Codzienne używanie xboxa

[Kurt]

Drodzy forumowicze, mam pewne pytanie związane z korzystaniem konsoli Xbox360.
W październiku wyjeżdżam do innego miasta i będę tam siedział do końca czerwca. Tylko czasami będę zaglądał do domu. Dowiedziałem się, że moja kuzynka będzie uczyła się w moim mieście i skoro ja wyjeżdżam zamieszka u mnie w domu. Zgodziłem się by korzystała z xboxa, wiem że będzie na nim grała w dance central czy coś od poniedziałku do piątku przez godzinę. Tu jest moje pytanie, czy takie częste włączanie xboxa nie popsuje konsoli? Mam wersję slim.

[ramzes64]

schowaj do kartonu to nie popsuje ;D

Ty - to my te gears III musimy skończyć kampanie na najwyższym. Od nowego tygodnia musimy cisnąć story!

odpalenie konsoli raz dziennie nie powinno być problemem.

[Don]

Pytasz czy 5h tygodniowo dla Xbox 360 slim nie zepsuje konsoli? Moja w tygodniu zalicza jakieś 20h od 3 lat i wszystko z nią OK.

Lepiej tylko powiedz kuzynce o podstawowych warunkach użytkowania takich jak np. absolutny zakaz przesuwała włączonej konsoli z płytą w środku, wymóg dostępu powietrza do pracującej konsoli, przecierania kurzu z obudowy/wywietrzników itd. Wtedy wszystko powinno śmigać jak marzenie.

[Kurt]

Kiedyś na forum ktoś pisał - nie wiem czasem czy nie Axio, że częste włączanie i wyłączanie psuje konsolę i lepiej np grać 10 godzin z rzędu, niż włączyć pograć parę godzin, wyłączyć, zrobić sobie przerwę po czym uruchomić sprzęt ponownie

[mentor93]

Nie słyszałem, żeby taka sytuacja psuła konsolę. Jasne, że jeśli włączałbyś i wyłączałbyś konsolę kilkanaście razy dziennie to po jakimś czasie dostałaby zawrotów głowy, ale jeśli włączysz ją, pograsz 2 godziny, wyłączysz, pójdziesz na obiad, za godzinę znowu włączysz, pograsz 3 godziny i potem wieczorem znowu włączysz i pograsz dwie, to raczej nie będzie problemów. Sam tak gram na PS3 i wszystko jest ok (wiem, że to inny sprzęt, ale z X360 jest chyba podobnie).

[Don]

Nic, a nic nie przejmowałbym się takim użytkowaniem. W końcu po to są zaprojektowane konsole aby je używać:)

[badPixel]

Nic, a nic nie przejmowałbym się takim użytkowaniem. W końcu po to są zaprojektowane konsole aby je używać:)

...dokładnie - to jakiś absurd żeby zastanawiać się nad tym czy używać konsoli czy nie bo się "zepsuje".
Inna sprawa to pożyczanie sprzętu ... stare mądre przysłowie mówi, że jeśli z najlepszego kumpla chcesz zrobić największego wroga na osiedlu - pożycz mu konsolę

Mnie cudze rzeczy w rękach lubią się psuć więc unikam pożyczania

[Axi0maT]

Kiedyś na forum ktoś pisał - nie wiem czasem czy nie Axio, że częste włączanie i wyłączanie psuje konsolę i lepiej np grać 10 godzin z rzędu, niż włączyć pograć parę godzin, wyłączyć, zrobić sobie przerwę po czym uruchomić sprzęt ponownie

Temat byl poruszany tutaj:
http://www.retroage.net/forum/viewtopic ... tow#p72968
I tutaj:
http://www.retroage.net/forum/viewtopic ... kno#p81166

Mniej wiecej tak to wlasnie wyglada tyle ze to tyczy sie starych modeli xboxa 360 a nie slima o ktorym mowa jest w tym temacie. W slimie problem ten zostal wyeliminowany (ponoc... bo bedziemy wiedziec dopiero za rok - dwa jak to z nimi jest tak na prawde).