Dyskusja o serii Final Fantasy

Don
'dopchal sie i chce pisac'
'dopchal sie i chce pisac'
Posty: 285
Rejestracja: 2013-04-20, 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Re: Final Fantasy VII

Post autor: Don » 2014-05-04, 22:33

@up: W VII z tego co pamiętam to możesz zainwestować w materię, która zmniejsza częstotliwość losowych walk. Więc można sobie z tym poradzić...

Kwaśny
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1222
Rejestracja: 2011-10-09, 13:08
Lokalizacja: BDG

Re: Final Fantasy VII

Post autor: Kwaśny » 2014-05-04, 23:14

Liczyłem na coś takiego ale nie widziałem :P
 Pokaż
Obrazek

szczupi26
'radzi sobie'
'radzi sobie'
Posty: 588
Rejestracja: 2014-04-27, 11:32

Re: Final Fantasy VII

Post autor: szczupi26 » 2014-05-05, 04:11

Hehe tylko nie przeginaj z tym unikaniem walk bo w pewnym momencie utkniesz na dobre (miałem tak przy pierwszym przchodzeniu gry w jaskini Gi pod Cosmo Canyon, pamiętne wielkie pająki :wink: ) i zmuszony będziesz przynajmniej przez kilka h "odrabiać" braki w rozwoju postaci i (szczególnie) materii :)
i5 4690K@4400 MHz + NOCTUA NH-U12P|ASRock Fatal1ty Z97|2x4GB G.SKILL TRIDENT X 2400MHz CL10
Gigabyte G1 GTX 1070|Kingston SM2280 M.2 120GB + TOSHIBA 1TB|CORSAIR 520HXEU-520W|CM DOMINATOR 690|BENQ GW2750HM|MICROLAB SOLO 5C

Don
'dopchal sie i chce pisac'
'dopchal sie i chce pisac'
Posty: 285
Rejestracja: 2013-04-20, 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Re: Final Fantasy VII

Post autor: Don » 2014-05-05, 06:32

Racja. Walki nie można zaniedbywać i trzeba podbijać statystyki. Ale co innego raz na jakiś czas nastawić się na walki (na swoich warunkach, wyposażonym pod dany typ przeciwników), a co innego bić się wtedy gdy brak zapasów, lecimy na oparach HP i chcemy poznać nowy wątek fabularny... :)

Kwaśny
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1222
Rejestracja: 2011-10-09, 13:08
Lokalizacja: BDG

Re: Final Fantasy VII

Post autor: Kwaśny » 2014-05-05, 10:55

Właśnie. Dlatego zdecydoewnie wole expić kiedy chce a nie kiedy musze dojść z pktu A do B.
 Pokaż
Obrazek

Don
'dopchal sie i chce pisac'
'dopchal sie i chce pisac'
Posty: 285
Rejestracja: 2013-04-20, 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Re: Final Fantasy VII

Post autor: Don » 2014-05-05, 11:25

W takim razie szykuj się na wyścigi Chocobo w Gold Saucer bo tam można ją wygrać:) Materia zwie się (jakżeby inaczej) Enemy Away.

Kwaśny
'wieszcz narodowy'
'wieszcz narodowy'
Posty: 1222
Rejestracja: 2011-10-09, 13:08
Lokalizacja: BDG

Re: Final Fantasy VII

Post autor: Kwaśny » 2014-05-05, 18:21

Już raz się tam scigałem wiec moge i drugi :P Dzięki
 Pokaż
Obrazek

Manifesto
'czasem cos napisze'
'czasem cos napisze'
Posty: 417
Rejestracja: 2013-06-18, 11:22
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Final Fantasy VII

Post autor: Manifesto » 2014-05-07, 14:20

Final Fantasy VII to dla mnie świetna gra, jednak tak naprawdę hype związany z tym tytułem nigdy mi się nie udzielił. Gra moim daniem nie ma w sobie żadnego wybitnego elementu:
- fabuła - bardzo dobra, jednak nie wybitna (w porównaniu do takiego Xenogears, FFT czy nawet Vagrant Story),
- gameplay - losowe walki i ich częstotliwość wkurzały mnie, może nie tak bardzo jak w FF VI, ale jednak.
- system - ATB plus materie to niezła rzecz, ale tak naprawdę daleko tej grze do takiego np. Vagrant Story czy FFT.
- muzyka - bardzo dobra, jednak gdzie jej do Xenogears czy Chrono Crossa? Nawet FF VI wypada tu lepiej.
- grafika - całkiem niezła jak na tamte czasy, ale bez rewelacji.
Owszem, póki co siódemka (wraz z FF VIII) to mój ulubiony tradycyjny FF, świat gry i jego koncepcja podoba mi się chyba najbardziej z całej serii, ale są dla mnie lepsze gry jRPG, choćby Xenogears, Final Fantasy Tactics, Chrono Cross czy Vagrant Story.
kolo pisze:szóstka była trudna (dla mnie prawie niemożliwa)
Mówisz poważnie? Bo ja mam wrażenie że gra jest dość...łatwa. Póki co zaliczyłem bazę Imperium (tam gdzie przetrzymywano Espery) i sądzę, że walki są dość łatwe - zwłaszcza bossowie. Gram przeważnie trzema członkami drużyny (miałem nadzieję ponownie spotkać Shadowa, ale ten gdzieś przepadł :P) Acha - nie wiem jak w tej grze można było umieścić tak paskudną wstawkę jak jazda kolejką z widoku pierwszej osoby, miałem wrażenie że to nie grafika Snesowa tylko jakieś Atari 8 bit. :sarcasm:

edit: Kefka to dziwna i szalona postać, takiego świra rzadko kiedy można spotkać w jRPG.

