Czym się kierujecie w kupowaniu???

[Zelas12]

Panowie chciałbym abyście się wypowiedzieli w tym temacie.....czym dokładnie się kierujecie kupując tę a nie inna gre do kolekcji?
Czy jest to chwilówka tak jak u mnie to bywa że np.mam okres w którym zbieram gry na Famicoma,po pół roku przychodzi mi ochota na szaraka a np teraz mam zapał aby wrócić do poczciwego N64 oraz NESa.
Czy tez kierujecie sie opiniami różnych użytkowników że np ta gra albo tamta jest ok,po zapoznaniu sie z dana grą na YT poprostu ją kupujecie?

[Damjen]

Przez długi czas zbierałem i grałem tylko w N64 (miałem kiedyś nawet chęć zebrać wszystkie gry jakie wyszły na tą platformę) tak więc tu kupowałem wszystko co popadło, byle jak najtaniej i w min. db stanie. Potem przyszedł czas na inne konsole...i padło najpierw na Segę Genesis - z tym, że wiedziałem w tym przypadku i w przypadku każdej następnej konsoli, że nie zdołam zebrać całej biblioteki gier więc zacząłem być bardzo wybredny
Generalnie u mnie wygląda to tak, że była wishlista konsol (teraz zostało już na niej tylko Wii) i z chwilą zakupienia konsoli powstawał wishlist akcesoriów oraz oczywiście gier. Wishlist akcesoriów był robiony stricte pod gry, które chciałem mieć a nie odwrotnie. A co do gier - kiedyś sądziłem, że wypada mieć sztandarowe tytuły na każdą konsolę ale:
1. za dużo tego by było,
2. nie każdy sztandarowy tytuł mi się podoba,
3. "wypada" to puścić kobietę przodem w drzwiach a nie kupować jakąś grę dlatego, że komuś innemu wydaje się, że wypada ją mieć - to w końcu MOJA kolekcja
A jakie gry chcę mieć? Po prostu te, które mi się podobają z tego czy innego względu - nie ważne jakiego - czy to grafika, czy muzyka, czy gameplay, czy sam nowatorski pomysł. Czasem natknę się na jakiś tytuł przypadkiem na youtube, czasem od kogoś na forum usłyszę o jakiejś mało znanej ale dobrej grze ale zazwyczaj przeszukuję serwisy z grami, głównie działy z gatunkami, które mnie najbardziej interesują. Zawsze najpierw sprawdzam grę na youtube i jeśli jest taka możliwość to (tfu) na emulatorze. I nie ma dla mnie żadnego znaczenia, że ktoś uważa, że dana gra to crap - jeśli mi się podoba to będę ją miał. Podobnie nie odstrasza mnie cena - jeśli nawet jest to jest jakiś mega rare unikat i ma nieszczęście być w moim guście to prędzej czy później zostanie przeze mnie ustrzelony (były czasy, że nie mogłem tylko nieśmiało marzyć o Sin and Punishment, Ibara czy Rendering Ranger a jednak poajwiły się okazje by je w kupić w miarę przystępnej cenie - kto szuka, ten znajdzie ) Generalnie też staram się kupić te gry, które podobały mi się wtedy gdy o konsolach mogłem tylko marzyć i z wypiekami na twarzy oglądałem takie programy jak Games World na Sky One czy Escape na Polonii 1 Nostalgia factor

[mcfly12]

U mnie zazwyczaj są dwie sytuacje.

Mam parcie na grę i kupuję ją nawet czasem przepłacając. Sytuacja druga to przeglądanie na allegro ofert i kupowanie gier (najczęściej po niewielkiej cenie) które znajdują się na mojej wishliście. Jeśli chodzi o opinie innych to czasem się nimi kieruje i obowiązkowo obczajam dany tytuł na YT.

[stoodio]

Heh, ciekawy temat

W moim przypadku sytuacja jest nieco skomplikowana - owszem, występuje tzw. efekt spontana, np. wczoraj obudziłem się z chęcią zakupu NDS'a i dziś już kupiłem (i teraz przez najbliższe 2-3 miesiące skupię się właśnie na tej platformie). Ale poza tym, zawsze jestem zainteresowany okazjami spod znaku NES oraz PC Duży-Kartonowy-Box. Do tego, wertuję ebay czy Allegro w poszukiwaniu określonej grupy tytułów w rozsądnej cenie, na które w razie ich pojawienia się, zawsze mam odłożona kasę.

[Rafi]

U mnie wygląda to następująco. Nie skupiam się na konkretnej platformie, tylko kupuję to co mi się podoba. Czasami mam takie dni, że przejrzę sobie wszystkie kategorie na Allegro i szukam interesujących mnie tytułów. Jeśli nie jestem do końca do czegoś przekonany to sprawdzam gameplaye, opinie, recenzje etc.

