Strona 3 z 4

Re: PSP - "spuchnięta" bateria...

: 2017-09-07, 19:23
autor: Aris
Kosmos. W dwóch PSP 1000 padły mi naraz baterie. Plus jedno nie chce ruszyć. Moze być to wina nieoryginalnego zasilacza? Wcześniej wszystko było cacy. Na dodatek jedna z konsol chodzi na nim bez baterii a druga właśnie nie odpala.

Re: PSP - "spuchnięta" bateria...

: 2017-09-07, 21:05
autor: kolo
Też mam nieoryginalną ładowarkę i nie mam żadnych problemów, choć tu oczywiście zależy przede wszystkim jak bardzo się chińczyki przyłożyły. Jak przeżyjesz te dwa tygodnie to zamów sobie na próbę jedną baterię z aliexpress, pewnie będą miały kiepską pojemność, ale nie powinny sprawiać większych problemów, bo wszystko na allegro to tak czy inaczej albo prosto z chin albo z chin za pośrednictwem kogoś kto kupił kilka sztuk.

Re: PSP - "spuchnięta" bateria...

: 2017-09-08, 15:00
autor: Kiriki-kun
Jeżeli zasilacz jest rąbnięty, to może to być nawet wina oryginalnego. Musiałbyś zmierzyć jakie napięcie podaje.
Ewentualnie wtyczka/gniazda w PSP mogą coś nie kontaktować

Re: PSP - "spuchnięta" bateria...

: 2018-11-15, 20:25
autor: alanowak1985
Niestety w moim psp tez bateryjka spuchła :( zauważyłam iż nie lubi ona częstej zmiany temperatur. Umarła całkowicie po tym jak zostawiłam konsole na jeden dzień w aucie.

Re: PSP - "spuchnięta" bateria...

: 2018-12-19, 17:12
autor: fakk3
Ostatnio zakupiłem nową baterię do PSP 3004 i mam taki sam problem jak wyżej. Wyłączona konsola ulega zjawisku "fantom drain" czy coś takiego. Czyli po wyłączeniu bateria ulega powolnemu rozładowaniu. Dzieje się tak w trybie uśpienia jak i podczas całkowitego wyłączenia. Zauważyłem po testach, że w trybie uśpienia rozładowuje się wolniej. To samo się dzieje w modelu Street, który posiadam. To samo zjawisko występuje w new 2ds xl, ale zdecydowanie bateria dłużej trzyma. Swoją przygodę z PSP zacząłem dopiero kilka miesięcy temu. Uważam, że to fajna platforma do grania, ale problem z baterią to porażka.

Re: PSP - "spuchnięta" bateria...

: 2018-12-20, 12:29
autor: /dev/null
A przypadkiem zegarek nie działa na baterii ? Tak straszycie tymi bateriami, że chyba czas w mojej wymienić za wczasu. Oryginalne jeszcze dostane czy wszystko już noname_made_in_china ?

Re: PSP - "spuchnięta" bateria...

: 2018-12-28, 14:33
autor: fakk3
/dev/null pisze:
2018-12-20, 12:29
A przypadkiem zegarek nie działa na baterii ? Tak straszycie tymi bateriami, że chyba czas w mojej wymienić za wczasu. Oryginalne jeszcze dostane czy wszystko już noname_made_in_china ?
Oryginały też puchną i się rozładowują. Nie ma na to rady. Ja ostatnio kupiłem psp 3004 w idealnym stanie, ale bateria sony była tak spuchnięta, że nie mieściła się w urządzeniu. Oryginałów też nie ma co kupować, bo odleżało to już swoje i różne rzeczy z tym mogą się dziać.

Re: PSP - "spuchnięta" bateria...

: 2018-12-29, 12:52
autor: elak2000
Czyli jesteśmy skazani na spuchnięte baterie ? Nie ma na to żadnego sposobu ?

Re: PSP - "spuchnięta" bateria...

: 2018-12-29, 12:55
autor: kolo
Po prostu o nią dbaj, podładuj, pograj czasem, a nie rzucasz na dno szafy i przypominasz sobie po pięciu latach.

Re: PSP - "spuchnięta" bateria...

: 2019-01-06, 23:15
autor: Quake96
To że bateria w PSP sama się rozładowuje to przecież normalne. Wszystkie cztery moje konsole tak mają. Konsola nawet gdy jest wyłączona, to podtrzymuje choćby zegar. Tym samym rozładowywanie się baterii nie jest żadną usterką konsoli.

