N64 transplantacja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
hat
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1718
Rejestracja: 2009-03-14, 22:03
Lokalizacja: miasto biznesu i seksu

N64 transplantacja

Post autor: hat » 2010-12-05, 23:54

Kupiłem dzisiaj na giełdzie uszkodzone śliczne N64 w wersji orange. No i przyszedł mi do głowy szatański pomysł co by bebechy z mojej zwykłej konsoli przeflancować do nowej. I tak się zastanawiam czy to jest wykonalne w warunkach domowych? Ma ktoś jakieś doświadczenia w tym temacie?
Obrazek

Awatar użytkownika
Axi0maT
Sponsor
Sponsor
Posty: 8535
Rejestracja: 2006-01-12, 12:40
Lokalizacja: Koszalin
Kontakt:

Re: N64 transplantacja

Post autor: Axi0maT » 2010-12-06, 06:43

Nie ma najmniejszego problemu. Roznic miedzy wersjami brak. Powiem wiecej - przekladalem nawet ze zwyklej do Pikachu Edition i tez nie ma problemu - trzeba tylko dolutowac kabelki do diod ktore podswietlaja policzki Pokemona. Tak wiec smialo przekladaj i sie nawet nie zastanawiaj - obudowa jest w pelni osobnym elementem.

Awatar użytkownika
hat
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1718
Rejestracja: 2009-03-14, 22:03
Lokalizacja: miasto biznesu i seksu

Re: N64 transplantacja

Post autor: hat » 2010-12-06, 09:56

Czyli obejdzie się bez lutowania? Kilka śrubek i gotowe?
Obrazek

Awatar użytkownika
Axi0maT
Sponsor
Sponsor
Posty: 8535
Rejestracja: 2006-01-12, 12:40
Lokalizacja: Koszalin
Kontakt:

Re: N64 transplantacja

Post autor: Axi0maT » 2010-12-06, 10:28

Jak masz gamebita do rozkrecenia to pojdzie bez problemu i w 5 minut sie uwiniesz. Lutownica nie bedzie potrzebna.

ODPOWIEDZ