Strona 3 z 5

Re: SNES mini

: 2017-10-02, 07:23
autor: Axi0maT
A ja mysle ze Nintendo zweszylo zapotrzebowanie na ten sprzet i beda teraz tego produkowac na potege. Zaleja rynek tymi mini-konsolkami a ceny ostatecznie bardzo drastycznie spadna w momencie nasycenia produktem.

Re: SNES mini

: 2017-10-02, 22:54
autor: ramzes64
oby - oby sprzedawali po cenie sugerowanej 350-400zl to se kupie :)

Re: SNES mini

: 2017-10-03, 06:42
autor: kolo
Przecież już od dłuższego czasu wiadomo że cena sugerowana w Polsce to trochę ponad 500zł bo się tak pepikom spodobało.

Re: SNES mini

: 2017-10-03, 14:40
autor: Kiriki-kun
500zl za emulator XD

Re: SNES mini

: 2017-10-03, 19:15
autor: szczupi26
Edzekli. Emu mam za free, kopie zapasowe posiadanych gier (zakupionych ofc) również Wychodzi na to samo.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

Re: SNES mini

: 2017-10-03, 21:24
autor: kolo
Nah, sam pomysł z taką konsolką jest naprawdę dobry, dobór gier również. Gdybym miał do nich sentyment (a sporo z tych gier jest trudno dostępna) albo był fanbojem Nintendo to z pewnością wysupłałbym na taką oficjalną emu-kostkę powiedzmy 300-400zł gdyby nie było problemów z dostępnością. No ale nie jestem ani fanbojem Nintnedo, ani nie mam do tych gier sentymentu więc tym bardziej odpuszczam.
Poraża natomiast nasza cena która sięga blisko 600zł, a czasem znacznie ją przekracza (najtaniej i wciąż dostępne znalazłem za 580zł + wysyłka, lub 599zł z wysyłką gratis) i która jest wyższa przynajmniej w stosunku do tego co można znaleźć na przykład w Niemczech. Domyślam się że w ten sposób mogą próbować ostudzić zapał ludzi którzy kupują tylko po to żeby sprzedać drożej jak to było w przypadku NESa Mini i przy okazji napchać sobie trochę kieszenie. Pozostaje mieć tylko nadzieję że Nintendo dotrzyma słowa i w 2018 wypuści na tyle egzemplarzy żeby cena się ustabilizowała na rozsądniejszym pułapie.

Re: SNES mini

: 2017-10-10, 22:47
autor: Kaplitov
Poraża cena - jednak mi udało się dorwać SNESa Mini po całkiem uczciwej cenie - 404 złote z wliczoną dostawą. Ultima ugięła się i preorderowcom zaoszczędziła dopłaty 160 zł. Całe szczescie - dlatego konsolka jest już u mnie i jestem z niej mega zadowolony :3

Re: SNES mini

: 2017-10-11, 14:12
autor: Melvin.FoX
Za 400 zł masz kart SD2Snes...

Re: SNES mini

: 2017-10-11, 18:42
autor: ramzes64
Kaplitov jakbyś chciał za 404zl sprzedać to pisz ;)

Re: SNES mini

: 2017-10-12, 09:28
autor: Axi0maT
Melvin.FoX pisze:Za 400 zł masz kart SD2Snes...
No i? W SNES mini masz raz ze legalne gry a dwa ze ciekawy kompletny sprzecik. Co za te 400pln dostaniesz w przypadku SD2Snes? Dostep do garsci homebrew i unreleased oraz kilka demek scenowych. No chyba ze ktos chce pisac soft na SNESa to taki sprzet mu sie przyda. A i ma jeszcze zastosowanie jak ktos jest zlodziejaszkiem i kreci go kradziez i rypanie romow z neta, to wtedy ma to sens dla niego... ale wowczas z cala pewnoscia pomylil fora.

SNES mini

: 2017-10-12, 12:54
autor: Melvin.FoX
Jestesmy w temacie emulatora, ktory sprzedaje sie za kwote 2 razy wyzsza niz cena podawana przez Nintendont w zapowiedziach wiec akurat jaka kto kradziez wybiera to jego indywidualna sprawa.
W kazdym razie Axi0 kazdego wybor na co chce wydac 400 czy 800 zl wiec pozwol ze urwe te dalsza dyspute dotyczaca kradziezy, legalnosci itp.

Re: SNES mini

: 2017-10-12, 19:46
autor: Axi0maT
Mozesz wymyslac rozne usprawiedliwienia, ale faktow to nie zmienia - kradziez zawsze pozostanie kradzieza. W kwestii 400pln to mozna kupic starego dobrego SNESa i nie miec problemu i dylematow.. I tym wlasnie utnijmy te dyskusje.

Re: SNES mini

: 2017-10-12, 20:38
autor: Kiriki-kun
Od kiedy to tworzenie kopii zapasowej gry jest nielegalne O.o

Re: SNES mini

: 2017-10-12, 21:14
autor: Aris
Mnie ciekawi co zrobią Ci świętojebliwi jak za parenaście lat nośniki zaczną kwiczeć..

Re: SNES mini

: 2017-10-12, 22:25
autor: kolo
Ech, jak dzieci.
NES i SNES mini mają jedną, jedyną zaletę - w pudełku oprócz emulatora na bebechach z taniego smartfona i nostalgicznej obudowy jest 20+ legalnych i co najważniejsze dobrych gier których zakup w wersji cyfrowej (jeśli w ogóle da się kupić wszystkie gry z listy w ten sposób) kosztowałby pewnie niedużo mniej* niż to sugerowane 400zł a w wersji fizycznej dużo, dużo więcej (choć frajdy było by też dużo więcej), oraz jedną której w ogóle nie da się kupić w inny sposób. Tak więc cena ~400zł jak na zawartość jest jak najbardziej w porządku. Nie są natomiast w porządku polski dystrybutor i liczne koniki sprzedający po zawyżonej cenie bo mogą nas wydymać a wielu im jeszcze za to dziękuje.

A SD2SNES? Poza ewentualną wygodą, homebrew, czy amatorskimi tłumaczeniami (hell yeah!) nie ma raczej wbudowanych żadnych gier, więc ten tego... Inny typ zakupu dla ludzi o innych potrzebach, więc porównywanie go do serii mini zwyczajnie nie ma zbyt dużo sensu.

A co zrobimy jak wszystko zacznie się sypać? Z bólem serca ostatecznie przesiądziemy się na emulatory i inne takie. Czy nie właśnie z tego powodu powinniśmy się cieszyć oryginalnym sprzętem na oryginalnych nośnikach póki jeszcze mamy taką możliwość?

*I tak trzeba mieć wtedy jakąś współczesną konsolę Nintendo, no bo przecież łaskawe zezwolenie na ogranie ich starych gier na nie ich sprzęcie jest poniżej ich godności, choć w sumie wszyscy aktywni producenci sprzętu do grania tak robią, a w sumie szkoda bo nie każdy chce mieć dziesięć i więcej konsol.


I na koniec jeszcze dla rozluźnienia atmosfery "po co to i na co skoro można sobie kupić raspberry pi i po sprawie?".