Seria Yakuza
- kolo
- Redaktor
- Posty: 2740
- Rejestracja: 2011-01-22, 10:47
- Lokalizacja: Łańcut
- Kontakt:
- Storms
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1433
- Rejestracja: 2007-06-23, 08:42
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Seria Yakuza
Czyli jednak miałem nosa nie zamawiając zerówki. Te samurajskie części pewnie Japonii nie opuszczą więc chyba ich zakup jest bardziej strategiczny.
- M-Chan
- 'radzi sobie'
- Posty: 474
- Rejestracja: 2012-07-17, 10:25
- Lokalizacja: Rougetsu Island
Re: Seria Yakuza
Dla mnie to pewny zakup (oczywiście jeżeli zgodnie z pogłoskami zostanie wydana na płycie )kolo pisze:Niespodziewanka, jednak Yakuza 0 wyjdzie po angielsku
Ma ktoś z Was Yakuze 5 jap na płycie? Ciekawi mnie czy jest szansa na ściągnięcie jakiegoś patcha z angielskim tłumaczeniem - skoro wersja angielska jest już dostępna na PSN.
- kolo
- Redaktor
- Posty: 2740
- Rejestracja: 2011-01-22, 10:47
- Lokalizacja: Łańcut
- Kontakt:
Re: Seria Yakuza
Tja, jeszcze nude patch do tego. Zapomnij, jeszcze na X360 może by coś takiego przeszło bo jest powszechniej spiracona, ale na PS3 nie ma szans.
- M-Chan
- 'radzi sobie'
- Posty: 474
- Rejestracja: 2012-07-17, 10:25
- Lokalizacja: Rougetsu Island
Re: Seria Yakuza
Nie do końca rozumiem dlaczego twórcy nie mogli by wypuścić takiej nakładki - mając świadomość, że masie fanów zależy by mieć grę na fizycznym nośniku. Tłumaczenie przecież już jest, więc dla nich to tylko dodatkowy zarobek bo i Ci bardziej wymagający sprowadzą sobie grę z JPN i pobiorą patcha z angielskim tłumaczeniem - i wszyscy zadowoleni.
Analogicznie ciekawe jak w przypadku takiego np. "Kenzan" - czy koszt dodania angielskiej wersji kinowej (od razu przy wydaniu gry) rzeczywiście jest tak wielki, że się nie opłaca? Rozumiem, kwestie opłat licencyjnych w przypadku wydania gry poza granicami Kraju Kwitnącej Wiśni, ale czy tak ciężko było by wydać grę tylko w Japonii ale z angielskimi napisami? Gra oficjalnie wydana by była tylko w JPN, a każdy chętny miałby możliwość sobie ją sprowadzić.
Analogicznie ciekawe jak w przypadku takiego np. "Kenzan" - czy koszt dodania angielskiej wersji kinowej (od razu przy wydaniu gry) rzeczywiście jest tak wielki, że się nie opłaca? Rozumiem, kwestie opłat licencyjnych w przypadku wydania gry poza granicami Kraju Kwitnącej Wiśni, ale czy tak ciężko było by wydać grę tylko w Japonii ale z angielskimi napisami? Gra oficjalnie wydana by była tylko w JPN, a każdy chętny miałby możliwość sobie ją sprowadzić.
-
- 'dopchal sie i chce pisac'
- Posty: 163
- Rejestracja: 2015-01-17, 15:17
- Lokalizacja: UK2642
Re: Seria Yakuza
@ M-Chan
To jest właśnie Sega... własnymi decyzjami kopie sobie dołki pod nogami i traci wielu potencjalnych klientów, w tym i mnie, bo cyfrową Y5 to ja kupić mogę, ale co najwyżej przy minimum 60%-owej zniżce. Najpierw podejmowane są wątpliwe decyzje przez zarząd firmy a potem szok, niedowierzanie i ostateczne wypinanie się na graczy. Wystarczy rzucić okiem na sytuację z Resonance of Fate, które mogło w trybie długodystansowym przynosić niemałe zyski jako marka po wyrobieniu sobie określonej pozycji na rynku, no ale cóż... cudów sprzedażowych oczekiwać nie można, gdy wystawia się na ring nowe IP w szranki z legendą branży w postaci Final Fantasy, o której słyszała nawet moja babcia. ;P
To jest właśnie Sega... własnymi decyzjami kopie sobie dołki pod nogami i traci wielu potencjalnych klientów, w tym i mnie, bo cyfrową Y5 to ja kupić mogę, ale co najwyżej przy minimum 60%-owej zniżce. Najpierw podejmowane są wątpliwe decyzje przez zarząd firmy a potem szok, niedowierzanie i ostateczne wypinanie się na graczy. Wystarczy rzucić okiem na sytuację z Resonance of Fate, które mogło w trybie długodystansowym przynosić niemałe zyski jako marka po wyrobieniu sobie określonej pozycji na rynku, no ale cóż... cudów sprzedażowych oczekiwać nie można, gdy wystawia się na ring nowe IP w szranki z legendą branży w postaci Final Fantasy, o której słyszała nawet moja babcia. ;P
- Storms
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1433
- Rejestracja: 2007-06-23, 08:42
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Seria Yakuza
Przyznam że zabawę z serią zacząłem lekko kontrowersyjnie od japońskich spin-offów, nie mniej seria bardzo mnie pochłonęła. Początkowo sądziłem że będzie srogo z tą japońszczyzną i to MGS mnie bardziej urzeknie ale wyszło zupełnie inaczej.
