The Order: 1886

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
mentor93
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1201
Rejestracja: 2012-02-12, 15:20

The Order: 1886

Post autor: mentor93 » 2015-10-22, 01:48

Po przeczytaniu wielu raczej negatywnych opinii na temat The Order postanowiłem odłożyć zakup gry do czasu, kiedy tytuł stanieje. Stało się to dosyć szybko, bo parę dni temu kupiłem grę na Allegro za 90 zł. Wciąż jednak byłem niepewny, co zastanę po włożeniu dysku do konsoli i czy czasem nie zawiodę się na grze tak, jak inni...

We wtorek przyszła paczka z The Order i zacząłem rozgrywkę. Prolog zdawał się potwierdzać moje obawy. Faktycznie co 10 sekund włączała się cut-scenka. Było ich tyle, że ten parominutowy prolog mocno mnie sfrustrował i myślałem w kółko tylko: "ja chcę w końcu grać, a nie oglądać filmiki!". Potem przyszedł rozdział pierwszy, który... Bardzo mile mnie zaskoczył. Moim oczom ukazał się przepięknie wyglądający, wspaniale wykreowany Londyn, któremu przyglądałem się z podziwem podczas krótkiego spacerku, po którym rozpoczęła się niezła sekwencja strzelankowa i od tamtej pory gra toczyła się równomiernym, pierwszorzędnie dawkowanym tempem. Strzelaniny przeplatały się ze słabszymi, acz wciąż w miarę udanymi etapami skradankowymi, którym brakowało głównie lepszych "cichych" broni palnych. Prócz wspomnianego prologu, nie uświadczyłem w grze niemiłosiernie długich cut-scenek czy ciągnących się, nudnych spacerów. Muszę też odepchnąć zarzuty co do długości gry. Mi przejście kampanii singlowej zajęło ok. 9 godzin i to bez znacznego zwiedzania lokacji, co jest raczej przyzwoitym wynikiem.

Po przejściu pierwszego rozdziału, a następnie drugiego, trzeciego i czwartego stwierdziłem, że ta gra wcale nie jest taka, jaką ją opisuje większość osób i w tym przekonaniu utrzymałem się do samego końca. Nie dostałem interaktywnego filmu z biednym, mało treściwym i skandalicznie wręcz krótkim gameplayem, ale pełnoprawną grę akcji. Zgodzę się jednak, jakoby twórcy bardziej skupili się na grafice i klimacie, a same mechanizmy rozgrywki pozostawili niedopracowane. Choć strzelaniny mnie satysfakcjonowały, wierzę, że ekipa Ready at Dawn nie wykorzystała w nich swojego potencjału i mogła wykonać ten element znacznie lepiej. Arsenałowi brakuje paru porządniejszych, bardziej urozmaiconych pukawek, acz nie narzekałem na dostępne w grze bronie. Gra faktycznie daje mniej wolności niż można by się po tym tytule spodziewać i samej "gry w grze" powinno być więcej. Choć lykanie (wilkołaki) wyglądają w grze zjawiskowo paskudnie ze względu na realistycznie wyglądającą sierść, skórę i krew i mimo że początkowo autentycznie się ich przestraszyłem, okazali się przeciwnikami bardzo łatwymi do ubicia. Porozrzucane tu i ówdzie fotografie, dokumenty i gazety w ogóle nie wczuwają gracza w klimat świata i zdają się być upchnięte na siłę w ostatniej chwili. Niemniej, myślę, że The Order to udana gra, której trochę zabrakło do noty wyższej niż 8/10. Posiada wyśmienicie wykreowany i obłędnie wyglądający świat, niezwykłe, choć raczej niezbyt odkrywcze lokacje, całkiem niezłą historię, która niekoniecznie toczy się prostym do przewidzenia torem, satysfakcjonujące, ale nie w pełni wykorzystujące potencjał studia strzelaniny oraz pierwszorzędne prowadzenie akcji. a całość odbioru zdecydowanie poprawia oprawa graficzna z najwyższej półki ukazująca zachwycające piękno nowego trendu branży, czyli tekstur PBR.

