Czarna lista sprzedawców
-
- 'czasem cos napisze'
- Posty: 417
- Rejestracja: 2013-06-18, 11:22
- Lokalizacja: Przemyśl
Re: Allegro - czarna lista sprzedawców
Ostrzegam przed sprzedawcą o nicku ZigaPaskuda. Mimo że ma prawie czystą kartę, w moim przypadku pojechał ostro po bandzie. Gość nie potrafi nawet porządnie zapakować przesyłki - okleił taśmą paczkę w ten sposób, że przykleiła się do pudełek (!!!) dwóch, z trzech gier na PSX, które u niego kupiłem. Ale to jeszcze bajka gdyż jedna z gier ma dodrukowaną okładkę (akurat dziwnym trafem ta, której nie było na zdjęciu aukcji) zamiast oryginalnej. Stan płyt jest ok (choć w sumie na upartego również można się tutaj przyczepić do jednej gry). Gość jest mało komunikatywny i raczej wątpię, że odpowie na maila którego mu wysłałem (przed kupnem odpowiadał od razu, w tej chwili nie odzywa się od wczoraj mimo że loguje się na Allegro). Teraz do tych 60 zł które wydałem będę musiał skombinować dwa pudełka, gdyż śladów taśmy przylepnej raczej nie usunę. No i jedna z gier na sprzedaż, gdyż egzemplarz z dodrukowaną okładką nie ma dla mnie żadnej wartości kolekcjonerskiej.
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1551
- Rejestracja: 2009-08-29, 12:00
Re: Allegro - czarna lista sprzedawców
Ślady taśmy usuniesz izopropanolem.
A zakupów u gościa też nie robię, bo handluje grami odkupionymi od szalitara .
A zakupów u gościa też nie robię, bo handluje grami odkupionymi od szalitara .
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1551
- Rejestracja: 2009-08-29, 12:00
Re: Allegro - czarna lista sprzedawców
swinka_peppa
otrzymane od użytkownika płyty wyglądały jak by ktoś nimi szorował po podłodze (powoli robi się to standardem na allegro) - nie polecam.
otrzymane od użytkownika płyty wyglądały jak by ktoś nimi szorował po podłodze (powoli robi się to standardem na allegro) - nie polecam.
- M-Chan
- 'radzi sobie'
- Posty: 474
- Rejestracja: 2012-07-17, 10:25
- Lokalizacja: Rougetsu Island
Re: Allegro - czarna lista sprzedawców
Obejrzałem zdjęcia które zamieściłeś i nadal nie wierzę, że ktoś sprzedał płytę w takim stanie... Co do standaryzowania się tego typu "zabiegów" to niestety masz całkowitą rację i w dużej mierze jest to spowodowane biernym podejściem administratorów samego portalu allegro, o którym mało kto wie dopóki nie zakłada tzw. sporu i nie dostaje całej masy "bezcennych rad", aby dogadać się z oszustem samemu...ping pisze:swinka_peppa
otrzymane od użytkownika płyty wyglądały jak by ktoś nimi szorował po podłodze (powoli robi się to standardem na allegro) - nie polecam.
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1551
- Rejestracja: 2009-08-29, 12:00
Re: Allegro - czarna lista sprzedawców
Gdyby kogoś interesowało jak potoczyła się dalej akcja - oczywiście dostałem komentarz odwetowy o treści:
"Klient owszem zaplacil. ale wystawil komentarz niesprawiedliwie. plyty byly uzywane nie nowe. poza tym 100% sprawne. niestety nie nadaja sie do sprzedazy ale wlasnego uzytku. prosze zadawac pytania przed zakupem badz prosic o dodatkowe zdjecia."
I maila:
"Witam. plyty byly kupione uzywane. przyznaje sie gralismy w nie na kazdej po raz lub max 2. sprzedawalam je juz od dawien dawna i nie zagladalam do nich. wiedzialam ze dzialaja wiec, nie sprawdzalam reszty. moze pan je odeslac a ja zwroce panu wylicytowana kwote z allegro. oczywiscie za przesylke nie place. Sprawdzal pan w ogole czy dzialaja? poza tym zawsze przed dokonaniem zakupu mozna sie skontaktowac i zapytac o stan plyt badz prosic o dodatkowe zdjecia. wtedy wszystko wyjasnilo. pozdrawiam"
Na który dość rozwlekle odpisałem:
"Odsyłanie nie ma dla mnie najmniejszego sensu. Zapłaciłem 8zł za gry, 8zł za transport. Oferuje Pani możliwość zwrotu - jeśli wyślę gry, będę musiał zapłacić 8zł za wysyłkę, Pani zwróci mi wylicytowaną kwotę, więc prosty rachunek - mój wkład będzie wynosił 24zł (8zł - wylicytowana kwota, 8zł - wysyłka od Pani do mnie, 8zł - wysyłka ode mnie do Pani), dostanę 8zł zwrotu, więc nadal będę stratny 16zł. Do tego będę musiał stać w kolejkach na poczcie, a czas to pieniądz. Przykro mi, ale nie ma to najmniejszego sensu. Proszę o rzetelne opisywanie przedmiotów na przyszłość. Gdybym dajmy na to sprzedawał samochód, a kupujący otrzymałby pojazd z porozrywaną tapicerką i silnikiem zdartym do granic możliwości, to też byłoby ok?
