Nie było tu chyba tematu o najlepszych pozycjach na poczciwego soniaka,
no to teraz już jest.
Niech będzie niestandardowo czyli top 20, bo zacnych pozycji na konsolę SONY nie brakuje.
No to jedziem
1 MGS - wspaniała historia, której nigdy nie zapomnę, a miałem to szczęście, że mój angielski był wtedy nie najgorszy i w miarę wszystko rozumiałem. Genialne dialogi, wspaniałe postacie, zwroty akcji, ciekawy gameplay , zakończenie (-a ) z przesłaniem. świetne walki z bossami. A R C Y D Z I E Ł O ! ! !
2 Soul Reaver - długa, mroczna, technicznie doskonała. To chyba gra, która wyciska z PSX najwięcej. Do tego świetne sterowanie z bardzo fajnym systemem walki i genialny pomysł
z przechodzeniem pomiędzy światem materialnym i duchowym.
3 Final VII / VIII / IX - dla niektórych stawianie pozostałych fajnali na równi z wielką siódemką może być sporym nadużyciem ale dla mnie te gry prezentują podobny poziom. Na korzyść FFVII trzeba odnotować fakt, że był z nich najwcześniej oraz to, że historia w nim opowiedziana była wyraźnie lepsza niż w kolejnych odsłonach. Powiedzmy, że
w późniejszych fajnalach nie było aż takiej dramaturgi oraz postacie były nieco bardziej płytkie. PSX to tort dla fana jRPG. Myślę, że można zaryzykować stwierdzenie, że fajnale są wisienką na tym torcie.
4 Silent Hill - prawdziwy horror, który dręczy cię nawet gdy wyłączysz konsole, by już iść spać. Może i grafika nie jest najwyższych lotów ale reszta to dzieło i flagowa pozycja na szaraka. Wypada tylko puszczać tę grę twórcom współczesnych survival-hotrrorów, może czegoś się nauczą.
5 Crash Team Racing - zabójca mario kart. Jeżeli nie rajcuje cię realizm przez duże R
( gran turismo/colin/v-rally ) to jest to najlepszy wyścig na PSX, to według mnie przy okazji najlepsza gra multiplayer. Gra we czterech na podzielonym ekranie na jednej kanapie
( szturhańce i docinki mile widziane ) to rozrywka najwyższej klasy. Grafika to też klasa sama w sobie.Mnóstwo tras, dopałek i postaci, świetny system poślizgów oraz zaskakująco dobry tryb dla jednego gracza i mój faworyt: tryb battle.
6 ISS Pro - której odsłony byśmy tu nie wpisali ( świetna edycja'98 póżniejszy ISS Evolution czy ostatni twór czyli pierwszy pro evolution soccer ) to oznacza to zawsze kupę zabawy, niezwykłą grywalność ( zabawa w multi rządzi ),niezły realizm i dobrą grafikę. Ta seria bije wszystkie PSX-owe gry sportowe na głowę, co najwyżej Tony Hawk
może z nią rywalizować. Pytanie tylko co wolicie deskę czy piłkę? No jasne, że piłkę !!!
7 Resident Evil 2 - wspaniała odsłona wspaniałej serii. Super grafika, wielka grywalność.
Bije poprzednią odsłonę w każdym elemencie. Sequel doskonały.
8 Crash Bandicoot 2 - Oczywiście nie mogło zabraknąć na tej liście popularnego rudzielca.
Nie wiem czemu ale dla mnie część druga to najlepsza odsłona. Być może podróże w czasie z 3-ki nie przypadły mi do gustu, a część pierwsza nie jednego odstraszy poziomem trudności ( mnie nie ) . Tak czy inaczej jest tu więcej wszystkiego niż w poprzedniej odsłonie przy jednoczesnym zachowaniu klimatu pierwszej części.Dla mnie ta seria to przeniesienie grywalności i prostoty rozgrywki z ery 8/16 bitów i ubranie jej we współczesną ( wtedy ) oprawę. Mistrzostwo.
9 Abe's Oddysee - najlepsza gra 2d na PSX ( no dobra, była jeszcze Castlevania Symphony of the Night ). Nieziemski humor, rozbrajający bohater,genialne wstawki FMV. Dużo kombinowania i test na zręczne palce. Druga część równie dobra.
