Breath of Fire
Seria Breath of Fire jako taka jest dość powszechnie szanowana i uznawana za jedną z lepszych jeśli chodzi o gatunek jRPG, jednak większość graczy kojarzy ją głównie z odsłon na pierwsze PlayStation. Myślę, że tym bardziej powinni oni zainteresować się poniższą recenzją pierwszej części gry w wersji na Nintendo GameBoy Advance.Grę rozpoczynamy jako Ryu – przedstawiciel klanu białych smoków. Śpimy sobie spokojnie, gdy nasza osada zostaje zaatakowana przez pragnące władzy nad światem czarne smoki. Wioskę oraz jej mieszkańców przed całkowitą zagładą ratuje siostra głównego bohatera – Sara – odciągając najeźdźców od zabudowań i zostając przez nich pojmaną. Rządny zemsty Ryu rusza w podróż, której celem jest uratowanie swojej jedynej rodziny i wyzwolenie wszystkich królestw spod jarzma czarnych smoków. W czasie swojej wędrówki nasz bohater spotka wielu ciekawych ludzi i stanie przed wieloma wyzwaniami, w których pomogą mu przyjaciele – członkowie drużyny. Będzie to naprawdę różnorodna ekipa, zaczynając od człowieka – złodzieja, przez nagę – czarodziejkę aż po handlarza z głową ryby. Zwiedzane przez nas okolice pomimo sporej sztampowości również chwilami prezentują się dość ciekawie, w końcu nie na co dzień mamy okazję pospacerować po dnie oceanu.
Homeland
Homeland na Nintendo Gamecube to tytuł wyjątkowy. Niestety ten skarb został zatrzymany w Japonii i świat nie miał możliwości by zobaczyć go w pełnej i kolorowej okazałości. Czas sprawił, że gra jest bardziej ciekawostką niż tytułem wartym sprawdzenia, ale o szczegółach dowiecie się z recenzji, do której oczywiście zapraszam.Homeland to skomplikowane, nieliniowe RPG autorstwa Chunsoft. Firmy znanej z pokemonowej serii Mystery Dunegon oraz pierwszych części Dragon Quest. Żeby opis był jasny muszę rozpocząć od tego samego punktu startowego, który wymusza na nas sama gra.
Le Mans 24 Hours
Dwudziestoczterogodzinny wyścig Le Mans, jeden z najstarszych i najbardziej wymagających wyścigów samochodowych stanowi niezwykle wdzięczny temat na grę. Czy Le Mans 24 Hours na Sony PlayStation dotrze szczęśliwie do mety czy też rozbije się po kilku godzinach na barierce? Zapraszam do recenzji.
Donkey Konga 3
Seria Donkey Konga została stworzona z myślą wykorzystania specjalnego bongo-kontrolera. Chociaż pierwsza i druga część zostały wydane w każdym regionie, to różnią się kompozycją utworów. Ustandaryzowała je dopiero ostatnia część serii Donkey Konga 3, głównie dlatego, że ukazała się tylko w Japonii. Zapraszam do recenzji.
The Chessmaster
Pamiętam, jak mając dziesięć lat oglądałem rozgrywkę szachową między moimi dwoma kolegami. Z początku czułem się znudzony, gdyż nie uważałem tej gry za coś interesującego. Wraz z rozwojem partii zacząłem jednak ją śledzić z coraz większym zainteresowaniem. Potyczka kolegów wciągnęła mnie do tego stopnia, że sam zapragnąłem nauczyć się grać w szachy.
Casio Loopy
Wyobraźmy sobie pytanie w popularnym telewizyjnym teleturnieju, „Z jakim produktem kojarzy Ci się Casio?”. Najwięcej ankietowanych odpowiedziało, że zegarki, trochę mniej wspomniało o kalkulatorach, za to nikt nie skojarzył firmy z konsolami do gier. Okazuje się, że elektroniczny potentat próbował swoich sił na rynku konsol i to nawet dwukrotnie. Wygląda jednak na to, że ich drugi produkt o nazwie Loopy skierowany głównie do dziewcząt, skutecznie zatrzymał rynkową ekspansję.
Battle Stadium D.O.N
Japończycy posiadają wiele światów anime, które potrafią łączyć w najróżniejszy sposób. Tym razem w wir walki zostają rzuceni bohaterowie aż trzech serii mangi: Dragon Ball, Naruto oraz One Piece. Co wyniknęło z tego kolorowego bigosu zapraszam do recenzji Battle Stadium D.O.N. na Playstation 2.
Nintendo GameCube
Późne lata 90-te okazały się dla Nintendo niezbyt owocne. Pałeczkę lidera przejął niespodziewanie ktoś, kto pierwotnie miał pomóc gigantowi z Kioto osiągnąć jeszcze większy sukces. Firma hydraulika w okresie VI-tej generacji chciała odzyskać pozycję lidera, jednak nie spodziewała się iż zadanie to będzie najtrudniejszym w ponad 100 letniej historii firmy.
Nekketsu Koukou Dodgeball-bu Soccer-hen
W trakcie treningu w zbijaka nasz bohater został zaczepiony przez Misako, menadżerkę szkolnej drużyny futbolowej Nekketsu. Poprosiła ona go o wzięcie udziału w turnieju piłki nożnej o mistrzostwo Japonii. Po krótkiej rozmowie i naradzie z drużyną nasz bohater zgadza się na uczestnictwo w turnieju (obietnica buziaka od Misako jest mocno przekonywującym argumentem :)).
Nintendo 64
Czasy SNESa nie należały do najłatwiejszych dla giganta z Kyoto. Sega była godnym rywalem zajmując prawie połowę rynku konsolowych gier elektronicznych dla siebie. Z drugiej zaś strony mocną pozycję zajmował Game Boy, którego popularność wcale nie zamierzała gasnąć, aczkolwiek nie mógł on być jedynym powodem do świętowania sukcesu, jeśli firma chciała dalej utrzymywać się na pozycji lidera. Nintendo powoli przygotowywało wszystkie swoje siły do nowej generacji, której motywem przewodnim była grafika 3D.
Najnowsze galerie:
Komentarze
Recka dobra bo archiwalna z nieistniejącego już forum Strefa Sega Dreamcast (nostalgiabydreamcast.eu) gdzieś z 2012/2013 roku. Sama gra została też…
Nie slyszalem do tej pory o tej grze mimo ze jestem fanem House of the Dead. Gra dosc oryginalna, nie…
Warto dodac ze czestotliwosc wydawania gier wyrazie ostatnio sie zwiekszyla. O ile na poczatku dosc ospale pojawialy sie kolejne kartridze…
Właściwie pozostaje tylko podpisać się pod postem Axi0mata ;-) Strasznie ciekawy cykl, czekam na więcej .
Kalendarz
pon.
wt.
śr.
czw.
pt.
sob.
niedz.
p
w
ś
c
p
s
n
26
27
28
29
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
Bardzo fajna recka. The Typing of the Dead to jedna z tych gier , o których czytałem ale nigdy nie…