to rzeczy na tle odkrywcze i wyjatkowe ze stanowia swoista ciekawostke i nie wydaje mi sie abysmy mieli je rozpatrywac w kategorii lamania prawa.

[Blackie]

Philemon: podalem przyklad, ze nie podoba mi sie nadgorliwosc niektorych. A co do mojej osoby, moich zbiorow i mojego podejscia do tego to spokojnie mozesz sie fro zapytac. Zna mnie dosc dobrze i zna moj stosunek do tego.

[Senshu]

Gosc zada pytanie typu: "Po pierwszej planszy wyskakuje mi blad" albo "gra nie chce mi sie odpali"... od razu wiadomo ze go wszyscy zjada jak burka

I sam go zjade jak buraka, zeby czyms takim forum nie zasmiecal, przypomne jedynie ze te "burzliwe" dyskusje zaczynaja sie jak ktos napisze cos o drozszym sprzecie gry itp. - wtedy do akcji wkracza Morden, bo wie (nie wiem skad) ze ta osoba tego nie ma, mimo ze chce po prostu pogadac, a nie pyta "dlaczego mi na platinumie nie dziala ta gra?", trzeba to rozgraniczyc...

Co z tego kiedy wiekszosc ludzi na tym forum jest przeciwnikami piractwa kiedy tak naprawde niewielu poza Mordenem stac na zakup wszystkich gier ktore chcieli by miec.

Dlatego jesli w owe gry graja to nic nie pisza nawet, wiadomo co bedzie.

Problem tak naprawde bardzo mocno dotyczy platform PSX, PS2 i XBOX. W ostatnich debatach z Gimiakiem wyszlo na jaw pare spraw, miedzy innymi kwestia nieuswiadomienia spoleczenstwa. Kiedy uslyszalem opowiesc o gosciu ktory zakupi GameCube i upieral sie ze piracenie nie jest kradzieza to az mi sie slabo zrobilo. Ludzie powszechnie uwazaja ze jak skopiuje gre to nie jest kradzez. Dla takiego pajaca kradzieza jest np. zakoszenie takiej oryginalnej gry z polki sklepowej - paranoja.

Debaty glownie dotycza uzytkownikow tego forum, uswiadomionych.

Nie wiem czy to dobre czy zle - wiem jednak ze dzieki temu to forum jest inne i wyjatkowe, bo to wlasnie tu spotykaja sie ludzie ktorym zalezy na tym, aby przestrzegac obowiazujacego prawa i co za tym idzie wspierac wydawcow gier. Jesli juz zdarzaja sie wyjatki takie jak np. Senshu to uwazam ze mimo ze dokonuje czesto dziwnych przerobek itd. to jednak sa to rzeczy na tle odkrywcze i wyjatkowe ze stanowia swoista ciekawostke i nie wydaje mi sie abysmy mieli je rozpatrywac w kategorii lamania prawa.

Jakie np. rzeczy robie ? juz nie rob ze mnie prosze takiego pirata forum R#E, bo tez nie wiesz czy ja mam oryginaly czy kopie. Mam same oryginaly i na takich gram jesli tak bardzo chcesz wiedziec, a do wgladu moge Ci dac zdjecia, pasuje ? a ze nie mam listy na IGN ? no coz...

Sam jestem przeciwnikiem piractwa, moze nie tak od dawna, ale zrozumialem pare spraw, np. jak to jest jak ktos nie szanuje Twojej pracy - np. sciagnie twoja gre z neta, i inne rzeczy ktore trzymaja mnie po dobrej stronie mocy, jednak sam wole sprawdzic towar przed kupnem, z pomoca przychodzi YouTube ktory daje jako taki zarys gry. Fakery dla piratow ? to nietrafiona fota na to forum ! i chyba nie tylko ona...

[Hiki]

Jeee! Morden w kazdym "nielegalnym" temacie!