[DizzyX]

Generalnie to jest różnie.

Generalnie zwykle nie mam parcia na kupno gier, zwykle skupiam się na sprzęcie tak że na gry zwykle nie przepłacam co innego sprzęt...

Mam kilka gier na takiej jakby wishliście... jeśli trafię coś ciekawego z wishlisty to kupuję
A zwykle po prostu przeglądam Allegro i jeśli trafię coś ciekawego i taniego to biorę

[mca64]

Roznie z tym bywalo. Obecnie wstrzymalem sie z kolekcjowaniem na pewien czas (musze sie w koncu przylozyc do napisania pracy dyplomwoej a kolekcjonowanie i zdobycie kasy na gry starsznie czas zzera). Przez ostatnie 3 miesiace skupilem sie na kompletnych grach na n64 w bardzo dobrym stanie, system PAL. Udalo mi sie uzbierac okolo 40 pozycji, kazda w idealnym stanie w tym okolo 20 nowych gier. Ogolnie szedlem na ilosc a nie na jakosc, ale udalo sie zdobyc kilka perelek takich jak Perfect Dark czy Taz Express

[Baieros]

Ja na początku poleciałem mocno w ilośc na N64 i SNES, z czasem zacząłem bardziej selekcjonować, ale jak cena jest dobra to nie przebieram i biorę. Więc można powiedzieć że sugeruję się głównie ceną. Oczywiście są gry, w które grałem na PC lata temu lub u kolegów te obserwuje non stop i czaje się jak sęp na okazje.
Często dodaje różne rzeczy do wishlisty, ale później rzadko się nią kieruje, bardziej ceną i filmikiem na youtube.

[Spyro1993]

W moim przypadku jest tak, że przeglądam Allegro i kupuję grę, która jest w dobrej cenie (czyli możliwie jak najtaniej) i mnie zaciekawi. Ponadto przeglądam na You Tube gameplay i dopiero wtedy decyduję się na zakup. Oczywiście są wyjątki, że chcę kupić grę za wszelką cenę - głównie gier z danej serii (np. Harvest Moon).

[emet96]

Ja przeważnie kupuje konsole w taki sposób: "Mam chęć pograć w goldeneye to kupuje Nintendo 64" I tak przeważnie za konsole przepłacam . Co innego gry szukam jak najtaniej Np."Mam ochotę na residenta 2" I po pezeszukania ebaya i allegro wybór pada na japońską wersję. A jeżeli gra była wydana na 2 wrogie platformy to patrzę na screeny, gameplaye, recenzje. I Staram się kupić lepszą konwersję. A teraz mam chęć na Super mario world więc chyba wiadomo co będę kupywał .

[emde]

Jak wielu z was, robię sobie wantlisty i ustalam maksymalne kwoty jakie mogę za coś dać (ale w ferworze licytacyjnej bitwy zdarza mi się zaoferować nawet dwukrotnie wyższą kasę). Ponadto inwestuję w ilość (kiedyś będziecie mi zazdrościć kompletów pal każdej retro konsoli) i jeśli cena jest dobra, kupuję gry stricte "na półkę". Takie najchętniej wyhaczam w zestawach - czy to na allegro, czy na giełdzie. Z reguły to najlepszy deal; kupujesz snesa z 10 grami za 140zł, sprzedajesz cztery duble plus niepotrzebną konsolę i zostaje ci 6 nowych gierek i jakieś extra 2 dychy w kieszeni. Do the math, jak głosił slogan poczciwego Jaguara.

[Axi0maT]

Mam te wygode ze wiekszosc z moich znajomych interesuje sie jednak nowosciami, wiec od lat odwiedzajac ich podgladam w co tam graja i jesli mi sie spodoba to dopisuje na wishliste.

Wishliste uzupelniam rowinez bardzo czesto poprzez przegladanie listy gier jakie wyszly na dana platforme. Jak akurat sie nudze to siadam sobie i lece tytul po tytule i zagladam na youtube - jesli wyglada zjadliwie to zaczynam szukac co nieco informacji w serwisach branzowych - glownie gamespot, ale inne rowniez.

Podobnie jak AdamGilmore nie kieruje sie opiniami typu "to jest must have jak ktos ma te konsole". Gra musi mi przypasc do gustu i koniec... nawet jesli ktos gdzies powie ze to badziewie i wystawi gierce 3/10. Pomocne bywaja tez opinie ludzi z forum, ktorzy maja podobne gusta jak ja, ignoruje natomiast calkowicie zachwyty osob, ktore wiem ze preferuja inne typy gier.

Osobna grupe stanowia gry na N64 - kupuje wszystko jak leci, byleby w dobrej cenie. Ta konsolka jest moim konikiem wiec pcham do oporu ile wlezie