PAL, NTSC, GH, platyna - czyli o rzecz o wersjach gier

[Don]

Akurat większość kilkupłytowych wydań gier PAL też była, podobnie jak w wersjach NTSC, umieszczana w big boxach (takich samych jak muzyczne CD). Mam tu na myśli choćby serię Final Fantasy (VII-IX).

Początkowo pakowano też w big boksy jednopłytowe wydania gier. Temat był wałkowany już przez nas w innym topicu (klik!) na forum. Mam takie wydanie Destruction Derby 2. Co ciekawe, w moim pudełku brak jest trzpienia, który normalnie przytrzymywałby drugą płytę. Zdjęcia do obejrzenia w wiadomym wątku.

[Manifesto]

Swego czasu miałem możliwość kupna pierwszej części Wormsów w PALu w big boxie, do dziś pluje sobie w brodę, że tego nie zrobiłem.

[K_slash]

Mam akurat pierwszego Tomb Raidera w "big boxie" i również tam brak trzpienia na drugą płytkę - przez to instrukcja jest usadowiona w wygodniejszy sposób.

[Manifesto]

K-slash, ten Tomb Raider w big boxie to wersja PAL czy ntsc? Bo bardzo lubię takie wydania, a pierwszego i drugiego Tomb Raidera będę chciał niedługo kupić.

[eldergod]

Tomb Raider I w PAL'u był (jako wersja premierowa) na 100% w big box'ie (też mam takiego). Może i inne wersje w normalnych boxach także się pojawiały - ale o tym nic nie wiem.

[Manifesto]

Super, bo w przypadku innych gier niż jRPG łatwiej znaleźć wersję PAL. Nie wiem dlaczego, ale uwielbiam big boxy w grach na PSX, właśnie dlatego cały czas szukam takiej wersji Wormsów i przez to właśnie kupiłem wersję NTSC Warhammera SOTHR (zamiast PAL). Miałem jeszcze ochotę na wersję NTSC Fade to Black, ale względy finansowe zwyciężyły - grę można w PALu kupić za grosze na Allegro, natomiast ntsc w big boxie jest kilka razy droższa.

[BloodyClaw]

Ciekawy temat, po przeczytaniu którego, nieco uściśliłem własne poglądy na temat tego co mi się podoba, a co nie w kwestii wydań gier na PSXa. Oto kilka osobistych przemyśleń:

1. Jako fan bijatyk mam mega problem z zakupem większości gier z tego gatunku na Allegro. Oczywiście chodzi o nieszczęsne 10 klatek animacji, które swego czasu były istną zmorą pasjonatów fajterów posiadających Szaraka. Praktycznie wszystkie bijatyki 3D musiałbym kupować w wersjach NTSC, a na Ebayu bywam raczej okazjonalnie i nawet nie wiem dokładnie " czym to się je". Z bijatykami 2D jest nieco inna bajka, bo te często mają opcje ustawiania szybkości gry, więc w ich przypadku problem nie jest tak widoczny (np seria SF Alpha).

2. Ogólnie design okładek wielu tytułów wydawanych w PALu na większości konsol to mega padaka. Naprawdę czasem mam wrażenie, że ludzie za to odpowiedzialni mają europejskich graczy za kompletnych troglodytów pozbawionych jakichkolwiek pokładów dobrego gustu.

3. Jeśli chodzi o książeczki, to chyba moje jedyne większe zboczenie, którego nie pokonała ekonomia, hehe. Mogą być nawet w dialekcie mandaryńskim, ale muszą być. Mam co prawda dwa lub trzy tytuły, którym ich brakuje, ale zostały one zakupione jeszcze przed epoką kolekcjonerską.

4. Big Boxy lubię, PALowkie pierwsze wydania też, ostatnio przekonałem się (o dziwo) do platyny. Okładki PSXowych tytułów z szarym paskiem (to po prostu inny kolor paska, a nie całe obramowanie okładki) nie są tak oszpecone jak te z PS2 czy Xboxa, których po prostu nie cierpię. Value Series to też tragedia na maxa - badziewny żółty pasek kompletnie do mnie nie przemawia.

5. GH - nie mam żadnego, ale bardzo mi się podobają. Zielony pasek jest ekstra, ale wiadomo pudełka gorsze od Palowskich. Zwyczajne wydania NTSC też mogą być w sumie.

6. Rysy na płytach mi nie przeszkadzają, jeśli nie wpływają na działanie gier, ale pudełek ze zniszczonymi zawiasami unikam jak ognia - są dla mnie nie do przełknięcia. Rysy na pudełkach potrafię zaakceptować, ale podejrzewam, że to pewnie przyzwyczajenie lub pogodzenie się z losem. Mam świadomość jak trudno wyrwać niektóre (szczególnie niszowe) gry sprzed 10 lat w świetnym stanie w miarę znośnej cenie.

