retroage.net

Nie samym graniem człowiek żyje, i od czasu do czasu warto oderwać się od pada na rzecz ciekawej lektury. Mam nadzieję że w tym temacie pochwalimy się ostatnio przeczytanymi książkami. Jako że zawsze ktoś musi zacząć pierwszy , to zaczynam.
Niedawno nabyłem pozycję mocno związaną z naszym hobby
Krzysztof Gonciarz - Wybuchające Beczki Zrozumieć Gry Wideo

Jestem dopiero na początku, ale czyta się nieźle. Na tyle nieźle że może zbiorę się i skrobnę recenzje na stronę główną.

Z książek innych niż lektury szkolne, to czytałem w tamte wakacje Anioły i Demony oraz Kod Leonarda da Vinci napisane przez Dan'a Brown'a. Obie książki czyta się bardzo dobrze i bardzo wciągają. Na przyszłe wakacje planuyję zwięczenie tej opowieści i przeczytam Zaginiony Symbol (czeka na mnie na półce od tamtych wakacji).

Przeczytałem jakiś czas temu dwie książki "w temacie" : Dawno Temu w Grach i Cyfrowe Marzenia - obie mogę polecić
Teraz zabieram się do książki Pierścień Larry'ego Nivena... zobaczymy co to będzie

Od ładnych kilku miesięcy męczę Gargantua i Pantagruel - świetne, ale straszliwie ciężko się czyta (maks 5 rozdziałów na posiedzenie, bo mi się łeb przegrzewa).

Przez ostatni rok studiów, spędzony w pociągu przeczytałem sporo książek, głównie te od Stephena Kinga, zawsze mnie interesowały, a że miałem czas to czytałem. Polecam Worek Kości, Pod kopułą i oczywiście klasyki jak Lśnienie, a przede wszystkim Misery. Zbiory opowiadań mocno średnie. Dodatkowo polecam Cormaca McCarthy'ego - Krwawy Południk i Drogę, z tym, że Krwawy Południk dość brutalny, zrobił na mnie wrażenie mimo, że myślałem że nic mnie nie potrafi już obrzydzić. Dodatkowo, Lęk i odraza w Las Vegas i twórczość Charles'a Bukowskiego

Pan Lodowego Ogrodu,jedyna sluszna ksiazka ktora moge czytac kilka razy mimo ze w zyciu przeczytalem tylko kilka lektur i psx extreme.
Pozatym teraz mecze Wiedzmina,ale do PLO mu daleko :<

Ostatnio "Magiczną Moc" Isaaca Singera, mistyczne (ze względu na zainteresowania samego autora) opowiadania o sytuacji polskich żydów sprzed II Wojny Światowej. Mądra lektura.

Velsu pisze:Pan Lodowego Ogrodu,jedyna sluszna ksiazka ktora moge czytac kilka razy

Zetknąłem się kiedyś z tą książką. Nie skończyłem jej, ale to co miałem okazję przeczytać sugerowało, że jest ciekawa. Dzięki Velsu za przypomnienie tytułu

Najbliższa lektura jakiej zamierzam się podjąć to Hobbit, czyli tam i z powrotem. Tym sposobem będę mógł pójść za rok na film, z pełną znajomością literackiego oryginału

kawka pisze:

Velsu pisze:Pan Lodowego Ogrodu,jedyna sluszna ksiazka ktora moge czytac kilka razy

Fantastyczna lektura, polecam z całego serca. Wszystkie trzy tomy przeczytałem jednym tchem. Z niecierpliwością czekam na tom czwarty.

ostatnia ksiazka jaka przeczytalem to "my ,dzieci z dworca zoo" . Opowiada o dzieciach ,ktore przez brak kasy na narkotyki uprawiaja prostytucje na dworcu ,zeby miec na dzialke . Historia zaczyna sie od palenia trawki ,konczy na heroinie ,a w wielu w wielu wypadkach na smierci. tytul godny polecenia

Jeśli chodzi o książki, to preferuję przede wszystkim fantastykę i science-fiction. Muszę jednak zaznaczyć że nie znoszę fantasy w stylu Władcy Pierścieni, takie książki wieją gejem i zwyczajnie mnie nudzą. Poza tym chętnie zaczytuję się we wszelkiej maści biografiach, felietonach i książkach tematycznych, lubuję się także w różnych podręcznikach akademickich, głównie teoria literatury, językoznawstwo i filozofia. Ostatnio przerobiłem "Dzieje literatur europejskich" i początki Rusi Kijowskiej, a także początki piśmiennictwa na Ukrainie. Z literatury popularnej czytałem "Kantyczka dla Leibowitza" W. Millera, którą mogę polecić wszystkim miłośnikom fantastyki osadzonej w świecie postnuklearnym.

Od Władcy pierścieni mi się odstosunkuj - bardzo dobra książka, ale masz rację - popłuczyny po niej są nudne.
Z własnego doświadczenia i zbiorów polecam ci serię Piekło i szpada (Feliks W. Kres), coś z uniwersum Warhammera (trochę drogie, trochę trudno znaleźć w bibliotece i łatwo trafić na gniota, ale coś w starym świecie jest co trudno znaleźć gdzie indziej), polecam też wszystko co znajdziesz Dukaja (mam 3 książki i każda jest świetna), Marcin Wolski też czasem coś fajnego napisze (jeśli szukasz czegoś żartobliwego z lekką nutką fantastyki).

Osobiście bardzo lubię i czytam nawet sporo. Ostatnio skończyłem Młot na Czarownice Jacka Piekary, który mi się podobał. Obecnie jestem w trakcie Wyspy Tajemnic. Zapowiada się równie dobrze jak film. Jeśli chodzi o gatunki które preferuję to głownie fantastyka, ale czytam praktycznie każdą ciekawą książkę jaka mi w ręce wpadnie.

kolo pisze: polecam też wszystko co znajdziesz Dukaja (mam 3 książki i każda jest świetna),

Z Dukajem to mam problem, wszędzie polecają i się zachwycają a mi kompletnie nie wchodzi. Czarna Oceany z dużym trudem przebrnąłem, ale już Lód mnie kompletnie zmęczył i poddałem się gdzieś w połowie.

kolo pisze:Od Władcy pierścieni mi się odstosunkuj - bardzo dobra książka, ale masz rację - popłuczyny po niej są nudne.
Z własnego doświadczenia i zbiorów polecam ci serię Piekło i szpada (Feliks W. Kres), coś z uniwersum Warhammera (trochę drogie, trochę trudno znaleźć w bibliotece i łatwo trafić na gniota, ale coś w starym świecie jest co trudno znaleźć gdzie indziej), polecam też wszystko co znajdziesz Dukaja (mam 3 książki i każda jest świetna), Marcin Wolski też czasem coś fajnego napisze (jeśli szukasz czegoś żartobliwego z lekką nutką fantastyki).

Dzięki, zapoznam się, jeśli mi się gdzieś nawinie. Z tą fantastyką to u mnie różnie bywa, po prostu trafiłem na sporo gniotów, przez co się zniechęciłem. Nie każdemu taki klimat musi odpowiadać, ale z drugiej strony, są takie książki, w których każdy znajdzie dla siebie kilka smaczków.