The Order zrobiło ze mną to, co robi dobra książka - zabrało mnie na przygodę i była to przygoda bardzo przyjemna. Chociaż do gry podchodziłem z wieloma obawami, większość tych strachów okazała się bezpodstawna. Jako że tytuł jest do wyrwania na Allegro za 90 zł mogę go śmiało wszystkim polecić.
Obrazek
PSX | PS2 | PS3 | PS4 | Gamecube

yrkill
'radzi sobie'
'radzi sobie'
Posty: 452
Rejestracja: 2011-07-28, 23:58
Lokalizacja: Łódź

Re: The Order: 1886

Post autor: yrkill » 2015-10-22, 18:22

Zapłaciłeś za grę 90zł, a nie 270 — tak jak niektórzy. Cóż, byłem w jeszcze lepszej sytuacji bo produkcję pożyczyłem od znajomej, przeszedłem w jeden weekend i, szczerze mówiąc, totalnie już jej nie pamiętam. To pierwszy tytuł jaki ograłem na swoim PS4, ale był tak miałki i nudny, że niczym szczegolnym nie zapisał się w mojej pamięci poza pierwszą sceną.

Plus taki, że niczym negatywnym również. Mimo wszystko szkoda, że gra została tak chłodno przyjęta. Jest śliczna wizualnie (choć odbija się to w fpsach, niestety), ale jej ceny spadły w kilka tygodni drastycznie. Żal mi twórców, ale gdzieś tam mówi się o sequelu. Nie bardzo w niego wierzę i, przede wszystkim, niespecjalnie chętnie po niego sięgnę.
n3ds, amiga1200, amiga cdtv, ds lite, n64, ps2, ps3, ps4, psp, smd2, snes, wii, wii u, vita

Awatar użytkownika
mentor93
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1201
Rejestracja: 2012-02-12, 15:20

Re: The Order: 1886

Post autor: mentor93 » 2015-10-22, 20:57

Nie chcę brzmieć jak fanboy, który broni exclusive'a swojej konsoli, którego większość ludzi oceniła słabo. Mam nadzieję, że do takiej postawy mi daleko, poza tym nie tylko mi The Order się spodobał. Dotąd ograłem trzy ex'y na PS4 - Killzone: Shadow Fall, inFamous: Second Son i The Order: 1886. Ten pierwszy to dla mnie zawód i mocno przeciętny shooter, coś, czego nigdy bym się nie spodziewał po Guerilli. Z kolei trzecia część inFamous okazała się zaskakująco dobrą grą akcji z otwartym światem, lepszą od poprzednich części, które wspominam raczej średnio. The Order natomiast urzekł mnie ślicznymi, wciągającymi i dającymi niezły ogólny feeling lokacjami, genialnym prowadzeniem akcji i niezłym mechanizmem strzelania. Jak napisałem wcześniej, grze jednak zabrakło do noty wyższej niż "8", a ocenę mocno podwyższa kapitalna grafika. Sam gameplay to dla mnie takie 7/10. Jest nieźle, raczej się nie zawiodłem, ale mogło być zdecydowanie lepiej. Za samą grafikę i klimat dałbym już 10/10, więc ostatecznie wychodzi "ósemka". Jestem jednak pewien, że do The Order wrócę za jakiś czas, bo jest w tej grze coś, co mnie do niej ciągnie.

Również mam nadzieję, że Sony postanowi wydać sequel tej gry, bo widać wyraźnie, że Ready at Dawn zna się na swojej robocie i potrafi tworzyć ciekawe i bardzo grywalne tytuły. W przypadku The Order za bardzo skupili się na grafice, przez co gameplay pozostał niedopracowany. Nawet jednak taka niedopracowana rozgrywka okazała się dla mnie satysfakcjonująca, wierzę więc, że jeśli RaD w sequelu więcej uwagi poświęci gameplayowi właśnie, wyjdzie z tego hit.

