
Front Line
Temat wojenny poruszany jest w grach niezmiernie często. W historii komputerowej rozrywki powstała masa tytułów, które przenosiły nas w realia konfliktu zbrojnego od strategii po gry akcji. Choć współcześnie gracze chcący pobawić się w wojnę, mają w czym wybierać, to na początku lat 80 - tych opcji nie było prawie żadnych. Żeby załatać tę lukę, pracownik Taito: Tetsuya Sasaki postanowił stworzyć grę wojenną przedstawiającą losy żołnierza na polu walki. Tak oto w 1982 roku na automatach powstał Front Line. Wzorem wielu innych gier arcade w 1985 roku japońska firma wydała port swojego dzieła na ówczesne maszyny do grania, w tym również na Famicoma. Dzięki temu Front Line trafił także do mnie na jednej z pegasusowych składanek. Postanowiłem więc ją sobie przypomnieć.

Majesty: The Fantasy Kingdom Sim
Majesty: The Fantasy Kingdom Sim (symulator królestwa fantasy) jest wydaną w 2000 roku mieszanką gry typu "Zbuduj miasto" oraz bardziej typowego RTSa z rozbudowanymi elementami RPG. Jak na zabawę w budowania miasta ciężko tu jednak choćby o minutę bez walki, jak na RTSa z kolei mamy tutaj praktycznie zerową kontrolę nad czymkolwiek poza stawianiem i rozwijaniem budynków. Czy to mogło się udać w czasach gdy większość RTSów miała problem z przeprowadzeniem niewielkiego oddziału przez zwężenie bez zaklinowania się na amen? Okazuje się że tak, jednak nie obyło się bez pewnych ograniczeń i okazjonalnych sporych dawek frustracji.

Majin and the Forsaken Kingdom
Czasem człowiek szuka jakiejś miłej odskoczni od intensywnych i bardzo rozbudowanych gier. Gdzie nie musi polować na tysiąc elementów rozsianych po całej mapie. W moje ręce trafił więc „Majin and the Forsaken Kingdom” na PS3, idealnie wpasowujący się w moją koncepcje przerwy pomiędzy wielkobudżetowymi grami.

Alien Storm
Klimat filmów science-fiction lat 80-tych, szybka akcja, Team Shinobi i twórca Golden Axe za jego sterami. Czy coś mogło pójść nie tak?

Orphen: Scion of Sorcery
Mój znajomy pracował kiedyś w (niestety w nie istniejącym już) sklepie z grami wideo. Na tle innych tego typu game shopów, ten charakteryzował się koszem z tak zwanymi „grami niechcianymi”. Można było przyjść, z tytułem, jakiego chcemy się pozbyć i wymienić go na inny tam się znajdujący z czego też, chętnie korzystałem. Wśród wielu crapów bądź mało ciekawych pozycji moją uwagę przykuło pudełko z chłopakiem wystrzeliwującym z ręki błyskawicę i tytułem Orphen Scion of Sorcery. Screeny na odwrocie opakowania, jak i opis wyglądały zachęcająco. Wracając ze swoja nową zdobyczą do domu, zastanawiałem się tylko, dlaczego ktoś ją tam zostawił, skoro jest taka fajna. Starczyło jednak trochę w Orphena pograć, by poznać odpowiedź na to pytanie.

Retro Gamer #190, #191 – Przegląd
W ramach nadrabiania zaległości dwa numery w jednym filmie. "Retro Gamer" to moim zdaniem najlepsze dostępne na rynku pismo traktujące o tematyce retro. Jeśli język angielski nie jest dla was przeszkodą, to zachęcam do zapoznania się chociaż z jednym numerem.

Folklore
„Folklore” to jedna z wczesnych propozycji serwowanych przez nową wówczas konsole Sony Playstation 3. Jej bohaterowie będąc na tropie morderstw będą musieli szukać śladów nawet w zaświatach.

Resident Evil Sega Mega Drive demake – wywiad
Zapraszam na wywiad z jednym z twórców demake Resident Evil 1 na Sega Mega Drive. To może być całkiem spory hit dla posiadaczy tej konsoli. Osobiście liczę, że Capcom da studiu zielone światło i pozwoli wydać „Bio Evil” w przyszłości w formie fizycznych kartridży. Obecnie chłopaki ruszyli z kampanią gry „Foxyland” na Indiegogo.

Galaxian
Dawno, dawno temu w nie tak odległej galaktyce, bo naszej, żył sobie nijaki Tomohiro Nishikado. Ów pan w 1978 roku stworzył dzieło, które całkowicie zrewolucjonizowało rynek gier wideo. Tytuł wyprodukowany na zlecenie firmy Taito będący jednym z największych dzieł w historii elektronicznej rozrywki. Mowa o Space Invaders, grze, w której sterując naziemnym działem, strzelało się do zbliżających się ku Ziemi kolejnych fal złowrogich obcych. Tytuł osiągnął sukces dzięki nowatorskiej mechanice (był między innymi pierwszą grą, której celem było zdobycie możliwie jak największego wyniku punktowego) i świetnej, jak na swoje czasy, oprawie graficznej.

Betrayer
Recenzje tej gry zacznę od postawienia bardzo prozaicznego pytania: Jak w ogóle sklasyfikować ten tytuł? Czy jest to typowa gra z gatunku FPS, czy może raczej gra przygodowa z elementami strzelanki, a może idąc dalej w gdybaniach, może to survival horror. Odpowiedź nie jest jednoznaczna i to od Nas, czyli graczy, zależy do jakiego gatunku przypiszemy tą grę, ponieważ ważne będzie nasze podejście do tego tytułu. Co i jak dokładnie… jeśli Was interesuje drodzy Czytelnicy to zapraszam do recenzji.
Komentarze
Klasyk, gra ponadczasowa, absolutny sztos... Jedna z tych bardzo nielicznych gier ktore powinny miec obowiazkowo recenzje w kazdym serwisie... w…
Jedna z moich pierwszych gier. To był albo 89 albo 90 rok. Miałem jakieś 3 lata. Tyle że wersja na…
Powiedzmy więc, że to relacja z imprezy ;)
Widze ze na retroage to karnawal pelna geba mimo ze ostatki juz za rogiem ;)
Kalendarz
pon.
wt.
śr.
czw.
pt.
sob.
niedz.
p
w
ś
c
p
s
n
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
1
2
3
4
a bez karty sd bo nie mam