PlayStation wiecznie żywe!

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Quake96
'dopchal sie i chce pisac'
'dopchal sie i chce pisac'
Posty: 229
Rejestracja: 2012-08-19, 15:19
Lokalizacja: root:/
Kontakt:

PlayStation wiecznie żywe!

Post autor: Quake96 » 2012-12-30, 01:31

Mimo iż sam system jest już pełnoletni, a ostatnie egzemplarze z taśm produkcyjnych zjechały w roku 2006, to pierwsze PlayStation, zwane potocznie "szarakiem" czy "PSX'em" wciąż jest konsolą wokół której gromadzą się fani. Być może nie jest to tak zauważalne jak w przypadku konsol których scena wciąż żyje (tudzież Dreamcast), ale sam jestem przykładem osób, których PSX wciąż fascynuje. Osobiście przygodę z szarakiem zacząłem dość późno bo w roku ok. 2006. Mimo to konsola całkowicie mnie zafascynowała. Grałem (i gram do dziś) w wiele fascynujących tytułów, wśród których nie trudno wymienić klasyki, jak choćby Metal Gear Solid, Crash Bandicoot, czy choćby Tekken (ze szczególnym naciskiem na część trzecią). Gry na poczciwym szaraczku wyglądały naprawdę dobrze, szczególnie że sam sprzęt nie jest jakimś potworem technologicznym. Według mnie jednym z najpiękniej wyglądających tytułów jest wspomniany już MGS. Poza ogromną i naprawdę różnorodną biblioteką gier, PlayStation cechuje też "DualShock". Kontroler ten wprowadzony został w roku 1997 i do dziś uważany jest za jeden z najlepszych kontrolerów dla konsol stacjonarnych. W mojej osobistej opinii konsola ta w pewnym sensie zrewolucjonizowała branżę elektronicznej rozgrywki i otworzyła dla SONY wrota na rynek konsol.

Piszcie śmiało co uważacie o tej konsoli. Jakie są wasze wspomnienia z szarakiem, które gry szczególnie zapadły wam w pamięć i czy do dziś lubicie czasem powrócić te kilkanaście lat wstecz odpalając swoją konsolkę ;)
PSX>PS2>PS3>PS4>PSP>PSV

XBOX>X360>XONE

SFC>NGC>GB>GBA

Awatar użytkownika
after
'czasem cos napisze'
'czasem cos napisze'
Posty: 339
Rejestracja: 2012-04-12, 15:24

Re: PlayStation wiecznie żywe!

Post autor: after » 2012-12-30, 09:15

Pierwszy raz miałem styczność z PlayStation, kiedy kuzyn przywiózł ją pożyczyć wujkowi. Patrzyłem jak grają w różne gry, pamiętam tam GTA, Gran Turismo 2. Później dali mi pograć w Micro Machines, i Drivera, pamiętam, że wielkie wrażenie wywarła na mnie wibracja pada, jaki realizm :D
Parę lat później: PSX, to moja pierwsza konsola. Pamiętam, ze wymieniłem się na konsolę za swoją starą kartę dźwiękową za 20zł(!). Do dziś mam ją w szafie, niestety nie działa, siedzi w pudełku tylko z instrukcją i zasilaczem. Jest to małe PS One, spędziłem przy tym duużo czasu, niestety padł laser, a po kupieniu nowego nic się nie poprawiło. Gry: moje ulubione to oczywiście Metal Gear - kto nie grał nie jest godzien nazywania się graczem :P Gran Turismo 2 - 600 autek, liczba robi wrażenie, no i ten "realizm" :) Final Fantasy 7, dosyć fajne, ale nie zachwyciło mnie. Natomiast co do Crash Bandicoot - gra mi jakoś nie przypadła do gustu, może pierwsza część była dobra, ale reszta nie, poprostu nie.

Kwaśny
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1222
Rejestracja: 2011-10-09, 13:08
Lokalizacja: BDG

Re: PlayStation wiecznie żywe!

Post autor: Kwaśny » 2012-12-31, 01:03

Sentyment.

Starszy brat pożyczył kiedyś pleja, je byłem cycem i nie umiałem dobrze grać, gry kojarzyłem tylko w ten sposób: "tu się jeździ", "tu się skacze" itd.

Mijają lata, brat kołuję na gwiazdkę psx'a. Wtedy to się bardziej zaczęło: Crashe, THPS 2, Tekkeny.

