retroage.net

21 maja, Ms pokaże nową konsolę. Nowa generacja, walka się zaczyna.

Mam parę Xboxów pierwszych i niedługo dobije do 200 tytułów na niego, jedną 360 i kilka gier, musieli by się natrudzić żebym nie kupił następcy. Mało kiedy oglądam konferencje i podobne bzdety ale jutro siedzę i czekam na 100%:)


Jeden warunek jeśli będzie wymagane ciągłe podłączenie do neta, to wypadam z tego pociągu i wsiadam do PlayStation 4. Ale wydaje mi się to mało realne, plota pewnie wzięła się stąd ,że devkity są pilnowane przez M$ i nie działają bez podpięcia do internetu.


Czekam standardowo na nowe Halo, Forze i jakieś nowe marki, chce takiego samego strzała jak Gears of War:D Nowe Kameo przygarnę z wielką chęcią bo pierwsza część mi się strasznie podobała. Banjo też było by fajne ale jako rasowa platformówka.

Niestety mam jutro samolot o godzinie 20:00 - już widzę, jak biegam z laptopem po lotnisku w poszukiwaniu dobrego Wi-Fi by móc obejrzeć konferencję...

Tak czy siak czekam na nowego X'a z otwartymi ramionami. Kasa odłożona, najważniejsi kumple na Live także przygotowani na migrację. Oby tylko dane nam było zagrać w tym roku w Europie...

Wymogu always online się nie obawiam (moja konsola jest podpięta pod Internet zawsze), zwisa mi nawet ewentualna blokada używek (nie pamiętam kiedy kupiłem/pożyczyłem używaną grę - poza kolekcjonowaniem gier retro).

A ciekawych nowej generacji i bardziej biznesowego podejścia (czyli szans konsolowego gamingu w starciu z graniem mobile) polecam dzisiejszy tekst Johna Riccitiello na Kotaku.

Polygamia przygotowała ciekawy i dosyć trudny test wiedzy o pierwszym Xklocku
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... _TEST.html

Ja miałem 3 źle.

BTW. z niecierpliwością czekam na konferencję

Don pisze:Wymogu always online się nie obawiam (moja konsola jest podpięta pod Internet zawsze), zwisa mi nawet ewentualna blokada używek (nie pamiętam kiedy kupiłem/pożyczyłem używaną grę - poza kolekcjonowaniem gier retro).

Blokady używek mi nie przeszkadza ale nikt jej nie wprowadzi bo zwyczajnie przegra chyba ,że wszyscy na raz. Wymogu online się obawiam bo co z tego ,że będę miał grę skoro ona tak naprawdę nie będzie moja? Wtedy będzie identycznie jak bym korzystał ze Steama. Przestanie istnieć usługa przestaniesz móc grać w swoje gry. A co będzie za 20 lat? Nikt tego nie wie a masa gier może przepaść.

Ukukuki pisze:

Don pisze:Wymogu always online się nie obawiam (moja konsola jest podpięta pod Internet zawsze), zwisa mi nawet ewentualna blokada używek (nie pamiętam kiedy kupiłem/pożyczyłem używaną grę - poza kolekcjonowaniem gier retro).

Blokady używek mi nie przeszkadza ale nikt jej nie wprowadzi bo zwyczajnie przegra chyba ,że wszyscy na raz. Wymogu online się obawiam bo co z tego ,że będę miał grę skoro ona tak naprawdę nie będzie moja? Wtedy będzie identycznie jak bym korzystał ze Steama. Przestanie istnieć usługa przestaniesz móc grać w swoje gry. A co będzie za 20 lat? Nikt tego nie wie a masa gier może przepaść.