Druga sprawa, z taką bezczelnością dawno się nie spotkałem - w komentarzu pisze pani o płytach "niestety nie nadaja sie do sprzedazy ale wlasnego uzytku." - zatem z jakiej racji Pani mi je sprzedała, skoro do sprzedaży się nie nadają? W sprawie komentarza będę się kontaktował z administracją allegro, bo delikatnie mówiąc zostały przekroczone wszelkie granice przyzwoitości. Do użytku własnego również się nie nadają - po sprawdzeniu płyt programem CD-Check, wyskoczyła masa błędów odczytu, zatem otrzymałem towar uszkodzony.
Nie bawiłbym się w cały ten cyrk, gdybym po prostu zobaczył odpowiedź na mojego pierwszego maila - wystarczyło zwykłe ludzkie przepraszam, ale widocznie przyznanie się do błędu to zbyt trudna rzecz. Wystawianie komentarzy odwetowych również jest poniżej wszelkiej krytyki, gdyż ja z umowy się wywiązałem - wpłaciłem pieniądze. Pani mi wystawia komentarz negatywny. Za co? Za to, że napisałem prawdę o stanie otrzymanego towaru? Proszę dogłębnie przemyśleć swoje postępowanie."
Sprzedawca to żart.
No i dobra odpowiedź na mój komentarz:
[Odpowiedź z: pon 16 gru 2013 16:29:39 CET] Nie jest to stan jaki ja pamietam. plyty uzywane w 100% sprawne. gdyby byly az takie rysy to nie dzialaly by. Przeprosin domagal sie pan w minute? ludzie tez pracuja a nie siedza przy kompie.
Czyli sugeruje, że porysowałem płyty sam...
A co do tego "Przeprosin domagal sie pan w minute? ludzie tez pracuja a nie siedza przy kompie." - maila wysłalem 13 grudnia, komentarz wystawiłem 15. Jaka minuta? Jakie pracuje? Był weekend. (tak, wiem, niektórzy pracują w weekend, ale to jak ta kobieta brnie w swoje jest niepojęte).
"Klient owszem zaplacil. ale wystawil komentarz niesprawiedliwie. plyty byly uzywane nie nowe. poza tym 100% sprawne. niestety nie nadaja sie do sprzedazy ale wlasnego uzytku. prosze zadawac pytania przed zakupem badz prosic o dodatkowe zdjecia."
I maila:
"Witam. plyty byly kupione uzywane. przyznaje sie gralismy w nie na kazdej po raz lub max 2. sprzedawalam je juz od dawien dawna i nie zagladalam do nich. wiedzialam ze dzialaja wiec, nie sprawdzalam reszty. moze pan je odeslac a ja zwroce panu wylicytowana kwote z allegro. oczywiscie za przesylke nie place. Sprawdzal pan w ogole czy dzialaja? poza tym zawsze przed dokonaniem zakupu mozna sie skontaktowac i zapytac o stan plyt badz prosic o dodatkowe zdjecia. wtedy wszystko wyjasnilo. pozdrawiam"
Na który dość rozwlekle odpisałem:
"Odsyłanie nie ma dla mnie najmniejszego sensu. Zapłaciłem 8zł za gry, 8zł za transport. Oferuje Pani możliwość zwrotu - jeśli wyślę gry, będę musiał zapłacić 8zł za wysyłkę, Pani zwróci mi wylicytowaną kwotę, więc prosty rachunek - mój wkład będzie wynosił 24zł (8zł - wylicytowana kwota, 8zł - wysyłka od Pani do mnie, 8zł - wysyłka ode mnie do Pani), dostanę 8zł zwrotu, więc nadal będę stratny 16zł. Do tego będę musiał stać w kolejkach na poczcie, a czas to pieniądz. Przykro mi, ale nie ma to najmniejszego sensu. Proszę o rzetelne opisywanie przedmiotów na przyszłość. Gdybym dajmy na to sprzedawał samochód, a kupujący otrzymałby pojazd z porozrywaną tapicerką i silnikiem zdartym do granic możliwości, to też byłoby ok?
