RetroAge Recenzja, NES Donkey Kong 3
RecenzjaNES

Donkey Kong 3

Loading

Biedny Stanley the Bugman. Nie dość, że jego szklarnie nawiedziły wredne insekty to jeszcze zamieszkała tam wielka małpa. Na domiar złego, okazało się, że później nie pojawi się w żadnej grze Nintendo i został zapomniany na zawsze, podczas gdy Mario zdobył międzynarodową sławę.

Donkey Kong 3 zadebiutował na automatach i został szybko przeportowany na konsole NES/Famicom. Różnica między tą grą a poprzednikami jest radykalna. Zamiast z platformówką mamy do czynienia z shooterem!

  Cel gry jest prosty. Musimy strzelać, w kroczę zwisającego u góry ekranu Donkey Konga za pomocą spreja na owady, żeby ten uciekł poza ekran. Oczywiście nie jest to takie proste, gdyż goryl uderza w zawieszone na suficie ule, budząc tym samym rozwścieczone pszczoły i inne robactwo, które rozładowuje swój gniew na biednym Stanleyu. Wszystko, co musimy robić to trzymać się środka ekranu i rozpylać spray w dużą małpę jednocześnie gorączkowo unikając wszystkich szkodników, lub też próbować je spryskać. Warto jak najszybciej postarać się pryskać w DK, bo gdy tylko zejdzie na sam dół, nasz bohater będzie w sporych kłopotach.

  To w zasadzie tyle, jeśli chodzi o gameplay. Rozgrywka bardzo szybko staję się powtarzalna. Albo starasz się wyprzeć Donkey Konga poza planszę, albo wypychasz go tak wysoko, że ul spada mu na głowę. W kolejnych poziomach drzewa zmieniają położenie i kolor z zielonych na czerwone. Owady wirują wokół Stanleya bardziej upierdliwie, czyniąc grę coraz trudniejszą.

   Grafika i dźwięk są przyjemne, jednak nie wyróżniają się niczym szczególnym. Dają jednak radę i tworzą fajny klimat obcowania z tytułem z salonów gier. O muzyce ciężko cokolwiek więcej powiedzieć. To sympatyczne melodie, do których Nintendo nas już przyzwyczaiło.

  Ogólnie uważam Donkey Kong 3 za spory krok wstecz względem poprzedników. Gameplay jest powtarzalny i szybko nudzi. Tryb dla dwóch graczy istnieje, ale umożliwia tylko rozgrywkę na zmianę. To dziwne, bo ten shooter wręcz prosi się o coopa i na pewno uprzyjemniłby obcowanie z DK3. Podsumowując, pograć można, ale nie oczekujcie cudów.

Ocena ogólna

Donkey Kong 3

NES

Grafika
60%
Dźwięk
60%
Grywalność
50%

no images were found

Autor

Komentarze

  1. Zmarnowany potencjal. Fajna grafika, duze postaci ale grywalnosc lezy totalnie. Jakby ktos nie mial koncepcji na to jak zorganizowac rozgrywke. Szkoda bo po swietnej jedynce i dwojce liczylem na cos zrywajacego beret a dostalem slabizne. Nic dziwnego ze po tej akcji Donkey Kong na dlugo „dostal bana” w grach Nintendo 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.