retroage.net

No test nie zadziała niestety na Super Slimie, ponieważ przycisk wysuwania płyt nie jest elektroniczny, a mechaniczny

Daj cynk co udało Ci sie ustalić. Nie bój się orltwierania sprzętu tylko przed każdym krokiem zachowan ekstra ostrożność a jak coś nie idzie jak w tutku to zajrzyj do innego źródła - może tam podpowiedzą jakiś "myk". Jak masz jakieś wątpliwości to pisz - ja na pewno postaram się pomóc

I miej jakieś małe pudełka na śrubki, żeby potem wiedzieć gdzie które wchodziły

Najlepiej z przegrodkami co krok wkladaj do innej przegrodki. Moga byc tez pudelka od zapalek.

Dalsze wieści z frontu.

Przyszedł pad z chin, chciałem go przetestować i okazało się, że znowu konsola nie odpala. Nie mając nic do stracenia postanowiłem ją rozkręcić i pooglądać czy nie ma tam jakichś śmieci, wylanych kondesatorów itp. Niestety nic nie znalazłem, nawet dostałem się do części zasilającej i tam również wszystko wyglądało OK (na oko przynajmniej). Widać było, było w niej grzebane, bo czarne śrubki były odrapane, i brakowało jednej śrubki przy wentylatorze od chłodzenia. Konsola dalej nie odpalała.

Przypomniałem sobie filmik na youtube jak ktoś z podobnym problemem do mojego wkładał jakiś kawałek plastiku owinięty taśmą w jedno miejsce przy płycie głównej odginając ją lekko, więc postanowiłem spróbować.

Wziąłem starą kartę do bankomatu, pozginałem ją odpowiednio, wsnuąłem i konsola ożyła Wyjąłem kartę i nagrałem filmik na dowód, bo wiem, że to nie MOGŁO zadziałać, a jednak

Link do filmiku, polecam włączyć sobie w tle muzykę z czołówki serialu X-files: https://www.youtube.com/watch?v=wtDPfblPwzA

Wybaczcie za jakość filmiku, ale nagrywałem jedną ręką i momentami potrzebowałem obu rąk, żeby wcisnąć przycisk i przytrzymać płytę główną miejscu. Za pierwszym razem nie odpaliła, ponieważ lewa część płyty głównej odchyliła się pod wpływem karty, po dociśnięciu ręką wszystko działało.

Włożyłem napęd, konsolę poskręcałem i wszystko działa już drugi dzień.

Robię bardzo podobnie ze swoim NESem

A czy to nie jest czasem tak, że płyta główna się nagrzewa od zasilacza, czy coś w tym guście? W DC były takie osłonki na PSU, może to działa na podobnej zasadzie.

w każdym razie gratzy za naprawienie konsoli

Musiałeś skręcić konsolę razem z tą kartą? Jeżeli tak to lipa o poszukałbym dalej w czym tkwi problem. Można śmiało przyjąć, że problem tkwi w połączeniu między elementami i stąd pewnie wsunięcie karty, która dogina mobo do któregoś z komponentów. A może też kwestia problemu z uziemieniem? Poszukaj tego filmiku z kartą i poczytac komentarze - może ktoś znalazł przyczynę?

Forte pisze:A czy to nie jest czasem tak, że płyta główna się nagrzewa od zasilacza, czy coś w tym guście? W DC były takie osłonki na PSU, może to działa na podobnej zasadzie.

Nie znalazłem zależności od ciepła. Efekt po włożeniu/wyjęciu karty był zero-jedynkowy. Początkowo myślałem, że może chodzić o ciepło, bo się chłodniej zrobiło, ale postawiłem ją za swoją plazmą na godzinkę, gdzie nie brakuje ciepła i nic to nie dało.

Melvin.FoX pisze:Musiałeś skręcić konsolę razem z tą kartą? Jeżeli tak to lipa o poszukałbym dalej w czym tkwi problem. Można śmiało przyjąć, że problem tkwi w połączeniu między elementami i stąd pewnie wsunięcie karty, która dogina mobo do któregoś z komponentów. A może też kwestia problemu z uziemieniem? Poszukaj tego filmiku z kartą i poczytac komentarze - może ktoś znalazł przyczynę?

Tak, musiałem zostawić kartę, żeby konsola nadal działała. Szczerze mówiąc nie chcę mi się dalej szukać, bo i tak mała szansa, że znajdę przyczynę problemów. Co ciekawe, ważna była tylko chwila odpalenia konsoli, jak już zaczęła się świecić dioda od napędu, to mogłem puścić lewą rękę i konsola się nie wyłączyła.

