Basketball

Basketball

Basketball powstał w 1978 roku na Atari 2600 i podobnie jak inne tytuły sportowe z tego okresu jest najprostszym odwzorowaniem swojej dyscypliny, jaką można było stworzyć.

Loading

The Rescue Expedition

The Rescue Expedition

Nowy Indianin Dżons narodził się Polsce. A jego umiejętności możecie sprawdzić za pomocą symulatorów treningowych marki Atari.

Loading

Hawangarda, Ubu Lab, KWAS & Atari z Deszczownikiem na krakowskim Ruczaju

Hawangarda, Ubu Lab, KWAS & Atari z Deszczownikiem na krakowskim Ruczaju

Prawdziwy tygiel retro-kulturalno-cyfrowo-medialny. Mini relacja z festiwalu sztuki mediów w Krakowie, wizyta w wyjątkowym (na skalę europejską) laboratorium Uniwersytetu Jagiellońskiego, przyspieszone odwiedziny Św. Mikołaja oraz premiera dwóch gier na 8bit komputery Atari (pliki do pobrania na końcu).

Loading

Deszczownik

Ha!wangarda, Deszczownik & tbxx (Buraki, kapusta i sól)

O (nowej) grze na (stare) komputery Atari słów kilka (lub trochę więcej) czyli zaproszenie na Festiwal Sztuki Mediów w Krakowie z przydługim wstępem.

Loading

Koszalin Retro Games Show 2019

Koszalin Retro Games Show 2019

Zapraszamy na szóstą edycję Koszalin Retro Games Show. Wydarzenie na Pomorzu odbędzie się w dniach 16-17 listopada na Politechnice Koszalińskiej przy ul. Śniadeckich 2.

Loading

Front Line

Front Line

Temat wojenny poruszany jest w grach niezmiernie często. W historii komputerowej rozrywki powstała masa tytułów, które przenosiły nas w realia konfliktu zbrojnego od strategii po gry akcji. Choć współcześnie gracze chcący pobawić się w wojnę, mają w czym wybierać, to na początku lat 80 - tych opcji nie było prawie żadnych. Żeby załatać tę lukę, pracownik Taito: Tetsuya Sasaki postanowił stworzyć grę wojenną przedstawiającą losy żołnierza na polu walki. Tak oto w 1982 roku na automatach powstał Front Line. Wzorem wielu innych gier arcade w 1985 roku japońska firma wydała port swojego dzieła na ówczesne maszyny do grania, w tym również na Famicoma. Dzięki temu Front Line trafił także do mnie na jednej z pegasusowych składanek. Postanowiłem więc ją sobie przypomnieć.

Loading

Majesty: The Fantasy Kingdom Sim

Majesty: The Fantasy Kingdom Sim

Majesty: The Fantasy Kingdom Sim (symulator królestwa fantasy) jest wydaną w 2000 roku mieszanką gry typu "Zbuduj miasto" oraz bardziej typowego RTSa z rozbudowanymi elementami RPG. Jak na zabawę w budowania miasta ciężko tu jednak choćby o minutę bez walki, jak na RTSa z kolei mamy tutaj praktycznie zerową kontrolę nad czymkolwiek poza stawianiem i rozwijaniem budynków. Czy to mogło się udać w czasach gdy większość RTSów miała problem z przeprowadzeniem niewielkiego oddziału przez zwężenie bez zaklinowania się na amen? Okazuje się że tak, jednak nie obyło się bez pewnych ograniczeń i okazjonalnych sporych dawek frustracji.

Loading

Majin and the Forsaken Kingdom

Majin and the Forsaken Kingdom

Czasem człowiek szuka jakiejś miłej odskoczni od intensywnych i bardzo rozbudowanych gier. Gdzie nie musi polować na tysiąc elementów rozsianych po całej mapie. W moje ręce trafił więc „Majin and the Forsaken Kingdom” na PS3, idealnie wpasowujący się w moją koncepcje przerwy pomiędzy wielkobudżetowymi grami.

Loading

Alien Storm

Alien Storm

Klimat filmów science-fiction lat 80-tych, szybka akcja, Team Shinobi i twórca Golden Axe za jego sterami. Czy coś mogło pójść nie tak?

Loading

Orphen: Scion of Sorcery

Orphen: Scion of Sorcery

Mój znajomy pracował kiedyś w (niestety w nie istniejącym już) sklepie z grami wideo. Na tle innych tego typu game shopów, ten charakteryzował się koszem z tak zwanymi „grami niechcianymi”. Można było przyjść, z tytułem, jakiego chcemy się pozbyć i wymienić go na inny tam się znajdujący z czego też, chętnie korzystałem. Wśród wielu crapów bądź mało ciekawych pozycji moją uwagę przykuło pudełko z chłopakiem wystrzeliwującym z ręki błyskawicę i tytułem Orphen Scion of Sorcery. Screeny na odwrocie opakowania, jak i opis wyglądały zachęcająco. Wracając ze swoja nową zdobyczą do domu, zastanawiałem się tylko, dlaczego ktoś ją tam zostawił, skoro jest taka fajna. Starczyło jednak trochę w Orphena pograć, by poznać odpowiedź na to pytanie.

Loading

Najnowsze galerie: