retroage.net

Zastanawiam sie czy niektorzy z was maja tak jak ja, ze czasami maja na celu upolowanie jednej gry i przez kilka dni lub tygodni siedza na allegro lub chodza po sklepach w poszukiwaniu tego jednego upragnionego tytulu na ktory wlasnie poluja?

Ja wlasnie szukam Etrian Odyssey or Theresia na NDS w dobrej cenie i oryginal,wyglada na ciezka przeprawe.

Szukam Neo Contra na PS2. Kiedyś na Alle było za 39pln, ale stwierdziłem, że poczekam. I kurna tak czekam po dziś dzień...

Mam parę gier które chciałbym mieć, ale raczej na zasadzie: jak się natknę to kupię. Tym bardziej że mam już bardzo dużo gier których nie zdążyłem jeszcze obadać a co dopiero skończyć.

Ja od kiedy mam SNESa (czyli jakiś rok) szukam Super Castlevanii IV, najlepiej w pudełku. Jak widać jestem mało ogarnięty, skoro jeszcze nie mam jej.

Na chwilę obecną jestem ufiksowany na Double Dragon na PSX (parę dni temu w ogóle się dowiedziałem, że wyszła na pleja).

Ja zaczynam poszukiwania jakiegoś porządnego gacka jak sprzedam dreamcasta, wiem dostanie mi się za to ale gierki średnio mnie ruszyły na deceku, a na trzymanie jeszcze jednej konsoli w pokoju po prostu nie mam miejsca, no chyba żeby sobie kaski dozberać , konsole zawsze się jakoś upchnie .

Aktualnie, nie mam wielkiego ciśnienia na kupowanie gier, raczej koncentruję się nad uzupełnianiem moich zbiorów płytowych (czarnokrążkowych).

Acz, rozważam kupno Dragon Warriora IV na NESa.

Z rzeczy okołogrowych, zastanawiam się nad zakupem paru OSTów z gier (głównie ośmio i szesnastobitowych), no i planuję upgrade TV na kwiecień (mój obecny się rozlatuje i nie obsługuje NTSC:<)

@Dred, jak ci tv nie obsługuje NTSC to chyba masz niezły wykopek .

Ja mam sporą listę gier które chętnie bym nabył ale tego nie robię ze względu na wysokie ceny. Z aktualnych pozycji staram się bardziej działać spontanicznie - nic nie muszę a mogę wszystko. Często lubię poszukać danych gier na system, poczytać recki, sprawdzić dostępność. Albo znaleźć coś tanio i dopiero przeczytać czy warto łyknąć. Nuta spontaniczności dodaje smaku temu hobby.

A tak sie zastanawiam,bardziej wam zalezy zeby gra byla zafoliowana,czy walicie tanie uzywki?
Ostatnio czytalem artykul o kolekcjonerach co zbieraja zafoiowane gierki i...tyle,nie widze w tym sensu zeby nie moc rozpakowac gry i odpalic,po to jednak sie je zbiera jak dla mnie?
I jeszcze te ich ocenianie folii,albo "ma czerwony pasek nintendo to jest warta 3x wiecej" lol.

AdamGilmore, Nie wiedzialem ze double dragon wyszedl na PSX o.o

Chyba ostatnio była poruszana ta kwestia przy temacie "z pudełkiem czy bez". Osobiście wolę nówki i się ich trzymam, ale nie zawsze. Czasem nie dałbym za grę 100zł nową, ale jak zobaczę za <30 zł używkę to mogę się skusić. Tak ostatnio D&D Tactics na PSP kupiłem.

Staram się trzymać zasady "jednolitości w grupie" czyli kupuję wszystkie gry na daną konsolę w dany sposób. Np. na DS nowe albo odnowić (kupowałem nowe oryg. boxy)

Velsu czekaj cierpliwie na Etriana, widziałem z 2 razy po 40zł na Alle. Aczkolwiek sam nie łyknąłem - nie ogram tej pozycji. Pachnie zbyt wielkim hardcorem (nienawidzę expienia )

Velsu pisze:AdamGilmore, Nie wiedzialem ze double dragon wyszedl na PSX o.o

Nie jest to chodzony beat'em up tylko fighter 1 vs 1 (i do tego nie jakiś wybitny). Mam jednak do tej gry wielki sentyment, nawet zastanawiałem się czy nie kupić dla niej Neo Geo CD... Jedyny downside wersji na PSX to to, że jest rare i dość droga

Jeśli bardzo zależy mi na jakiejś grze, to siedzę na Allegro do czasu gdy się pojawi i kupuję. Mam kilka gier na liście, które chcę kupić, jednak nie zależy mi tak na czasie, więc zostawiam je na później gdy ogram wszystko co mam, no i kasy więcej będzie.

Raczej nie mam takiego parcia na jakas konkretna gre. Przegladam codziennie co doszlo na allegro w ostatnich 24h i jak cos mnie interesuje (czyt. mam na wishlist, albo chce wiedziec po ile dana gra chodzi) to dorzucam do obserwowanych i tak sobie lezy i czeka - czasem zalicytuje jak cena jest stosunkowo niska. Oczywiscie mam tam jakas scisla czolowke swojej wishlisty i jak wpada wieksza kasiura to przegladam ebay w poszukiwaniu tych 5-10 topowych tytulow, chociaz przyznaje szczerze ze sporadycznie kupuje w ten sposob, bo mam jakies swoje max cenowe wyznaczone za ktore kupie dana gre (zazwyczaj poprzeczka ustawiona jest na dosc niskiej kwocie). Mowiac w skrocie - raczej uzupelniam wishliste z tego co sie pojawia, bez wskazania na konkretne tytuly.

U mnie lista się nie sprawdza, w zakupach totalny spontan. Chyba ,że jakiś tytuł od dłuższego czasu mi chodzi po głowie to jestem w stanie kupić po cenie rynkowej. Przeważnie staram się łykać okazje lub gry w cenie w której sprzedam je szybko i bez problemów bez schodzenia z ceny. Kupuje głównie zestawami, czym więcej gier w zestawie tym w przeliczeniu cena za sztukę lepsza. Średnio wychodzi około 8 zł za grę powyżej tego pułapu rzadko licytuję