Dreamcast nie zawsze czyta...
- Bago Zonde
- 'doskakuje do klawiatury'
- Posty: 16
- Rejestracja: 2012-03-16, 19:21
- Kontakt:
Re: Dreamcast nie zawsze czyta...
Hehe, chyba wątki Ci się pomyliły z założonym przeze mnie "Dreamcast online":
http://www.retroage.net/forum/viewtopic.php?t=4014
Swoją drogą ceny BBA niebagatelne . Lepiej rzeczywiście puścić to przez peceta, ciekawa lektura, będę wnikał w szczegóły na dniach .
http://www.retroage.net/forum/viewtopic.php?t=4014
Swoją drogą ceny BBA niebagatelne . Lepiej rzeczywiście puścić to przez peceta, ciekawa lektura, będę wnikał w szczegóły na dniach .
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1386
- Rejestracja: 2011-03-03, 15:01
Re: Dreamcast nie zawsze czyta...
racja miałem dwie zakładki i w złej napisałem, sorry
a nawiązując do tematu to macie pewnie lasery zakatowane piratami, oryginalne płyty GD różnią się od zwykłych płyt CD jedynie zagęszczeniem sektorów na nośniku, z tego można łatwo wywnioskować, że słaby laser będzie trudniej radził sobie z "gęstszą" płytką, pamiętam jeszcze z epoki CD-ROMów w PC'tach, że zużyte napędy nie radziły sobie z płytkami 800 czy 850MB
a nawiązując do tematu to macie pewnie lasery zakatowane piratami, oryginalne płyty GD różnią się od zwykłych płyt CD jedynie zagęszczeniem sektorów na nośniku, z tego można łatwo wywnioskować, że słaby laser będzie trudniej radził sobie z "gęstszą" płytką, pamiętam jeszcze z epoki CD-ROMów w PC'tach, że zużyte napędy nie radziły sobie z płytkami 800 czy 850MB
- Obsidian
- 'doskakuje do klawiatury'
- Posty: 35
- Rejestracja: 2008-07-01, 11:06
Re: Dreamcast nie zawsze czyta...
Spróbuj podkręcić laser. U mnie to nie działa bo jest za bardzo zjechany .Bago Zonde pisze:Nie ma na to rady??
Jeśli masz Samsunga podkręć na 790 Ohm. W przypadku Yamahy będziesz musiał poszukać info w sieci, albo samemu na 'czuja' kręcić i sprawdzać czy czyta GD-R.
It's thinking
- Bago Zonde
- 'doskakuje do klawiatury'
- Posty: 16
- Rejestracja: 2012-03-16, 19:21
- Kontakt:
Re: Dreamcast nie zawsze czyta...
Dzięki chłopaki za pomoc!
Nie wiem niestety jaki mam laser, nie znalazłem oznaczenia firmy, może jest tam jakiś model ale nie wnikałem w szczegóły. Wykalibrowałem laser przekręcając śrubkę o 45 stopni w lewo (już za drugim podejściem) i złapało mi moją ulubioną grę Jet Set Radio, którą nabyłem na dniach w folii .
Przed kalibracją gra wczytywała się jedynie do miejsca przed screenem ostrzegającym o tym, że graffiti to bee . Teraz jest SUPER . "Nadejszła wiekopomna chwila" żeby zejść z bezdroży na drogę prawa .
P.S. ta śrubka jest z jednej strony tak jakby spłaszczona więc miałem idealny punkt odniesienia w kręceniu .
Nie wiem niestety jaki mam laser, nie znalazłem oznaczenia firmy, może jest tam jakiś model ale nie wnikałem w szczegóły. Wykalibrowałem laser przekręcając śrubkę o 45 stopni w lewo (już za drugim podejściem) i złapało mi moją ulubioną grę Jet Set Radio, którą nabyłem na dniach w folii .
Przed kalibracją gra wczytywała się jedynie do miejsca przed screenem ostrzegającym o tym, że graffiti to bee . Teraz jest SUPER . "Nadejszła wiekopomna chwila" żeby zejść z bezdroży na drogę prawa .
P.S. ta śrubka jest z jednej strony tak jakby spłaszczona więc miałem idealny punkt odniesienia w kręceniu .