Druga sprawa, z taką bezczelnością dawno się nie spotkałem - w komentarzu pisze pani o płytach "niestety nie nadaja sie do sprzedazy ale wlasnego uzytku." - zatem z jakiej racji Pani mi je sprzedała, skoro do sprzedaży się nie nadają? W sprawie komentarza będę się kontaktował z administracją allegro, bo delikatnie mówiąc zostały przekroczone wszelkie granice przyzwoitości. Do użytku własnego również się nie nadają - po sprawdzeniu płyt programem CD-Check, wyskoczyła masa błędów odczytu, zatem otrzymałem towar uszkodzony.
Nie bawiłbym się w cały ten cyrk, gdybym po prostu zobaczył odpowiedź na mojego pierwszego maila - wystarczyło zwykłe ludzkie przepraszam, ale widocznie przyznanie się do błędu to zbyt trudna rzecz. Wystawianie komentarzy odwetowych również jest poniżej wszelkiej krytyki, gdyż ja z umowy się wywiązałem - wpłaciłem pieniądze. Pani mi wystawia komentarz negatywny. Za co? Za to, że napisałem prawdę o stanie otrzymanego towaru? Proszę dogłębnie przemyśleć swoje postępowanie."
Sprzedawca to żart.
No i dobra odpowiedź na mój komentarz:
[Odpowiedź z: pon 16 gru 2013 16:29:39 CET] Nie jest to stan jaki ja pamietam. plyty uzywane w 100% sprawne. gdyby byly az takie rysy to nie dzialaly by. Przeprosin domagal sie pan w minute? ludzie tez pracuja a nie siedza przy kompie.
Czyli sugeruje, że porysowałem płyty sam...
A co do tego "Przeprosin domagal sie pan w minute? ludzie tez pracuja a nie siedza przy kompie." - maila wysłalem 13 grudnia, komentarz wystawiłem 15. Jaka minuta? Jakie pracuje? Był weekend. (tak, wiem, niektórzy pracują w weekend, ale to jak ta kobieta brnie w swoje jest niepojęte).
- PapaHerbal
- Moderator
- Posty: 1557
- Rejestracja: 2011-12-15, 14:15
- Lokalizacja: Solny Gród
Re: Allegro - czarna lista sprzedawców
Zatem swinka_peppa dołącza do niechlubnego grona allegrowiczów z naszej czarnej listy.
-
- 'czasem cos napisze'
- Posty: 354
- Rejestracja: 2011-12-31, 13:20
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Allegro - czarna lista sprzedawców
Chciałem "zareklamować" jednego typa, jego nick to tymek_ey. Sprzedał mi grę na PSX jako sprawną, ale niestety sprawna, to znaczyło dla niego (czego niestety "zapomniał" podkreślić w opisie aukcji) iż gra wczytuje się tylko do ekranu tytułowego. Rozgrywki właściwej już nie uświadczyłem. Co więcej, mając chyba nadzieję, że gry nie odpalę, albo mu odpuszczę, dał mi pozytywa jako pierwszy...
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1551
- Rejestracja: 2009-08-29, 12:00
Re: Allegro - czarna lista sprzedawców
Dodajcie sobie do czarnej listy kolejnego inteligenta:
http://allegro.pl/show_user.php?uid=34114469
Na jednym forum ma już blokadę na tematy handlowe. Tym razem wylicytował u mnie na allegro gierkę za... złotówkę. Mija tydzień - wpłaty brak, kontaktu brak, więc wystawiłem negatywa. Oczywiście poleciał odwetowiec, w którym powołuje się na swoje własne regulaminy .
http://allegro.pl/show_user.php?uid=34114469
Na jednym forum ma już blokadę na tematy handlowe. Tym razem wylicytował u mnie na allegro gierkę za... złotówkę. Mija tydzień - wpłaty brak, kontaktu brak, więc wystawiłem negatywa. Oczywiście poleciał odwetowiec, w którym powołuje się na swoje własne regulaminy .
- 166MMX
- 'dopchal sie i chce pisac'
- Posty: 187
- Rejestracja: 2010-08-19, 14:37
- Lokalizacja: Okolica Krakowa
Re: Allegro - czarna lista sprzedawców
kto to ten wielki szalitar , jakiś mafiozo?;-Dping pisze:Z szalitarem to i tak każdy podkulił ogon i anulował komentarze na jego prośbę...
Sent from my RM-914_eu_euro1_327 using Tapatalk
PSN: RetroGracz
PSX/PS2/PS3/NES/SNES/SEGA
PSX/PS2/PS3/NES/SNES/SEGA
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 1551
- Rejestracja: 2009-08-29, 12:00
Re: Allegro - czarna lista sprzedawców
Raczej małolat, który napsuł masie ludzi krwi przez swoje chamstwo i prostactwo .
