nes dla początkującego

[Kwaśny]

Dobrze ci się wydaje.

[kanarekkk]

http://retroage.net/index.php?option=co ... Itemid=486

http://retroage.net/index.php?option=co ... Itemid=486

a tu nawet przykłady takich gier To nie są oczywiscie chamskie podróbki


[mimg]http://img801.imageshack.us/img801/3439/phqz.jpg[/mimg]
a to podróbka

[winczester]

Za ile można kupić dizzy na nesa? Tą grę to bym kupił na 100 %. Moja ulubiona gra na pegazusa, najwięcej frajdy przy niej miałem, jak dla mnie muzyką, grafiką i grywalnością bije wszystko na nesa

[winczester]

Czy gra w pal A działa na nesie niemieckim?

Pokaż Uwagi moderatora

Zamiast pisać jeden post pod drugim używaj opcji "edytuj". PapaHerbal

[Axi0maT]

Masz to na glownej w arcie o przerobce NESa na multiregion

[stoodio]

Przeczytałem właśnie cały temat - witamy kolejnego NESowego zapaleńca (heh, pamiętam jak jeszcze niedawno sam byłem zielony i pytałem o podobne rzeczy na tym forum).

Ale po kolei - nigdy nie uważałem się za kolekcjonera, ale właśnie po zakupie NESa oraz paru pierwszych gier złapałem bakcyla. Jak większość z nas zaczynałem na Pegazie, ale nie darzę tego sprzętu żadnym sentymentem - liczyły się gry, jak "odkryłem" NESa, to postanowiłem zmazać swe grzechy i zakupić wszystkie te wspaniałe tytuły w oryginalnych wydaniach. Po trzech latach udało mi się zgromadzić większość pożądanych gier (~70 cartów). Nic nie zastąpi satysfakcji po partyjce w świeżo upolowany rzadki tytuł. W skrócie - powrót do przeszłości najlepiej smakuje na oryginalnym sprzęcie, klony czy emulatory to nie moja bajka.

Kwaśny, Axiomat słusznie prawi - Contra na full speedzie jest dla mnie nie do ogarnięcia (podobnie TMNT ]|[) XD

[winczester]

TMNT hardcore, nigdy jej nie przeszedłem, zawsze kusiłem w mijescu gdzie ze ścian wychodziły kolce. A contre przeszedłem z bratem, tak jak chip & dale 1 i 2 i sporo innych fajnych gier.
Ja na nesa mam tylko mario 1,2 i 3, lemingsy z pudełkiem (bardzo lubie tą grę mimo że wcześniej w nią nie grałem). Chip & dale 1 - mam sentyment do tej gry więc z radością w nią teraz giercuje. Ale z graniem głównie czekam na brata bo też lubi w to ownić. A sam giercuje w duck tales 1
Ps. mam pytanie bo mi sie pady przycinają czasami, mam 4 różne pady i każdy sie przycina od czasu do czasu (tj dość często). Wydaje mi sie że to nie wina padów, tylko coś w konsolce nie styka, ma ktoś jakieś rady dobre na tą sytuację? Jak i co zrobić żeby było cacy? Jakiś filmik

[winczester]

tak wygląda gameplay z lemingsow
http://www.youtube.com/watch?v=g7ccvmKKldo

[frabi]

True, zrobilem identycznie

O, pisząc tą propozycję spodziewałem się bardziej ostrzeżenia moderatora za zachęcanie do kupowania lewych cartów a tu okazuje się że nawet redaktor poszedł tą drogą

No chyba też tak zrobie, żaden ze mnie to nie kolekcjoner, ale pegazusa to już kupie jakiegośl epszego żeby co tydzień nie kupować nowego, bo te terminatory sie kiedyś psuły że na tydzień sie kupowało 2.

Pegazus na pewno lepiej jest wykonany ale cena spora - starczy na 3 terminatory. Drugi klon klona jakiego mam wydany jest pod oryginalną nazwą "Mortal Kombat" , też produkcji Ending Man ale jest nieco bardziej płaski, z miejscami na padu i wydaje się zdecydowanie solidniejszy od zwykłego terminatora. Daje idealny obraz a obudowa trzyma się razem bez taśmy klejącej No i wylicytowałem go za kilkanaście złotych.

[kanarekkk]

frabi, pegasus jest na stałe wpisany w historię polskiej rozrywki elektronicznej. Także to nie grzech. To, że niektórzy nim gardzą, jest dla mnie śmieszne w sumie Gdyby nie ten pogardzany pegasus, byłoby o połowę (jak nie więcej) fanów Nesa mniej w tym kraju

[DizzyX]

z solidnych Pegasusów, które warto polecić, dodałbym jeszcze MT-555DX. Wyszedł później niż MT-777DX i jest już niestety na glucie a nie na scalakach, ale jakość obrazu i dźwięku nadal stoją na wysokim poziomie. Mam takowego i obraz i dźwięk jest porównywalny z tym z IQ-502. Dodam tylko, że owy Pegasus jest w mojej rodzinie od ładnych 17-18 lat i jest nadal w pełni sprawny, są nawet oryginalne pady, jedyne co - to zmieniałem zasilacz.
Co do Terminatorów - wbrew pozorom też są wytrzymałe, trzeba tylko pamiętać o tym, żeby od razu pozbyć się oryginalnego zasilacza

[stoodio]

Ps. mam pytanie bo mi sie pady przycinają czasami, mam 4 różne pady i każdy sie przycina od czasu do czasu (tj dość często). Wydaje mi sie że to nie wina padów, tylko coś w konsolce nie styka, ma ktoś jakieś rady dobre na tą sytuację? Jak i co zrobić żeby było cacy? Jakiś filmik

Rozkręć i wyczyść pady, być może zalegający brud negatywnie wpływa na działanie kontrolerów.

Gdyby nie ten pogardzany pegasus, byłoby o połowę (jak nie więcej) fanów Nesa mniej w tym kraju

"Pjepszenie" takie za przeproszeniem - co, verbatimy i przeróbkę PSXa tez mam wspominać z rozrzewnieniem? Sytuacja uległa diametralnym zmianom. Jako dorosły zarabiający człowiek mogę sobie wreszcie pozwolić na oryginalny sprzęt - stać mnie, produkt jest dostępny, po jaką cholerę dalej posiłkować się podróbką? Zaprawdę nie rozumiem.

[kanarekkk]

stoodio, a czytasz, czy tylko udajesz? Powiedz szczerze, jakbys nie gral za dzieciaka na pegasusie, zainteresowalbys sie nesem? Watpie... Z dwoch drog wybrales oryginalny sprzet, ale nijak ma sie to do tego co cytowales z mojej wypowiedzi

[Kwaśny]

Podłączam się po Kanarkkka - chcąc nie chcąc, to Pegazus miał największy wpływ wśród większości NES-owców.

[PapaHerbal]

Ja natomiast odwrotnie, pierwszy kontakt miałem z NES-em (którego kolega z sąsiedztwa dostał ze Stanów), więc dla mnie Pegazus zawsze pozostanie jedynie nędzną, bazarową podróbką sprzętu od Ninny.