Historia raczej klasyczna, większość pewnie tak miała ale pisząc ją właśnie sobie uświadomiłem, że poniekąd to dzięki Play Station 1 zacząłem jeździć na deskorolce (tony dwa oczywiście ;)).

Chyba się wypiszę w Inkwizycji :P
 Pokaż
Obrazek

Awatar użytkownika
Dred
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1051
Rejestracja: 2010-01-06, 19:11
Lokalizacja: Gniezno:]

Re: PlayStation wiecznie żywe!

Post autor: Dred » 2012-12-31, 01:52

INB4 N64 lepsze.

Kurt
'jeszcze jeden stopien i...'
'jeszcze jeden stopien i...'
Posty: 902
Rejestracja: 2007-04-14, 09:09

Re: PlayStation wiecznie żywe!

Post autor: Kurt » 2012-12-31, 09:32

Kiedyś PSX mnie zachwycał, zarówno pod względem wizualnym, jak i grywalności. Mimo, że na rynku były już next geny - ps2, gamecube itd. uważałem szaraka za nr 1. Jednak kiedy przyszło mi mieć tę konsolę, zmieniłem zdanie. Na początku, fajnie się grało, ale potem nie znalazłem gry, która przykuła by mnie na dłużej. Grafika i chamska prostota, po prostu mnie odrzuca. Te świetne tytuły mnie w ogóle nie wciągają i nie chodzi tu o oprawę wizualną, gdyż ona dla mnie nie stanowi większej wartości. Po prostu mimo wielkiej biblioteki gier, żaden z hitów nie przykuł mojej uwagi. Niby hity, ale po 20 minutach wyłączyłem konsolę. Jasne znajdzie się parę gier, w które sporo pograłem, ale to za mało. Inaczej ma się sprawa z PS2.

BloodyClaw
'czasem cos napisze'
'czasem cos napisze'
Posty: 354
Rejestracja: 2011-12-31, 13:20
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: PlayStation wiecznie żywe!

Post autor: BloodyClaw » 2012-12-31, 12:09

W roku 97 posiadać tę konsolę było moim drugim marzeniem, zaraz po Saturnie. Potem Saturn umarł i zostałem tylko Ja i PSX. Po roku wybłagałem rodziców i pamiętnego dnia 21 lipca 1998 roku (był słoneczny dzień) podążyliśmy z tatą do sklepu z telewizorami Sony by na raty za 700 ileś tam zakupić Sony Playstation!!!! Przez pierwszy rok z braku funduszy karmiłem się tylko Demem 1 oraz jedyną posiadaną grą, czyli Tekkenem (wymienianą na kilka innych m.in. Exhumed, Hexen, Mickey Mouse.). Kumpel czasem też podrzucił płytkę Demo z OPMa, więc jakoś ratował moją grową egzystencję. W okolicznym sklepiku z grami była jeszcze wtedy możliwość pożyczania gier na dzień, więc trochę pograłem w Crasha 1 czy Nightmare Creatures.

Przełom nastąpił po roku wegetacji, gdy we wspomnianym wcześniej growym przybytku ujrzałem PSXa z podłączonym do niego małym, szarym pudełeczkiem i nie była to memorka.

Po tym zdarzeniu zaczął się szał. Wybłagałem od siory 100 złotych na to cudo (GAMESHARK) i.... przestałem lekceważyć potęgę Plajstajszon, jak zwykł mawiać mój kumpel ze średniej.

Pierwsza "zakupiona" gra, to był Ehrgeiz. Jak pewnie niektórzy pamiętają, gra miała jak na PSXowe standardy, zajebistą rozdziałkę, więc wydawało mi się jakbym na nowej konsoli pykał. Potem zaczęły się posiadówy z kumplami, gdzie prym wiodły: Tekken (1,2,3), Street Fighter Alpha (1,3), Quake 2, Bomberman World, Micro Maniacs, Rival Schools, Kensei, Bloody Roar 2, Vigilante 8:SO, CTR, Poy Poy, Mortal Trilogy, V-Rally 2, ISSem, Bishi Bashi Special, Samurai Shodown 3, Bushido Blade, Capcom vs SNKPro, Crash Bash, ECW Hardcore Revolution, MK4, Soul Blade, Jedi Power Battles, WWF Warzone, Smackdown (1,2), X-Men Mutant Academy 2. Singlowo ogrywałem Residenty, Silent Hill, Alone in The Dark 4, Drivery, Galerians, Medievil, Heart of Darkness, Crashe (1,2), Nightmare Creatures, Dino Crisis (1,2), Broken Sword (1,2), Atlantis the Lost Tales, Final Fantasy (7,8), MGS, Total Drivin, Blazing Dragons, Cool Boarders 3, serią Destraction Derby, Dragon Quest 7, Icredible Crisis, Jackie Chun Stuntmaster, MKM Sub-Zero, Spiderman (1,2)i pewnie jeszcze klika innych gier.

