retroage.net

Witam!
Zakupiłem ostatnio na alledrogo cart'cik, który posiada 4 tytuły w 1. Jest to jakiś klon/podróbka zapewne z dalekiego wschodu co dziwne - na aukcji pokazane, że wszystko działa natomiast mi nie za bardzo :/ nie miałem dotąd żadnych problemów z odpalaniem gier (próbowałem kilkanaście różnych). W tym przypadku albo jest czarny ekran albo info Licensed by or under Sega Entertainment Ltd. po czym napis znika i czarno. Jeżeli jest mi ktoś w stanie coś podpowiedzieć albo doradzić to będę wdzięczny.

Jeżeli po starcie gry wyświetla się ekran z napisem Licensed by or under Sega Entertainment Ltd., to znaczy, że konsola ma wbudowany system TMSS do wykrywania nielicencjonowanych gier (i tych z nieprawidłowym regionem). Z tego co wiem tylko wczesne SMDI nie mają tego systemu i odpalają wszystko co się do nich włoży. Sam nie próbowałem z podróbkami, ale gry ntsc, które działają bez problemu na moim SMDI nie włączają się na SMDII, właśnie przez ten system.

No właśnie cały czas wydaje mi się, że jest to związane z ograniczeniem na nielicencjonowane gry. Co ciekawe, czasami ten napis w ogóle nie wyskakuje. Z tego co widziałem mod nie jest niestety taki prosty?

SMD bez TMSS była produkowana krótko. W Europie - jeśli dobrze pamiętam - tylko wariant z napisem "High definition graphics..." nie miał TMSS. I faktycznie zatrzymywanie się gry na ekranie "Licensed by...: często świadczy o tym, że próbujemy odpalić grę ze złego regionu.

Jestem natomiast zdziwiony jeśli chodzi o piracki kart. Kiedy piraty zaczęły się pojawiać, we wszystkich wersjach SMD był już TMSS. 99% pirackich kartów z jakimi miałem do czynienia (a naprawdę sporo przewinęło się ich przez moje ręce) umiało obchodzić zabezpieczenie.

Więc może to jakaś wczesna wersja pirata, albo po prostu kiepski wypust. Żeby się o tym przekonać trzeba by było odpalić karta na konsoli NTSC, zmodowanej lub przez jakiegoś passkey'a.

Z mojego doświadczenia wiem, że niektóre oryginalne gry też się tak zachowują, jeśli nie mają przeczyszczonych odpowiednio styków. Mój MD pewnie ma ten system wykrywania piratów, bo żadna gry NTSC z zabezpieczeniem nie chce się odpalić. Przeczyść styki jakimś spirytusem i sprawdź czy problem dalej się powtarza

Wiem, że odkopuję temat z zamierzchłych czasów ale chciałem podzielić się dość prozaicznym rozwiązaniem problemu kilkukrotnie wciśnięcie przycisku reset powoduje, że gra w końcu się uruchamia.