Ja zawsze pytam:
1. Czy gra jest kompletna tzn. czy zawiera instrukcję?
2. W jakim języku jest instrukcja, okładka jak i sama gra?
3. Czy płyta posiada jakiekolwiek uszkodzenia bądź rysy lub czy była szlifowana czyszczarką?
Dzięki tej litanii dostawałem całą masę zabawnych odpowiedzi - "instrukcja skandynawska, ale gra po angielsku", "po co komu instrukcje", "gra jest prosta nie potrzeba instrukcji", "nie ma instrukcji, ale w grze jest tutorial". Często też jest całkowity brak odpowiedzi w aukcjach na których wersja językowa okładki jest skrzętnie ukryta za pomocą wymyślnych ujęć na zdjęciu lub też zwyczajne kłamstwo, iż gra nie była czyszczona a potem "Pani się na tym nie zna" pomimo, iż ma blisko 100 aukcji z grami przywiezionymi z UK.
Uważam, że warto pytać bo jak pisał Kiriki-kun, "sprytny" zapis typu "gra w języku angielskim" kryje przebiegłego sprzedawce w razie roszczeń co do wersji językowej na okładce, a opis tego typu jest normą na allegro, bardzo niewielu sprzedawców ma uczciwe i rzetelne opisy z których dowiemy się czy jest instrukcja i jaki jest język na okładce, ale zdarzają się
Pewności nie będziemy mieli nigdy bo niestety żyjemy w kraju gdzie oszukiwanie drugiej osoby dla zysku stało się już czymś zwyczajnym, a allegro to jedna wielka loteria, trzeba pytać i to w formie mailowej, a nie telefonicznej bo mamy wtedy dowody w razie ewentualnego egzekwowania zwrotu pieniędzy. Już nie wspomnę, ile niepotrzebnych kłótni i głupawych tłumaczeń zaoszczędziła mi moja metoda rozpakowywania - przed kamerą
*A teraz jeszcze będę pytał:
Czy okładka nie jest przypadkiem wydrukiem skanu oryginalnej okładki i czy nie orientuje się Pan/Pani czy gra była przepakowana i ze środka wykradziono kody na zawartość dodatkową?