Ta pasja trwała przy mnie do 2003 roku, kiedy to zaopatrzyłem się w Dreamcasta i już tyle Szaraka nie ogrywałem. Ekipa też się skruszyła, wiadomo - życie itp itd.

PSX na zawsze pozostanie w mojej pamięci z dwóch powodów: po pierwsze do dzisiaj Dual Shock 1 to dla mnie najlepszy pad ever (do dziś gram na nim w Street Fighter 4 na PS3). Jego następcy (o reszcie padów konsolowych nie wspominając) to tylko popłuczyny po najbardziej trwałym i idealnie wyprofilowanym pierwowzorze. Drugą sprawą za którą zawsze będę cenił tę konsolę jest fakt różnorodności gier. Z tym że chodzi mi o różnorodność gier w obrębie jednego gatunku. Kiedyś każdy próbował zrobić grę na PSXa np bijatykę. Wychodziło mu to lepiej lub gorzej, ale jednak była jakaś różnorodność, każdy gracz mógł zdecydować, który tytuł odpowiada mu bardziej. Dzisiaj kilka marek w każdym gatunku rządzi na rynku i finito, jesteś na nie skazany, dla jednych to plus, ale dla mnie raczej nie. To tyle.

A wracając do tematu (hehe) to do dzisiaj regularnie grywam na PSXie w tytuły, które kiedyś chciałem, ale niestety nie miałem czasu lub możliwości zaliczyć (ostatnio Dracula, Bomberman lub Total Drivin). Grafika mi nie przeszkadza zbyt długo, bo po kilku minutach się do niej po prostu przyzwyczajam. Podsumowując PSX RULES I JAK NAJBARDZIEJ WIECZNIE ŻYWE!!!
Ostatnio zmieniony 2012-12-31, 15:23 przez BloodyClaw, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

fixxxer1
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1242
Rejestracja: 2011-01-03, 14:14
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Kontakt:

Re: PlayStation wiecznie żywe!

Post autor: fixxxer1 » 2012-12-31, 12:40

Z PSX pierwszy raz spotkałem się około roku '96. Podczas otwarcie nowego sklepu z RTV/AGD w mojej mieścinie, zorganizowano turniej w Gran Turismo w którym można było wygrać konsolę.
Wystartowałem razem z kumplem w obu grupach wiekowych. Wtedy po raz pierwszy miałem pada od PSX w ręku, pierwszy raz widziałem tą konsolę i grę na oczy. Wcześniej ogrywałem tylko Pegasusa.
Jak się później okazało, zająłem pierwsze miejsce w starszej grupie wiekowej i drugie w młodszej (kumpel pierwsze w młodszej i dalsze w starszej). Wygrałem z kolesiami, którzy na co dzień ciskali na PSX :)
Oczywiście jak się później okazało, po całym dniu spędzonym w sklepie, bez jedzenia i picia, z czerwonymi oczami i uśmiechem zwycięzcy na twarzy, dostałem od sklepu płytę z demami na Soniaka, długopis, notes i reklamówkę Sony ;] O samej konsoli nikt nie wspomniał....
Kilka lat później wymieniłem się z kolegą na PSX za nagrywarkę CD x8 i kartę graficzną RivaTNT, które uprzednio od niego również wyciągnąłem za jakieś pierdoły. Nie pamiętam co się stało z tą konsolą, ale długo chyba u mnie miejsca nie zagrzała. Byłem fanem Pegasusa i zaczynałem grać na PC.
W zeszłym roku kupiłem konsolę ponownie na Allegro, dokupiłem Gran Turismo i kilka innych gierek. Mam plan na jeszcze kilka, ale to już na spokojnie, bez ciśnienia :)

Kurt
'jeszcze jeden stopien i...'
'jeszcze jeden stopien i...'
Posty: 902
Rejestracja: 2007-04-14, 09:09

Re: PlayStation wiecznie żywe!

