retroage.net

Internet zawrzał od nowej wiadomości dotyczącej wypuszczenia kolejnych "usprawnionych" 3DSów. Więcej informacji znajdziecie chociażby pod tym linkiem: kliknij tutaj.

*Film prezentujący konsolę: https://www.youtube.com/watch?v=nGmNoKBJxXY
*Limitowany Xenoblade Chronicles, który ma powstać tylko na nowy model: https://www.youtube.com/watch?v=x7SAXvkcsJA

Na pierwszy rzut oka można zauważyć dodatkową gałkę analogową, dodatkowe spusty co jest dość dziwnym posunięciem i oczywiście zmieniony design. Zastanawia mnie też dlaczego Xenoblade będzie możliwy do uruchomienia tylko na nowych konsolach. Będą miały lepsze parametry ? Stare modele staną się mniej użyteczne ? Dziwna sprawa.

EDIT:

Zbiór wymiennych paneli, czyli powrót do czasów GB Micro!

http://kotaku.com/38-lovely-faceplates- ... Socialflow

Xenoblade będzie możliwy do odpalenia tylko na nowych 3DS bo mają ponoć mieć szybszy procesor. Zresztą zmian jest więcej.

"Z dalszych modyfikacji nie będą jednak zadowoleni posiadacze poprzednich rewizji konsolki. Nowa wersja oferuje lepszy procesor, co nie tylko przełoży się na szybsze wczytywanie się i działanie gier, a także np. witryn internetowych (pojawia się wsparcie dla HTML5), lecz oznacza zarazem nadejście tytułów na wyłączność dla nowego 3DS-a. Urządzenie ma ponadto wbudowane NFC, dodane z myślą o nadchodzącej linii figurek do wykorzystania w grach, a także czytnik kart microSD, ze wsparciem dla przesyłania plików po Wi-Fi do komputera. Możliwe będzie ponadto zmiana obudowy na klapkach."

Źródło: http://www.dobreprogramy.pl/Stary-3DS-n ... 57516.html

Trochę to niesprawiedliwe. Co prawda mam classica i myślałem nad zakupem XLki, ale chyba trochę poczekam i skuszę się odświeżoną wersję (chociaż cena pewnie będzie zabójcza)

Gdzieś wyczytałem, że n3DS ma być tańszy od obecnie sprzedawanych modelów! Jeśli okaże się to prawdą, to będę zachwycony. Muszę się teraz ładnie zastanowić, czy inwestować pod koniec roku w komputer, czy lepiej poczekać na nowego handhelda od Nintendo - już dłuższą chwilę mam na taką konsolę chrapkę.

Nie wiem ile kosztują teraz 3DSy, ale te nowe mają tyle:

"Premiera nowych konsol odbędzie się 11 października w Japonii – Nowego 3DS kupimy w cenie 16,000 yenów (93 funtów), a Nowego 3DS XL za 18,800 yenów (109 funtów)."

Znając życie u nas wyjdzie więcej, ale cena wydaje się dobra.

mi podobaja sie w bialym kolorowe przyciski

reszta zobaczymy jakie gry i ile ich bedzie / beda wymagaly nowej konsoli. Bo moze okaze sie ze 5tytulow / tak jak do Circle Pad Pro.

Z jednej strony mam CPP i powinny wychodzic gry, ktore bedzie mozna uzywac z nowym 3DS. Na to samo teoretycznie wychodzi. No chyba ze procesor to inna bajka. Wtedy kicha / bo to calkiem nowa konsola bedzie. Jesli gry niebeda dzialac.

Narazie i tak mam spore zaleglosci. Wiec nie ma szans aby namowil mnie ktos na nowy sprzet. To co mam obecnie mi wystarcza.

Ja myślałem ostatnio nad wymianą mojego leciwego 3DSa jeszcze ambasadorskiego, w którym bateria potrafi paść już po dwóch godzinach... Ale nie podoba mi się wizja XL — duży już przy sobie noszę iPad. Konsolka ma mieścić się w każdej kieszeni. Dlatego bardzo się ucieszyłem na wieść o nowościach, liczę tylko, że poza całym szeregiem usprawnień, bateria będzie dawała radę. Bez tego całość wypada trochę słabo. Ale cóż, nie da się ukryć, że czekam na europejską premierę jak oszalały.

Co do gier "na wyłączność", to obstawiam, że serie takie jak Pokemony to ominie. W końcu 3 lata zajęło GameFreak przejście z DSa na 3DSa, gdy był już na rynku, bo tam była dużo większa baza klientów. Chyba nie podejmą takiego ryzyka. Niemniej Xenoblade Chronicles to, imho, jedna z najlepszych (najlepsza?) gier dostępnych na Wii, dlatego sam chętnie przejdę raz jeszcze — tym razem w wersji przenośnej )