retroage.net

Nie oglądałem wczoraj konferencji Sony, a widzę, że było kilka zwiastunów, które mogły mnie zainteresować. Najciekawszym z nich wydaje mi się teaser (albo też "playable teaser") czegoś, co później okazało się być nowym Silent Hillem. Demko ściągnąłem dzisiaj i pograłem tak ze 30-40 minut. Muszę powiedzieć, że jeśli tak będzie wyglądać cała gra, to na pewno jej nie kupię, bo za bardzo będę się bał. Dobrze, że nie zagrałem w to w nocy, jak początkowo chciałem, bo kilka razy dostałbym zawału. Reakcje osób na teaserze z konfy wydawały mi się być udawanym zachowaniem aktorów, ale po ograniu dema jestem skłonny przyznać, że mogą jednak być prawdziwe.

Ogółem demo nie jest jakoś szczególnie odkrywcze i chwyta się znanych już sztuczek do straszenia, ale jego główną zaletą jest nieprzewidywalność - nie wiadomo, czego się spodziewać za następnym rogiem, co może się stać, jeśli przejdziemy przez drzwi, które właśnie w niewyjaśniony sposób same się otworzyły. P.T. mistrzowsko dawkuje napięcie, ale zastanawiam się, ile z tego trafi do nowego Silent Hill-a, a ile było jedynie pokazem technologicznym albo tylko prototypem, który miał zmieścić jak najwięcej w możliwie najkrótszym czasie. Mam też nadzieję, że nowy Silent Hill nie będzie grą "na raz", która za drugim podejściem już nie będzie straszyć, a takie można odnieść wrażenie z P.T. (ale to tylko teaser, więc to już podejrzenie na wyrost). Niemniej z ogrania P.T. jestem bardzo zadowolony, a SH natychmiast wędruje na listę must have'ów na PS4. Myślę, że Stormsowi też to demko by się spodobało, nawet jeśli to czysty horror, a nie thriller

Na youtubie jest już pełno gameplayów z tego demka:
https://www.youtube.com/watch?v=8vtrGF0ZTRc

Sam też nagrałem filmik, ale ma on wszelkie znamiona "pierwszego grania" - zbyt dużo czasu kręcę się tam w kółko, nie bardzo wiedząc, co w tej chwili zrobić. Może spróbuję nagrać i przesłać nowy film za drugim razem. Muszę dokończyć to demko, bo zostawiłem je mniej więcej w połowie.

Melduje że demko podeszło, szczególnie pętla ze strzygą w środku korytarza.

Pierwszy horror w którym miałem pełne gacie i gęsią skórkę. Jednak jeśli w domu brak dźwięku przestrzennego to uważam, że połowa klimatu idzie w śmietnik i w zasadzie nie ma co grać. Dla mnie właśnie nie fotorealistyczna grafika "robi" ale charczenie za tobą, napis "look behind" i cień kogoś, kto za tobą stoi

Miło przeczytać pozytywne opinie Szkoda, że na pełną grę poczekamy zapewne do 2016 roku, obecnie bardzo mnie ten tytuł ciekawi, a brak szerszych informacji jasno sugeruje, że grę czeka jeszcze długa droga do premiery.

Dzisiaj właśnie przeglądając zawartość dysku PS4 znalazłem nagrany w sierpniu filmik z P.T. Oglądając go też zwróciłem uwagę na to, że to właśnie te wszystkie szczegóły straszą najbardziej - charkanie, jakaś postać w toalecie, którą widzisz przez ułamek sekundy przez uchylone drzwi, takie ciągłe poczucie, że ktoś jest krok za Tobą. Naprawdę jestem ciekaw, jaki okaże się ten Silent Hill(s).

Ja już po demie wiem, że w pełną wersję nie zagram, chyba, że żona będzie ze mną w pokoju. Nie na moje nerwy

Osobiście Ps4 nie posiadam, ale miałem okazję pograć w P.T. u kumpla. Oczywiście zadbaliśmy o dobry dźwięk, zgasiliśmy światło i zacząłem grać. Z chwili na chwilę klimat wzrastał i gra zaczęła mnie wciągać, ale później wyskoczyła mi ta twarz drąca się jak stare prześcieradło. To stało się tak nagle, że nie wiedziałem co się dzieje. Przestraszyłem się, a to znaczy, że gra jest dobra : )