Mialem olac watek piractwa, ale jednak wyraze swoje zdanie.

Jezeli chodzi o piractwo na tym forum zawsze w pierwszym poscie jest "OLABOGA toz to nie legalne!" Jakas paranoja i popadanie w skrajnosci. Wiadomo, jak ktos mowi, ze tylko piraty sa OK i granie na oryginalach to glupota, mozna probowac go uswiadomic (co moim zdaniem i tak samo z czasem przychodzi). Ale bez przesady, bo sie robi bijpirataage.net/forum. W pierwszej kolejnosci liczy sie oryginalnosc, dopiero pozniej tresc.
Ja CPS3 na oczy nie widzialem i nie sadze, zebym kiedykolwiek zobaczyl (a chcialbym bardzo). Gram na emulatorze. Jestem nic nie wartym zlodziejem.
Co z tego, ze widze, jak dzieki temu emulatorowi ludzie zainteresowali sie gra. Co z tego, ze duza czesc kiedys dzieki temu kupi jakiegos street fightera. To sie nie liczy, nie posiadaja automatu (bo wszyscy musza byc tak "FAJNI" i miec oryginalny automat) i sa piratami do "bicia". Smutne i nudne to.

[Senshu]

Co z tego, ze widze, jak dzieki temu emulatorowi ludzie zainteresowali sie gra. Co z tego, ze duza czesc kiedys dzieki temu kupi jakiegos street fightera.

Jak mi szanowny Morden znawca wytlumaczy jak bezpiecznie wymienic bateryjke, to odrazu kupuje Warzarda, o taki ze mnie pirat !

Mysle ze gdzie jak gdzie, ale na tym forum nikogo nie trzeba uswiadamiac w brutalny sposob, gdyz zrzesza praktycznie samych kolekcjonerow....

[Inlagd sill]

Jesli ktos od kazdej osoby piszacej o jakims tytule bedzie wymagal fotograficznego udokumentowania jej posiadania (i to pewnie jeszcze z fakiem ), to chyba nikt poza nim nie bedzie o niczym pisal.

Jesli zas ktos zacznie wypisywac w jakie to gra nowosci i nie tylko prosto z Japonii (jak jakis korektor z pewnego polskiego serwisu o Nintendo, nie wyssalem tego przykladu z palca), to wielu innym osobom odechce sie na takim forum pisac.

Prawda lezy posrodku, a interes obu stron polega na zblizeniu stanowisk. Pewnie, ze zlamanie CPS3 moze sie komus nie podobac, bo to nasili piractwo, ale to jeszcze nie powod do wszczecia o tym piractwie wielkiej dyskusji. Pewnie, ze ktos moze zalozyc temat o jakiejs egzotycznej grze, ale to rowniez jeszcze nie powod zeby wymagac od niego jej zdjec (powiem wiecej, jakby ktos chcial czegos takiego ode mnie, to bym go obsmial i tyle).

[Axi0maT]

Jakie np. rzeczy robie ? juz nie rob ze mnie prosze takiego pirata forum R#E, bo tez nie wiesz czy ja mam oryginaly czy kopie. Mam same oryginaly i na takich gram jesli tak bardzo chcesz wiedziec, a do wgladu moge Ci dac zdjecia, pasuje ? a ze nie mam listy na IGN ? no coz...

Oj Senshu - nie robie z Ciebie pirata. Wydawalo mi sie ze wiesz o tym ze daze Cie ogromnym szacunkiem. Mowiac o dziwnych przerobkach mialalem na mysli np. flashowanie oryginalnych cartow i wgrywanie na nie cos innego. Ja to uwazam za ciekawostke ktora warto sie zainteresowac i dlatego warto pokazac to innym ze cos takiego mozna zrobic, ale czy to jest legalne... nie do konca jestem pewien jakie sa tego skutki prawne i nie zamierzam tego dociekac bo tak jak wspomnialem staram sie rozgraniczyc "sztuke" (chyba nie jest to najlepsze slowo) od perfidnego i bezmyslnego kopiowania gier.

