retroage.net

Czemu podejrzane? Pewnie w ankiecie wzięło udział dużo ludzi, którzy tej konsoli nie kupili, to wszystko

ale są graczami (bo wchodzą na gamefaqs) i nie są zainteresowani XOne. Także dziwne. GameFaqs to GameSpot - z tego co sie orientuje, a to raczej portal z USA. Także zakładam, że większa większość to amerykanie, którzy nie są zainteresowani konsolą Microsoftu.

Dla porównania wyniki takiej samej ankiety dla PS4: http://www.gamefaqs.com/poll/5370 i (trwająca) Wii U: http://www.gamefaqs.com/poll/5372
Co by nie mówić, wyniki mają lepsze, a jeszcze biorąc pod uwagę że Xone jest bardzo mocno promowany pod rynek amerykański uwzględniając że gamefaqs jest także stroną amerykańską...
Dochodzę do wniosku że albo dane w ankiecie były podanie nie do końca zgodnie z prawdą (norma, ale zależy do jakiego stopnia), albo Microsoft może liczyć w zasadzie tylko na niedzielnych graczy i sprzedawać Xboxa one jako bardzo drogi dekoder kablówki z funkcją konsoli Przynajmniej do czasu aż odbuduje reputację (czyli aż ludzie zapomną). A Microsoft raczej nie jest znany z przyspieszania tego procesu w sposób taki jak zrobiło to Sony (gry za pół darmo).

Za planowane akcje z xbox one z okresu przedwakacyjnego to nalezy im sie zeby poszli do piachu z ta swoja konsola - czego im szczerze zycze (mimo ze jestem uzytkownikiem x360). Pojecia nie mam kto kupuje to gowno xone. Jestem swiecie przekonany ze wyniki sprzedazy ktore poki co ida leb w leb szybko sie zmienia w najblizszych miesiacach. Wydaje mi sie ze wiekszosc tych co mieli kupic xone to juz go kupili, a sprzedaz ps4 bedzie caly czas rosla. Zreszta nietrudno to zauwazyc - xboxa one da sie kupic, a na ps4 caly czas jest deficyt. W sumie to chyba najwiekszy blad Sony ze dostarczylo za malo konsol do sklepow. Powinni zasypac wrecz rynek w przedswiatecznej ofercie. Ze 2-3 razy tyle konsol powinni miec przygotowanych.

No i mamy doskonalą wiadomość dla tych zainteresowanych zakupem Xbox one - konsola od 9 czerwca będzie sprzedawana w końcu bez obowiazkowego do tej pory kinkietu! co prawda drop ceny jest mniejszy niż można by się spodziewać (399 euro), ale kierunek naprawy relacji z graczami zmierza w dobrym kierunku.