RetroAge Recenzja, DS Super Scribblenauts
RecenzjaDS

Super Scribblenauts

Loading

Z pewnością każdy z nas spotkał się z tytułami grupy AAA, czyli przynajmniej w teorii najlepszych z najlepszych i z pewnością wielu z nas było rozczarowanych poziomem przez nie prezentowanym, czy raczej niemal absolutnym brakiem ciekawych rozwiązań.
W takiej sytuacji czasem warto zainteresować się niepozorną pozycją zbudowaną wokół nowego, interesującego pomysłu. Za taką grę uważam Super Scribblenauts wydane na Nintendo DS.

Ekipa z 5th Cell wpadła na szaloną ideę, zrobili grę która zmusza naszą nieokiełznaną i nienawykłą do wykonywania jakiejkolwiek przydatnej pracy wyobraźnię do wypluwania kolejnych zwariowanych pomysłów aby osiągnąć konkretny cel, w tym wypadku rozwiązać łatwiejszą lub trudniejszą łamigłówkę i tym samym dotrzeć do gwiazdki.

Na grę składa się dziesięć konstelacji po kilka – kilkanaście gwiazdek każda, więc na ilość zabawy nikt nie powinien narzekać, tym bardziej że twórcy oddali nam do dyspozycji także dodatkowe dwie konstelacje z większym naciskiem na zręczność choć wciąż widocznym elementem logicznym. Same „misje” możemy podzielić na aż szesnaście rodzajów, wliczając w to choćby proste doprowadzenie głównego bohatera – Maxwella do gwiazdki, dostarczyć NPCom konkretne przedmioty, czy używając przymiotników zaspokoić konkretne żądania nadając zwykłym przedmiotom niezwykłe cechy. Do moich ulubionych należą zadania takie jak zorganizowanie obsady dla horroru, czy wcielenie się w tajnego agenta który ma wykraść niezwykle ważne i dobrze chronione dokumenty. Nie zawsze jest jednak tak idealnie, przy sporej części zadań ma się wrażenie deja vu, ciężko wskazać palcem co konkretnie już było. Takich zadań jest zdecydowanie mniej niż tych ciekawych jednak lekka goryczka na języku pozostaje, zwłaszcza że nad późniejszymi misjami nieraz spędzałem sporo czasu – poziom trudności zagadek, choć początkowo banalny, rośnie dość szybko.

Czas podstawowej rozgrywki nie jest zbyt długi, ostatni poziom można odblokować i ukończyć w kilka godzin, jednak żeby mieć nadzieję na zrobienie Super Scribblenauts w stu procentach poświęcić musimy od kilkunastu do kilkudziesięciu godzin, w zależności od naszej zdolności łączenia faktów i zasobu słownictwa. Jeśli mamy kreatywnych znajomych posiadających tą grę możemy dodatkowo wydłużyć czas zabawy tworząc i przesyłając między sobą własne poziomy. W samej grze jest też dość dużo rzeczy do odblokowania i sekretów do odkrycia, a niektóre etapy „kampanii” możemy powtórzyć na wyższym poziomie trudności, czyli ukończyć je trzy razy pod rząd nie używając tych samych słów. Jednak za sprawiający najwięcej frajdy spośród wszystkich dostępnych trybów zdecydowanie uważam piaskownicę, gdzie robimy wszystko co tylko nam się podoba, tak długo jak się dobrze bawimy, tak długo wszystkie chwyty są dozwolone. Nieważne czy postanowimy zorganizować ogródek pełen kwiatów, czy małą zombie-apokalipsę.
Za wykonywanie zadań, używanie nowych słów i odkrywanie sekretów dostajemy Ollary, które spożytkować możemy kupując wskazówki do poziomów (są ich trzy, dostajemy je za darmo jeśli poczekamy) i nowych awatarów.

Czas rzucić okiem na stronę techniczną, do dyspozycji oddano nam dwa tryby wprowadzania słów: wirtualną klawiaturę i pisanie z ręki, oczywiście obydwa wykorzystują stylus i ekran dotykowy, jednak tylko ten pierwszy tryb można uznać za praktyczny – pisanie odręczne to raczej średnio działający gadżet – mający spore problemy z identyfikacją niektórych liter (jeszcze nigdy nie udało mi się wpisać I, zawsze była rozpoznawana jako J). W podobny dwojaki sposób możemy poruszać Maxwellem, do dyspozycji mamy wskazywanie kierunku stylusem i poruszanie kamerą za pomocą klawiszy bądź odwrotnie. Obydwa przypadki są grywalne, jednak osobiście preferuję bieganie klawiszami – daje większą precyzję i nie ma problemów z interpretacją czy znajdowaniem ścieżki. Zarówno w pierwszym jak i w drugim trybie przedmioty przemieszczamy oraz używamy stylusem.
Wspomniałem wcześniej że możemy stworzyć co tylko chcemy, nie jest to oczywiście w pełni prawdziwe, nie przyjmowane słowa to na przykład wulgaryzmy, znaki handlowe, czy przedmioty „18+” – mało co się nie popłakałem gdy nie mogłem stworzyć „zimnego piwka”.
Wydawać by się mogło że Super Scribblenauts na Nintendo DS jest idealnym tytułem dla młodszych graczy, jednak oczywiście nikt nie był na tyle zainteresowany aby stworzyć polską wersję językową (co swoją drogą byłoby piekielnie trudne do zrobienia) więc ogromy potencjał tej gry w pewnym stopniu w naszym kraju się zmarnował. Szkoda bo jestem przekonany że taki tytuł okazałby się absolutnym hitem zarówno wśród rodziców jak i ich pociech.
Warto też odnotować że przymiotnik Super w nazwie nie pojawił się bez powodu, oprócz nowych poziomów otrzymaliśmy w grze w ramach nowości właśnie przymiotniki, które zapewniają rozgrywce dużo większą głębię i stawiają przed nami jeszcze większe możliwości.

Pod względem graficznym Super Scribblenauts prezentuje się prosto i nie oszukujmy się – dość słabo, ma ona jednak swój niekłamany urok niezawodnie sprawiając że na mojej twarzy pojawia się uśmiech. Różnorodność obiektów na ekranie jest spora, jednak po jakimś czasie zauważymy że część z nich dość szybko zaczyna się powtarzać gdy używamy słów oznaczających podobne, choć nie takie same przedmioty. Jest to zrozumiałe, ale prawdę mówiąc miałem ochotę na trochę więcej.

Pod względem dźwiękowym jest podobnie jak przy grafice. Niezbyt rozbudowane efekty dźwiękowe i proste, na swój sposób ciekawe melodie doskonale uzupełniają świat gry.

W ramach podsumowania, twórcy Super Scribblenauts mieli świetny pomysł i potrafili go zrealizować zapewniając mi kilka godzin świetnej zabawy. Po tym czasie jednak część frajdy gdzieś uleciała, granie wciąż sprawiało przyjemność, jednak to nie było już to samo. Grafika, muzyka i rozgrywka tworzą bardzo specyficzny klimat który dość ciężko znaleźć w innych produkcjach.
Polecam, tym bardziej że gra jest bardzo tania.

Ocena ogólna

Super Scribblenauts

NINTENDO DS

Grafika
70%
Dźwięk
60%
Grywalność
70%

Autor

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.