[soberpl]

Hmm, a moze Morden chce pokazac jaki to on jest zamozny? Piractwo tu, piractwo tam. Bylo, jest i bedzie - (nie)stety. IMO z piractwa trzeba wyrosnac, jednym zabiera to wiecej czasu, a innym mniej(Morden chyba od poczecia dostal misje zwalczania piratow). Nie zebym byl niewinny, ale dzieki emulatorom m.in moglem sprawdzic kilka gier i przekonac sie, ze nie warto ich kupic... Likwiduja salony gier, mimo iz wiele lat dawalem im niezle zarobic to teraz juz mam zapomniec o ulubionej grze, bo salony przestaly istniec? nie dzieki, to nie dla mnie. Kazdy z nas ma swoje racje, aczkolwiek inne wiec po co narzucac komus swoje? Precz z Mordenem!!!

BTW cytat z basha "co za kraj... pirace to mnie wyzywaja od zlodzieja... kupuje oryginalne plyty to od frajera"

PS.
Dalby gdzie, nie gdzie emotki, ale nie moge na nie patrzec. Mam nadzieje, ze zrozumiecie gdzie jest tzw. zart.

[Gimiak]

BTW cytat z basha "co za kraj... pirace to mnie wyzywaja od zlodzieja... kupuje oryginalne plyty to od frajera"

Ostatnio ten tekst uslyszalem. Koles kupil ode mnie gierke na GC po czym zapytal czy mozna te konsole przerobic aby czytala piraty. Chwile pozniej, jak juz to wspomnial AxiOmaT, dodal, ze granie na piratach to nie kradziez i tylko bogacze, i frajerzy kupuja oryginaly...
I co? Mialem go zrzucic ze schodow bo pirat?

[froger3]

philemon: hehehe..zebym Ci nie przypomniala kto pare lat temu mial stos piratow:)))

Na razie najwazniejsze jest to ze SH2 i Suikoden 5 doszly calo i bezpiecznie

[philemon]

philemon: hehehe..zebym Ci nie przypomniala kto pare lat temu mial stos piratow:)))

Ah, zlote czasy PSXa.. I wzajemnie. Zrozumialem. Wyroslem. Teraz nie znajdziesz ani jednego.

Na razie najwazniejsze jest to ze SH2 i Suikoden 5 doszly calo i bezpiecznie

Gratz. Jak nazwalas bohatera w S5 ?

[Morden]

@Senshu: Wymiana baterii musi oczywiscie odbyc sie na dzialajacym carcie z nadal sprawna bateria. Zabieg wymiany dzialajacej baterii jest dosc powszechny. W koncu nie od zawsze dostepne sa zdekodowane romy.

Zacznijmy od zdjecia carta na ktorym zaznaczylem interesujace nas punkty.

http://img140.imageshack.us/img140/1517/cps3scssao9.jpg [Przepraszam za dziwaczny link, ale najwyrazniej napisalem mniej niz 10 postow i jestem zarejestrowany krocej niz tydzien ;)

Najbardziej powszechna metoda wymiany baterii w przypadku CPS3 to metoda z wykorzystaniem pomocniczej baterii. Musisz wiec uzbroic sie w dwie litowe baterie 3 badz 3,6V.

Punkty rozowy i pomaranczowy to plus, punkt niebieski to minus. Capcom uzywal dwoch typow baterii rozniacych sie nieznacznie wielkoscia. Dlatego w czesci cartow plus oryginalnej baterii moze znajdowac sie w miejscu oznaczonym na pomaranczowo, w innych w punkcie obok.

W zaleznosci od modelu, lutujesz przewod do plusa ktory NIE zostal wykorzystany. Ten przewod laczymy z plusem baterii pomocniczej. Do punktu niebieskiego lutujesz drugi przewod i laczysz z minusem baterii pomocniczej.