10 MediEvil - niesamowita gra z niesamowitym klimatem i nie gorszą grafą i muzą !!! Baśniowo-groteskowy świat, przygodowo-platformowy ( bardziej przygodowy ) styl rozgrywki okraszony elementami rpg. Na uwagę zasługuje też świetny design leveli i ich różnorodność.
11 Tekken 3 - kto nie zna tekkena? Gra, którą masterować można długimi miesiącami i wciąż nie dojść do perfekcji. Świetna zabawa dla kilku osób. Grafika wyciska moc PSX do granic możliwości.
12 Driver - to jedna z tych gier, które mnie zaskoczyły. Kto by pomyślał, że bycie kierowca może być takie rajcowne. Świetny model jazdy ( dla mnie lepszy niż w GT ) , emocjonujące pościgi, bardzo dobra grafika - rozmiar miast robi wrażenie.
13 Gran Turismo - dla fana czterech kółek zbrodnia doskonała. Zastępuje wszystkie inne ścigałki. W '98 grafika powodowała opad szczęki i zawroty głowy, a i lata później robiła wrażenie. Dodaj do tego liczbę tras, samochodów ( !!! ), świetny tryb kariery i świetny model jazdy i masz pozycję na długie miesiące.
14 Spyro the dragon - przykład na co naprawdę stać PSX. Genialna grafika i niezwykle rozległe tereny, para skrzydeł, ziejąca ogniem fioletowa mordka i wszystko jasne. Ciężko zdecydować kto zasługuje na miano najlepszej platformówki 3D na PSX. Jeżeli wolisz szybszą, bardziej dynamiczną akcję to bierz Crasha. Jeżeli odpowiada ci spacerowy charakter rozgrywki to łykaj Spyro, na pewno się nie zawiedziesz.
15 Tony Hawk's Skateboarding ( 1&2 ) - jeżeli jednak wolicie deskę, to jest to pozycja obok której nie możecie przejść obojętnie. Świetna grywalność. multum trików i masa zabawy.
16 Ape Escape - sterowanie w tej grze pokazało, że prawy analog nie musi służyć jako ozdoba. Było też najlepszym powodem zakupu Dual Shocka jeżeli szczęśliwymi posiadaczami PSX'a staliście się przed jego pojawieniem i do momentu jej ukazania nie zdecydowaliście się na jego zakup.To świetna gra platformowa, która stawia na oryginalność bawiąc przy tym niemiłosiernie.
17 Tomb Raider 1/ 4 - czyli nasza niezwykle seksowna Lar(w)a. Jedynka to uczucie przeżywania prawdziwej przygody, czwórka zaś to moim zdaniem najlepsza próba wskrzeszenia tego uczucia, przynajmniej na PSX. To naprawdę dobre gry, bez względu na to czy po ekranie latają wielkie melony ( trójkątne ) czy też nie. Wysoki poziom trudności i długość rozgrywki,a także świetny design leveli to największe atuty. Z wad to na pewno drewniane sterowanie do którego nie każdy jest w stanie przywyknąć.
18 Bloody Roar 1/2 , Rival School , Street Fighter Alpha , Soul Blade/ Edge , Dead or Alive , Bushido Blade 1/2 , Dynasty Warriors , - tak, tak wrzuciłem tu całą masę bijatyk. No cóż, dla mnie PSX od zawsze bijatykami stoi i jest ich naprawdę spora ilość , wszystkie są podobnej klasy i wybór uzależniony jest od gustu. Każda jest w cieniu Tekkena ale to wciąż świetne pozycje, które warto wypróbować.
19 Hogs of War - wieprze toczące bitwy to jest to!!! To tylko dopakowane wormsy ale za to jak! 3D robi swoje i chociaż nagłe zmiany sytuacji są tutaj rzadsze to multum broni i dowolność w dobraniu taktyki w pełni rekompensuje te niedogodności. Świetny multi i także wciągająca kampania single. Ja z PSX-owego menu wybieram wieprzowinę , ślimaki w drugiej kolejności.
20 Alundra - posiadacze Nintendo 64 mieli swoją Zeldę , fani szaraka zaś Alundrę. jest to z pewnością porównanie na wyrost ale Alundra to pozycja warta uwagi. To staroszkolny action-rpg w najczystszej postaci. Być może niektórzy krzywią się na widok tej grafiki ( na pal z nimi ) z epoki 16 bitów ale mimo wszystko warto się przełamać, bo ominie was jedna
z najwspanialszych przygód na soniaka.
Ludzkie gusta są tak różne.
Obiecuje, że nadrobie w tym roku.
