Wprowadzenie

Automaty do gier znajdowaly sie zwykle na dworcach,w pubach, w "salonach gier" itp. na ktorych mozna bylo pograc wrzucajac zeton. Stick, przyciski ekran TV lub lapki i fliper. Przezycia nie do z'emulowania.
Awatar użytkownika
ashka
'calkiem niezly gosc'
'calkiem niezly gosc'
Posty: 687
Rejestracja: 2006-08-01, 16:29
Lokalizacja: z Innej Planety
Kontakt:

Re: Wprowadzenie

Post autor: ashka » 2007-12-31, 14:00

Jesliby isc twoim tokiem rozumowania, to niegasnaca popularnosc salonow gier np. w Japonii jest niewytlumaczalne (maja tansze konsole, gry w wiekszych ilosciach, dodatkowe kontrolery do czego-tam-sie-da).
IMHO Salony padly, bo nie oferowaly nic poza tym, co czlowiek juz mial, w domu, na wlasnej kanapie....

BTW Wsrod wawskich DDRowcow popularny jest salon w BlueCity, z racji karnetow i stojacej tam maszyny z Pump It Up.

francmusic
'doskakuje do klawiatury'
'doskakuje do klawiatury'
Posty: 14
Rejestracja: 2007-12-31, 10:37

Re: Wprowadzenie

Post autor: francmusic » 2008-01-01, 14:01

niegasnaca popularnosc salonow gier np. w Japonii jest niewytlumaczalne
No tak. Ale w Japonii kazdy dzieciak wie od kolyski co to jest konsola. Kultura grania roziwja sie tam z wiekiem i nie zanika. Wiec salony gier sa tam po to, by po wyjsciu z domu gdzie jest kilka konsol moc dalej grac w ulubiony tytul :smile:
To mniej wiecej tak, jakbysmy porobwnali picie alkoholu. Mozna tylko w domu, ale przeciez sa tez knajpy, puby gdzie w gronie przyjaciol to samo smakuje lepiej...
Ale w Polsce ludzie wybieraja granie w domu tylko niestety. Salony gier maja racje bytu chyba tam, gdzie trzeba czekac np. na pociag czy autobus lub film w kinie i nie ma co zrobic z czasem i paroma zlociszami w kieszeni...

Swaja droga gdzie w Polsce sa najwieksze salony gier z najnwieksza lista gier?
Szczegolnie czy ktos wie gdzie moze jest Defender Williamsa z 1980 roku? Mile ja wspominam i chetnie pogralbym na oryginale.

Morden
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1231
Rejestracja: 2006-08-11, 12:06
Lokalizacja: ŠŠ‡ƒƒƒ‡ƒŠƒƒƒŠŠƒ‡ŠŠŠ‡ƒƒƒ‡ƒŠƒƒƒŠŠƒ‡Š║║█│││█│║│││║║│█║
Kontakt:

Re: Wprowadzenie

Post autor: Morden » 2008-01-01, 15:18

Juz chyba mowilismy o kulturze arcade w Polsce. Wspominalem przy tej okazji, ze podczas gdy taka Japonia gra sobie w najnowsze tytuly, w Polsce nadal stoja te same budy, ktore widzialem dziesiec, pietnascie lat temu. Owszem, sa wyjatki, ale nawet w lepiej wyposazonych "salonach" obok dosc nowej maszyny DDR czesto stoi jakas stara chodzona bitka z '95 roku.

W Japonii Virtua Fighter 5 w wersji arcade pojawil sie na dlugo przed premiera wersji na PlayStation 3. Zanim ktokolwiek zagral w wersje konsolowa, Japonia grala w Virtua Fighter 5 od ponad pol roku na automacie. Czy w Polsce pojawil sie taki automat? Nie.

Tak sprawy maja sie w przypadku wiekszosci tytulow. Dodac mozna do tego fakt, iz nie wszystkie pozycje arcade otrzymuja konsolowe konwersje. Jesli mam w salonie gier pakowac monety w maszyne w ktorej siedzi Neo Geo z gra XYZ, wole sobie te gre po prostu kupic i nie bede musial nikomu placic za granie w nia.

Dzis wiekszosc nastolatkow gra na czyms. Praktycznie kazdy ma komputer lub / i konsole w domu wiec gry nie sa nam juz tak obce ani nie sa tez ekskluzywna zabawa dla ludzi z wieksza iloscia pieniedzy. Ludzie graja w gry na swoich telefonach komorkowych, przenosnych konsolach, konsolach stacjonarnych, komputerach. Czy ktos, kto na PlayStation 2 moze pograc w Tekken 5, Soul Calibur III i cala mase innych porzadnych tytulow pojdzie wrzucic zlotowke w maszyne z gra z 1995 roku? Nie mowie tu o starszych graczach lecz o pokoleniu ktore dorasta otoczone tytulami z PlayStation 2, Xbox, GameCube itd.