Rozne wersje cartow roznia sie nie tylko bateria ale rowniez obecnoscia przewodow widocznych na zdjeciu. Czarny przewod prowadzi do minusa baterii znajdujacej sie na carcie. Jesli zostanie odlaczony, cart zdechnie. Usuwajac oryginalna baterie po podlaczeniu pomocniczej strone plusowa mozna spokojnie wylutowac. Strone minusowa nalezy odciac pozostawiajac kawalek drutu ktory laczyl baterie z plytka.

Nowa baterie mozesz ze strony minusowej najbezpieczniej jest podlaczyc osobnym, krotkim przewodem. Plus nalezy wlutowac standardowo w miejsce po starej baterii. Jesli wszystko poszlo ok, musi dzialac.

P.S. - Kilka slow odnosnie piractwa i tego jak po mnie jada. Senshu, bez jaj stary, gdzie napisalem ze NIKT nie ma CPS3? Moze ktos ma, nie wiem. Wiem za to ze CPS3 nie maja ci, ktorzy krzycza jak to fajnie ze platforme zlamano i to wystarczy. "O! W koncu rip Gran Turismo 4! Ide wyprobowac!". Street Fighter III New Generation i 2nd Impact wyszly na jednej plycie na DreamCast. Nie jest to jakas super rzadka gra i mozna ja dostac. 3rd Strike wyszedl zarowno na DreamCast jak i na PlayStation 2 oraz Xbox. Az tak ciezko w to pograc jesli by sie chcialo? Nie.

Gadajcie sobie co chcecie i narzekajcie na to co pisze. Szczerze mowiac leje na to. Widze ze popularne stalo sie pisanie rzeczy typu "Nie jestem swiety... przyznaje.. ale dojrzalem na wiele sposobow... Jestem graczem i kocham gry. Gram z milosci do nich i chodzi o gry a nie o pieniadze... Gry to moje hobby... Uprawiam je w jedyny znany mi sposob... Trudno.. Jestem graczem..." Sratata tatata.

Senshu zaraz pisze ze chwale sie posiadanymi tytulami gdy pisze ze mam dana gre ale nie napisalem o niej w jakims tam temacie. Ma to zailustrowac pewne zjawisko. Niektorym nie chce sie gadac w nieskonczonosc o tym ze Chrono Cross to suuuper RPG, a Final Fantasy VI to klasyka gatunku.

[Blackie]

Morden: mam wersje zarowno na PS2 jak i DC (oryginalne, zeby nie bylo) SF3:TS. DC od razu odpada za sprawa srednio fajnej konwersji. Nie jest to perfect arcade i to odczuc mozna (chocby Kenem d+lk i SA3) dosc znacznie. Poza tym pad od DC jest ladnie mowiac beznadziejny a i Arcade Stick nie przypadl mi do gustu. Wersja na PS2... NTSC only. W amerykanskim Anniversary jest SF3, natomiast w europejskim go brak. Musialbym wiec wrzucic modchipa do konsoli, czego robic nie chce. Pogrywam wiec na konsolach kumpli i licze zawsze na to, ze sprzet bede mial u siebie jak najdluzej (i tak zawsze max to kilka dni). Wiec jakby nie patrzec - jest dosc ciezko ze SF3:TS. Nie mowie o dwoch poprzednich odslonach SF3, bo to tak samo, jakby grac w Alpha 1 i Alpha 2, gdzie w te czesci juz sie nie gra (chyba, ze hobbystycznie).

[Hiki]

3rd Strike wyszedl zarowno na DreamCast jak i na PlayStation 2 oraz Xbox. Az tak ciezko w to pograc jesli by sie chcialo? Nie.

Myslisz, ze ludzie nie grali nigdy w SFIII bo nie bylo emulatora? Myslisz, ze nikt nie kupil SFIII na konsole?