Po ograniu Kenzan i Ishin, już zaczynałem sobie organizować zerówkę. Wiem że pewnie za rok wyjdzie ona w USA w normalnym języku ale po spotkaniu z Ishin, podejrzewam że 0 jest zrobione w podobny sposób, czyli do ogarnięcia nawet po japońsku.
Nie oczekiwałem że aż tak mnie to wciągnie. Chyba kolejnym krokiem będzie kiwami. Najwidoczniej to trochę jeszcze potrwa zanim zacznę grać w tą serie po angielsku.
Po ograniu Kenzan i Ishin, już zaczynałem sobie organizować zerówkę. Wiem że pewnie za rok wyjdzie ona w USA w normalnym języku ale po spotkaniu z Ishin, podejrzewam że 0 jest zrobione w podobny sposób, czyli do ogarnięcia nawet po japońsku.
Nie oczekiwałem że aż tak mnie to wciągnie. Chyba kolejnym krokiem będzie kiwami. Najwidoczniej to trochę jeszcze potrwa zanim zacznę grać w tą serie po angielsku.
- M-Chan
- 'radzi sobie'
- Posty: 474
- Rejestracja: 2012-07-17, 10:25
- Lokalizacja: Rougetsu Island
Re: Seria Yakuza
Ja początkowo też byłem dość sceptycznie nastawiony, ale nie ma chyba drugiej takiej serii która by mnie tak wciągnęła w swój świat - grając w gry z serii Yakuza czasami całymi godzinami zajmowałem się wszystkim dookoła tylko nie głównym questem - dlatego też z wielkim żalem ominąłem Kenzan i Ishin - więcej bym miał przykrości, że nie mogę się nacieszyć wyjątkowym światem w grze, niż radości z odklepania głównego questa wspomagając się jeszcze przy tym filmikami na youtubie żeby cokolwiek zrozumieć :/
Mniamniacz ja chyba całkiem sobie 5 podaruję - chyba, że będzie naprawdę za grosze - ja swojego nastawienia do wersji cyfrowych i steamowych jednorazówek nie zmienię - może i sporo tracę, ale mam w co grać
Po raz kolejny mogę tylko żałować podejście Segi bo dla takiego Ishin kupiłbym PS4 z czystym sumieniem.
Mniamniacz ja chyba całkiem sobie 5 podaruję - chyba, że będzie naprawdę za grosze - ja swojego nastawienia do wersji cyfrowych i steamowych jednorazówek nie zmienię - może i sporo tracę, ale mam w co grać
Po raz kolejny mogę tylko żałować podejście Segi bo dla takiego Ishin kupiłbym PS4 z czystym sumieniem.
- Storms
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1433
- Rejestracja: 2007-06-23, 08:42
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Seria Yakuza
Przeszedłem Kenzan (kilka zadań pobocznych, możliwe że do nich wrócę) i Ishin (wszystkie zadania poboczne poza taśmową naparzanką z kartami by na końcu walczyć z Amonem) i nie czuje żebym coś stracił z klimatu. Raczej wątpię żeby to puścili poza Japonią, sporo w tych spin-offach odniesień do japońskiej kultury i historii. Kenzan kurtyzany, Ishin shinsengumi, obie to cezury Tokugawa i żadna nie traktuje o Yakzuie jak ochrzczono tą serie na zachodzie.