-
- 'doskakuje do klawiatury'
- Posty: 27
- Rejestracja: 2014-03-25, 20:47
Re: Allegro - czarna lista sprzedawców
superterminator
licytowałem grę, cena przystępna, w opisie ładnie widnieje info, że w pudle, że sprawna, że z save też żadnych problemów, a tu niespodziewajka, na mniej niż 24h oferta usunięta, aukcja zdjęta, a powód to enigmatyczny zapis cytuje "awaria" - odpowiedzi na maile oczywiście brak
licytowałem grę, cena przystępna, w opisie ładnie widnieje info, że w pudle, że sprawna, że z save też żadnych problemów, a tu niespodziewajka, na mniej niż 24h oferta usunięta, aukcja zdjęta, a powód to enigmatyczny zapis cytuje "awaria" - odpowiedzi na maile oczywiście brak
AMIGA 500| NES| SNES| N64| NDS| Wii| MEGA DRIVE+MEGA CD| SATURN| DC|
PSX| PS2| PSP| XBOX| XBOX 360
PSX| PS2| PSP| XBOX| XBOX 360
-
- 'calkiem niezly gosc'
- Posty: 619
- Rejestracja: 2013-10-28, 11:52
Re: Allegro - czarna lista sprzedawców
audio_elektro
Wiem, że tania gra, ale chciałem ją mieć.
http://img19.allegroimg.pl/photos/orygi ... 01056104_1
Na zdjęciu wszystko wygląda ok, po otwarciu pudełka okazuje się, że okładka jest urwana, jak się przyjrzeć na zdjęciu widać, że już tutaj była oderwana, ale ktoś tak ułożył wszystko, że wygląda ok. Napisałem mejla, że to juz jest szczyt, żeby układać instrukcję tak, żeby wyglądała na całą. Otrzymałem odpowiedź
"czy Pan słyszy sam siebie??
nic nie było układane tylko tak jak było tak zrobiłam zdjęcia
chyba Pan grubo przesadza!!!!!!!!!!!!! to nie jest nowa rzecz i nie kupił jej Pan za 100zł więc proszę sobie darować bezczelność!
A ja nie licze karteczek w każdej książeczce!!!"
Wiem, że tania gra, ale chciałem ją mieć.
http://img19.allegroimg.pl/photos/orygi ... 01056104_1
Na zdjęciu wszystko wygląda ok, po otwarciu pudełka okazuje się, że okładka jest urwana, jak się przyjrzeć na zdjęciu widać, że już tutaj była oderwana, ale ktoś tak ułożył wszystko, że wygląda ok. Napisałem mejla, że to juz jest szczyt, żeby układać instrukcję tak, żeby wyglądała na całą. Otrzymałem odpowiedź
"czy Pan słyszy sam siebie??
nic nie było układane tylko tak jak było tak zrobiłam zdjęcia
chyba Pan grubo przesadza!!!!!!!!!!!!! to nie jest nowa rzecz i nie kupił jej Pan za 100zł więc proszę sobie darować bezczelność!
A ja nie licze karteczek w każdej książeczce!!!"
- Natavian
- 'dopchal sie i chce pisac'
- Posty: 240
- Rejestracja: 2012-12-22, 23:43
Re: Allegro - czarna lista sprzedawców
No trochę to się różni od kultury sprzedawców z ebayaKaspar84 pisze:
"czy Pan słyszy sam siebie??
nic nie było układane tylko tak jak było tak zrobiłam zdjęcia
chyba Pan grubo przesadza!!!!!!!!!!!!! to nie jest nowa rzecz i nie kupił jej Pan za 100zł więc proszę sobie darować bezczelność!
A ja nie licze karteczek w każdej książeczce!!!"
-
- 'doskakuje do klawiatury'
- Posty: 61
- Rejestracja: 2013-11-18, 03:12
Re: Czarna lista sprzedawców
http://allegro.pl/show_user.php?uid=3434200
Radzę uważać,próbowałem kupić od niego kartridże przez OLX, oszukał mnie na 15 zł i nawyzywał od "gnojów,debili itp.". Niestety,zupełny brak kultury,także radziłbym uważać na to,co sprzedaje.
Radzę uważać,próbowałem kupić od niego kartridże przez OLX, oszukał mnie na 15 zł i nawyzywał od "gnojów,debili itp.". Niestety,zupełny brak kultury,także radziłbym uważać na to,co sprzedaje.
- PapaHerbal
- Moderator
- Posty: 1557
- Rejestracja: 2011-12-15, 14:15
- Lokalizacja: Solny Gród
Re: Czarna lista sprzedawców
Rozqrwiacz dodany.