Tutaj link do filmiku źródłowego: https://www.youtube.com/watch?v=EzG-rBk5EW8

Gość pisze, że doszedł do tego przypadkiem uruchamiając konsolę ciągnąć za wentylator.

Wynika więc, że problem jest tutaj:
http://s3-media1.fl.yelpcdn.com/bphoto/ ... BYug/o.jpg
winny jest chip RSX (a więc GPU), który prawdopodobnie ma zimne luty :/
Wkładając kartę powodujesz, że osłona ekranująca dociska chip do płyty i dzięki temu całość zaczyna działać.
Spodziewaj się natomiast, że to rozwiązanie będzie funkcjonowało jedynie przez pewien czas i problem powróci. Na dłuższą metę może warto zastanowić się nad reballingiem układu jeżeli chcesz cieszyć się konsolą? Może uda Ci się rozebrać konsolę i jakoś docisnąć układ do konsoli - nie ma tam czasem jakiś śrub, które dociskają radiatory do CPU i GPU?

Melvin.FoX pisze:Wynika więc, że problem jest tutaj:
http://s3-media1.fl.yelpcdn.com/bphoto/ ... BYug/o.jpg
winny jest chip RSX (a więc GPU), który prawdopodobnie ma zimne luty :/
Wkładając kartę powodujesz, że osłona ekranująca dociska chip do płyty i dzięki temu całość zaczyna działać.
Spodziewaj się natomiast, że to rozwiązanie będzie funkcjonowało jedynie przez pewien czas i problem powróci. Na dłuższą metę może warto zastanowić się nad reballingiem układu jeżeli chcesz cieszyć się konsolą? Może uda Ci się rozebrać konsolę i jakoś docisnąć układ do konsoli - nie ma tam czasem jakiś śrub, które dociskają radiatory do CPU i GPU?

Są tam śruby dociskające, myślę że dobrze kombinujesz i jeśli konsola padnie, to będę w ten sposób próbował. Na ten czas zostawiam jak jest. Reballing podejrzewam że nie jest opłacalny, znalazłem pierwszą lepszą aukcję na allegro: Przewidywany całkowity koszt Reballingu konsoli Playstation 3 to 200zł w tym diagnoza. Do tego koszty wysyłki i wychodzi z 250zł, a za 400 kupię działającą slimkę z dyskiem i padem

Do tej pory koszty jakie poniosłem to:
-Pad z chin za 41zł
-Pstryczek przy kablu zasilającym 5zł
-sanki do dysku za 19zł z wysyłką na allegro

Dysk 40GB miałem, a właśnie kupiłem 120GB za czekoladę, więc myślę że starczy na te parę gier jakie chcę ograć

Za 400 kupisz konsolę, która za 2 miechy też będzie wymagała naprawy albo już kiedyś takową przeszła :/ w sumie jeżeli chodzi o Twoją konsolę to zakładam, że też nie znasz jej przeszłości. Ja będąc na Twoim miejscu szukałbym przyczyny i nie polegał na tak domorosłym rozwiązaniu.

Ponoć z tym pstryczkiem bywają cuda i nie wpływa to korzystanie na konsolę :/ jest to dodatkowy element, który może "dławić" przepływ prądu (nie wiem jaka jest rezystancja samego "pstryczka"). Czytałem też kiedyś o nagminnym paleniu się tych przełączników (przy okazji razem z konsolą) :/ ja zrezygnowałem z tego pomysłu - wolę, żeby po prostu palił się standby a w skrajnych wypadkach wyłączam po prostu całość listwą zasilającą

Melvin.FoX

Wykrakałeś Konsola znowu się wyłącza. Co prawda jak ją ścisnę nawet w obudowie to działa, ale chwilę po puszczeniu zawiesiła mi się. Wczoraj udało mi się odpalić konsolę normalnie i przejść demo Heavy Rain, dzisiaj już mnie mniej lubi. Być może karta straciła swoją sprężystość i się złamała, spróbuję tam znowu coś wcisnąć i zdam relację

Z problemów z moją PS3 zrobił się już mały blog

Rozkręciłem dziada, poprawiłem trochę kartę, dokleiłem do niej trochę taśmy izolacyjnej i jako tako działało.

Dodałem jeszcze element dociskający płytę główną przy pomocy takiego dżinksa:
http://imgur.com/BToyHx0

No i cóż, idę pograć w The last of us póki działa