Post autor: Kurt » 2012-12-31, 14:37

PSX po raz pierwszy widziałem u kuzyna, który pożyczył konsolę od wujka. Wtenczas konsola zrobiła na mnie olbrzymie wrażenie. Potem grałem u kolegi, kuzyna. Marzyłem o psx, ale kupiłem go w 2011 :)

Awatar użytkownika
mentor93
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1201
Rejestracja: 2012-02-12, 15:20

Re: PlayStation wiecznie żywe!

Post autor: mentor93 » 2013-01-01, 21:55

To była moja pierwsza "prawdziwa" konsola, rodzice kupili ją mnie i bratu jakoś w drugiej połowie 1999 roku. Pamiętam, że bawiłem się przy niej świetnie, najbardziej uwielbiałem grać z bratem w Tekkena 3 (jaka to była satysfakcja, kiedy wygrywałem :D ). Dobrze też wspominam Fifę 2001, brat często mnie podpuszczał, że bramka, do której mam strzelać jest po drugiej stronie i w efekcie często strzelałem samobóje :D Kupowałem też Oficjalny Polski PlayStation Magazyn, mam jeszcze kilka numerów (a płyt z demami nawet więcej, jakoś zdołały przetrwać). Z wartych uwagi gier, które pamiętam, wymienię jeszcze Crasha (nie pamiętam tylko, w którą to część grałem), Heart of Darkness i... coś z królikiem Bugsem (uwielbiałem Looney Tunes i dlatego ta gra mnie wciągnęła). Było tego jeszcze więcej, ale teraz już mało co z tego pamiętam.

Na szczęście mam wciąż i samą konsolę, i kable i dwa pady (ten drugi to takie "pudełko", nie wiem, jak to się nazywa; grałem na nim w bijatyki - był najlepszy do tego). Niestety, 9-10 lat temu w konsoli padł laser. Niedawno próbowałem go wymienić na ten z PSOne, ale okazało się, że taśmy nie pasują. Nowego raczej nie warto mi kupować, taniej wyjdzie goła konsola.

Podsumowując, przy tej konsoli spędziłem wiele miłych chwil w czasach, kiedy martwiłem się tylko o to, czy w plebiscycie Cartoon Network zwycięży Scooby-Doo :)
Obrazek
PSX | PS2 | PS3 | PS4 | Gamecube

Awatar użytkownika
Zelas12
'dopchal sie i chce pisac'
'dopchal sie i chce pisac'
Posty: 231
Rejestracja: 2011-02-06, 09:41
Lokalizacja: Wągrowiec
Kontakt:

Re: PlayStation wiecznie żywe!

Post autor: Zelas12 » 2013-01-11, 00:12

PSX,PSone wiecznie żywe wystarczy wejść do mojego pokoju (żona nazywa go Pieczarą :) )
Dla mnie konsola z którą przeżyłem wiele lat i na pewno znając moją fascynacje tematem przeżyje jeszcze ze 20 lat!
Bogata biblioteka nie będę teraz wymieniał gier bo to jest bez sensu.
Grając w nie które gry po prostu bylem zdumiony,onieśmielony,zafascynowany itd
Mówię wam po dziś dzień poznaje tytuły na ta konsole których nigdy wcześniej nie znałem :)
Kolekszyn:Psx,PS 2,PS 3,C 64,Atari 2600,GBC,SEGA Portable,NES,SNES,N 64

Awatar użytkownika
Forte
'normalnie deBesciak'
'normalnie deBesciak'
Posty: 821
Rejestracja: 2011-11-23, 09:27
Lokalizacja: Dom

Re: PlayStation wiecznie żywe!

Post autor: Forte » 2013-03-07, 14:30

Darzę PSX'a dużym sentymentem. Była to druga w moim życiu "prawdziwa" konsola, (pierwszą była SMS, pegasusów nie licze). Spędzałem godziny przy takich tytułach jak Crash Bandicoot, Bugs Bunny: Lost in Time czy Dragon Ball Z: Ultimate Battle 22. Niestety, sprzedałem swojego PSone lata temu, ale zaopatrzyłem się w PSX'a, złożony z 3 różnych PSXów co prawda, ale chodzi bardzo ładnie i będzie mi służył mam nadzieję, jeszcze przez wiele lat.
Sega!

ODPOWIEDZ