Arcade nie przyciaga poniewaz salony nie doganiaja tego, co mamy w domach. Maty do tanczenia nie sa dzis czyms niespotykanym. Ile gier arcade obecnych w polskich salonach moze rownac sie z rozwiazaniami obecnymi w np. Wii? Kiedys wlasnie to przyciagalo. Mozliwosc zagrania w cos, w co nie moglibysmy zagrac nigdzie indziej. Symulatory gdzie wsiadamy za kierownice samochodu lub motoru, Dance Dance Revolution i tym podobne. Teraz kierownice, maty, bezprzewodowe kontrolery z czujnikami ruchu, bebenki i marakasy mamy w domu.
Obrazek

francmusic
'doskakuje do klawiatury'
'doskakuje do klawiatury'
Posty: 14
Rejestracja: 2007-12-31, 10:37

Re: Wprowadzenie

Post autor: francmusic » 2008-01-03, 14:37

Moze jest wszystko w domu. Ale prawde powiedziawszy nic nie zastapi cabinet-a gdzie trzeba stanac na wprost ekranu i porzadnych sterownikow arcade - joya ktorego nie da sie niemal zlamac i pushbuttonow z mikrostykiem wytrzymujacym 10 milionow uderzen. Wszystkie pady, nawet te najbardziej zaawansowane nie daja takiej satysfakcji.

Morden
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1231
Rejestracja: 2006-08-11, 12:06
Lokalizacja: ŠŠ‡ƒƒƒ‡ƒŠƒƒƒŠŠƒ‡ŠŠŠ‡ƒƒƒ‡ƒŠƒƒƒŠŠƒ‡Š║║█│││█│║│││║║│█║
Kontakt:

Re: Wprowadzenie

Post autor: Morden » 2008-01-03, 21:06

Malo jest ludzi kierujacych sie sentymentem. Wiekszosc chce tytulow. Tobie nic nie zastapi cab'a i galek, dla innych licza sie tytuly ktorych nie maja w domach, i ktore sa aktualne.
Obrazek

francmusic
'doskakuje do klawiatury'
'doskakuje do klawiatury'
Posty: 14
Rejestracja: 2007-12-31, 10:37

Re: Wprowadzenie

Post autor: francmusic » 2008-01-03, 21:47

Malo jest ludzi kierujacych sie sentymentem
Bo sa za mlodzi moze. Rozumiem to, bo pewnie za 10 lat oni tez wyksztalca w sobie sentyment do tego w co graja dzisiaj. Na tym to chyba polega.
Tobie nic nie zastapi cab'a i galek
No wlasnie to tez jest dziwne. Nie jest tak, ze codziennie ciagnie mnie do grania. Szczerze mowiac mam malo czasu na to. ALe za to swietnie odpoczywam grajac nawet 10-20 minut w ulubiona gre typu arcade (10 minut gry w Wiedzmina to pewnie szkoda zaczynac gre).
Poza tym to duza frajda, gdy mozna pograc w pare osob przy okazji pogadac, napic sie piwa.
dla innych licza sie tytuly ktorych nie maja w domach, i ktore sa aktualne.
Tez przez to kiedys przechodzilem, ale w czasach poczatkow PC-ta, gdy pojawialy sie Wolf, Doom... potem to samo przy Diablo.....
Z konsolami mialem malo do czynienia, choc zawsze bylem ich zwolennikiem zamiast PC. Glownie ze wzgledu na wyscig nowych CPU, GPU, ilosci RAMu itd. w Pecetach.

Morden
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1231
Rejestracja: 2006-08-11, 12:06
Lokalizacja: ŠŠ‡ƒƒƒ‡ƒŠƒƒƒŠŠƒ‡ŠŠŠ‡ƒƒƒ‡ƒŠƒƒƒŠŠƒ‡Š║║█│││█│║│││║║│█║
Kontakt:

Re: Wprowadzenie

Post autor: Morden » 2008-01-03, 22:13

Kiedys rynek wygladal inaczej. Taki Virtua Fighter 3 na przyklad dlugo musial czekac az pojawi sie konsola ktora go pociagnie, a gdy taka sie pojawila, nie byl on juz tak atrakcyjna pozycja. Zeby zagrac w najnowsze tytuly ktorych grafika sprawiala ze stawala nam pikawa, trzeba bylo uderzyc do salonu arcade.

Teraz wyglada to inaczej. Ciezko by na ekranie automatu zaskoczylo nas cos, czego nie widzielismy wczesniej. Dlatego tak mocna atrakcja sa custom cab'y budowane dla pojedynczych tytulow ktore kontrolujemy w jakis szczegolny sposob [np. siadajac za kierownica ATV czy motoru].

Sytuacja arcade wyglada w tej chwili tak, jak wyglada, poniewaz wiekszosc naprawde leje na ten klimat stania przed maszyna, dzierzenia galek i stukania w przyciski. W dodatku trzeba placic "od gry", a po co, jesli mozna kupic gre raz i grac az sie nam znudzi?
Obrazek

francmusic
'doskakuje do klawiatury'
'doskakuje do klawiatury'
Posty: 14
Rejestracja: 2007-12-31, 10:37

Re: Wprowadzenie

Post autor: francmusic » 2008-01-03, 22:19

Moze przyszloscia beda automaty hipernowoczesne (caby) ale nie takie jak dzisiejsze konsole podlaczane do telewizorow, ale dodatkowa "lodowka" w pokoju dzieciecym czy salonie. Swoja droga jak dla mnie obudowy gier w salonach od lat 80 do dzisiejszych stawaly sie juz chyba zbyt przekombinowane i zbyt plastikowe.

ODPOWIEDZ