Strona 2 z 2

Re: największe wtopy kolekcjonera

: 2015-07-28, 09:09
autor: adrek_zxc
Kiedyś na angielskim ebayu, kupiłem zestaw wszystkich Residentów jakie wyszły na Gamecube za około 500zł. Gry nigdy nie doszły więc poprosiłem sprzedającego o wyjaśnienie, dowód wysyłki. Sprzedający nie pokazał dowodu zakupu, stwierdził natomiast że gry musiały zaginąć i że jak wystawię mu pozytywa to zwróci mi pieniądze. Pozytywa wystawiłem, pieniędzy nigdy nie zobaczyłem. Wystawiając pozytywa automatycznie zamknąłem możliwość jakiegokolwiek ruchu czyli sam sobie strzeliłem sobie gola:) Bolało.