Mówiąc poza tematem, to wszystkie 9 gier, jakie kupiłem na PS4, kupiłem za o wiele mniej niż 200 zł. Właściwie tylko Dying Light kosztowało mnie 150 zł, ale i to ledwie parę tygodni po premierze. Resztę gier dorwałem za mniej niż 150 zł, ok. 100 zł. Większość tytułów tanieje dosyć szybko i ceny spadają do mniej więcej 150 zł właśnie. Nie spodziewałem się tak szybkich spadków cen, ale oby ten trend się utrzymał :)
Obrazek
PSX | PS2 | PS3 | PS4 | Gamecube

Awatar użytkownika
Storms
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1433
Rejestracja: 2007-06-23, 08:42
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Re: The Order: 1886

Post autor: Storms » 2015-10-23, 13:55

Tyle że forma rozgrywki sugerowała raczej że to fabuła powinna być najistotniejsza a nie oprawa która jej towarzyszy. Tymczasem scenariusz jest dziurawy, nawet jak na standardy historii która może być kontynuowana. Słabe "replay value", ciężko mi uwierzyć że będziesz do niej wracał.

Awatar użytkownika
mentor93
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1201
Rejestracja: 2012-02-12, 15:20

Re: The Order: 1886

Post autor: mentor93 » 2015-10-23, 22:27

Po prostu lubię tego typu gry. Podobnie jak Alan Wake, Uncharted, Max Payne albo Condemned The Order to przygoda liniowa, ale mająca swój konkretny klimat, konkretne, wciągające (jak dla mnie) lokacje, co sprawia, że lubię do takich gier wracać. Nie dlatego, żeby odkryć wszystko, co przygotowali twórcy, tylko żeby jeszcze raz przeżyć tę konkretną przygodę. To jest podobnie jak z czytaniem książek - niby wiem, co będzie dalej, ale mimo to, czytam swoje ulubione książki po nawet kilkadziesiąt razy.

Z tym, że w przypadku The Order wrócę raczej dla ponownego zobaczenia i popodziwiania nieziemsko ślicznego Londynu oraz dla strzelanin, które mi akurat podpasowały, bo sama fabuła wydaje się być dosłownie pocięta z myślą o sequelach. Mniej więcej w połowie gry ilość dziur w scenariuszu widocznie się zwiększa, aż ostatecznie gra kończy się w momencie, w którym powinna śmiało kontynuować historię jeszcze przez przynajmniej dwie-trzy misje. Z jednej strony daje to wyraźną nadzieję na sequel, z drugiej może zdenerwować, bo ma się wrażenie będąc wręcz okradzionym z paru misji. Niemniej, lubię gry takie jak The Order, więc na pewno do niej wrócę.
Obrazek
PSX | PS2 | PS3 | PS4 | Gamecube

Awatar użytkownika
cissic
'jeszcze jeden stopien i...'
'jeszcze jeden stopien i...'
Posty: 923
Rejestracja: 2016-03-16, 09:58

Re: The Order: 1886

Post autor: cissic » 2016-03-21, 18:19

The Order to gra naprawdę niezła. Jedyna jej wada to ograniczenia, które czynią ją zbyt liniową. Dodatkowo jest zbyt łatwa jak na mój gust, ale Sony klasycznie zrobiło ukłon w stronę "nowych" graczy. Gdybym miał ocenić grę to daję 7/10, głownie za klimat i grafikę bo ta jest zaskakująco dobra. Była szansa na grę wybitną, ale jakoś nie wyszło. Dla mnie jest wystarczająco dobra by trafić na półkę. Drugi raz pewnie jej nie skończę

ODPOWIEDZ