Tak, co śmieszniejsze ten zasilacz ma wentylatorek w środku. Przynajmniej mi się tak wydaje, bo coś lekko wieje
. Każdy kolor oznacza inny stan urządzenia.
Jak ty powtarzasz na środkowym poziomie trudności dany fragment w tutorialu, to raczej daruj sobie dalszą gre na tym poziomie
.
Gears of War jest już dosyć starą grą, nie robi takiego wrażenie jak na poczatku. Ale mimo wszystko dalej daje rade.
Szczerze mi wielkośc klocka kompletnie nie przeszkadza, pewnie gdyby zasilacz był w środku to PS3 swoimi rozmiarami by się schowało
.
ramzes64 pisze:* nie ma to jak nowe technologie w Wii (ta konsola jednak jest dużo bardziej zaawansowana, zminiaturyzowana i ma w sobie TO COŚ co pozwala cieszyć sie grą)
Trudno ,żeby coś o mocy zbliżonej do pierwszego Xboxa było kobyłą jak PS3 czy X360. Same radiatory zajmują pokaźną ilość miejsca. Wybacz ale TO COŚ to dla każdego coś innego
.
ramzes64 pisze:w padzie od spodu niepodoba mi sie miejsce na paluszki / wyglada tak jakby cos nagle wystawalo na srodku - nieestetycznie to wygląda.
Jak ci to naprawde przeszkadza możesz kupić pada na kabelku. Kabel jakieś 2 m.
Z gier arcade polecam UNO w multi, z konsolą to porażka. Boom Boom Rocket też kiedyś było dosyć popularne.
ramzes64 pisze:PO CO SIE KATUJE NA HARDKOR? już tego nie robie - gram na Casual i jest zajebiscie
Dla niektórych casual to załatwo, co za przyjemność kiedy idzie się przed siebie jak przez masło. Równie fajne jak granie na kodach.
ramzes64 pisze:Wii nie musi miec karty pamięci, ani dysku - bo ma te soje 500MB i to w zupelnosci wystarcza
Wiesz co to jest karta pamięci i do czego służy. Wybacz ale kupiłeś najtańszą wersje, mogłeś celować wyżej to byś miał dysk 60GB i miejsca na dema, gry i co tam jeszcze chcesz.
ramzes64 pisze:ja sie po prostu zastanawiam - co ludzie widza w tym X360 ... musze do tego dojrzec, miec czas, oswoić sie z tym
Widzisz niektórzy zastanawiają co ludzie widzą w Wii. Nie mówie tu o bibliotece gier tylko o tej "zawansowanej technologii" wciskanej za taką kase. Ale się sprzedaje to po co odcinać dochody.
Wytykasz jakieś pierdoły, nieznaczące wady a nic nie wspomniałeś ,że chodzi jak odkurzacz.