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1084
- Rejestracja: 2011-05-23, 19:30
- Lokalizacja: Płońsk
Re: Dreamcast nie zawsze czyta...
Podkręciłeś laser, długo ci nie potrzyma aczkolwiek lepsze to niż nie granie wcale .
/PSX/N64/X360/
- Bago Zonde
- 'doskakuje do klawiatury'
- Posty: 16
- Rejestracja: 2012-03-16, 19:21
- Kontakt:
Re: Dreamcast nie zawsze czyta...
@emet96
Aż tak źle może być? Nie znam się kompletnie na podkręcaniu, ale generalnie nie chciałbym "zajechać" swojego laserka.
Ta śrubka odpowiedzialna jest za moc lasera tak? Kolega Samuel wspomniał o Ohmach więc domniemywam, że w ten sposób się tę moc reguluje.
Można powiedzieć, że laser "odkręcałem" a nie "podkręcałem" bo kręciłem w lewo - nie wiem więc czy zwiększyłem moc lasera czy zmniejszyłem. Jeżeli regulowałem jakąś rezystancją to pewnie zmniejszając ją zwiększyłem moc ale to tylko moje przemyślenia wątpliwej treści .
Aż tak źle może być? Nie znam się kompletnie na podkręcaniu, ale generalnie nie chciałbym "zajechać" swojego laserka.
Ta śrubka odpowiedzialna jest za moc lasera tak? Kolega Samuel wspomniał o Ohmach więc domniemywam, że w ten sposób się tę moc reguluje.
Można powiedzieć, że laser "odkręcałem" a nie "podkręcałem" bo kręciłem w lewo - nie wiem więc czy zwiększyłem moc lasera czy zmniejszyłem. Jeżeli regulowałem jakąś rezystancją to pewnie zmniejszając ją zwiększyłem moc ale to tylko moje przemyślenia wątpliwej treści .
- kolo
- Redaktor
- Posty: 2741
- Rejestracja: 2011-01-22, 10:47
- Lokalizacja: Łańcut
- Kontakt:
Re: Dreamcast nie zawsze czyta...
Wiesz... Zazwyczaj fakt że musisz kręcić laser oznacza że jest w kiepskim stanie, ale jeśli nie był już wcześniej kręcony i nie będziesz go katował potrzyma jeszcze dość długo. Akurat lasery od DC są stosunkowo wytrzymałe (choć to zależy też od firmy która je robiła).
-
- 'doskakuje do klawiatury'
- Posty: 104
- Rejestracja: 2011-12-15, 22:57
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dreamcast nie zawsze czyta...
Jeśli kręciłeś potencjometrem ostrożnie (o parę stopni) - to raczej nic złego z laserem się nie stanie, no przynajmniej nie za wcześnie...; aczkolwiek jak napisałeś poprzednio, że przekręciłeś o 45 stopni... trochę dużo. Ale różnie z tym bywa.Bago Zonde pisze:@emet96
Aż tak źle może być? Nie znam się kompletnie na podkręcaniu, ale generalnie nie chciałbym "zajechać" swojego laserka.
Ta śrubka odpowiedzialna jest za moc lasera tak? Kolega Samuel wspomniał o Ohmach więc domniemywam, że w ten sposób się tę moc reguluje.
Można powiedzieć, że laser "odkręcałem" a nie "podkręcałem" bo kręciłem w lewo - nie wiem więc czy zwiększyłem moc lasera czy zmniejszyłem. Jeżeli regulowałem jakąś rezystancją to pewnie zmniejszając ją zwiększyłem moc ale to tylko moje przemyślenia wątpliwej treści .
Nie wiem, czy kupiłeś Dreamcast'a używanego, czy masz go od nowości - zawsze jest szansa, że ktoś nieumiejętnie ''majstrował'' przy nim wcześniej, a ty przywróciłeś "ustawienia" lasera do stanu właściwego .
A co do tych omów itp.: masz rację, gdyż redukując rezystancję - zwiększasz moc lasera (znaczy... sam na to ie wpadłem... ale są różne tutoriale które dość dobrze opisują tego typu naprawy np. ten).
Tak na pocieszenie dodam, że kolo ma rację co do laserów w DC - nawet podkręcone (z wyczuciem!) powinny pochodzić jeszcze długo.