Myślę, że w takim wypadku ktoś kto zamknie system uwolni w jakiś sposób te gry i umożliwi granie offline. No ale oczywiście to tylko moje gdybanie.

uwolni ? a po co ?
cofnie się licencję na granie i po kłopocie

Jakos zupelnie mnie nie grzeja te zapowiedzi nowej konsoli. Do zakupu moze mnie sklonic jedynie Illumiroom ktorego niemal na 100% nie bedzie w zestawie. Co zaoferuje nowa konsola? Jakies uslugi spolecznosciowe z ktorych i tak nie bede korzystal... Jakies kolejne uslugi typu teledyski, youtube, telewizja... Z ktorych i tak nie skorzystam pewnie ani razu. Az w koncu i wieksza moc, ktora po raz kolejny pojdzie w grafike zamiast w wieksze mozliwosci dla gracza. Obstawiam ze bedzie to kalka obecnej generacji bo ta przypadla tlumowi do gustu, ale ktora ja uwazam za najslabsza jaka byla do tej pory. Zadnych przelomow w zasadzie, tylko powtarzalnosc i wtornosc okraszona coraz to lepsza grafika. Owszem sa nieliczne wyjatki takie jak Limbo, czy Cave, ale to wciaz kropla w morzu potrzeb... Przynajmniej moich. Jesli w cyklu zycia konsoli trwajacym prawie 7 lat wychodzi zaledwie ok 30 gier ktore mnie interesuja to cos jest nie tak. Ale to takie moje przemyslenia. Wiekszosc graczy i tak pewnie oszaleje z zachwytu i kupi nowy sprzet...

Don pisze: Myślę, że w takim wypadku ktoś kto zamknie system uwolni w jakiś sposób te gry i umożliwi granie offline. No ale oczywiście to tylko moje gdybanie.

Taaaaa... jasne. Zamknie sie wszystko po czym na kolejnej konsoli wyda jeszcze raz. Z wyzsza rozdzialka, w dystrybucji elektronicznej i za pol ceny.. ale fani i tak kupia jeszcze raz to samo.


...No ale... za chwile sie przekonamy co i jak..........

Świetny wygląd dalej coś ala wielkie pudło Za wygląd kupuje:D


Ale pierdoły pokazują póki co, ja chce gier!

Jak dla mnie konsola jest paskudna. Wygląda jak dekoder Polsatu.

Konsola mi się podoba i to bardzo ale reszta konferencji średnie stany niskie.

Kurde NFL NFL NFL, mam to w dupie jak fify i UFC. Forza jedynie robi bo lubie. Jak nie pokażą czegoś interesującego to porażka na całego....

Nedza straszliwa. duzo bajerzenia i pisania patykiem po wodzie. W sumie z gier Forza ladnie wyglada (ale to nie moja bajka wiec nie licze tego tytulu). Ten Quantum Break dobrze sie zapowiada, chociaz za malo pokazali zeby powiedziec cos wiecej. Halo - nie pokazali nic i Spielbergowi ladnie posmarowali chyba za to bajdulenie. CoD Ghost wymiata totalnie, widac ze to konsola nowej generacji, serio nawet mnie miejscami ujelo, ale jestem ciekaw na ile to podkrecone filmiki a na ile realne ujecia z samej gry. Burza w dzungli piorunujaco wyglada z tymi poruszajacymi sie galeziami drzew. Ale to nie bedzie exclusive wiec tez na plus nie zapisuje. Sama konsola z wygladu obrzydliwa, a do tego tak jak sie spodziewalem - wypchana po brzegi duperelami z ktorych i tak nigdy bym nie skorzystal.

Bieda

Czuje się zawiedziony. Póki co przemawia do mnie bardziej PS4. Jedynie Forza i gra twórców Max Payne i Alana Wake mnie rozbudziła. CoD ghost wygląda fajnie ale bez przesady cudów nie ma i strzała w lico. Jak już wsponimałem jedynie co z tej konferencji mi się podoba to wygląd. Czekam do E3 póki co M$ zawodzi mnie totalnie.

Sony jakoś wie ,że swó produkt sprzedaje graczom a Ci kretyni mi pokazują pierdoły i gry sportowe. Życzr powodzenia ostatnia szansa to E3 jak nie przechodzę do obozu konkurencji, tam gdzie mam mase gier i nowych IP co generację. Brak Halo przeboleje.