- M-Chan
- 'radzi sobie'
- Posty: 474
- Rejestracja: 2012-07-17, 10:25
- Lokalizacja: Rougetsu Island
Re: Seria Yakuza
Za każdym razem jak poruszamy ten temat zaczynam się wahać czy nie spróbować, ale na razie jestem na etapie łudzenia się, że Sega wyda w końcu 5 w wersji pudełkowej choćby w limitowanym nakładzie (ponoć wersja cyfrowa sprzedaje się całkiem nieźle). Co do Kenzan i Ishin to na 100% były by to moje ulubione części - z uwagi na okresy w jakich się dzieje akcja (tu już moja fascynacja Krajem Kwitnącej Wiśni ) Ale jak już wcześniej pisałem w tej serii, żal mi nawet spinoffów na psp, które wyglądają świetnie, a też nie ma szans by w nie zagrać ze zrozumieniem bez znajomości japońskiego :/
Polecam też dość dobre recenzje zagorzałego fana serii:
https://www.youtube.com/watch?v=ASe5_9v ... 4dyi6Pu0_d
Polecam też dość dobre recenzje zagorzałego fana serii:
https://www.youtube.com/watch?v=ASe5_9v ... 4dyi6Pu0_d
-
- 'doskakuje do klawiatury'
- Posty: 25
- Rejestracja: 2015-04-18, 09:08
Re: Seria Yakuza
Grałem w Y2/3/4/Dead Souls i przeszedłem każdą oczywiście. Pierwsza część w którą zagrałem to była 3ka, z miejsca spodobał mi sie system walki przypominający mi Dynamite Deka/Die Hard Arcade/Dynamite Cop z automatów. Jakiś czas później ogłoszono wersje na zachód i w sumie preorder był tylko formalnością, karaoke bardzo mi sie spodobało, Kazume polubiłem, questy fajne no i wypaśna fabuła która jest dla mnie na równi z pierwszymi MGSami itd. gra wessała mnie sporo, potem była Yakuza 4 no i Dead souls. akurat ten spin off to mniej mi podszedł niż kanonowe części ale zaliczyłem gre itd choć nie wiem czy by mi sie chciało wrócić do fabuły tego spin offa. Czekałem aż wydadzą Y5 u nas ale zrobili to w wielkich bulach z pomocą jakiś pajaców z Sony jakby sami nie dali rady lol, cyfrowa wersja gry to na ps3 ostateczność, gdyby to było na xbox 360 wziołbym pewnie cyfrówke dość szybko ale tu to tylko po maxymalnej zniżce.
- kolo
- Redaktor
- Posty: 2740
- Rejestracja: 2011-01-22, 10:47
- Lokalizacja: Łańcut
- Kontakt:
Re: Seria Yakuza
Dead Souls to od strony technicznej straszny gniot, ale osobiście uważam że to genialna parodia gier i filmów o zombie.
Y5 kupiłem zaraz po premierze (była zniżka), oczywiście że wolałbym na płytce, ale z dwojga złego wolę że wyszła w cyfrówce niż gdyby miała nie wychodzić wcale, obecnie mam już na półce / dysku wszystko co wyszło po angielsku i zamierzam kupować następne (zero wygląda bardzo apetycznie, spokojnie kupię dla niej PS4).
Y5 kupiłem zaraz po premierze (była zniżka), oczywiście że wolałbym na płytce, ale z dwojga złego wolę że wyszła w cyfrówce niż gdyby miała nie wychodzić wcale, obecnie mam już na półce / dysku wszystko co wyszło po angielsku i zamierzam kupować następne (zero wygląda bardzo apetycznie, spokojnie kupię dla niej PS4).
- Storms
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1433
- Rejestracja: 2007-06-23, 08:42
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Seria Yakuza
Ja teraz obrabiam zerówkę, i niestety jestem rozczarowany względem samurajskich spin-offów w które grałem (szczególnie porównując do Ishina). Przyznać jednak trzeba że jakość cut-scenek jest w niej niesamowita.
-
- 'doskakuje do klawiatury'
- Posty: 25
- Rejestracja: 2015-04-18, 09:08
Re: Seria Yakuza
Szkoda że Sega nigdy się nie ogarnęła i nie wyszedł Kenzen bez krzaczków. Niby jest ishin ale grałem w demo i jakoś coś nie tego.
- Forte
- 'normalnie deBesciak'
- Posty: 821
- Rejestracja: 2011-11-23, 09:27
- Lokalizacja: Dom
Re: Seria Yakuza
Spoglądały na mnie Yakuzy w Cexie, ale i tym razem je pominąłem. Muszę w końcu się zabrać za te gry, tak mnie kusicie tym tematem i Storms recenzjami
Sega!