7. Mam też dwie gry na Pleja (Tekken 2 i Dino Crisis 2) bez okładek i pudełek, ale przygarnąłem je, gdyż to wersje NTSC, na których mi zależało. Zamierzam wydrukować do nich okładki, z tym że mam problem, gdyż nie posiadam pudełkowego oryginału z tego regionu i nie wiem, czy tam są tylko dwie okładki czy coś jeszcze. Pogrzebałem w necie i znalazłem coś takiego apropo Dino Crisis 2 http://www.mobygames.com/game/playstati ... Id,190092/. Jest tam jeszcze "inside cover". Orientuje się ktoś, czy jest to osobna okładka czy może znajduje się po drugiej stronie okładki przedniej?

[Manifesto]

BloodyClaw - ten link, który zapodałeś to jakaś "padaka" z teledyskiem niejakiej Margaret

Cieszę się, że ktoś podobnie jak ja woli okładki NTSC. Oczywiście niektóre gry w PALu są ładniejsze, ale porównując: na 10 gier, 8 bardziej podoba mi się w NTSC W zasadzie masz gust podobny w tej kwestii do mojego, z tą różnicą, że ja za platyną nie przepadam i jej nie kupuję. To nie tylko kolor paska okładki, ale również całkiem inny wygląd płyty - moim zdaniem dużo gorszy.

[BloodyClaw]

Sorry za błędnego linka, jak znajdę właściwy to wrzucę.

Co do samego wyglądu płyty gier w wersji Platinum, to zgadzam się w zupełności. Zapomniałem o tym ważnym szczególe.

Bigboxowego Tomba 1 też posiadam i powiem ci, że jeśli uwielbiasz ten rodzaj pudełek, to koniecznie musisz go nabyć - ekstra się prezentuje. Swego czasu zakupiłem go od forumowego Pana Azteka, który kolekcjonował gry na PSXa, ale nie tak dawno je opylił.

EDIT: FIX.

[Manifesto]

Miałem kiedyś Dino Crisis cz. I w wersji ntsc i tam nie było żadnej innej okładki. Z tego co pamiętam (aczkolwiek mogę się mylić bo było to ponad 10 lat temu) to instrukcja do gry była jednocześnie jej okładką jak w przypadku Final Fantasy Tactics. Nie wiem jak jest z dwójką gdyż nigdy jej nie posiadałem.

[Bodzio]

Właśnie miałem kiedyś pytać bo mam parę gier NTSC i chyba większość z nich nie ma okładek tylko książeczki. Rozumiem, że prawdopodobnie nominalnie nie miały okładek?

[kolo]

Zgadza się.

[Manifesto]

I tutaj niestety wychodzi mały zonk niektórych gier NTSC - książeczka jako okładka to moim zdaniem niezbyt dobre rozwiązanie. Instrukcje do gier jak wiadomo czasami przeglądamy, siłą rzeczy ulegają one zużyciu (przecież każdy z nas kupuje gry na rynku wtórnym). Na szczęście, prócz FF Tactics wszystkie swoje gry NTSC mam w big boxach, a tam siłą rzeczy okładki być muszą. Dwie kolejne gry są w drodze do mnie (pochwalę się tytułami w stosownym dziale jak już dojdą), ale z tego co wiem, mimo że są w slim case'ach to jednak przynajmniej jedna z nich ma osobną okładkę na 100 %.

[Manifesto]

Czy ktoś mógłby rzucić okiem na swoją kolekcję i napisać mi czy macie jakieś tańsze gry wydane w pudełkach z czarnym plastikiem na krawędziach górnej i dolnej? Potrzebuję pudełka zastępczego do jednej gry, a nie wiem jakie zostały wydane w takich pudełkach (sam posiadam tylko Silent Hill wydane w takim pudełku, ale gra jest za droga aby kupować ją jako "zamiennik", resztę oryginalnych pudełek mam albo w pudełkach "przezroczystych, albo w big boxach).

[kolo]

Nie wiem co dokładnie chcesz wymienić ani jak dokładnie wygląda całość pudełka które cie interesuje. Przyjmuję że chodzi ci o pudełko do tbxxowego LBA lub podobne.
Jeśli chodzi o przód powinieneś rozglądnąć się za starszymi grami japońskimi, przednia klapka ma tam czarną obwolutę (przezroczysta jest tylko szybka na okładkę). Logo na górnej i dolnej krawędzi jest takie same jak na typowych dla PAL. Część trzymająca płytę jest jednak inna niż ta od tbxxa: pełna, bardziej przypomina standardową w PAL, nie ma tylko logo PlayStation na grzbiecie.
Jeśli wygląda to tak jak potrzebujesz to myślę że będzie to najtańsza możliwość. Ja już nie mam takich gier których byłbym gotów się pozbyć, musisz rozglądnąć się na allegro, od czasu do czasu można coś znaleźć.

Jak to mniej więcej wygląda: http://www.retroage.net/index.php?optio ... Itemid=549