Puchnące baterie to po prostu niewłaściwe ich przechowywanie. U mnie żadna nie jest spuchnięta, a w jednym premierowym, japońskim egzemplarzu z 2004 mam nadal oryginalną baterię, która na dodatek trzyma długo.

Re: PSP - "spuchnięta" bateria...

: 2019-01-07, 10:51
autor: /dev/null
fakk3 pisze:
2018-12-28, 14:33
/dev/null pisze:
2018-12-20, 12:29
A przypadkiem zegarek nie działa na baterii ? Tak straszycie tymi bateriami, że chyba czas w mojej wymienić za wczasu. Oryginalne jeszcze dostane czy wszystko już noname_made_in_china ?
Oryginały też puchną i się rozładowują. Nie ma na to rady. Ja ostatnio kupiłem psp 3004 w idealnym stanie, ale bateria sony była tak spuchnięta, że nie mieściła się w urządzeniu. Oryginałów też nie ma co kupować, bo odleżało to już swoje i różne rzeczy z tym mogą się dziać.
troche pierniczenie, ja mam swoje psp 1004 bodajże, pierwsze białe z "dobrą płytką" TA-82 chyba, i od nowości mam oryginalną baterię i nic nie puchnie nic nie pada - wszystko działa. Może nie tak długo jak kiedyś ale nie żeby po 1h padała... zależy jak kto katuje, jak kto przechowuje itd.

Re: PSP - "spuchnięta" bateria...

: 2019-01-09, 16:53
autor: fakk3
/dev/null pisze:
2019-01-07, 10:51
fakk3 pisze:
2018-12-28, 14:33
/dev/null pisze:
2018-12-20, 12:29
A przypadkiem zegarek nie działa na baterii ? Tak straszycie tymi bateriami, że chyba czas w mojej wymienić za wczasu. Oryginalne jeszcze dostane czy wszystko już noname_made_in_china ?
Oryginały też puchną i się rozładowują. Nie ma na to rady. Ja ostatnio kupiłem psp 3004 w idealnym stanie, ale bateria sony była tak spuchnięta, że nie mieściła się w urządzeniu. Oryginałów też nie ma co kupować, bo odleżało to już swoje i różne rzeczy z tym mogą się dziać.
troche pierniczenie, ja mam swoje psp 1004 bodajże, pierwsze białe z "dobrą płytką" TA-82 chyba, i od nowości mam oryginalną baterię i nic nie puchnie nic nie pada - wszystko działa. Może nie tak długo jak kiedyś ale nie żeby po 1h padała... zależy jak kto katuje, jak kto przechowuje itd.
może wcześniej sony lepsze baterie robiło :lol:

Re: PSP - "spuchnięta" bateria...

: 2019-01-11, 08:07
autor: /dev/null
może, może. Albo może dbam jakoś bardziej, albo to przykład potwierdzający regułę. Kto to wie.

Re: PSP - "spuchnięta" bateria...

: 2021-10-01, 12:20
autor: Q@sor
Coś się ruszyło w temacie? Niestety mam ten problem i muszę kupić nową baterię. Na allegro zamienniki są dostępne od 40 do 80 złotych, pytanie czy te droższe wersje są w jakikolwiek sposób lepsze. W pojemność 3600 mAh nie chce mi się za bardzo wierzyć :D

Re: PSP - "spuchnięta" bateria...

: 2021-12-08, 20:55
autor: Q@sor
Poczytałem trochę w internecie na ten temat i zasada była jedna - jak tylko jest opcja, to kupować oryginał. Z oryginałem w sensownej cenie było kiepsko, kupiłem więc zamiennik - z tych droższych zapłaciłem bodajże 60 złotych, wykonanie baterii nie budziło zastrzeżeń, pojemność wg producenta to 1200mAh. Pierwsze ładowanie pozwoliło mi na jakieś 2-3 godziny grania. Szału nie ma ale wynik jak najbardziej akceptowalny, zakładałem też że może bateria musi się kilka razy naładować i wtedy też złapie swoje optymalne parametry. Problem niestety pojawił się podczas drugiej próby ładowania - bateria jest ładowana kilka minut, potem dioda sygnalizująca ładowanie wyłącza się. Jak spróbuję odłączyć i podłączyć ładowarkę znowu to samo - kilka minut ładowania i odcięcie. Ładowarka oryginalna Sony.