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1242
- Rejestracja: 2011-01-03, 14:14
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Dreamcast nie zawsze czyta...
Kupiłem nowe Worms Armageddon i niestety mój DC nie chce czytać płyty. Dochodzi do ekranu z logiem Microsoftu i na tym staje. Mam jeszcze tylko dwie gry (QIII i VT 2) również nowe i one działają bez zająknięcia.
Co może być przyczyną niedziałania?
Co może być przyczyną niedziałania?
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1386
- Rejestracja: 2011-03-03, 15:01
Re: Dreamcast nie zawsze czyta...
DC ma taką przypadłość, że jak pada laser to lepiej czyta nagrywane CD niż oryginalne płyty GD.
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1242
- Rejestracja: 2011-01-03, 14:14
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Dreamcast nie zawsze czyta...
Mam jedną nagrywaną Propeller Arena (Verbatim, niska prędkość) i też nie zawsze ją czyta. Quake 3 i Virtua Tennis 2 czyta zawsze bez problemu.
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1386
- Rejestracja: 2011-03-03, 15:01
Re: Dreamcast nie zawsze czyta...
Zgaduję, że masz napęd Samsunga. Z tego co sam zaobserwowałem to w DC były dwa różne Samsungi. Jeden czytał elegancko nagrywane płyty, a ten drugi głośno protestował i męczył się z nimi dosyć długo. Być może masz ten drugi.
Jeśli Wormsy, które kupiłeś, są nowe i płytka nie jest uszkodzona w żaden sposób to nie ma innej możliwości tylko padający laser. Oczywiście może czytać Q3, VT2 poprawnie bo tutaj nie ma żadnej reguły. Padające lasery przestają najpierw czytać płyty GD ze względu na zagęszczenie sektorów na takiej płytce, a nie czyta Ci Wormsów bo widocznie rozmieszczenie danytch w sektorach w tym miejscu na którym zwisa jest dla niego trudne do przełknięcia. Jeśli chcesz pograć w robaki to spróbuj sobie nagrać kopię zapasową może ją przełknie.
Jeśli Wormsy, które kupiłeś, są nowe i płytka nie jest uszkodzona w żaden sposób to nie ma innej możliwości tylko padający laser. Oczywiście może czytać Q3, VT2 poprawnie bo tutaj nie ma żadnej reguły. Padające lasery przestają najpierw czytać płyty GD ze względu na zagęszczenie sektorów na takiej płytce, a nie czyta Ci Wormsów bo widocznie rozmieszczenie danytch w sektorach w tym miejscu na którym zwisa jest dla niego trudne do przełknięcia. Jeśli chcesz pograć w robaki to spróbuj sobie nagrać kopię zapasową może ją przełknie.
- kolo
- Redaktor
- Posty: 2741
- Rejestracja: 2011-01-22, 10:47
- Lokalizacja: Łańcut
- Kontakt:
Re: Dreamcast nie zawsze czyta...
Zresztą w ogóle z GDromami jest taka sprawa że mają tendencję do padania bez żadnych oznak (nawet te nowe, choć rzadziej).
Ja bym na twoim miejscu odrobinę podkręcił laser, raczej nie zaszkodzi a może pomóc.
Ja bym na twoim miejscu odrobinę podkręcił laser, raczej nie zaszkodzi a może pomóc.
-
- 'czasem cos napisze'
- Posty: 354
- Rejestracja: 2011-12-31, 13:20
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Dreamcast nie zawsze czyta...
Miałem podobny problem, więc mogę dodać, że w moim przypadku laser po pierwszym podkręceniu (potem były kolejne próby) działał jeszcze około pół roku - potem trup. Ale przerwaną w połowie Veronicę (na kopii zapasowej) ukończyłem jeszcze dwa razy, więc podejrzewam, że Jet Set Radio też zdążysz zaliczyć
Ostatnio zmieniony 2012-08-09, 09:11 przez BloodyClaw, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1242
- Rejestracja: 2011-01-03, 14:14
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Dreamcast nie zawsze czyta...
4 razy próbowałem podkręcić, ani razu gra nie zaskoczyła. Niedługo przyjdą 2 inne DC więc sprawdzę na nich