Awatar użytkownika
kolo
Redaktor
Redaktor
Posty: 2740
Rejestracja: 2011-01-22, 10:47
Lokalizacja: Łańcut
Kontakt:

Re: Final Fantasy VII

Post autor: kolo » 2014-05-07, 16:14

Jakąś postacią (to chyba monk był bo nie miał broni) trzeba było podczas walki wklepać kombinację klawiszy żeby strzelić specjalem, nie byłem w stanie przejść przez kawałek kiedy było to jego pierwsze wejście do gry (solówka z bossem), jako że gra była tak czy inaczej pożyczona na dość krótki czas to odpuściłem i zająłem się czymś innym.
Sega, Sega über alles
Obrazek

Manifesto
'czasem cos napisze'
'czasem cos napisze'
Posty: 417
Rejestracja: 2013-06-18, 11:22
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Final Fantasy VII

Post autor: Manifesto » 2014-05-07, 17:05

Pewnie chodzi o Sabina i jego pierwszy combo blitz :D Zgadzam się, że niektóre jego kombinacje (zwłaszcza te, które dochodzą później) wykonać dosyć ciężko. Ale to nie monk, bardziej jak to określiła jedna z bohaterek gry...bodybuilder :D

Z uwagi na to, że dyskusja w tym topicu zbacza z tematu "siódemki" proponuję zmienić jego nazwę na "seria Final Fantasy". Panie moderatorze...:D

Manifesto
'czasem cos napisze'
'czasem cos napisze'
Posty: 417
Rejestracja: 2013-06-18, 11:22
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Dyskusja o serii Final Fantasy

Post autor: Manifesto » 2014-05-12, 22:13

Za mną już ponad 25 godzin gry w FF VI i jestem naprawdę pod wrażeniem. Fabuła to olbrzymia zaleta tej gry, jest chyba najlepsza ze wszystkich tradycyjnych części serii (bo jednak Final Fantasy Tactics póki co nie dorównała). Postacie i brak głównego bohatera wokół którego wszystko się kręci zostało w tej grze rozwiązane po mistrzowsku. Świat gry, choć nie dorasta do kolan temu z Final Fantasy VII przedstawiony jest ciekawie i z polotem. Phantom Train, pamiętna lokacja i scena w operze, Floating Island - te lokacje wyjątkowo przypadły mi do gustu. Gdyby nie te cholerne losowe walki i ich częstotliwość (choć obecnie nie przeszkadzają mi aż tak bardzo jak przez pierwsze kilkanaście godzin gry, to nadal potrafią zdenerwować) byłby to moim zdaniem tytuł niemal wybitny.

Don
'dopchal sie i chce pisac'
'dopchal sie i chce pisac'
Posty: 285
Rejestracja: 2013-04-20, 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dyskusja o serii Final Fantasy

Post autor: Don » 2014-05-14, 09:45

Miałem grać w Alundrę po tym jak skończę FFT, ale widzę, że warto będzie zmienić plany i spróbować wziąć się za bary z FFVI. Tylko muszę złowić jakiś ładny egzemplarz. Biorąc pod uwagę, ze kończę 3 rozdział FFT i mam na liczniku 27h to jeszcze mam trochę czasu :lol:

Manifesto
'czasem cos napisze'
'czasem cos napisze'
Posty: 417
Rejestracja: 2013-06-18, 11:22
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Dyskusja o serii Final Fantasy

Post autor: Manifesto » 2014-05-14, 11:50

Alundra to świetna, wyśmienita, cudowna gra - nie rezygnuj z niej Don. Warto, naprawdę warto zagrać w ten tytuł, z FF VI jeszcze zdążysz.

Manifesto
'czasem cos napisze'
'czasem cos napisze'
Posty: 417
Rejestracja: 2013-06-18, 11:22
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Dyskusja o serii Final Fantasy

Post autor: Manifesto » 2014-05-21, 10:14

Aktualnie wykonuję zadania dodatkowe, które tradycyjnie dla serii dostępne są po dojściu do określonego etapu gry. Zabiłem już cztery smoki (zostało drugie cztery) i odnalazłem niemal wszystkie postacie ("Yeti" i jego "rage" rządzi :D). Widać wyraźnie że questów pobocznych jest cała masa i są one ciekawe. Walki w nich wreszcie stanowią jakieś wyzwanie. Za cholerę się nie spodziewałem, że wrócę do swojej ulubionej lokacji w grze Phantom Train, który pojawia się w śnie Cylesa. Momentami aż ni się Alundra przypomniała :)
Aktualnie mam jednak problem z ubiciem odradzających się ognistych dwóch typów w tej właśnie lokacji, mam wrażenie że próbowałem już niemal wszystkiego (nie są groźni dla drużyny ale po prostu nie dają się ubić, nawet manę im wyssałem do końca :D) . Cóż, będę kombinował dalej, jeśli się nie uda to trudno (dobrze że w razie czego mam sejwa przed rozpoczęciem tego questa :D)